RUCH Chorzów -Heko Czermno
- L_M
- Posty: 1135
- Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
- Lokalizacja: z misji na Marsa
- Kontakt:
A ja na to patrze troche inaczej (Pasnik)
strasznie chujowo sie robi jak kibice bylo nie bylo Ruchu, zamiast pomoc Jarkowi kto wie czy nie w najtrudniejszym momencie kariery rycza 'wy***rdalaj' i zarowno wlecial jak i pasnik tu pokazali ze maja 'jaja'. jeden i drugi sobie zaufali i wygralismy. Gdyby Jarek nie wyszedl na druga polowe bylby juz w Ruchu spalony. Slaby mecz moze zagrac kazdy, wazne ze nie bylo konsekwencji w postaci porazki badz remisu. Juz zapomnieliscie wiela chop wybronil, w ilu meczach nic nie wpuscil? Przykre. Choc sam sie za glowe lapalem jak widzialem co ten chop wyczynia
powinien postawic kista piwa reszcie druzyny i tyle. Wlecial tez pokazal ze bierze ta odpowiedzialnosc na siebie, bo dobrze wiedzial co bedzie jak Pasnik jeszcze cos zawali.
Druga rzecz - drugi mecz wygrany z rzedu, drugi wygryziony na murawie, choc dzis sama gra tez mogla sie podobac. Ale oczywiscie - Wlecial 'be'. Drugi raz gramy ta sama jedenastka, konstruujemy wyuczone akcje - ale sa bledy z tylu, bramki puszcza pasnik, wiec je*** wleciala. sie czasem zastanawiam czy coponiekotrzy bardziej ciesza sie ze zwyciestwa czy z tego ze maja haka na trenera i kogos jeszcze (tym razem bramkarza). Maja czym zablysnac na forum
strasznie chujowo sie robi jak kibice bylo nie bylo Ruchu, zamiast pomoc Jarkowi kto wie czy nie w najtrudniejszym momencie kariery rycza 'wy***rdalaj' i zarowno wlecial jak i pasnik tu pokazali ze maja 'jaja'. jeden i drugi sobie zaufali i wygralismy. Gdyby Jarek nie wyszedl na druga polowe bylby juz w Ruchu spalony. Slaby mecz moze zagrac kazdy, wazne ze nie bylo konsekwencji w postaci porazki badz remisu. Juz zapomnieliscie wiela chop wybronil, w ilu meczach nic nie wpuscil? Przykre. Choc sam sie za glowe lapalem jak widzialem co ten chop wyczynia

Druga rzecz - drugi mecz wygrany z rzedu, drugi wygryziony na murawie, choc dzis sama gra tez mogla sie podobac. Ale oczywiscie - Wlecial 'be'. Drugi raz gramy ta sama jedenastka, konstruujemy wyuczone akcje - ale sa bledy z tylu, bramki puszcza pasnik, wiec je*** wleciala. sie czasem zastanawiam czy coponiekotrzy bardziej ciesza sie ze zwyciestwa czy z tego ze maja haka na trenera i kogos jeszcze (tym razem bramkarza). Maja czym zablysnac na forum
-
- Posty: 1589
- Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
- Lokalizacja: szczewogród
- Kontakt:
1. To nie czepianie się tylko moje uwagi na temat mankementów w grze (i to niy tylko w tym meczu), na które trener nie reaguje (czy na taki sam pogląd na "dożywotne spalenie się" obowiązywał w przypadku ustawicznego trzymania Bizackiego) na boisku. To że wygrywamy taką samą jedenastką nie oznacza, że jest ona idealna i absolutnie niepoprawialna, tym bardziej, że były to zwyciestwa z Polkowicami i Heko, a nie Milanem czy chociażby Wisłą. Zas cała ta rozdmuchana atmosfera przypomina jesienne nadęcie przedśląskowe co było potem wszyscy jeszcze pamietają. Będzie dobrze jak obejdzie się bez baraży z III ligowcem. Takie są realia z tym trenerem.Lukas Michalski pisze:A ja na to patrze troche inaczej (Pasnik)
strasznie chujowo sie robi jak kibice bylo nie bylo Ruchu, zamiast pomoc Jarkowi kto wie czy nie w najtrudniejszym momencie kariery rycza 'wy***rdalaj' i zarowno wlecial jak i pasnik tu pokazali ze maja 'jaja'. jeden i drugi sobie zaufali i wygralismy. Gdyby Jarek nie wyszedl na druga polowe bylby juz w Ruchu spalony. Slaby mecz moze zagrac kazdy, wazne ze nie bylo konsekwencji w postaci porazki badz remisu. Juz zapomnieliscie wiela chop wybronil, w ilu meczach nic nie wpuscil? Przykre. Choc sam sie za glowe lapalem jak widzialem co ten chop wyczyniapowinien postawic kista piwa reszcie druzyny i tyle. Wlecial tez pokazal ze bierze ta odpowiedzialnosc na siebie, bo dobrze wiedzial co bedzie jak Pasnik jeszcze cos zawali.
Druga rzecz - drugi mecz wygrany z rzedu, drugi wygryziony na murawie, choc dzis sama gra tez mogla sie podobac. Ale oczywiscie - Wlecial 'be'. Drugi raz gramy ta sama jedenastka, konstruujemy wyuczone akcje - ale sa bledy z tylu, bramki puszcza pasnik, wiec je*** wleciala. sie czasem zastanawiam czy coponiekotrzy bardziej ciesza sie ze zwyciestwa czy z tego ze maja haka na trenera i kogos jeszcze (tym razem bramkarza). Maja czym zablysnac na forum
2. Zabłysnąć na tym forum można jedynie trzema sposobami: albo włazidupstem albo pisaniem "ku*** z Heko" albo hipokryzją. Merytoryczna dyskusja jest ostatnią rzeczą, którą tu można "zabłysnąć"
ps. co do ryków "Paśnik wy... " pełna zgoda - to było ch***we.
Ostatnio zmieniony 6 maja 2006, o 00:23 przez slavo, łącznie zmieniany 1 raz.
sorry... ale jak ktoś pisze, ile to Paśnik nie wybronił to mie ino ciśnie się na myśl: jak do niego leci bala to serce fest zaczyno bić... dlaczego tak jest? z czego to się bierze? bo chop jest niepewny od początku sezonu... a to, że w kilku meczach nie puścił bramki to można wziąć na kark szczęscia czy innych anegdot.... on jest poprostu słaby i z tym trzeba się pogodzić...
pewnie tą jego gre wzmacniają wykopy piłki... których całkowicie się nie nauczył.. a ile chop już mo lat??
pewnie tą jego gre wzmacniają wykopy piłki... których całkowicie się nie nauczył.. a ile chop już mo lat??
- L_M
- Posty: 1135
- Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
- Lokalizacja: z misji na Marsa
- Kontakt:
kazdy ma prawo do swojego zdania, tylko uwazam ze w tym momencie 'wy***rdalaj' nienajlepiej swiadczylo o nas kibicach. 'You'll never walk alone' - tak czesto przytaczany cytat...sratatata pisze:sorry... ale jak ktoś pisze, ile to Paśnik nie wybronił to mie ino ciśnie się na myśl: jak do niego leci bala to serce fest zaczyno bić... dlaczego tak jest? z czego to się bierze? bo chop jest niepewny od początku sezonu... a to, że w kilku meczach nie puścił bramki to można wziąć na kark szczęscia czy innych anegdot.... on jest poprostu słaby i z tym trzeba się pogodzić...
penie tą jego gre wzmacniają wykopy piłki... których całkowicie się nie nauczył.. a ile chop już mo lat??
- L_M
- Posty: 1135
- Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
- Lokalizacja: z misji na Marsa
- Kontakt:
przyznam szczerze ze troche zle odebralem Twoja wypowiedz. To nie zmienia faktu, ze mysle ze wszyscy sie jeszcze przekonamy jaka dobra robote odwala Wlecial. a ze jest to jedenastka niepoprawialna to nie powiedzialem - wrecz przeciwnie, ciagle jest poprawiana. sam zrobilbym pare korekt w skladzie. roznica miedzy naszymi zdaniami polega tylko na tym, ze ja twierdze ze mamy profesjonalnego trenera z charakterem, ktorego ani czesci nie mieli jego poprzednicy, zas Ty odwrotnie. pozdRawiamslavo pisze:1. To nie czepianie się tylko moje uwagi na temat mankementów w grze (i to niy tylko w tym meczu), na które trener nie reaguje (czy na taki sam pogląd na "dożywotne spalenie się" obowiązywał w przypadku ustawicznego trzymania Bizackiego) na boisku. To że wygrywamy taką samą jedenastką nie oznacza, że jest ona idealna i absolutnie niepoprawialna, tym bardziej, że były to zwyciestwa z Polkowicami i Heko, a nie Milanem czy chociażby Wisłą. Zas cała ta rozdmuchana atmosfera przypomina jesienne nadęcie przedśląskowe co było potem wszyscy jeszcze pamietają. Będzie dobrze jak obejdzie się bez baraży z III ligowcem. Takie są realia z tym trenerem.Lukas Michalski pisze:A ja na to patrze troche inaczej (Pasnik)
strasznie chujowo sie robi jak kibice bylo nie bylo Ruchu, zamiast pomoc Jarkowi kto wie czy nie w najtrudniejszym momencie kariery rycza 'wy***rdalaj' i zarowno wlecial jak i pasnik tu pokazali ze maja 'jaja'. jeden i drugi sobie zaufali i wygralismy. Gdyby Jarek nie wyszedl na druga polowe bylby juz w Ruchu spalony. Slaby mecz moze zagrac kazdy, wazne ze nie bylo konsekwencji w postaci porazki badz remisu. Juz zapomnieliscie wiela chop wybronil, w ilu meczach nic nie wpuscil? Przykre. Choc sam sie za glowe lapalem jak widzialem co ten chop wyczyniapowinien postawic kista piwa reszcie druzyny i tyle. Wlecial tez pokazal ze bierze ta odpowiedzialnosc na siebie, bo dobrze wiedzial co bedzie jak Pasnik jeszcze cos zawali.
Druga rzecz - drugi mecz wygrany z rzedu, drugi wygryziony na murawie, choc dzis sama gra tez mogla sie podobac. Ale oczywiscie - Wlecial 'be'. Drugi raz gramy ta sama jedenastka, konstruujemy wyuczone akcje - ale sa bledy z tylu, bramki puszcza pasnik, wiec je*** wleciala. sie czasem zastanawiam czy coponiekotrzy bardziej ciesza sie ze zwyciestwa czy z tego ze maja haka na trenera i kogos jeszcze (tym razem bramkarza). Maja czym zablysnac na forum
2. Zabłysnąć na tym forum można jedynie trzema sposobami: albo włazidupstem albo pisaniem "ku*** z Heko" albo hipokryzją. Merytoryczna dyskusja jest ostatnią rzeczą, którą tu można "zabłysnąć"
ps. co do ryków "Paśnik wy... " pełna zgoda - to było ch***we.
-
- Posty: 10253
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Na głównej podaliście liczbę widzów 2700. Przecież widzów było ponad 4 tysiące. Gołym okiem było widać. Ja wjeżdzam na parking samochodem, więc przez żaden kołowrotek nie przechodziłem. Proponuję wpisać tak: liczba widzów: według kołowrotków: 2700, szacunkowo: 4500.
Ostatnio zmieniony 6 maja 2006, o 00:34 przez Elmer, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
no spoko... jo tyż ryczoł to co wypisujesz... a dlaczego? bo mie wkur***** ta jego gra.... a jak się obalił przy 2 bramie to już miarka się przelała... 1-0.... i luz... 2-1... i luz... jak stracili ta brama na 2-2 to jo se pomyśloł: po co się chopcy starają, przeca Paśnik i tak puści kolejno:/
nie mom nic do Paśnika, ale jak gro, to niech broni, bo za to kasa dostaje...
a jak nie broni to tym lepiej, bo jest żech spokojniejszy, i tyla by było w temacie
nie mom nic do Paśnika, ale jak gro, to niech broni, bo za to kasa dostaje...
a jak nie broni to tym lepiej, bo jest żech spokojniejszy, i tyla by było w temacie

- L_M
- Posty: 1135
- Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
- Lokalizacja: z misji na Marsa
- Kontakt:
niestety tak beda pisaly tez inne gazety - 2700. Nie wiem czemu taka jest polityka klubu, postaram sie dowiedziec. tak jak juz raz mowilem - chodzi o rozliczenia i tlumaczenia przed udzialowcami. ale z drugiej strony porownianie gornik 16 i my 3 nie wychodzi na dobre. rozliczenia rozliczeniami, ale czemu w swiat nie moze pojsc inna frekwencja, tego nie rozumiemElmer pisze:Na głównej podaliście liczbę widzów 2700. Przecież widzów było ponad 4 tysiące. Gołym okiem było iwdać. ja jeżdząm na parink samochodem, więc przez żaden kołowrotek nie przechodziłe. Proponuje wpisać tak: liczba widzów: według kołowrotków: 2700, szacunkowo: 4500.
- Lutz
- Posty: 9271
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
- Lokalizacja: Kattowitz
- Kontakt:
-
- Posty: 720
- Rejestracja: 25 sie 2005, o 23:49
- Lokalizacja: Ruda 1
- Kontakt:
jo właził przez ostatnio bramka od strony prostej i nie było tam żadnych kołowrotków :roll: i przez żadne nie przełaziłch 8)Elmer pisze:Na głównej podaliście liczbę widzów 2700. Przecież widzów było ponad 4 tysiące. Gołym okiem było widać. Ja wjeżdzam na parking samochodem, więc przez żaden kołowrotek nie przechodziłem. Proponuję wpisać tak: liczba widzów: według kołowrotków: 2700, szacunkowo: 4500.
szkoda ino że zabrakło mie na ostatnie 10 minut szpilu, musiołch iść na cug powrotny

chciołbym wiedzieć ten szał radości po bramce na 4-2

Chce by Ma drużyna zawsze miała mistrza, ta co od dziecka memu seRcu najbliższa!
-
- Posty: 4804
- Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
- Lokalizacja: Pless-Stadt
- Kontakt:
a jo mysla, że ny idzie o rozliczenia pzred udziałowcami yno o rozliczenia z fiskusemniestety tak beda pisaly tez inne gazety - 2700. Nie wiem czemu taka jest polityka klubu, postaram sie dowiedziec. tak jak juz raz mowilem - chodzi o rozliczenia i tlumaczenia przed udzialowcami. ale z drugiej strony porownianie gornik 16 i my 3 nie wychodzi na dobre. rozliczenia rozliczeniami, ale czemu w swiat nie moze pojsc inna frekwencja, tego nie rozumiem

Im myni sprzedanych biletów tyym mniyjszy podatek trza zapłacić
Trza by napisać widzów 4 tys z czego bilety wykupiło 2 tys wtedy łod tego płacom podatek a w świat idzie liczba widzów
Pozdr
I'm a man who walks alone
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 1 kwie 2005, o 23:51
- Lokalizacja: z doma
- Kontakt:
Cieszy mie to ze my trefili o jedna brama wiecej od Heko. I to sie liczy.Raczyj dwie .Ale jakby nawet tracili my po pora bramek w meczu a strzelali zawsze o przynajmnij jedna wiecej to bydzie git.
Pasnik miol cienki dzien wczoraj ale mom nadzieja ze to byl ino taki wybryk. My potrzebujemy 2 tormarmanow i to rownorzednych.Jak do mnie to momy.
A te teksty jakie na 10 lecialy po drugiej coby nie bylo zdupionej przez Psnika bramie to trocha zenada ,jo wiem ze to nerwy.
Ale jakby Pasnik byl trocha mnij odporny psychicznie to moglo byc jeszcze gorzej.A tak jednak dotrzymol do konca bez straty tora.
Dobrze ze wczoraj my mieli wreszcie konkretne akcje z przodu kiere przynosily efekt.
Pozdro
Ps .do teraz mom problymy z godaniem ale bylo warto zdrec gardlo.
Pasnik miol cienki dzien wczoraj ale mom nadzieja ze to byl ino taki wybryk. My potrzebujemy 2 tormarmanow i to rownorzednych.Jak do mnie to momy.
A te teksty jakie na 10 lecialy po drugiej coby nie bylo zdupionej przez Psnika bramie to trocha zenada ,jo wiem ze to nerwy.
Ale jakby Pasnik byl trocha mnij odporny psychicznie to moglo byc jeszcze gorzej.A tak jednak dotrzymol do konca bez straty tora.
Dobrze ze wczoraj my mieli wreszcie konkretne akcje z przodu kiere przynosily efekt.
Pozdro
Ps .do teraz mom problymy z godaniem ale bylo warto zdrec gardlo.
-
- Posty: 891
- Rejestracja: 28 lut 2004, o 12:55
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Mavo1920 i 54 gości