Czas na WYCHOWANKÓW

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
west72
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1726
Rejestracja: 30 lip 2004, o 13:33
Kontakt:

Czas na WYCHOWANKÓW

#1 Post autor: west72 » 8 paź 2005, o 14:00

WITAM WSZYSTKICH !
PO OSTATNICH WYCZYNACH NASZYCH KOPACZY NASUWA MI SIĘ JEDNA TAKA MYŚL.DLACZEGO NASZ fornalinio ODSTAWIŁ OD SKŁADU :Wawrzyńczoka?,Foszmańczyka?i innych młodych Pepe,Ecik,Markiewicz,Łudziński?
Przecież to ma być przyszłość RUCHU a on ciągle stawia na te same nazwiska.Tak naprawdę to zagrali jeden przyzwoity mecz(Świt)i to wszystko.Pozostałe punkty zdobyliśmy przy niezwykle dużym szczęściu nie licząc SzczAKSY(3-CIOLIGOWY POZIOM).Całą słabość naszych kopaczy szczególnie pomocy(Pulkowski i Bonk to totalne nieporozumienie)pokazał ostatni mecz.Uważam że czas najwyższy postawić na młodych.Tak naprawdę to z KSZO zagraliśmy cały mecz w dziewiątkę i bez bramkarza bo Franke,Bonk,i Pulkowski cały mecz statystowali a w momentach kiedy byli potrzebni totalnie zawiedli.Nie wiem jak wy się na to zapatrujecie ale na grę RUCHU nie da się patrzeć.Pozdrawiam wszystkich wytrwałych którzy mimo kalectwa naszych kopaczy ciągle odwiedzają nasz stadion i jeżdżą za RUCHEM po POLSCE!
Naszym Honorem Jest Nasz Klub! RUCH Chorzów LEGENDA BEZ KOŃCA

Tomus
Posty: 539
Rejestracja: 13 lip 2005, o 21:35
Lokalizacja: Wielkie Hajduki
Kontakt:

#2 Post autor: Tomus » 8 paź 2005, o 14:03

odpowiedz bo jest po***any

Awatar użytkownika
L.G
Posty: 1442
Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
Lokalizacja: lipiny
Kontakt:

#3 Post autor: L.G » 8 paź 2005, o 14:04

No to teraz wdupią Cie z kosciami.
Bonk jest geniuszem środka pola problem w tym, że w czasie przeszłym. Ale o tym nie wolno godać to to nasz najlepszy transfer tej jesieni !!
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(

rumcajs_79
Posty: 1141
Rejestracja: 6 lis 2004, o 13:52
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

#4 Post autor: rumcajs_79 » 8 paź 2005, o 14:48

do hu** tyle juz bylo gotki otym na tym forum :evil: proda jest jedna jak wyjebiom pana.F to wszystko wroci do normy!ale jak go juz niebydzie to bydzie zapuzno zeby awansowac w tym sezonie :evil:
[url=http://imageshack.us][img]http://img86.imageshack.us/img86/4302/tgah5.jpg[/img][/url]




[color=blue]WE ARE THE BEST AND FUCK THE REST[/color]

Awatar użytkownika
Anmael
Posty: 396
Rejestracja: 12 paź 2004, o 12:54
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

#5 Post autor: Anmael » 8 paź 2005, o 15:08

Ludzie juz bylo o tym tyle godki. No najlepiej wydupmy wszystkich i 11 wychowankow wpuscmy na boisko - momy awans pewny :roll: Z calym szacunkiem dla mlodych chlopakow - ale sa za slabi zeby zastapic innych . Nie wiem czemu np kazdy wciska na sile Ecika lub Pepe do skladu - skoro Pepe jest w BEZNADZIEJNEJ formie, mial okazje pokazac juz kilka razy swoja dyspozycje, a Ecik tak na serio to nie zagol jeszcze jakos super w Ruchu. A taki Bizak lub Mario na dzien dzisiejszy sa poprostu od nich lepsi i tyle - pomimo swego wieku. Taka prawda i nie ma sie co oszukiwac. A to ze Pepe i Ecik sa lubiani przez kibicow nie oznacza wcale ze musza grac. Na Bizaka i Mario sie fajnie najezdza i na innych z pierwszego sklau jak slabiej zagraja ale tak na serio to nie ma za bardzo laternatywy dla nich. A co do trenera - to sie zgadzam, tu potrzeba trenera ale takiego z prawdziwego zdarzenia, bo Fornal nie da rady ich wprowadzic do ekstraklasy - nie ma sie co oszukiwac :?
...::: Z pol popiolow dwa feniksy - jezdzcy APOKALIPSY :::...

[img]http://i11.tinypic.com/47wdag1.jpg[/img]

johh

#6 Post autor: johh » 8 paź 2005, o 15:36

Najlepiej sie mlodych wprowadza gdy mecz jest ulozony. A nasi doswiadczeni zawodnicy są za słabi żeby tak bylo. Chociaz zastanawia mnie dlaczego forowany jest PEPE bez formy - czemu nie spóbować Janoszki ?. A mowienie o tym ze jak wy***ie sie F. to od razu nastanie cud to wg mnie pobozne zyczenia. Zeby myslec o solidnym klubie trzeba najpierw wszystko ulozyc od strony organizacyjnej - szkolenia mlodziezy , reklamy ,skautingu , stadionu, sponsorow itp. A jak do tej pory to widac pewien postep ale do normalnie funkcjonujacego zawodowego klubu jeszcze daleko ( zreszta ile takich klubow jest w Polsce - moze 1, a ja bym powiedzial ze nie ma zadnego) . A gdy to osiagniemy - ( nadzieja matka glupich :) ) to mam nadzieje ze nie bedziemy sie zastanawiac czy wejsc do 1 ligi ale do LM ( tam gdzie nasze miejsce :) ).
Inna sprawa nie rozumiem czemu u siebie bez Nowaka gramy tak bardzo asekuracyjnie - jesli Nowak jest tak bardzo kontuzjogenny to moim zdaniem najlepiej jest go sprzedac i sciagnac dwoch solidnych rownorzednych bramkarzy - obrona sie zaczyna od bramkarza. Pozniej efekt jest taki ze gdy musimy zagrac pozycyjnie to obroncy sie nie podlaczaja pod akcje. A efekt jest taki ze i tak tracimy bramki a nie dosc tego to ich nie strzelamy. A ruch od kiedy pamietam zawsze gral lepiej atakujac niz broniac sie i zaden z trenerow jeszcze tego nie zmienil.

heli
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 6680
Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#7 Post autor: heli » 8 paź 2005, o 16:16

Anmael mo 100% racji, nie grają bo są słabsi, a czemu to już inna sprawa, czy to wogóle przez system szkolenia w naszym klubie, czy przez praca Fornalaka, czy przez jakieś swoje słabości nie wiem. Ale faktem jest, ze wystarczy przejrzeć wpisy ludzi po pierwszych meczach, gdzie uważali, że najsłabsi byli właśnie modzi Fosa i Pepe inno sprawa, ż ejakiekolwiek próby zmiany w ustawieniu nie dają żadnej po prawy, bo niestety to że ktoś tam jako tako gro w A-klasie czy w ŚLJ nie oznaczo, że od razu bedzie wymiatoł w pierwszym składzie. Najlepszy przykład Pulkowski, zagroł pierwszy słaby mecz zostoł wycofany ze składu, to ludzie pisali, czemu nie gro, że przecież w rezerwach wymiata, że trzeba mu dać szansa, no i co. dostoł szansa od Fornala i dupa, znow słaby mecz, chyba mi ktoś nie powie, ż emo takiego pecha. Moim zdaniem, żaden z młodych nie jest w stanie pociągnąć gry, co innego wkomponować umiejętnie kogoś, a coś innego oprzeć na kimś gra. To samo zresztą z Pepe niby strzelo kajś tam tory, ale co go wystawio trener to gro słabo, wiec łatwo napisać, czemu nie grają ci a ci, skoro tak dobrze sobie radzą kaj indziej, ale jak sie za nic nie odpowiado.

Co do jeszcze kilku innych argumentów, to nie wiem czy Szczaksa taki trzecioligowy poziom prezentuje, bo nie jednemu już faworytowi punkty odebrali i pewnie jeszcze nie jednemu odbiorą.

Inna sprawa, ze również uważom, że gra Ruchu staje się co raz bardziej nerwowo i raczej idzie ku gorszemu, może ta nerwowośc jest powodowana brakiem tormana, może czym innym, ale tak jak ktoś napisoł chyba nie wierzysz, ze zagromy wychowankami i nagle oni sie staną takie dobre, że bedemy walczyć o awans. Awans to póki co to na razie mrzonki kibiców, którzy po kilku wygranych u siebie już nie wiem co widzieli. Tak jak godoł Lorens, prawdą jest, że jest bardzo wyrównana drugo liga i szansa na awans na pewno jakoś momy, tyle że takich klubów jak my jest co najmniej 10, którzy również chcieli by awansować, zresztą wystarczy zoboczyć tabela jak bardzo sie spłaszczyła, choć po pierwszych meczach wydawało sie że może góra 4-5 drużyn bedzie walczyć. A my zaczeli przegrywać, Jaga i Śląsk również tracą punkty i w obrębie 5 punktów jest pół tabeli
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke

Awatar użytkownika
L.G
Posty: 1442
Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
Lokalizacja: lipiny
Kontakt:

#8 Post autor: L.G » 8 paź 2005, o 17:54

heli pisze:Anmael mo 100% racji, nie grają bo są słabsi, ....
słabsi bo ???...
Pamiętocie takie nazwiska Moskała, Yahaja, Włodarczyk nawet Gorawski i jeszcze pora by się znolazło. Oni tyż byli słabsi.
Słabsi w układy !
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(

Awatar użytkownika
Anmael
Posty: 396
Rejestracja: 12 paź 2004, o 12:54
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

#9 Post autor: Anmael » 8 paź 2005, o 18:33

łowca goroli pisze:
heli pisze:Anmael mo 100% racji, nie grają bo są słabsi, ....
słabsi bo ???...
Pamiętocie takie nazwiska Moskała, Yahaja i jeszcze pora by się znolazło. Oni tyż byli słabsi.
Słabsi w układy !
A pamietasz takie nazwiska wybitnych pilkarzy jak Lindner,Suker,Folga - krolowie strzelcow a jak przyszlo co do czego pokazac na boisku I ligowym to az rece opadaly. Jasne ze u nas nie raz sie zdarzylo ze nie poznano sie na kims - ale tak przeciez w kazdym klubie sie zdarza. Uklady ukladami ale w obecnej kadrze Ruchu ja osobiscie nie widze nikogo z mlodych zawodnikow ktory by swoja gra mogl jakos diametralnie odmienic oblicze druzyny. Co nie oznacza ze nie warto ich wpuszczac - tylko na litosc boska druzyna w polowie rundy to nie poligon doswiadczalny zeby wy***rdolic wszystkich i zastapic mlodymi. Taki mlody zawodnik wchodzac na zmiane albo dostajac szanse na gre w pierwszym skladzie powinien pokazac nie ze jest tak samo dobry ale ze jest o wiele lepszy niz np. Biza a tak niestety sie nie dzieje. Chlopaki dostaja szanse ale powiedz mi czy jezeli wchodzac i grajac 30 min nic specjalnego nie pokazuja to jakia jest szansa ze grajac non stop zawojuja lige?

Jasne ze jka druzynie nie idzie to trzeba szukac jakis zmian i te zmiany sa : teraz Pepe w napadzie pogral,Ludzinski tez sie pokazuje, Fosa gral w pierwszym skladzie ale teraz go nie ma. Tu naprawde nie potrzeba nerwowosci, druzyna musi zagrac jak najlepiej ta runde - przeciez przed sezonem nikt nie myslal nawet o awansie. Trzeba nazbierac jak najwiecej punktow i w przerwie postanowic albo idziemy na awans na 100% - wtedy po pierwsze trener (bo bedzie mial czas na przygotowanie zespolu po swojemu i nie bedzie sie tlumaczenia ze przejelo sie druzyne w polowie sezonu itp.) , po drugie transfery - i to takie z prawdziwego zdarzenia , po trzecie zapewnienie optymalnego przygotowania do rundy a po czwarte uswiadomienie zawodnikom ze tylko awans sie liczy i kazdy inny wynik bedzie odebrany jak porazka - a wiadomo ze wtedy bedzie trzeba ich rozliczyc za porazke i nie patrzac na nazwiska oraz wiek pozbyc sie co poniektorych. W tej rundzie trzeba zawalczyc o jak najwieksza liczbe punktow poprostu i nie ma co sie obrazac i juz teraz dokonywac czystki w skladzie, a z calym szacunkiem pi***olenie ze jak mlodszy to lepszy,bo to przyszlosc druzyny lub perspektywiczny zawodnik jak chcemy cos osiagnac to mlodsi zawodnicy musza byc dobzi poprostu a nie perspektywiczni.

Zreszta tak na koniec to przypomnijcie sobie ile to juz razy kazdy wieszal psy na Bizaku,Srutwie ale jak uratowali nie raz wynik to kazdy nosil ich na rekach. A co do Baka np. to naprawde ale bedacy alternatywa dla niego Wawrzynczok jest poprostu slabszym pilkarzem. Najlepiej z trybun ryczec o zmiany i strzelac sobie ze moze tego wprowadzic albo tego,albo jeszcze innego ale ta nasza rezerwa to tak naprawde zadni super pilkarze i ja przynajmniej nie oczekuje od niektorych jakiegos przeblysku geniuszu pilkarskiego
...::: Z pol popiolow dwa feniksy - jezdzcy APOKALIPSY :::...

[img]http://i11.tinypic.com/47wdag1.jpg[/img]

Awatar użytkownika
L.G
Posty: 1442
Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
Lokalizacja: lipiny
Kontakt:

#10 Post autor: L.G » 8 paź 2005, o 18:49

Anmael powiem krótko (a właściwie powtórza zdanie Gerhata), jak zobocza trzi szpile, w których nie zacznymy w zestawieniu Bonk, Bizacki, Srutwa i bydzie szajs to ci racja prziznom.
Jak modzi dostaną PRAWDZIWO szansa grać i ją zmarnują to przyznom Ci racja. Tyla, że taki szansy niy bydzie. Chyba, że zostanie wymuszono okolicznościami (ale nikomu kontuzji niy zycza)

Ale na razie nie przekonosz mie do koncepcji budowania zespołu w oparciu o wypolonych HIMERYCZNYCH dziadków. Gdyby taki Bonk rzeczywiście boł taki dobry to dali gro w Górniku, a niy pyntoł się po trzeci lidze, gdyby tyn Biza boł taki dobry to dali groł w Odrze. Ci ludzie od dawna się cofają mając od czasu do czasu jeszcze jakieś przebłyski.
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(

kolend
Posty: 338
Rejestracja: 17 lip 2004, o 09:49

#11 Post autor: kolend » 8 paź 2005, o 19:13

Anmael pisze:
łowca goroli pisze:
heli pisze:Anmael mo 100% racji, nie grają bo są słabsi, ....
słabsi bo ???...
Pamiętocie takie nazwiska Moskała, Yahaja i jeszcze pora by się znolazło. Oni tyż byli słabsi.
Słabsi w układy !
A pamietasz takie nazwiska wybitnych pilkarzy jak Lindner,Suker,Folga
hehe - Lindnera dzis widzialem na Skalce w Świętochłowicach - gra w zielobych żarki bodajze... suker chyba radzionkow a folga MK Katowice... - jednak to wszystko w ramach ciekawostki pisze - bo nie moge sie wypowiedziec niestety na temat obecnego sezonu i obecnej formy naszych mlodych - gdyz z przyczyn ode mnie niezaleznych jeszcze szpilu w tym sezonie nie widzialem

jednak jak ktos wczesniej napisal - mlodych dobrze wpuscic kiedy mecz juz jest ulozony...

Awatar użytkownika
wolfik
Posty: 2119
Rejestracja: 3 cze 2003, o 23:44
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#12 Post autor: wolfik » 8 paź 2005, o 19:40

trzeba zaczac od podstaw, totalnych podstaw, szkolenie mlodziezy kuleje. Pilkarz w wieku 18 lat powinien juz byc w pelni przygotowany psychicznie i fizycznie do gry na normalnym ligowym poziomie. Powiedzmy sobie szczerze, trzeba zbudowac szkółke z prawdziwego zdarzenia, dla mnie to jest duzo wazniejsze od stadioniu, tu naprawde nie ma miejsca na prowizorki.

No i jeszcze skauting, ktos powinien zapieprzac po wszystkich meczach juniorow, 4,5 ligi na Górnym Śląsku i szukac mlodych chlopców potrafiacych grac w pilke, i to nie w okresie transferowym caly sezon.
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.

Awatar użytkownika
west72
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1726
Rejestracja: 30 lip 2004, o 13:33
Kontakt:

#13 Post autor: west72 » 8 paź 2005, o 19:44

Widze że temat o którym było już tyle pisane jednak ciągle dostarcza nowych przemyśleń.Wcale nie chodzi mi o to żeby wywalić połowe składu i póścić wszystkich młodych a daleki jestem od krytykowania Bizaka i Mariusza bo oni ciągle należą do najsilniejszych punktów RUCHU.Chodzi mi przede wszystkim o to że sezon jest długi (kartki,kontuzje,etc..)i wtedy Fornal bedzie musiał ich jakoś zastąpić i co wtedy?Była już niedawno taka sytuacja że z powodu różnych zbiegów okoliczności musieliśmy grać piłkarzami z szerokiej kadry i jak było każdy pamięta RUCH-MŁAWA 0-1.Co do młodych ,to Fosa,Wawrzyńczok czy Balul jeszcze nie tak dawno byli silnymi punktami kadry w swoim roczniku więc napewno nie są miernymi piłkarzami tylko trzeba na nich stawiać.Baszczu,Gora czy wcześniej Wleciał,Gąska,Moskała też wchodząc do składu grali chimerycznie i nie zawsze na poziomie jakim od nich oczekiwano ale konsekwentnie dawano im szansę którą w większości wykorzystali.Gdzie teraz są każdy z was wie doskonale.Wiadomo nie od dziś że najlepiej wprowadza się młodych jak drużyna jest poukładana i dobrze jej idzie,ale w RUCHU tak nie jest a sytuacja tego wymaga.Nasza II liga jest bardzo wyrównana,tyle tylko że poziom niestety równa w dół,chyba że w Jaworznie np pojawił się cudotwórca bo jak inaczej zinterpretować to że my lejemy ich u siebie 4-0 bez wysiłku a Widzew (z aspiracjami)dostaje u nich 2-0.Śląsk nas praktycznie zniszczył a dostaje w dupe od Piasta.Cała liga jest chimeryczna dlatego uważam, że młodzi powinni dostawać więcej szans od początku spotkań a napewno będzie to owocowało na przyszłość.
Naszym Honorem Jest Nasz Klub! RUCH Chorzów LEGENDA BEZ KOŃCA

Elmer
Posty: 10253
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

#14 Post autor: Elmer » 8 paź 2005, o 23:00

west72 pisze:Baszczu,Gora czy wcześniej Wleciał,Gąska,Moskała też wchodząc do składu grali chimerycznie i nie zawsze na poziomie jakim od nich oczekiwano ale konsekwentnie dawano im szansę którą w większości wykorzystali.Gdzie teraz są każdy z was wie doskonale.
Jedno wyjhaśnienie: Moskała zagrał w Ruchu tylko 2 szpile i to nie w pełnym wymiarze. Najpierw we Wronkach (wygrana 4:1) i asysta przy golu, a potem wszedł chyba w meczu z Ległą, ale po chyba 10 minutach został zmieniony przez Lorensa, bo się spalił psychicznie (tu sie dziwię, że Edek nie poznał się na Moskale)
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

brelok

#15 Post autor: brelok » 8 paź 2005, o 23:49

Anmael.
Co do Bonka, to uważam, że szybciej odnajdzie się Pulkowski i szybciej z niego będzie playmaker, niż będzie coś ze wspomnianego Bonka.
Obydwaj przyszli z III ligi. Tyle, że jeden był liderem drużyny walczacej o awans, drugi liderem(?) w trzecioligowym średniaku.
Po tym za Pulkowskim przemawia wiek. Oczywiście to są tylko przypuszczenia ale kilka lat już chodze na mecze i nic nie wskazuje na odrodzenie się Bonka (czego mu i sobie życzę)

No i jest jeszcze Rajman.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], heli i 28 gości