Kazdy napastik rozne okazje marnuje, ale nie kazdy potrafi strzelic. Mario to potrafil. Taki byles chetny na nagrywanie sobie tych spieprzonych sytuacji, to teraz pewnie musisz nagrywac cale mecze Ruchu

Nie uwazam zeby minal czas czlowieka, ktoremu nie wyszla jedna runda. Nie wiem kto Wam powiedzial, ze psul atmosfere w druzynie??? Madeja nie lubila wiekszosc, wiem o tym na pewno. a jesli psuciem atmosfery nazwiesz walke o swoje, to troche to dziwne. No i jeszcze jedno - co wynika z tej dobrej atmosfery teraz w druzynie!?
Skoro ciagle przypominasz zmarnowane sytuacje, to wskaz w Ruchu lepszego rasowego napastnika. Jest taki???
A co do zagrania pod publiczke. Co niby mial tym zyskac? W ten sposob obalil argumenty jakoby za duzo chcial zarabiac, doic nasz biedny Ruch. Wydaje mi sie ze wyszedl z tego z twarza.
Po co mialo byc jakiekolwiek pozegnanie!? usciski z dzialaczami!? Bez sensu.
PozdRo