i bramkarza;]slavo pisze:My nie potrzebujemy napastników tylko porządnego prawego obrońcę, stopera i środkowego pomocnika
Letnie transfery
- wolfik
- Posty: 2119
- Rejestracja: 3 cze 2003, o 23:44
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.
-
- Posty: 1589
- Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
- Lokalizacja: szczewogród
- Kontakt:
- Goscioo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1304
- Rejestracja: 16 lis 2003, o 08:51
- Lokalizacja: Piekary Śl. / Kępno
- Kontakt:
-
- Posty: 1440
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
- Goscioo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1304
- Rejestracja: 16 lis 2003, o 08:51
- Lokalizacja: Piekary Śl. / Kępno
- Kontakt:
no mosz racja KK, dziwne ze nikt nie zauwazyl wrecz slabej gry Myszora, ktory slabo kryl przez niego padly nawet chyba 2 bramy, jedna na pewno
Miki tak samo w tym spzilu nic nie pokazol oprocz tego ze strzelil jedna brama to miol mnustwo strat, pare razy zwolnil akcje no ale coz kazdy widzi to co chce
jo mom po tym spzilu akurat takie odczucia jak napisalem wyzej
Miki tak samo w tym spzilu nic nie pokazol oprocz tego ze strzelil jedna brama to miol mnustwo strat, pare razy zwolnil akcje no ale coz kazdy widzi to co chce
jo mom po tym spzilu akurat takie odczucia jak napisalem wyzej
- wolfik
- Posty: 2119
- Rejestracja: 3 cze 2003, o 23:44
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Nie rozumie o co sie tu grzac, tematem sa transfery nie jakas nagonka na Pasnika. I w tym temacie mi i slavo chodzi o to ze jesli mamy kupowac nowych pilkarzy to nie na pozycje napastnika bo moze i znajdziemy lepszych pilkarzy od Mikiego i Ludzinskiego, ale czemu ich szukac skoro strzelanie bramek przychodzi nam bez trudu a problemy sa na innych pozycjach.
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.
-
- Posty: 1440
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Wolfik, ale chyba nie zaprzeczysz, ze Pasnikowi wypomina sie kazdy blad, a innym kardynalne potkniecia uchodza plazem. Wojtek Myszor zaliczyl w Warszawie cudna asyste, co nie zmienia faktu, ze jest od kilku tygodni najslabszym ogniwem zespolu. Moze rzeczywiscie trzeba dac szanse Osinskiemu, choc nie przekonywal mnie on w sparingach. Osobiscie zaluje, ze odszedl Michal Smarzynski, bo teraz pewnie gralby w podstawie.
- wolfik
- Posty: 2119
- Rejestracja: 3 cze 2003, o 23:44
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Pisalem dokladnie o tym w temacie meczu:) Az sobie zacytuje
I zgadzam sie calkowicie, ze Pasnikowi podobnie jak kiedys Śrutwie i Bizakowi szczegolnie wypominane sa wszystkie bledyNie wiem czemu tak psy wieszacie na Pasniku, fakt zawalil jedna brame, ale zdaje sie np Myszor zawalil dwie. Poza tym wg mnie Pasnik pewny caly mecz(choc mi serce drzy caly czas jak pilka leci w jego strone:)), a karnego i jedna seta rewelacyjnie wybronil.
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.
no właśnie o to chodzi tacy ludzie jak Slavo (tutaj nie personalnie on, ale każdy podobnie postępujący) muszą znaleźć sobie nową ofiarę, bo Śrutwy nie ma.
Oczywiscie, że były błędy, ale tez kilkakrotnie fantastycznie wybronił, a tego już nie widzą, a wystarczy przypomnieć jak chimerycznym bramkarzem był między innymi Lech, który fantastyczne interwencje też zdarzało mu sie przeplatać z błędem.
Kolejnym idolem ich w takim postępowaniu jest Bonk, który moim zdaniem, na podstawie niedzielnej powtórki, zagrał kilka bardzo dobrych pilek zarówno krzyżowych na skrzydło, jak i prostopadłych na napastników. A tego chyba po nim należy oczekiwać. Owszem Baran na pewno jest szybszy i może lepiej radzi sobie w destrukcji, ale ofensywnie wiele tracimy, bo nie bedzie zawodnika, który potrafi celnie zagrać długą piłkę. Oczywiście też nei każdą, bo na trz podania celne na pewno jeden mu nie wyjdzie tylko, że nie którzy starają się widziec i zapamiętywać tylko te nie celne.
Moim zdaniem potrzebujemy napastnika i to raczej nie takiego snajpera na samym czubie, ale kogoś kto będzie jeszcze w stanie w przodzie rozegrać piłke do lepiej ustawionego partnera. Bo teraz wygląda to na klasyczne 4-4-2, a w zeszłym sezonie często miało się wrażenie że grali 4-2-3-1 z Mikulenasem w czubie i bardzo ofensywnymi Pepe, Śrutwą i Grzybem. Może przesunięcie Bonka do przodu jeszcze bardziej, ale on raczej lepiej sobie radzi grając z głębi pola bądź wycofanie jednego z napastników, tu chyba prędzej widziałbym Mikulenasa troche do tyłu.
Oczywiscie, że były błędy, ale tez kilkakrotnie fantastycznie wybronił, a tego już nie widzą, a wystarczy przypomnieć jak chimerycznym bramkarzem był między innymi Lech, który fantastyczne interwencje też zdarzało mu sie przeplatać z błędem.
Kolejnym idolem ich w takim postępowaniu jest Bonk, który moim zdaniem, na podstawie niedzielnej powtórki, zagrał kilka bardzo dobrych pilek zarówno krzyżowych na skrzydło, jak i prostopadłych na napastników. A tego chyba po nim należy oczekiwać. Owszem Baran na pewno jest szybszy i może lepiej radzi sobie w destrukcji, ale ofensywnie wiele tracimy, bo nie bedzie zawodnika, który potrafi celnie zagrać długą piłkę. Oczywiście też nei każdą, bo na trz podania celne na pewno jeden mu nie wyjdzie tylko, że nie którzy starają się widziec i zapamiętywać tylko te nie celne.
Moim zdaniem potrzebujemy napastnika i to raczej nie takiego snajpera na samym czubie, ale kogoś kto będzie jeszcze w stanie w przodzie rozegrać piłke do lepiej ustawionego partnera. Bo teraz wygląda to na klasyczne 4-4-2, a w zeszłym sezonie często miało się wrażenie że grali 4-2-3-1 z Mikulenasem w czubie i bardzo ofensywnymi Pepe, Śrutwą i Grzybem. Może przesunięcie Bonka do przodu jeszcze bardziej, ale on raczej lepiej sobie radzi grając z głębi pola bądź wycofanie jednego z napastników, tu chyba prędzej widziałbym Mikulenasa troche do tyłu.
- Mikoruch
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 735
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 17:47
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
KK - Pasnik jest jednym z najsłabszych (słabszego nie pamietam) bramkarzem Ruchu od 89 r. Co szpil ma "kilka przygód" i też sporo szczęścia (Jego +). Jeśli ktoś pisze, że jest najsłabszym (moje zdanie) obok obrony ogniwem w Ruchu to nie znaczy to, że to kolejna ofiara (wg Ciebie) - tylko o tym fakcie wiemy już od dawna. Boję się, że nie zawsze nasi napastnicy zdążą strzelić więcej niż Paśnik zawali. Oby to nie był klucz do straty awansu.
Dobry torman jest nam teraz bardziej potrzebny niz dotąd. Jeśli chcemy iść do OE.
Dobry torman jest nam teraz bardziej potrzebny niz dotąd. Jeśli chcemy iść do OE.
-
- Posty: 10254
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Mikoruch: a pamiętasz Waldemara Grzankę, który mając prawie 2 metry wzrostu przy dośrodkowaniach w pole karne był niższy od Molka?
Paśnik nie jest taki zły, ale głupie błędy powinien wyeliminować. Tak jak kiedyś powiedział Wleciałowski, że Paśnik to jest Piotr Lech za młodych lat. Starsi pamietają debiut Lecha w 1989 roku w Łodzi na ŁKS (2:2), gdzie zawalił jedną, albo nawet dwie bramki. A mecz z Hutnikiem (2:2) chyba w 1997 roku. Ruch ciśnie 3/4 meczu, Gęsior strzela gola, a po minucie Lech wychodzi do dośrodkowania na 11 metr z okrzykiem MOJA i... 2:2.
Nie wiem jaką formę ma obecnie Nowak, ale moim zdaniem w ubiegłym sezonie był zbyt anemiczny w bramce. Fakt faktem, że pewnego bramkarza na razie nie mamy.
Paśnik nie jest taki zły, ale głupie błędy powinien wyeliminować. Tak jak kiedyś powiedział Wleciałowski, że Paśnik to jest Piotr Lech za młodych lat. Starsi pamietają debiut Lecha w 1989 roku w Łodzi na ŁKS (2:2), gdzie zawalił jedną, albo nawet dwie bramki. A mecz z Hutnikiem (2:2) chyba w 1997 roku. Ruch ciśnie 3/4 meczu, Gęsior strzela gola, a po minucie Lech wychodzi do dośrodkowania na 11 metr z okrzykiem MOJA i... 2:2.
Nie wiem jaką formę ma obecnie Nowak, ale moim zdaniem w ubiegłym sezonie był zbyt anemiczny w bramce. Fakt faktem, że pewnego bramkarza na razie nie mamy.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 13 sty 2005, o 13:01
- Lokalizacja: Ultras Niebiescy' 08
- Kontakt:
-
- Posty: 179
- Rejestracja: 8 wrz 2005, o 19:21
- Kontakt:
Pasnik ma chyba 23 lata , to bardzo mlody wiek na bramkarza, ale to wychodzi to widac,morze to bedzie bardzo dobry bramkarz ale narazie duzo prostych bledow.Dobry bramkarz broni pewnie do 16 metra i tam pokazuje czy jest dobry!!!!!!,Pasnik narazie jest swietny na linii i mo dobra psychike,boje sie ze mogemy gdzies przegrac z jednego bledu glupi mecz,trzeba troche narazie liczyc na szczescie 

- Mikoruch
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 735
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 17:47
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], Konrad, Majestic-12 [Bot] i 75 gości