PatRon naszego stadionu

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów

GeRaRd Cieślik patRonem naszego stadionu?

TAK
120
75%
NIE
39
25%
 
Liczba głosów: 159

Wiadomość
Autor
ishateR

#16 Post autor: ishateR » 6 paź 2005, o 21:31

starvin pisze:mi to lotto :)

PS Ch mosz moze vlepy te nowe ?:P bo bys mi mogl...;p chyba wiysz kto jo :P bo mieszkom sien obok ciebie :D
haha i co kozaczysz :lol: ni ino ty mieszkosz kolo niego :P

adas73

#17 Post autor: adas73 » 6 paź 2005, o 21:59

TYLKO CIEŚLIK...NA ZAWSZE WIERNY :!: :!: :!:

blumen

#18 Post autor: blumen » 6 paź 2005, o 22:02

pomysł b.dobry ale czy taka ruina powinna nosić nazwę (nazwisko) TAK ZNAMIENITEGO PIŁKARZA ???
CZY W KOŃCU NIE POWINNA ZACZĄĆ SIĘ PRZEBUDOWA STADIONU ale taka z prawdziwego zdarzenia?
i wcale nie trzeba mieć wielkich pieniędzy ? (KSZO)

Awatar użytkownika
SzaRlin
Posty: 2001
Rejestracja: 11 lip 2005, o 14:43
Lokalizacja: NRŚL Halemba
Kontakt:

#19 Post autor: SzaRlin » 6 paź 2005, o 22:05

a co bys chciol przebudowac? moze nowe trybuny jak na skisły? jeszcze yno stolki dac na caly stadion i hmm moze zaczac sektory zadaszać?
:wink:

Eagle

#20 Post autor: Eagle » 7 paź 2005, o 17:08

Na patrona ino Wilimowski :!:

KK
Posty: 1440
Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#21 Post autor: KK » 7 paź 2005, o 22:40

Eagle pisze:Na patrona ino Wilimowski :!:
Czasami powinnismy spojrzec tez na cos innego anizeli tylko liczba bramek. Moim zdaniem patronem powinien byc czlowiek w 100% niebieski, wychowanek klubu, ktory z tym klubem jest ciagle, az do do dnia dzisiejszego. A Wilimowski? Szanuje jego osiagniecia, ale z Ruchem byl zwiazany tylko przez kilka lat (nie byl nawet wychowankiem), a i wzorem do nasladowania byl takim sobie (zorientowani w temacie wiedza o pozaboiskowym zyciu Wilima).

lowca goroli - widac w Kaiserslautern czy tez Madrycie tez rzadzi pieprzona tablicomannia :shock:

Inna sprawa, ze imieniem Cieslika powinien byc obwolany stadion w pelnym tego stopnia znaczeniu, a nie hasiok z ktorego wladze UM Chorzow sa bardzo dumne, a beda jeszcze bardziej dumne po zamontowaniu krzeselek w buforach... :x

Awatar użytkownika
L.G
Posty: 1442
Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
Lokalizacja: lipiny
Kontakt:

#22 Post autor: L.G » 7 paź 2005, o 23:10

Kkubicki pisze: lowca goroli - widac w Kaiserslautern czy tez Madrycie tez rzadzi pieprzona tablicomannia:
róznica jest tako jak z deserem po łobiedzie, a poczęstunkiem zistą po lodach i marcepanie.
W pierwszym przypadku wszystko mo rynce i nogi, w drugim rziganie pewne !
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(

KK
Posty: 1440
Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#23 Post autor: KK » 7 paź 2005, o 23:15

Co prowda to prowda. Ale dalej zostaje przy swoim, ze sam pomysl jest dobry, tylko ze w Polsce takie idee wprowadza sie na sile i przynosi to odwrotne efekty od zamierzonych (chocby wspomniany przez Ciebie stadion im. Szymkowiaka w Bytomiu).

ENDZA
Posty: 527
Rejestracja: 6 lut 2005, o 19:04
Lokalizacja: Chorzow
Kontakt:

#24 Post autor: ENDZA » 7 paź 2005, o 23:52

Kkubicki pisze:
Eagle pisze:Na patrona ino Wilimowski :!:
Czasami powinnismy spojrzec tez na cos innego anizeli tylko liczba bramek. Moim zdaniem patronem powinien byc czlowiek w 100% niebieski, wychowanek klubu, ktory z tym klubem jest ciagle, az do do dnia dzisiejszego. A Wilimowski? Szanuje jego osiagniecia, ale z Ruchem byl zwiazany tylko przez kilka lat (nie byl nawet wychowankiem), a i wzorem do nasladowania byl takim sobie (zorientowani w temacie wiedza o pozaboiskowym zyciu Wilima).

lowca goroli - widac w Kaiserslautern czy tez Madrycie tez rzadzi pieprzona tablicomannia :shock:

Inna sprawa, ze imieniem Cieslika powinien byc obwolany stadion w pelnym tego stopnia znaczeniu, a nie hasiok z ktorego wladze UM Chorzow sa bardzo dumne, a beda jeszcze bardziej dumne po zamontowaniu krzeselek w buforach... :x
Czyli zas momy jedyno sluszno idea.A moim zdaniem powinien nim byc Ernest Wilimowski!

Panewniki
Posty: 1806
Rejestracja: 13 sty 2005, o 13:01
Lokalizacja: Ultras Niebiescy' 08
Kontakt:

#25 Post autor: Panewniki » 8 paź 2005, o 09:49

Ino GeRaRd Cieślik :!: :!: :!:
[img]http://i29.tinypic.com/1hdm9u.jpg[/img]

brelok

#26 Post autor: brelok » 8 paź 2005, o 23:15

Panowie z czym do ludzi.
Byłem dziś sobie na meczu dwójki. Poszedłem sobie na głowną, a co. A że zwykle na niej nie bywam, troche mnie szokło. Niby przeszła remont ale po za "prześwietleniem" tego nie widać.
Smród, bród i ubóstwo. Może i te stołki z bany są trwałe ale po pierwsze na trybunie raczej element demolujący nie siedzi, a po drugie w oryginale one niebiestkie nie są, a farba z nich schodzi płatami. To samo balustrady i inne gelyndry :-) Deski na wpół zgnite, a wyposażenie kabin - wczesny Gierek. No dobra, trudno jesteśmy biednym klubem, ALE !!!

Ale !! ostatni mecz ligowy był w ubiegłą sobotę, a na trybunie słonecznik, pety, jakieś kartoniki po soczkach i wszelkiego innego śmiecia w ch**.
Czy w klubie, który twierdzi, że wszedł na ściezkę profesjonalnego traktowania tego czym się zajmuje, nie ma nikogo kto byłby odpowiedzialny za walkę z syfem na trybunach ?
Sorry Panowie, tu nie trzeba patrona, tylko personel do sprzątania. Bo potem ten "patron" przychodzi na mecz i jest zmuszony siedzieć w stercie śmieci !!!

Elmer
Posty: 10253
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

#27 Post autor: Elmer » 9 paź 2005, o 11:24

Na szpilach siedzę na trybunie i jakoś nie widzę syfu. Ten syf po szpilu z KSZO do soboty zostanie na pewno uprzątnięty. Szkoda, że tak późno, bo skoro mecze rezerw robią na głównej płycie, to mogliby się postarać o szybsze posprzątanie stadionu.
A co do patrona. Jeśli ktoś chce nazwać stadion czyimś imieniem, to najpierw to musi być stadion, a nie prowizorka. Co do krzesełek (pamiętam, że pierwszy szpil na Ruchu po zamontowaniu tych stołków DZ zatytułował "Tramwaj w kolorze blue") to są one trocha twarde i plecy bolą jak się na nich siedzi. Jednak prawdziwemu kibicowi nic nie przeszkadza :wink:
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

brelok

#28 Post autor: brelok » 9 paź 2005, o 19:51

Elmer pisze:Na szpilach siedzę na trybunie i jakoś nie widzę syfu. Ten syf po szpilu z KSZO do soboty zostanie na pewno uprzątnięty.
niech będzie, wierzę Ci.
Szkoda, że tak późno, bo skoro mecze rezerw robią na głównej płycie, to mogliby się postarać o szybsze posprzątanie stadionu.
A co do patrona. Jeśli ktoś chce nazwać stadion czyimś imieniem, to najpierw to musi być stadion, a nie prowizorka.
racja
Co do krzesełek (pamiętam, że pierwszy szpil na Ruchu po zamontowaniu tych stołków DZ zatytułował "Tramwaj w kolorze blue") to są one trocha twarde i plecy bolą jak się na nich siedzi. Jednak prawdziwemu kibicowi nic nie przeszkadza :wink:
tu się nie zgodzę. To jest trybuna główna, tu nie siadają tylko "prawdziwi kibice" (a co to ku*** za stwór ten "prawdziwy kibic" ??, zwykły wyświechtany pustosłowny frazes), tu siada między innym G. Cieślik, tu siadają dziennikarze, tu siadają desydencji klubów, z którymi gramy, tu być może siadają potencjalni sponsorzy. I co widzą odchodzącą płatami farbę. Mniejsza o wygodę jak estetyka woła o pomstę do nieba.
Uważam, że te tramwajowe stołki, można by wymienić, na takie niebieskie z niebieskiego gładkiego plastiku, nie malowane. Chociażby zamiast krzesełkowania buforów.

A jak cię widzą tak cię piszą. Mediów nie warto lekceważyć
Ostatnio zmieniony 9 paź 2005, o 20:13 przez brelok, łącznie zmieniany 1 raz.

Luke

#29 Post autor: Luke » 9 paź 2005, o 20:01

A ja byłbym szczęśliwy gdyby na trybunie przed każdym meczem u nas zatrudnili kilku bezrobotnych kerzy by te stołki przecierali żeby nie były takie corne - zanim siedniecie na trybunie(obojętnie dolnej czy gornej) to przejedzcie się palcem po tym zicu a zrozumiecie o czym godom.Ja nie wymagam tam niczego ponad to abym nie musiał na kazdy mecz nosić jednorazowej husteczki bynajmniej nie do ucierania nosa...PozdRawiam seRdecznie "tRybuniarzy". :lol: :lol: PS.Przepraszam za OT.

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10738
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#30 Post autor: jajo » 9 paź 2005, o 20:16

jak juz jest ten OT to wg mnie te tramwajowe stolki sa zdecydowanie wygodniejsze od tych plstikowych
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], heli i 30 gości