Szczakowianka - Ruch SOBOTA 16:00
WEDLUG MNIE NA SKRZYDLO POWINIEN wejsc petasz wszyscy godaja ze w defensywie nie umie grac a wlasnie wz takim meczu gdy ci grali w 10 przydalby sie idealnie a pozatym jego podania sa bardzo i mysla ze nagrolby jedna bala.jesli chodzi o playmakera bonk sprawdzo sie jako defensywny pomocnik ale pukjowski juz raczej na playmakera sie ni9e nadowo zreszta w Ruch nikt sie nie njadaje na plamakera:) jedynie co moze CIESZYC TO DRUGI SZPIL NA ZERO W TYLE ALE MY POTRZEBUJEMY BRAMEK I OBY MARIO TEMU ZARADZIL!!!! TAK WSZYSCY DUPCZYLISCIE ZE MARIO STARY I MO PEPE GRAC BO JEST MLODY A PEPE JUZ GRO 3 SEZON W RUCHU I ZA KAZDYM RAEM GODOMY ZE TO BYDZIE JEGO SEZON A ON Z SEZONU NA SEZON COROZ GORZEJ GRO
-
- Posty: 459
- Rejestracja: 12 kwie 2003, o 17:35
- Lokalizacja: Wielkie Hajduki
- Kontakt:
co do tego szpilu.... powiem tyla ze nasze napastniki i pomocniki skrzydłowe wogole nie maja pojecia jak rozegrac akcje a Wawrzynczok i Makuch to śmiech na sali!! Pepe tez wsumie miał sytuacje no ale to juz wogole ewenement ala Śrutwa Bizacki ze jak graja kazdy na nich najezdza a jak tylko siedza na ławce wszyscy chca ich na boisku :roll: druga sprawa ze nie wygralismy na tyj sciakowiance to to ze ich torman bardzo dobrze chytoł!! ale najlepsze co mnie cieszy ze fana BATORY wisiała w honorowym miejscu i zajebisice wyszła na fotkach 8)
[img]http://i11.tinypic.com/4q5b9c4.jpg[/img]
Makuch najlepszy na boisku w kazdej akcji brał udział (choć nie ma ostatniego podania) i włożył maksimum walki w ten mecz czego nie można powiiedzieć o innych!!! Mikulenas to jest podroba Śrutwy , przewraco sie , dużo biega ale nie ma to pożytku dla drużyny. Pepe mom już dość tego głaskania cie po głowie nikt cie nie je*** po grze na forum ale jak długo mo trwać ten okres ochronny ?? Drugi mecz którym mogłeś być bohaterem i nie wykorzystujesz okazji ile można ?? Wawrzyńczok tragedia synek wchodzi w drugiej połowie i w 75 gro jak ciota bo nie mo sił - ty byś sie nie chycił w 4-ligowym AKSie Mikołow -WSTYD
JEDYNY POZYTYW TO MY TYCH 650 WARIATOW KTÓRZY POJECHALI WIERZYLI I ZAŚ NOS W ch*** ZROBILI !!!
JEDYNY POZYTYW TO MY TYCH 650 WARIATOW KTÓRZY POJECHALI WIERZYLI I ZAŚ NOS W ch*** ZROBILI !!!
-
- Posty: 1589
- Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
- Lokalizacja: szczewogród
- Kontakt:
Co do playmakera. To Bonk teraz pauzuje i Wleciał niy bydzie mioł wyjścia musi poekspyrymentować, niystety jo niy mom nadziei (tradycyjnie pojawi się playmaker Bizacki), że bydzie jakieś odważne przesunięcie np. Grzyb na środek pomocy, Smarzyk na swoja dawno pozycja, a na lewym skrzydle Petasz abo Makuch, Starowicz na lewy obronie.
Dziadek niy rozumia pretensji do Makucha on boł usytawiony PRZEZ TRYNERA na lewy obronie to weź go rozliczej z gry obronnej !!
Dziadek niy rozumia pretensji do Makucha on boł usytawiony PRZEZ TRYNERA na lewy obronie to weź go rozliczej z gry obronnej !!
-
- Posty: 459
- Rejestracja: 12 kwie 2003, o 17:35
- Lokalizacja: Wielkie Hajduki
- Kontakt:
-
- Posty: 956
- Rejestracja: 27 wrz 2005, o 19:47
- Lokalizacja: TATOOINE
- Kontakt:
- Simone
- Posty: 2119
- Rejestracja: 1 wrz 2003, o 21:36
- Lokalizacja: EGAL
- Kontakt:
no trzeba przyznac ze narazie oprocz pilkarzy to najbardziej zawiodl mnie trener ...
Po pierwsze sciagniecie Basty(ktory gral jak gral ale napewno nie odstawal od reszty) i zastapienie go srodkowym pomocnikiem Wawrzynczokiem - zupelnie nie rozumiem
Po drugie zmiany w drugiej polowie , zmiana ustawienia na boisku po ktorym naszym sie wszystko pomieszalo
Po trzecie jak juz widac ze do cholery nie idzie , gramy w przewadze i sporo stalych fragmentow gry napewno bedzie
to myslacy czlowiek wprowadza Petasza - wiadomo jakie spustoszenie wywoluja jego stale fragmenty gry
Z tego co widzialem to on sie nawet nie rozgrzewal :?
Na koniec zeby nie bylo max pesymistycznie to wielki plus dla Barana , ktory gra u nas drugi mecz ba gra w 2 lidze drugi mecz a juz jest ostoja naszej defensywy - czyscil wszystko
btw. czy tak trudno za Makucha wstawic Bartnika a tego drugiego dac na lewe skrzydlo skoro widac ze by sobie tam dobrze poradzil ?
Dam glowe ze Wlecial tak w koncu zrobi i to zaskoczy tylko dlaczego juz nie ze Szczaksa ...
Po pierwsze sciagniecie Basty(ktory gral jak gral ale napewno nie odstawal od reszty) i zastapienie go srodkowym pomocnikiem Wawrzynczokiem - zupelnie nie rozumiem
Po drugie zmiany w drugiej polowie , zmiana ustawienia na boisku po ktorym naszym sie wszystko pomieszalo
Po trzecie jak juz widac ze do cholery nie idzie , gramy w przewadze i sporo stalych fragmentow gry napewno bedzie
to myslacy czlowiek wprowadza Petasza - wiadomo jakie spustoszenie wywoluja jego stale fragmenty gry
Z tego co widzialem to on sie nawet nie rozgrzewal :?
Na koniec zeby nie bylo max pesymistycznie to wielki plus dla Barana , ktory gra u nas drugi mecz ba gra w 2 lidze drugi mecz a juz jest ostoja naszej defensywy - czyscil wszystko
btw. czy tak trudno za Makucha wstawic Bartnika a tego drugiego dac na lewe skrzydlo skoro widac ze by sobie tam dobrze poradzil ?
Dam glowe ze Wlecial tak w koncu zrobi i to zaskoczy tylko dlaczego juz nie ze Szczaksa ...
-
- Posty: 4804
- Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
- Lokalizacja: Pless-Stadt
- Kontakt:
- Lutz
- Posty: 9271
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
- Lokalizacja: Kattowitz
- Kontakt:
dobra
teroz moje refleksje... moze mniej pilkarskie, bo juz wszystko prawie zostalo napisane...
ale tez mie bierze, bo skuli tych ciuli to jo pol wieczora jadac nazot w chrzanowie siedziol... i mie tez ciekawi co tam parunastu lebkow z zaglebia sosnowec robilo... ale nie wazne.
Co mnie wczoraj fest wkurzalo... to co ten nosz sektor spiewol... dla mie juz sie miarka przebrala i pewien poziom zostal przekroczony...
kto mi odpowie co ma na celu spiewanie "wasze matki to sa ku***"???? czy przez to te nasze pilkarzyki bydom lepiej grac?? czy kibice ze szczakowianki poczuja sie tym urazeni?? ku*** - NIE!, ino pokazuje sie tym poziom co poniektorych, a reszta baranow powtarzo... rozumia jakby najezdzali na nos abo co... a tu one cicho siedzili i nic nie bluzgali... pomyslcie se...
drugo sprawa - spiewanie "gorole raus, gorole won, gorole wy***rdalac stad". qwa - skond oni mieli wy***rdalac jak u siebie byli w gorololandii?!?!?!?! rozumia u nos jak jakies huny z azji przijadom, ale bedac w galicji spiewac zeby gorole stamtad wypierdalali to juz totalno pomylka...
troszka przyzwoitosci i glowy!!!
a wygwizdanie jak najbardziej sluszne, tylko spiewac "chodzcie do nas" bylo bez sensu. gwizdy i tak slyszeli - podlazic blizej nie musieli...
a i jeszcze ktos tam zaczal bredzic o panach Ś. i B. ze majom grac...
Tym panom na boisku mowie NIE!! juz ta swoja zlota jesien maja. A argumenty typu "kto ma za nich grac" uprzedzam ze nie trafiaja do mnie. jak i inni zawodza, to trzeba zastepstwo gdzie indziej znalezc.
i twardej reki tez potrzeba!! czyt. trener - tak jak juz wczesniej ktos pisol
teroz moje refleksje... moze mniej pilkarskie, bo juz wszystko prawie zostalo napisane...
ale tez mie bierze, bo skuli tych ciuli to jo pol wieczora jadac nazot w chrzanowie siedziol... i mie tez ciekawi co tam parunastu lebkow z zaglebia sosnowec robilo... ale nie wazne.
Co mnie wczoraj fest wkurzalo... to co ten nosz sektor spiewol... dla mie juz sie miarka przebrala i pewien poziom zostal przekroczony...
kto mi odpowie co ma na celu spiewanie "wasze matki to sa ku***"???? czy przez to te nasze pilkarzyki bydom lepiej grac?? czy kibice ze szczakowianki poczuja sie tym urazeni?? ku*** - NIE!, ino pokazuje sie tym poziom co poniektorych, a reszta baranow powtarzo... rozumia jakby najezdzali na nos abo co... a tu one cicho siedzili i nic nie bluzgali... pomyslcie se...
drugo sprawa - spiewanie "gorole raus, gorole won, gorole wy***rdalac stad". qwa - skond oni mieli wy***rdalac jak u siebie byli w gorololandii?!?!?!?! rozumia u nos jak jakies huny z azji przijadom, ale bedac w galicji spiewac zeby gorole stamtad wypierdalali to juz totalno pomylka...
troszka przyzwoitosci i glowy!!!
a wygwizdanie jak najbardziej sluszne, tylko spiewac "chodzcie do nas" bylo bez sensu. gwizdy i tak slyszeli - podlazic blizej nie musieli...
a i jeszcze ktos tam zaczal bredzic o panach Ś. i B. ze majom grac...
Tym panom na boisku mowie NIE!! juz ta swoja zlota jesien maja. A argumenty typu "kto ma za nich grac" uprzedzam ze nie trafiaja do mnie. jak i inni zawodza, to trzeba zastepstwo gdzie indziej znalezc.
i twardej reki tez potrzeba!! czyt. trener - tak jak juz wczesniej ktos pisol
- jalboss
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1347
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 07:50
- Lokalizacja: gdzieniegdzie!
- Kontakt:
Chopie, nie nerwuj sie! Jakby dwa szpile wygrali to wszyscy by byli happy i juz pisali terminarz na I liga. Jak dwa mecze zremisowali to już co niektórzy wypie***lają zawodników i trenerów. A jakby te dwa szpile zd**ili? To co? Stadion by cza spolić??Luke pisze:No ku***, najlepiej dować im szansa za dwa szpile, i kolejne dwa szpile i tak aż DO KOŃCA RUNDY!!! :x :x Przypominom ci że czasu na ogrywanie się mieli w ch**, albo i więcej(pacz liczba sparingów, zgrupowanie w Grecji oraz przełożone dwie kolejki ligowe). A som tak przygotowani do wiosny jakby cało ta je***o przerwa zimowo w Styksie spędzili, zamiast na treningachjalboss pisze:Jo se tak myśla że jeszcze cza dac chopcom ze dwa szpile forów a potym dopiyro sensownie oceniać.![]()
:x :x :x
Faktycznie mieli czas na zgrywanie, ale gdzie? nas plastiku na Śląskim? czy w Wiśle na śniegu. Była tyż Grecja i tam chopcy pograli, ale od tego sa sparingi aby sprawdzić róznych grajków i rózne koncepcje.
Trudno sie mówi i gro sie dalej. Gromy tym czym momy. Na innych nos nie stać. Trocha obiektywizmu.
A u nos jest tak. że jak wygrywaja to ich kochomy a jak zdu**aja to ich nienawidzimy (chocioż teraz to remisuja).
Ostatnio zmieniony 2 kwie 2006, o 13:00 przez jalboss, łącznie zmieniany 1 raz.
NIEBIESCY KIBICE MÓWIĄ...
-
- Posty: 338
- Rejestracja: 17 lip 2004, o 09:49
gra ofensywna kuleje - ale czemu ma byc inaczej:
w srodku gra wyciagniety z 3 ligi doswiadczony zawodnik z jakas przeszloscia
razem z nim rozgrywa inny trzecioligowiec, wyciagniety po dobrym meczu z beznadziejnym Ruchem w barazu
po lewym skrzydle biega to jeden junior, to drugi
po prawym 32 letni do niedawna pierwszoligowiec po kontuzji
w ataku mamy 2 napastnikow - ktorzy (jak ktos juz kiedys napisal) maja w sumie tyle wzrostu co Balul
jeden z nich kiedys byl dobry, ale to bylo wiele lat i kilogramow temu, jedno co sie nie zmienilo - to tylko to, ze nie potrafi kpnac prawa noga
drugi to junior - marnujacy sytuacje na potege - zreszta tak samo jak ten wczesniej wspomniany
teraz doszedl niby dobry technicznie doswiadczony napastnik, co sie glownie wyroznia fryzura
w nastepnym meczu wejdzie nasz kapitan, ktory pauzowal za czerwien - czy sie cos zmieni??
konkluzja jest taka - ze chyba gramy na miare mozliwosci
w srodku gra wyciagniety z 3 ligi doswiadczony zawodnik z jakas przeszloscia
razem z nim rozgrywa inny trzecioligowiec, wyciagniety po dobrym meczu z beznadziejnym Ruchem w barazu
po lewym skrzydle biega to jeden junior, to drugi
po prawym 32 letni do niedawna pierwszoligowiec po kontuzji
w ataku mamy 2 napastnikow - ktorzy (jak ktos juz kiedys napisal) maja w sumie tyle wzrostu co Balul
jeden z nich kiedys byl dobry, ale to bylo wiele lat i kilogramow temu, jedno co sie nie zmienilo - to tylko to, ze nie potrafi kpnac prawa noga
drugi to junior - marnujacy sytuacje na potege - zreszta tak samo jak ten wczesniej wspomniany
teraz doszedl niby dobry technicznie doswiadczony napastnik, co sie glownie wyroznia fryzura
w nastepnym meczu wejdzie nasz kapitan, ktory pauzowal za czerwien - czy sie cos zmieni??
konkluzja jest taka - ze chyba gramy na miare mozliwosci

-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11999
- Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
- Kontakt:
-
- Posty: 325
- Rejestracja: 13 sie 2002, o 13:57
- Kontakt:
Dokładnie !Pavlique pisze:myśla że nos było wiyncyj bo niyftorzy niy siedzieli za bramkom jak wszyscy yno na środku w piknikowie ściekowej bo tam było dobrze widaćJEDYNY POZYTYW TO MY TYCH 650 WARIATOW KTÓRZY POJECHALI WIERZYLI I ZAŚ NOS W ch*** ZROBILI !!!
Sam wchodzilem przez bramke przy klatce gospodarzy i tyłem za kryta przeszłem na Nasz sektor.
I musze przyznac ze troche znajomych twarzy mi po drodze migneło.
Z "relacji" pomeczowych dowiedziałem sie ze gdzies przy krytej, moznabylo sie uraczyc zlocistym plynem i coponiektorzy dali sie skusic

Pozdro dla Tych co byli po "wlaściwej stronie mocy" :lol:
PS.co do meczu sie nie wypowiadam ,brak słow :x
A co do gry 11 na 10 ,to cosik mi mowilo ze gdyby mecz potoczyl sie normalnie (11x11) to szansa dla naszych "napastnikow" ,na zdobycie bramki byłaby wieksza .Niz w chwili gdy Szczakowianka cofneła sie do defensywy i zrobiło sie ciasno w polu karnym.

-
- Posty: 2620
- Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
- Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: 19Ruch20R, Bing [Bot], Google [Bot], J_Klimzowiec, Majestic-12 [Bot], pepson19R20 i 68 gości