Łódzki KS - Ruch Chorzów, 19:00, sędzia: Piotr Pielak (Warszawa)
Ale to tak na marginesie

Jo stawiom na nasze skromne zwycięstwo 1:0 po golu Mariusza.
Ja też nie pamiętam kiedy w lidze wygraliśmy w Łodzi. Na pewno od 1989 roku nie zdarzyło się to ani raz! W 1994 (ale nie jestem pewien) w Pucharze Polski Ruch po dogrywce wygrał w Łodzi z ŁKS 3:2. Wtedy chyba Bizacki strzelił gola. CZas pzrełamać złą passę.kibol-siem-ce pisze:Cóż za optymizmJo sie byda cieszył jak bydzie 0:0 albo 1:1 ! Choć zawsze wierza w zwycięstwo ale nie pamiętom kiedy my ostatnio wygrali na łks-ie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot], uszy i 31 gości