Wywiad M.Ś

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
arcio
Posty: 5014
Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
Kontakt:

#46 Post autor: arcio » 5 lip 2006, o 18:26

heli pisze:arcio a to z twojej inicjatywy wyszedł ten argument, czy w klubie ci powiedzieli byś wspomniał o tym, taki kontrolowany przeciek, najśmieszniejsze, jak ktoś mówi, ze uważa, ze upublicznianie pewnych spraw ze strony Śrutwy jest świństwem, które nie powinny mieć miejsca a sam tak postępuje. Dziwny tok rozumowania.

Oczywiście z góry zaznaczam, że każdy ma dotego prawo by sie wypowiadać, ale postępowanie jak rozumie wbrew sobie, no ciekawe.

A czemu mamy sie domyślać, jak coś to napisz, albo nie pisz wcale bo taka dyskusja jest jałowa.

PS. Wiecie co robi arcio wieczorami, nie, to sie domyślcie, a myślałem że on taki...
Wiecie co ja robie rano, nie, to domyślcie bo ...
ja pisze co sie dowiedziałem i to nie w klubie bo niby czemu mają mi takie info dawac :|
zdziwiłem sie jak to usłyszałem i chyba wiekszośc sie zdziwiła - przynajmniej ci podobni do mnie którzy faktycznie myśleli ze gra za free
jako że prawie wszystko co było na spotkaniu wyszło w wywiadach prasowych to chyba nie bedzie Mario mieć za złe że dokończe co by nie domyślać sie jak klub może inaczej zapłacić a nie pieniążkami - chodzi o akcje
nigdy nie jest za późno

Awatar użytkownika
Patton
Posty: 4499
Rejestracja: 10 sie 2002, o 22:59
Lokalizacja: Valhalla
Kontakt:

#47 Post autor: Patton » 5 lip 2006, o 18:27

A ile one sa warte, to juz kiedys napisal Gerhat.... ;)
Słowem, jesteśmy skazani na przeciętność...

arcio
Posty: 5014
Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
Kontakt:

#48 Post autor: arcio » 5 lip 2006, o 18:30

Patton pisze:A ile one sa warte, to juz kiedys napisal Gerhat.... ;)
wiem ze one są na dziś "symboliczne"
ale liczy się fakt mówienia ze za free a jednak nie za free bo akcja swoje kosztuje
:(
nigdy nie jest za późno

Awatar użytkownika
ruchowiec71
Posty: 142
Rejestracja: 5 kwie 2006, o 18:27
Kontakt:

#49 Post autor: ruchowiec71 » 5 lip 2006, o 18:31

Patton pisze:Pavlique - chodzi mi o to, ze nawet nowi potrafia z nim znalezc wspolny jezyk, wbrew temu co tutaj wielokrotnie mu zarzucano. Zarzucano mu, ze nie pozwala grac mlodym - okazalo sie to nieprawda, zarzucano mu, ze ustawia sklad - okazuje sie to nieprawda, zarzucano mu,ze graja przeciw trenerowi - wszyscy stwierdzili, ze nigdy nie zagraja przeciwko trenerowi. Tak samo z tego spotkania wyszla wazna rzecz, ze on i inni nie musza grac calego meczu - poprostu chca byc w druzynie, nawet na ostatnie 15 minut. Tak wg. nich ta druzyna sie zgrala i panuje klimat w szatni, jakiego nigdy wczesniej nie bylo!! Prywatne zarzuty Srutwy nie sa zenujace, bo nikt z nas nie zostal tak potraktowany!! Porownanie do firmy przemilcze - troche jednak sie to rozni, nieprawdaz panie Slavo?? Porownywac klub pilkarski do firmy, to jedna ciut odrebna rzecz. Gdyby napisal ksiazke, to pewnie niektorzy na tym forum wyrazaliby wole palenia ich publicznie. Czas pokaze, kto mial racje. PozdRawiam
Miałem juz nie pisąc ale jednak sie skusiłem. Mario mówił ze moze grac po 15 minut w kazdym meczu?? Nie wierze po prostu nie wierze ze on tak mysli. Łudziński grał dobrze na wiosne ale nie miał miejsca w składzie - wywidad z nim o grze decyduje terner. Parokrotnie zmieniany MIki tak nawisem mówiąc na przemian z Mariem (raz Miki a arz Mario żeby mieli siły na koljeny mecz bo obaj do młodych nie należa) a Miki znowu w wywidach nic. Tylko Mario jedno swoje ale.
Pozdro
WIELKA WIELKA WIELKA


NIEBIESKA ERKA

Awatar użytkownika
Patton
Posty: 4499
Rejestracja: 10 sie 2002, o 22:59
Lokalizacja: Valhalla
Kontakt:

#50 Post autor: Patton » 5 lip 2006, o 18:33

arcio - a co Cie tak smuci?? To, ze inni dostaja tysiace, a Mario akcje warte symboliczna zlotowke?? Czy to, ze gral za akcje, ktore raczej nigdy nie beda warte miliony. Zaczynamy dochodzic do bardzo dziwnych spraw. Za chwile okaze sie, ze Srutwa mial za kazdy rozegrany mecz i strzelona bramke doplacac 1 tys. zlotych...
Słowem, jesteśmy skazani na przeciętność...

Awatar użytkownika
vahanara
Posty: 672
Rejestracja: 12 sie 2002, o 12:05
Lokalizacja: oldBytków
Kontakt:

#51 Post autor: vahanara » 5 lip 2006, o 18:37

Patton pisze: Przychodzi wydarzenie, w ktorym zrzeka sie ponad 400 tys. zlotych, ktore wisi mu klub, dzieki czemu PZPN zmienia swoja decyzje.
Taka mała spekulacja, nie poparta faktami ale na forum chyba mozna trochę puścic wodze fantazji. Wiadomo że jedną z ofert skierowana do ludzi którym Ruch jest winien pieniądze była zamiana długu na akcje SSA Ruch. Z tego co się orientuje to jedynym udziałowcem spółki z grona tych wierzycieli jest M.Ś. Wiec jak, zrzekł się naleznych pieniędzy czy przekonwertował na udziały?

Abstrahując od tego. Jeśli rzeczywiście się ich zrzekł to chwała mu za to. Pytanie co to ma do miejsca w składzie? Przecież chyba nikt trzeźwo myślący (nie wyłączając Śrutwy) nie uwierzy że jest On w stanie pogodzić się z rolą zmiennika bądź zmienianego. Sam daje tego dobitne przykłady w wywiadach. Więc jak, kupuje miejsce? A może taki układ : trener ma prawo ustalic skład dla 10 piłkarzy a Mario jest wyłączony poza nawias? I jedziemy pod szyldem K.S. Ruch-Śrutwa Chorzów???

Co do wyboru momentu rozstania się z nim. Wyobrażacie sobie dzisiejszą sytuację w trakcie ligi? Przecież to jest pełny dramat. Mam wrażenie że ktoś to wszystko dobrze przemyślał.

I na koniec jeszcze jedno. Jak się ma bilans finansowych zysków i strat Śrutwy przez te wszystkie lata w Ruchu do takiegoż bilansu Klimka? Klimek włożonych i nadal wkładanych pieniędzy nigdy nie odzyska. Mając tego świadomość poparł Wleciałowskiego w 100%. A ja będąc mu jako kibic Ruchu wdzięczny za sponsorowanie i zaangażowanie w klub - wierzę że chce i robi słusznie.
Każda władza deprawuje a władza absolutna deprawuje absolutnie...

kurczak1920

#52 Post autor: kurczak1920 » 5 lip 2006, o 18:49

jak myślicie kogo to słowa,
Najwiekszym zagrzożeniem ze strony Heko stanowiło dwóch ludzi, Paśnik i Wleciałowski
No i co mamy zwycięstwo.A już wieszli psy na Wleciałowskim.Ruch będzie jeszcze wielki a "Wleciał"dobrym trenerem.Brawo p.Klimek ta droga jest ok.za rok awans a na 90 lecie mistrzostwo.Rozmażyłem się ale dzisiaj jest święto "Niebieskie
Ludzie !!! więcej realizmu, to tylko Polkowice !!
Ja ino Bonk boł już kontuzjowany przed szpilym , a błąd z Bizackim zauważył dopiyro po 67 minutach.
Tako mało aluzja.
po 67 minutach ?? o ile sie niy mylę to był 7my mecz ? A "popisy" z Zagłebiem, Szczakowianką, Lechią to co wtedy nie widział ?
To samo dotyczy Pepe, dlaczego zmienia sie Mikulenasa na Cwielonga a nie na Janoszkę czy Markiewicza ?
Wleciał ostatnie ostrzeżenie i ostani raz propozycja składu dla dziecka we mgle, potem już jest otchłan i trenerski niebyt, spytaj Fornalaka
KS Ruch Chorzów ogłasza przetarg na zakup jaj dla trenera !
Panie Wleciałowski tu mosz pan skład na sobota, skoro mosz pan problem z czytaniem gry.
nie zgadzam sie, że jesteśmy słabi mamy kadrę co najmniej na 6-7 miejsce. Tylko, że od dobrych kilku lat w tym klubie nie było TRENERA, tylko zawsze jakiś kolega !
Nie wiemy w jaki formie są Petasz, Starowicz, Bartnik ale WIEMY, że zupełnie bez formy są Cwielong, Bizacki, Grzyb, wiemy że Bonk na lewej jest zbyt wolny i nie jest to jego pozycja.
Ale nie przekonamy się w jakiej formie są wymienieni wcześniej Starowicz, Bartnik, Petasz czy też "z powodów zdrowotnych" rozgrywający cały mecz w rezerwach dziś Łudziński dopóki albo trenerowi nie urosna jaja i przestanie wystawiać ludzi za nazwisko, albo zatrudni sie trenera z jajami, który nie bedzie się bał ludzi bez formy odesłać do rezerw by tam jej szukali, a szanse da innym !!!
ps. i po jakiego ch*** z uporem maniaka trzyma się Makucha na lewej obronie, skoro tam może grać i Bartnik i Starowicz, a Makuch niech gra skrzydłowego w meczach, które musimy wygrywać !!!
Trenerowi dobrodziejowi dającemu ciągle szanse zawodnikom bez formy kosztem takiego Starowicza czy Bartnika np. życzyny wesołych świąt, bo jaja to już sobie z nas zrobił.

Niebieskich jajek, niebieskiej rodzince, a nam dobry panie Boże racz zesłać trenera spoza układu.
Chrobak, Chrobak, Chrobak !!!!!!!
ps. sypiasz z trenerem, że takie informacje posiadasz już na 3 dni przed meczem ?
bydzie Fornalak2
Zaś momy trynera co patrzy na szpil, mo ława dugo jak osobowy do Zawiercia, a zmiany wołają o pomsta do nieba.
A tak momy nastympnego Fornalaka


ps moze i teraz nie masz racji, ale pewnie do ciebie nie dociera, że taki fakt jest nie omylny

Awatar użytkownika
Patton
Posty: 4499
Rejestracja: 10 sie 2002, o 22:59
Lokalizacja: Valhalla
Kontakt:

#53 Post autor: Patton » 5 lip 2006, o 18:49

Na wszystkie pytania oraz okarzenia wobec Mariusza, odpowiedz mozna bylo otrzymac w poniedzialek o 20:15 w SDK. Czas pokaze, kto mial racje. Mysle, ze z biegiem czasu wyjasni sie wiele kwestii. Troche przykro, ze za to co Srutwa zrobil dla klubu, zaczyna mu sie wygadywac jakies akcje, wyzywac od ciuli, chamow itd.No ale jak to sie mowi - kibicowi ciezko dogodzic ;)
Słowem, jesteśmy skazani na przeciętność...

Awatar użytkownika
ruchowiec71
Posty: 142
Rejestracja: 5 kwie 2006, o 18:27
Kontakt:

#54 Post autor: ruchowiec71 » 5 lip 2006, o 18:59

propozycjado adminów - zmaknijcie wszystkie tematy o Mario bo to nie ma sansu jedno i ta samo a nikt nie umie nic zrozumiec. Kazdy swoje racje uwaza za słuszne wiec po co sie wadzic?? po co
Co do Maria to oststanie zdanie. Nie wiem jak wiekszosc mysli oststanio go kryrtykujacych ale na pewno kazdy by przyszedł na mecz pożegnalny i pospiewał Mariusz Srutwa KS Ruch i kazdy mu by podziekował za jego bramki i asysty. Tylko ze chyba kazdego denerwuje jego odejscie z niewyparzonym jezykiem
POzdro
WIELKA WIELKA WIELKA


NIEBIESKA ERKA

Awatar użytkownika
spyru
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 5084
Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
Kontakt:

#55 Post autor: spyru » 5 lip 2006, o 19:03

Ja sie obawiam że to dopiero początek prania brudów w prasie. Mariusz nie popuści dopuki trenerem bedzie Wleciał. Tylko że korzyści z tego nei bedzie miał nikt.
Ja zawsze będę, zawsze będę wspierał drużynę swą!!

slavo
Posty: 1589
Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
Lokalizacja: szczewogród
Kontakt:

#56 Post autor: slavo » 5 lip 2006, o 19:19

Kurczak te twoje cytaty to moje słowa. Co chciałeś udowodnić ? Moje ślepe zapatrzenie w trenera ?
Nigdy takiego nie było i nigdy takiego nie będzie.
Z jednego chcę sie jednak wycofać, z tych "bez jaj" i z tego "spoza układu". Pisząc to miałem na myśli brak wcześniejszych prób usunięcia chorych zębów z tego organizmu (nazywanych kiedyś SiB), nie sądziłem, że te macki są aż tak silne. Dziś już wiem, że musiał Pan Trenerze przemęczyć się przez tą rundę. Przepraszam Panie Wleciałowski.

Co do reszty powycinanych wygodnie z kontekstu cytatów wypowiadać się nie mam zamiaru, kto chce odnajdzie je sobie i przeczyta w całości. (Co do Makucha nadal uważam, że powinien grać na szkrzydle, a zostawiając Paśnika w bramce w meczu z Heko Wleciał zachował się jak hazardzista)

Awatar użytkownika
vahanara
Posty: 672
Rejestracja: 12 sie 2002, o 12:05
Lokalizacja: oldBytków
Kontakt:

#57 Post autor: vahanara » 5 lip 2006, o 19:29

Patton pisze:Mysle, ze z biegiem czasu wyjasni sie wiele kwestii.
No, zwłaszcza jak "fryzjer" zacznie sypać jak Amica kupowała lub (o zgrozo!) sprzedawała mecze. :wink:
Każda władza deprawuje a władza absolutna deprawuje absolutnie...

Awatar użytkownika
Patton
Posty: 4499
Rejestracja: 10 sie 2002, o 22:59
Lokalizacja: Valhalla
Kontakt:

#58 Post autor: Patton » 5 lip 2006, o 19:40

Oooo to swoja droga :D
Słowem, jesteśmy skazani na przeciętność...

Stary kibic

#59 Post autor: Stary kibic » 5 lip 2006, o 20:04

No to z tego wszystkiego wynika ze p.M.Srutwa rozpiepszy Ruch. Jak nie ja to nikt. Oj nie tak spodziewalem sie zakonczenie karjiery zawodnika. Wielu juz opuscilo szeregi naszego klubu ,ale nie w takim stylu jak M.Srutwa. Widze to w czarnych kolorach. Oj jeszcze narozrabia wielki krol "Niebieskiej rodziny". Juz widac jak podzielij kibicow, jak podzielil pilkarzy. Ja niewieszam psow na osobie p. Srutwy ale jest mi przykro jak taka osoba wiesza pssy na osobie ktory dala sobie za cel awans. Wazniejsze sa cele Srutwy nad celami awansu? Przeciez takie nalatywanie na trenera dale trenerowi animuszu do lepszego dzialania i rozwijanie planu przygotowawczego do sezanu. O to chodzi p.Mariuszowi?

Awatar użytkownika
wolfik
Posty: 2119
Rejestracja: 3 cze 2003, o 23:44
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#60 Post autor: wolfik » 5 lip 2006, o 20:07

Generalnie uwazam ze brudy powinno sie prac w swoim gronie w tym przypadku w na jakis konstruktywnych spotkaniach pilkarzy z trenerem dzialaczy. Ale nie zawsze tak sie da, bo czy uwazacie ze za Rogali wszyscy powinni cicho siedziec w klubie i w przedstawiac mediom tylko bajeczki prezesa?Wtedy Mario prowadzil tez przez prase krucjate przeciwko Rogali i z perspektywy czasu chyba wszyscy sie zgadzamy ze mial racje. Jesli jest zle i sie o tym nie mowi to sytuacja przewaznie sie pogarszac i predzej czy pozniej wszystko i tak dupnie. Czy teraz jest tak zle z winy Wleciala to nie wiem. Druzyna do sezonu byla przygotowana bardzo dobrze i jest to z pewnoscia duza zasluga Wleciala. Jak bylo w szatni to nie wiem.

Ktos tu pisal ze pilkarze sa tylko od wykonywania polecen trenera. Pilkarze to ludzie nie roboty. I jak to u ludzi wiele zalezy od psychiki. ALe na psychologii sportowej sie nie znam wcale wiec nie pisze co i jak. Ale jedno wiem dobra atmosfera z pewnoscia moze tworzyc wyniki, a atmosfere tworza nie tyle wyniki co ludzie. Generalnie chyba naturalne jest ze pilkarze z wieksza sympatia darza jednego ze swoich pilkarza Śrutwe niz swojego przelozonego trenera Wleciala. Ale ci pilkarze wiele ryzykuja przeciez przychodzac na w obecnej sytuacji na spotkanie Śrutwy. To i kilka innych przykladow z comtv pokazuje ze Mariusz dla tych kilkunastu ludzi znaczy naprawde wiele. W wywiadach gdzie czesto nawet kurtuazyjnie pilkarz po jakims lepszym meczu dziekuje trenerowi jest czesta sytuacja, gdyzamiast trenera pada nazwisko jednego z pilkarzy juz tak czesta sytuacja nie jest i jest to bardzo wymowne. Czesto sie mowi jaki Mario ma trudny charakter, ale czy naprawde tak ciezko sie z Mariem dogadac, skoro ma w klubie tak wielu przyjaciol i w tej sytuacji tak wielu ludzi w klubie staje za nim?
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 34 gości