Ruch bez Mariusza Srutwy

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
L_M
Posty: 1135
Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
Lokalizacja: z misji na Marsa
Kontakt:

#331 Post autor: L_M » 3 lip 2006, o 00:05

brelok pisze:Lukas. Sam sobie wystawiłeś świadectwo. Klicki też wg. Ciebie pewnie jest idiotą, bo kupił Gajtkowskiego. Co do transferu do Legii to sobie przeczytaj jeszcze raz co o tym napisałem (a pisałem jedynie o jego EFEKCIE sportowym).
Temat o spotkaniu ze Srutwą jest w innym miejscu.
Miałem do Ciebie jeszcze przed chwilą szacunek, teraz już go mieć nie muszę. No i dobrze.

Któregoś z adminów proszę o usunięcie mego profilu z tego forum i jeśli to możliwe wszystkich moich postów.
Nie czuję przyjemności pisania gdzieś gdzie moderatorzy prezentują taki poziom.
A przed Mariuszem na szczeście nie muszę się niczego tłumaczyć. Zaś tacy smarkacze jak Ty nie będą decydowali o tym czy posiadam jaja czy nie.

Dziękuję, żegnam

Marian Pawlik.
ehh... o czym my rozmawiamy, o tym czy Klicki jest idiota bo kupil Gajtkowskiego? czy o zaslugach Srutwy dla Ruchu, a Gajtkowskiego dla 'x' klubow ktorym sprzedawal swoje uslugi?

ja mam swoje zdanie - skoro mi ktos zarzuca, ze nie potrafie przyznac bana, bo brakuje mi jaj, nie mam odwagi itd, a za chwile argumentuje swoja nieobecnosc tym 'ze sie boi'...

nie decyduje o tym 'czy masz jaja' czy nie, tak jak Ty nie decydujesz o tym czy ja, kiedy bede na spotkaniu z Mariuszem bede mu przyklaskiwal

byc moze mnie ponioslo - przepraszam jesli Cie urazilem, do tego ze mnie ponioslo przyznalem sie na koncu swojego posta

odpowiedzi na reszte spraw masz na pw, natomiast co do usuniecia profilu - prosze o potwierdzenie decyzji do jutra.

Awatar użytkownika
19r20
Posty: 2325
Rejestracja: 23 sie 2002, o 10:33
Lokalizacja: Panewniki
Kontakt:

#332 Post autor: 19r20 » 3 lip 2006, o 08:57

niestety niektórzy nie umieją przyjąć do wiadomości że istnieje inne zdanie
albo moje albo idę stąd
GKS Katowice to klub, który był jednym z najaktywniejszych w procederze korupcyjnym - http://pilkarskamafia.blogspot.com

uRodzony na sektoRze
Posty: 2115
Rejestracja: 4 maja 2006, o 18:17
Lokalizacja: z bandy wku***ionych misiów
Kontakt:

#333 Post autor: uRodzony na sektoRze » 3 lip 2006, o 10:31

Pewnie Brelok pomyślał że jesli odejdzie bedą protesty nie mniej szumne jak po odejściu Mariusza :lol:
[img]http://i42.tinypic.com/x3s60w.jpg[/img]

arcio
Posty: 5014
Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
Kontakt:

#334 Post autor: arcio » 3 lip 2006, o 10:43

temat się chyba wyczerpał
jedni są za odejściem Śrutwy - jedni nie - i tyle
po co te waśnie i kłótnie
każdy ma swój osąd sytuacji

jak zawsze sie wadzimy - jak dzieci
nigdy nie jest za późno

Murzyn

#335 Post autor: Murzyn » 4 lip 2006, o 13:24

Słaby i tyle w temacie!!!!!!!!!
nie nadaje sie do gry a te oferty z 1 ligi to ściemy pana Ś.

Awatar użytkownika
ruchowiec71
Posty: 142
Rejestracja: 5 kwie 2006, o 18:27
Kontakt:

#336 Post autor: ruchowiec71 » 4 lip 2006, o 16:57

Moze nie w tym temacie ale wusmie to tez temat o Mariuszu.
POwiedzcie mi po co było to spotkanie??? jak jedni mówia wyciaganie niektórych brudów (nie dałem rady przyjechac bo mam kawałek) no po co?? Co Mariusz chce by dalej kibice (pseudo) robili jakies szopki (murawa) a on wróci do klubu a Wleciał pójdzie raus???
Przez całe moje zycie kibicowskie miałem wielki szacunek do Śrutwy - nawte jak odchodził do legii. CIeszylem się jak wórcił choć komentarze były różne awilu go miąło za zdrajce. Oststanimi czasy tez nie grał super jednak cały czas darzyłem go szacunkiem, Jednak swoimi wywiadami troche przesadza. Ruch to nie tylko klub Śrutwy. I niech mi ktos odpowie może na priva po co było to spotkanie.
POzdro[/img]
WIELKA WIELKA WIELKA


NIEBIESKA ERKA

Elmer
Posty: 10253
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

#337 Post autor: Elmer » 4 lip 2006, o 17:27

Temat o spotkaniu ze Śrutwą został zamknięty więc zastanawiam się tutaj: czy jest złą rzeczą i ujmującą człowiekowi siadanie w kościele w pierwszych ławkach? Uważacie, że bardziej wartościowy jest człowiek, który siedzi w knajpie od człowieka, który powierza swoje życie Bogu? Jeśli tak, to sorry, ale z niektórymi (oczywiście NIE WSZYSTKIMI) nie ma tutaj co polemizować.
Nie byłem na spotkaniu i nie wiem co Śrutwa mówił, ale z tego co czytam tutaj to uważam, że zrobił złą robotę wyciagając na zewnątrz "brudy z szatni". Zawsze Mariusza szanowałem, ale teraz stracił DUŻO w moich oczach. Z porażką tez trzeba się umieć pogodzić.
P.S. Mariuszowi dziękuję za wszystko co zrobił dla Ruchu do 30 czerwca 2006 roku
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Awatar użytkownika
ruchowiec71
Posty: 142
Rejestracja: 5 kwie 2006, o 18:27
Kontakt:

#338 Post autor: ruchowiec71 » 4 lip 2006, o 17:36

Teamat o spotkaniu zakmniety weic pare słow tutaj.
Jeszcze raz po co spotkanie było?? A Mario nie umie odejsc z honorem. Jak klub mu podziekował za gre to powinni sie rozstac w dobrej atmosferze. Ale nie Mario - najwieksza gwiazda Ruchu. Jak u przedmówcy wielbiłem go ale stracił u mnie wiele. Teraz ci co byli to oczywiscie Wleicłą raus bo to co Mario powie to świetość. Az smiac mi sie chce. Zobaczymy co prasa napisze ale mam nadzieje ze działcze nie przemilcza tego i jakso soe do tego ustosunkuja
POzdro
WIELKA WIELKA WIELKA


NIEBIESKA ERKA

heli
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 6680
Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#339 Post autor: heli » 4 lip 2006, o 17:48

tak jak było napisene przez kogoś, najwięcej o spotkaniu mają do powiedzenia ci co na nim nie byli. ech.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke

slavo
Posty: 1589
Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
Lokalizacja: szczewogród
Kontakt:

#340 Post autor: slavo » 4 lip 2006, o 17:59

Na spotkaniu być nie mogłem ale tłumaczyć się nie będę bo nikomu tłumaczyć się nie muszę.
Zresztą jako jeden z "pierdolniętych" zgadzam się całkowicie z opiniami Marcyka, Gerhata czy Breloka. Głównie ze spostrzeżeniem Marcyka, że bardziej to zakrawa na adorację czy masówkę robotniczą piętnującą "amerykański imperializm" (Wleciała). Argumentacja podnoszona przez o życiu i głębokości przezywania aspektów religijnych przez Wleciałowskiego jest tak denna i obrzydliwa, jak sposób "zapraszania" prezentowany przez Amrę czy napinanie się Ozora.
Załuję, że nie miałem okazji wysłać paru pytań przez Lukasa. Choć zdaję sobie sprawę, że właśnie z braku tych (Klimka i Wleciałowskiego), których "obgadywano" na tym wiecu. Z braku tych, odpowiedź na te pytanie byłaby równie wiarygodna co i ławice ryb w Bytomce.

Zastanawiający jest jedynie fakt dlaczegóż to drużyna, która tak świetnie pod wodzą swego lidera w opozycji do trenera, grając zupełne przeciwieństwo tego co on chcia (trener)ł wygrywała mecz za meczem, dlaczegóz to nie chciało się jej chcieć wcześniej przez tyle sezonów !!!

Przepraszam, że tu ale tam już temat został zamknięty. Sztuką jest odejść jak widać

ps. A jak się bawili na tym spotkaniu ci co zdemolowali stadion ? Czy ten niewygodny temat nie został poruszony ? (Szanuję życzenie, że tajemnica, że cicho sza, że ci co nie byli sami sobie winni, wszystko to szanuję ale w temacie zdemolowania murawy uważam, że Mariusz powinien PUBLICZNIE zabrać głos i to dawno!)
Ostatnio zmieniony 4 lip 2006, o 18:10 przez slavo, łącznie zmieniany 1 raz.

arcio
Posty: 5014
Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
Kontakt:

#341 Post autor: arcio » 4 lip 2006, o 18:10

slavo pisze:ps. A jak się bawili na tym spotkaniu ci co zdemolowali stadion ? Czy ten niewygodny temat nie został poruszony ? (Szanuję życzenie, że tajemnica, że cicho sza, że ci co niebyli sami sobie winni, wszystko to szanuję ale w temacie zdemolowania murawy uważam, że Marousz powinien PUBLICZNIE zabrać głos i to dawno!)
no właśnie strasznie cicho o tym było - raptem jedno pytanie - jedna krótka odpowiedź nie odnosząca sie bezpośrednio do tego czynu
nigdy nie jest za późno

Awatar użytkownika
Ozor
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 11467
Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
Lokalizacja: CHII
Kontakt:

#342 Post autor: Ozor » 4 lip 2006, o 18:15

Odpowiedz była jedna ale w zupełnosci wyczerpująca.
Nie ma potrzeby powtarzac tego samego w kółko.

arcio
Posty: 5014
Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
Kontakt:

#343 Post autor: arcio » 4 lip 2006, o 18:21

Ozor pisze:Odpowiedz była jedna ale w zupełnosci wyczerpująca.
Nie ma potrzeby powtarzac tego samego w kółko.
dla niektórych to nie wystarczyło niestety bo tak do końca ... ale nie ma juz co do tego wracać

dziś na TVP3 o 18.29 (za 9 minut) bedzie w sporcie o tym konflikcie :D
nigdy nie jest za późno

Awatar użytkownika
ruchowiec71
Posty: 142
Rejestracja: 5 kwie 2006, o 18:27
Kontakt:

#344 Post autor: ruchowiec71 » 4 lip 2006, o 18:38

Ogladałem. Nic specjlanego. Mario przed kamera swoje powiedział. Wleciał przez telefon swoje. Wszytsko t jest rozdmuchiwane i przez to forum i przez media. Tylko jeszczeraz napisze po co spotkania i wywlekanie brudów. Mario szacunek i mam nadzieje ze bedzie tak jak mówisz na koniec, ze bedziesz kibicem i sie cieszył ze zwycięstw niebieskich (tylko jak to sie do wywlekania brudów i robienia spotkania z kibicami)
Pozdro
WIELKA WIELKA WIELKA


NIEBIESKA ERKA

Pavlique
Posty: 4804
Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
Lokalizacja: Pless-Stadt
Kontakt:

#345 Post autor: Pavlique » 4 lip 2006, o 18:55

Mariusz przed kamerą wyglondoł jakby sie golnoł jako seta abo dwie...
Zaś już patrzac na materiał... to dla mnie dziecinada i tyle....chopy sie za skora zalazły i tela... coś jak na jesiyni pewni chopcy z jednyj partii z pewnymi chopcami z drugij partii co to ponoć prztyjaciółmi byli...
tela w tymacie....
I'm a man who walks alone

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: fanatyczny1920, myciochojec, Relaxo i 51 gości