#428
Post
autor: wolfik » 18 lip 2006, o 00:10
Juz od jakiegos czasu po latach ogromnego kryzysu zaczyna sie nieesmialo pojawiac moda na Ruch, przypomnijmy sobie roku ta zapelniona hale na prezentacji przed runda wiosenna, potem te kolejki przed kasami w przedsprzedazy dzien przed pierwszym meczem ze Szczakowianka bodajze, a ze Ruch zagral wtedy chyba najorsza runde w historii klubu to skonczylo sie to jak sie skonczylo, duzo wieksze cisnienie do chodzenia na mecze nadal bylo co pokazal rewelacyjny kibicowsko mecz ze Zniczem. A teraz do tego doszly naprawde niezle wyniki czego skutkiem jest najlepsza frekwencja od kilka ladnych lat, ale klub robi nam pod gorke przy najprostszych sprawach, jest o tyle dziwne ze wiele ciezkich spraw naprawde ruszylo, darmowe gazetki to naprawde rewelka, wzorowa wspolpraca z comtv. Tym bardziej dziwi ze problemy sa z rzeczami naprawde trywialnymi. Gdy kibice chca byc z druzyna przez caly okres przygotowawczy (od pierwszego treningu!) robi sie im pod gorke. Nie wiem jak bylo doklladnie z tym pierwszym treningiem, ale jak dla mnie skandalem jest, ze ci najwierniejsi ktorzy chcieli wspomoc druzyne juz na samym poczatku musieli zwyczajnie ja gonic. Klub zamiast sie chwalic wszedzie takim oddaniem kibicow ucieka od nich. Druga sprawa to nie zima nie ma klopotow ze stadionami ze wzgledu na pogode podanie terminu sparingu na tydzien przed meczem w profesjonalnym klubie(a do tego przeciez dazymy) nie powinno byc zadnym problemem, czemu wiec sa z tym takie problemy? Prezentacja druzyny, czy my wymagamy wiele, chcemy po prostu zobaczyc te druzyne jak oficjalnie dostaja niebieskie(mam nadzieje ze nie granatowe :? ) koszulki. Nic wiecej nam do szczescia nie potrzeba, nie musi byc zadnej wypasionej oprawy pirotechnicznej, zadnych zespolow muzycznych, zadnych specjalnych niespodzianek. Chcemy po prostu spotkac sie wspolnie na stadionie i glosnym dopingiem przywitac ta druzyne, gwarantuje ze kibice by nie zawiedli. Wystawienie koszulek na licytacje tuz po meczu z Polonia, co to bylby za problem, wystarczy je przekazac odpowiednim osobom z NU, oni z pewnoscia by sie doskonale wszystkim zajeli. Jak juz pisalem pojawia sie moda na Ruch i ona sie sama bedzie nakrecac przez kibicow nie potrzeba tu jakis ogromnych dzialan ze strony klubu(choc z pewnoscia wiele by daly), wystarczy jej pomoc, ale przez brak tychze dzialan ze strony klubu to wszystko jest hamowane.
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.