#60
Post
autor: COBRA » 17 lut 2006, o 10:37
NO DOKLADNIE-oby te zgrupowanie nieokazalo sie wycieczka turystyczną-
Chorzowskich piłkarzy budzą teraz uderzające o brzeg morskie fale. W niedzielę zespół wybiera się na mecz greckiej ekstraklasy Panathinaikos - Kallithea
Od wtorku "niebiescy" przygotowują się do sezonu w greckiej miejscowości Mati, położonej nieopodal Aten.
Hotel, w którym zakwaterowano chorzowski zespół, czterogwiazdkowa Aquamarina, jest położony nad brzegiem morza. - Mamy wszystko, czego nam potrzeba: siłownię, salę gimnastyczną, dobre jedzenie i przede wszystkim zielone boiska - opowiada Mirosław Mosór, dyrektor klubu.
W Grecji nie jest zbyt ciepło. W środę wieczorem, gdy Ruch grał sparing z drugoligowym Ilisiakosem, były zaledwie 4 stopnie. - Ważne jednak, że boisko było suche - dodaje Mosór. Nastroje w drużynie są dobre, żaden piłkarz nie nabawił się nowej kontuzji.
Po pierwszej nieprzespanej nocy, gdy chorzowianie dotarli do hotelu o trzeciej nad ranem, wczoraj piłkarze wstali z łóżek wypoczęci. Rano drużyna trenowała na siłowni, po południu na boisku. W niedzielę Ruch wybiera się na wycieczkę do Aten. W planach jest zwiedzenie, a po południu piłkarskie emocje. Chorzowianie będą dopingować słynny Panathinaikos w starciu z Kallitheą.
W poniedziałek "niebiescy" zagrają kolejny sparing, tym razem rywalem naszej drużyny będzie drugoligowy Asteras Tripolis. W środę Ruch czeka najpoważniejszy sprawdzian - z Panathinaikosem. Spotkanie z tak wymagającym rywalem, jak i wyjazd do Grecji, stało się możliwe dzięki pomocy Krzysztofa Warzychy, byłego piłkarza Ruchu i drużyny z Aten. Na zakończenie obozu, w piątek, "niebiescy" zagrają kolejny sparing - rywal nie jest jeszcze znany.
Źródło: Gazeta Wyborcza, dnia 16.02.2006, 23:13