Szczakowianka - Ruch SOBOTA 16:00

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Zablokowany
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
west72
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1726
Rejestracja: 30 lip 2004, o 13:33
Kontakt:

#196 Post autor: west72 » 2 kwie 2006, o 13:09

nie byłem na Szczaksie ale z relacji tych co byli i tego co widziałem dotychczas (sosnowiec,Piast,KSZO,Odra W )to po pierwsze :nadal nie mamy napastników(Ćwieląg zawodzi totalnie,Biza już od paru sezonów tylko przebłyski,Mariusz wiecej gada niż strzela,Mikulenas też nie ten jakiego znam)po drugie brak zaangarzowania całego zespołu (podobno mieli walczyć o zwycięstwo w każdym meczu).Jak to ma być walka to ja Pi...dole.Po tych wyczynach które widziałem to trudno o jakiś optymizm na przyszłość.Chyba że Wleciał jest w stanie obudzić ich z zimowego snu bo jak narazie to kiepsko to wyglądo.Oby dał rade bo jak nie to nie wygrzebiemy się z dołów.
JO CIĄGLE WIERZA ŻE BYDZIE DOBRZE BO CO NOM INNEGO ZOSTAŁO!!!!! :twisted:
Naszym Honorem Jest Nasz Klub! RUCH Chorzów LEGENDA BEZ KOŃCA

CHORZOWSKI_NAROD_SLASKI

#197 Post autor: CHORZOWSKI_NAROD_SLASKI » 2 kwie 2006, o 13:50

zoboczymy w piatek co nasze gwiazdory pokozom!wczoraj na ta gra patrzec nieumiol!

Luke

#198 Post autor: Luke » 2 kwie 2006, o 13:57

CHORZOWSKI_NAROD_SLASKI pisze:zoboczymy w piatek co nasze gwiazdory pokozom!wczoraj na ta gra patrzec nieumiol!
Jeżeli zagrają tak jak wczoraj i z Sosnowcem, to przedupiom - proste! Skoro oni się po tylu sparingach i greckim zgrupowaniu nie "nauczyli" się grać, to jo wątpia żeby do piątku sie "nauczyli"! Więc musimy być przygotowani na BANIA 7.04, niestety...PozdRo.
Ostatnio zmieniony 2 kwie 2006, o 13:58 przez Luke, łącznie zmieniany 1 raz.

łysybatoRy

#199 Post autor: łysybatoRy » 2 kwie 2006, o 13:57

Nie bołech na szpilu boch musioł iśc do Roboty ale jak sam czytom co tam boło gRane to sie seRce kraje!!!!!
Zaś jak zwykle jedyny plus szpilu TO MY KIBICE!!!
A miołech cicho nadzieja że nasze chopcy weznom sie do kupy że sie fest wku...om i pokożom tyj (gynialnyj)cyntrali że...
H.J WOM W DUPA WEŚCIE SIE TE PUNKTY DOMY SE RADY I WYLEZYMY NA PROSTO...
Alech sie pomyloł bo zamiast gRać to łoni liczom na to że te H..E nom te punkty łoddajom.Po co sie wysilać jak lepij mieć nadzieja!!! SZKODA NERWOW
Paczołch wczoRaj na ta telegazeta i nie mogłech sie nadziwić jak to idzie mieć tak wszysko w du*** :shock: :shock: :shock:

KIBICOWANIE=STAŁY POBYT NA ODDZIALE KARDIOLOGICZNYM :lol:

bolo23

#200 Post autor: bolo23 » 2 kwie 2006, o 15:00

simonsays pisze:
bolo23 pisze: rozumia jakby najezdzali na nos abo co... a tu one cicho siedzili i nic nie bluzgali... pomyslcie se...
Bolo23 - haslo "wasze matki..." nie bylo zaspiewane "tak sobie", ale spowodowane bylo rzeczywiscie tym, ze oni spiewali na nas obrazliwie. (przynajmniej za pierwszym razem). Co do "gorole raus" to zgadzom sie, ze mozna to spiewac jak gromy na Cichej i ktos do nos z innego swiata przijedzie. Ale przyspiewka jest tako fajno, ze ja poprostu lubia kibice. Moze wiec wymyslmy cos, co bedzie mozna spiewac na wyjazdach (cos w stylu "gorole raus...")
to nie bylo raz spiewane jak zauwazyles - a wlasnie bluzganie wyszlo z naszej strony... pierwsze to poszlo bez zadnego konkretnego pretekstu - nie prowokowali niczym... a potem to juz wzajemne wyzwiska byly...
Ostatnio zmieniony 2 kwie 2006, o 15:04 przez bolo23, łącznie zmieniany 1 raz.

slavo
Posty: 1589
Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
Lokalizacja: szczewogród
Kontakt:

#201 Post autor: slavo » 2 kwie 2006, o 15:03

kolend pisze:gra ofensywna kuleje - ale czemu ma byc inaczej:

w srodku gra wyciagniety z 3 ligi doswiadczony zawodnik z jakas przeszloscia
tu sie z Tobą całkowicie zgodzom - niywypał transferowy nr 1 ale u nos wykreowany na kolejny świynty łobrozek na zasadzie - bo downo, downo tymu boł dobrze rokujący !
razem z nim rozgrywa inny trzecioligowiec, wyciagniety po dobrym meczu z beznadziejnym Ruchem w barazu
tego chopa szkoda, bo wiecznie gro drugiego a w Pruszkowie to łon boł od rozgrywanio, piątek powinien pokozać wiela jest rychtig wert !
po lewym skrzydle biega to jeden junior, to drugi
ta pozycja akurat jest wcale niy tako słabo ino co z tego jak tryner patrzy a niy widzi !! (np. proponowano tu zmiana Bartnik (Starowicz lewo obrona ---------> Makuch jedna linia do przodku, jest jeszcze Petasz
po prawym 32 letni do niedawna pierwszoligowiec po kontuzji
jest jeszcze Smarzyk, Myszor czymu niy np. Markiewicz ? (co wloz na łostatnie 5 minut i już jakis wybitny napisoł, że sie NIY SPRAWDZIOŁ - chore)
w ataku mamy 2 napastnikow - ktorzy (jak ktos juz kiedys napisal) maja w sumie tyle wzrostu co Balul
jeden z nich kiedys byl dobry, ale to bylo wiele lat i kilogramow temu, jedno co sie nie zmienilo - to tylko to, ze nie potrafi kpnac prawa noga
drugi to junior - marnujacy sytuacje na potege - zreszta tak samo jak ten wczesniej wspomniany
teraz doszedl niby dobry technicznie doswiadczony napastnik, co sie glownie wyroznia fryzura
w nastepnym meczu wejdzie nasz kapitan, ktory pauzowal za czerwien - czy sie cos zmieni??
konkluzja jest taka - ze chyba gramy na miare mozliwosci :(
nie ! Chyba, że w końcu tryner bydzie reagowoł wczesni na to co sie dzieje na placu

ps. A Pach gro w Polkowicach

Awatar użytkownika
SzaRlin
Posty: 2001
Rejestracja: 11 lip 2005, o 14:43
Lokalizacja: NRŚL Halemba
Kontakt:

#202 Post autor: SzaRlin » 2 kwie 2006, o 15:19

slavo pisze:
kolend pisze:gra ofensywna kuleje - ale czemu ma byc inaczej:

w srodku gra wyciagniety z 3 ligi doswiadczony zawodnik z jakas przeszloscia
tu sie z Tobą całkowicie zgodzom - niywypał transferowy nr 1 ale u nos wykreowany na kolejny świynty łobrozek na zasadzie - bo downo, downo tymu boł dobrze rokujący !
Czy mi sie zdowo czy wy godocie o Bonku?
Juz chyba nie pamietocie a naszych zeszłorocznych głosnych transferach. Sibik, Kaczorowski, Eddie Stanford. to byłsa ku*** masakra przez wielkie M :!:

Esiu.

#203 Post autor: Esiu. » 2 kwie 2006, o 15:31

Nie wiem czy wyście byli na tym szpilu co jo ??
Jakby nie Bonk i Makuch to pod torem od Szczakowej nie ma zadnej akcji. 90% zagrań z przodu to był Bonk, 90 % akcji to lewe skrzydło (Makuch), lon 75% akcji w ataku mioł dobrych, zakończonych centrą, jakby "napastnicy" umieli trafić na brama ewentualnie w bal to by bylo wszystko ok. Fakt ze zjebol 1 bardzo dobro sytuacja, ale co pedzieć o inkszych co jebali ich po kilka. A Bonk może nie blyszczał, ale umiol bal przeciepnąć to na jedna to na drugo strona, nie miol niecelnych podań za duzo, do zadku tyż nie groł za dużo. Podobnie jak w przypadku Makucha, jakby po jego podaniach ktoś umioł kiwnąć obrońce i trefic na bramka to by my mieli 3 punkty.
Moze żeście zwrocili uwaga co robił Wawrzyńczok, Bizacki a zwlaszcza Pepe i Mikulenas bo jak dla mnie to skuli nich momy 0:0 a nie np. 2:0 do nos.

BasieQ

#204 Post autor: BasieQ » 2 kwie 2006, o 16:26

wygrana....:) :lol: :roll:

Awatar użytkownika
Ozor
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 11467
Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
Lokalizacja: CHII
Kontakt:

#205 Post autor: Ozor » 2 kwie 2006, o 16:49

Widac ze nie do wszystkich dotarło że nie gralismy z Szczakowianką z przed 2 lat obecny skład jest oparty na zawodnikach 3 ligowych jak nie niższych klas,przeciwko tej armadzie grającej na dodatek w 10 staneła ekipa pseudozawodowa obecnie nie mająca prawa narzekac na warunki i płace jaki był tego efekt widzielismy na własne oczy niestety.

Morris
Posty: 279
Rejestracja: 10 sie 2002, o 16:36
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#206 Post autor: Morris » 2 kwie 2006, o 16:58

Po zoboczyniu tego wczorajszego "widowiska", nasunyło mi sie takie przemyślynie - jakby ftos z nos odpier..loł tako kaszana w robocie, jak te lojtki w koszulkach Ruchu na meczu, to niy porobiłby jednego całego dnia i wyloliby go z roboty na zbity pysk.

Co z tego, ze moze i tyn Makuch sie staroł, może i szarpoł (próbowoł szarpać)? Co z tego że tyn Bonk może i cos probowoł zmontowac (choć na moje oko, marne to było fest)? Co z tego że kozdy inny z tyj wesołyj gromadki mioł jakieś jedne abo dwa udane bardzij lub mnij zagrania, szkoro jak psziszło co do czego to o kant dupy to było roszczaść i nic z tego niy wyłaziło. jak ktos mioł szczelic to mu zlazło, abo miało tako siła choćby w laciach groł. Jak było podanie to musiało byc niycelne, abo na zapalenie płuc, abo za plecy. powód jest jedyn - brak umiyjyntności.

I tak jest z wszystkimi bez wyjątku. Ataku niy momy wcale. Cwieląg powiniyn wrócic do Chorzowskij Halowyj Ligi Piatek, tam kaj jego miejsce. jedzie na opinii kero wyrobił sie poroma dobrymi wystympami po debiucie, a od długiego już czasu gro piach. Bizak powiniyn juz zawiescic buty na kołku. A Mikulenasowi pszidałaby sie jakoś dawka ruskiego metanabolu, bo kożde jego zetkniecie z balym, konczylo sie tym, ze abo go przewracali abo som sie chciol obalic i wymusic karnego, wolnego czy co tam jeszcze - tak idzie roz abo dwa w meczu, ale niy za kozdym razym. Z innymi fomacjami jest podobnie.

Niy wiym co to bydzie dalij, ale dobrze to niy wyglado - grajki niy majom szybkosci, z wytrzimałosciom tysz na bakier, umiejetnosci som takie jakie som, wiync na czym tu zbudowac przewaga nad przeciwnikiym.

Zeby niy było tak do końca pesymistycznie to... brawa dla Pasnika za obrona strzału nie do obrony :)

Pyrsk!

Pavlique
Posty: 4804
Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
Lokalizacja: Pless-Stadt
Kontakt:

#207 Post autor: Pavlique » 2 kwie 2006, o 16:59

Slavo jo je dugo spokojny ale te Twoi wstawki som richtig ....
Ty sie chopie marnujesz tyś powiniyn za trynera robić... w realu szukajom bydziaesz akurat..
I co z tego z tym że Pach gro w Polkowicach a Bartos u żaboli...
Markiewicz wloz w 85 minucie i do bala możno roz kopnoł bez 10 minut granio no ale łon niy dostoł szansy... normalnie jak czytom tako godka to mie biere :twisted: :twisted:
I'm a man who walks alone

slavo
Posty: 1589
Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
Lokalizacja: szczewogród
Kontakt:

#208 Post autor: slavo » 2 kwie 2006, o 18:27

Pavlique pisze:Slavo jo je dugo spokojny ale te Twoi wstawki som richtig ....
Ty sie chopie marnujesz tyś powiniyn za trynera robić... w realu szukajom bydziaesz akurat..
I co z tego z tym że Pach gro w Polkowicach a Bartos u żaboli...
Markiewicz wloz w 85 minucie i do bala możno roz kopnoł bez 10 minut granio no ale łon niy dostoł szansy... normalnie jak czytom tako godka to mie biere :twisted: :twisted:
jak cie biere to weź sie zrob ziołka, abo pij holagoga

Mosz racja Markiewicza raus, całe 10 minut groł, a dwóch torów niy szczelił. Darymny !!![/img]

bluefil
Posty: 1272
Rejestracja: 30 gru 2003, o 03:41
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

#209 Post autor: bluefil » 2 kwie 2006, o 19:22

Dziadek pisze:ja slavo rozumia ale praktycznie w kazdyj akcji broł udzioł! a jak jo juz widzioł ze chce dryblowac albo wciepywac to rece opodoły... dobra zgodza sie ze biegoł walczył ale co z tego! jezeli nie umi z zawodnikiem 1na1wygrac i wrzucic w pole karne....
Swiete slowa. Jak dla mnie Makuch to jezdziec bez glowy. 0 pozytku z jego akcji, a za jego walke to nikt nam nie da 3 puktow. Liczy sie tylko efektywnosc!!!!
w zadnej lidze RUCHu sie nie wstydze!

bluefil
Posty: 1272
Rejestracja: 30 gru 2003, o 03:41
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

#210 Post autor: bluefil » 2 kwie 2006, o 19:43

bolo23 pisze:dobra
teroz moje refleksje... moze mniej pilkarskie, bo juz wszystko prawie zostalo napisane...
ale tez mie bierze, bo skuli tych ciuli to jo pol wieczora jadac nazot w chrzanowie siedziol... i mie tez ciekawi co tam parunastu lebkow z zaglebia sosnowec robilo... ale nie wazne.
Co mnie wczoraj fest wkurzalo... to co ten nosz sektor spiewol... dla mie juz sie miarka przebrala i pewien poziom zostal przekroczony...
kto mi odpowie co ma na celu spiewanie "wasze matki to sa ku***"???? czy przez to te nasze pilkarzyki bydom lepiej grac?? czy kibice ze szczakowianki poczuja sie tym urazeni?? ku*** - NIE!, ino pokazuje sie tym poziom co poniektorych, a reszta baranow powtarzo... rozumia jakby najezdzali na nos abo co... a tu one cicho siedzili i nic nie bluzgali... pomyslcie se...
drugo sprawa - spiewanie "gorole raus, gorole won, gorole wy***rdalac stad". qwa - skond oni mieli wy***rdalac jak u siebie byli w gorololandii?!?!?!?! rozumia u nos jak jakies huny z azji przijadom, ale bedac w galicji spiewac zeby gorole stamtad wypierdalali to juz totalno pomylka...
troszka przyzwoitosci i glowy!!!
a wygwizdanie jak najbardziej sluszne, tylko spiewac "chodzcie do nas" bylo bez sensu. gwizdy i tak slyszeli - podlazic blizej nie musieli...
a i jeszcze ktos tam zaczal bredzic o panach Ś. i B. ze majom grac...
Tym panom na boisku mowie NIE!! juz ta swoja zlota jesien maja. A argumenty typu "kto ma za nich grac" uprzedzam ze nie trafiaja do mnie. jak i inni zawodza, to trzeba zastepstwo gdzie indziej znalezc.
i twardej reki tez potrzeba!! czyt. trener - tak jak juz wczesniej ktos pisol

Z pierwsza czescia sie zgadzam. Doping jest u nas tragiczny. My sie bronimy, tamci naciskaja, a my spiewamy wasze matki albo adolf hitler!!!!! tragedia zajmijmy sie po pierwsze dopingiem naszej druzyny a nie wyzywaniem innych kibicow notabene badzo spokojnych piknikow!!!
Zrobmy cos z tym dopingiem. Poza tym kazdemu zespolowi da do myslenia jak nie bedziemy na ich kibicow bluzgac. Juz kiedys tak zrobilismy na gieksie chyba, oni na nas jechali a my nic. Pamietam jacy byli wsciekli..

Druga czesc wpowiedzi nie przemawia do mnie. Bizacki, fakt jest beznadziejny, ale srutwa w tym sezonie uwazam moze byc bardzo pomocny. Bezniego zespol jest bez jaj. 11 gamoniow lata po boisku! a po co nam byl miki, skoro tez jest starym dziadem jak srutwa i nic nie pokazal wczoraj
w zadnej lidze RUCHu sie nie wstydze!

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: uszy i 29 gości