Ruch - KSZO Celsa; jak obstawiasz?

[SzaRlin]

Radzion cało prowda. druzyna to niy yno mariusz i biza! to ze oni hu** zagrali owszem, ale podol im ktos porzadnie aby roz bal? cwielong sie zjebol...

[L.G]

Bez urazy Radzion ale strasznie naginosz fakty ! i stosujesz metody dziennikarzy z "Faktu" czy "SE".

Srutwa z Bizackim strzelili razem 8 bramek w UWAGA 10 meczach ligowych !!! problem w tym, że są napastnikami i jest to ich podstawowe zajęcie !!!! /ile w miedzyczasie setek i 2setek zmarnowali zmilcza/.
Nie chce mi sie liczyć ile minut grali oni a ile taki Ecik,
zresztą szkoda godki.
Niy wiym czym sie kierują dziennikarze ale w ostatnim, szpilu Bizak gówno groł, a własciwie groł bezradne rozkładanie rąk (skąd my to znamy).
Zastanawiające jest czymu czym duzy jakis zdolny grajek gro w Ruchu tym jego forma spado ... ?? Kto za to odpowiado

[Lutz]

Ja ja łowca i drugo wojna światowo tysh wybuchła skuli Maria i Bizaka> kto niy doł grać Cwielongowi ?? Dyć groł i z tego co wiym to gorzi niż źle w tym sezonie. Nu ale jush sie na tyn temat niy odzywom , życza Wom i sobie co by tak w nastympnym szpilu Mario i Biza klupli po 2 tory .

[radzion]

dobra to inaczej zebys zrozumiol, czy jo powiedziol zeBizacki grol dobzre? NIE! jo napisol ze byl jednym z lepszych w Ruchu!a to juz roznicA!bo to ze wszyscy slabo zagrali to fakt!

poza tym!jeszcze slowo odnosnie mlodych wilczkow!(kto jak kto ale oni powinni wykorzystywac kazda nadazajaca sie szanse gry! Taki Cwielong w tym sezonie nie mozna powiedziec ze gro malo a jednak kompeltnie nic z soba nie zaprezentowol!a JAnoszka?hmm jakos mnie eni przekonuje, szybciej bym postawil na Łudzinskiego


POZA TYM ŁOWCO GOROLI:

kto stosuje metody SE i Faktu? no wlasnei z tego co ja widze to ow osoby majace kompleksy na punkcie duetu ŚB takie metody stosuja

i na som koniec zes trafne pytanie zadol:tylko czemu na nie nie odpowiesz?chciolbych poznac twoje zdanie, to ze np Gerhat czy Lysy z Gliwic napisza ze to wina Ś&B to wiem ale takich opinii nie biera pod uwaga

[L.G]

Klupną czy niy klupną, niy stanowi o ich wielkości. Mecz z Drwęcą (podobnie jak i Szczakowianką) nie jest w takim przypadku miarodajny, tu każdy inny wynik po za pewnym zwycięstwem będzie świadczył jednoznacznie o umiętnościach sztabu szkoleniowego.

Niy mom pretensji do Maria czy Bizy o słabsze mecze, mom pretensje o przyspawanie (tu najwiekszo wina ponosi "trener") i brak samooceny, przy tak szerokiej ławie nie ma gry "za nazwisko".
To że Pepe jest bez formy, niy usprawiedliwio faktu, że Biza jest himeryczny jak junior !

i tak na zakończenie dla porównania

K. Bizacki lat 22 sezon 94/95 mecze rozegrane 33 bramek 6
M. Srutwa lat 23 sexon 93/94 mecze rozegran 31 bramek 10 (to boł trzeci sezon Maria w barwach Ruchu)

Ł.Janoszka lat 18 sezon 2005/2006 mecze rozegrane ?? 0,05 bramki 0
S. Łudzinski lat 22 sezon 2005/2006 mecze rozegrane 3 bramki 1
M. Markiewicz lat 18 sezon 2005/2006 meczy rozegranych 0,5 bramki 1
K. Kozminski lat 22 sezon 2005/2006 meczy 0,33 bramek 0
rzeczywiście Ecik to powiniem mieć już 12 bramek !!. Fakt niy nadaje się do składu

[L.G]

i na som koniec zes trafne pytanie zadol:tylko czemu na nie nie odpowiesz?chciolbych poznac twoje zdanie, to ze np Gerhat czy Lysy z Gliwic napisza ze to wina Ś&B to wiem ale takich opinii nie biera pod uwaga

"trener". Rozwiniecie: skład koncepcja gry itd jest ustwiana pod kogo /uważom, że również przy wspóludziale/, jak myślisz ??
Uzasadnienie:
1. Nikt wyżej dupy... czyli jak ktoś sie wyróznia (vide Petasz, Owczarek, Bartnik, Pulo /w sparingach/) równaj w dół.
2. Błażejewski gro w rezerwach, Smarzyk siedzi na ławie, Petasz podobnież, a z braku "skrzydlowych", na skrzydle pogrywo Biza i Bartos !

Efekt: jak niy gro Mario czy Biza, to nikt niy gro (a potym conikerzy łapią się na tyn lep i ślepo wierzą w ich wieczną niezastąpioność)

[gerhat]

Radzion chyba źle zrozumiałes mój post, bo w żadnym wypadku nie odnosił się do Bizy
komentowałem to że Srutwa prowadzi w rankingu na najlepszego zawodnika meczu z KSZO, nie piszę też że powinien nim być ktoś z duetu Ćwileong-Jasnoszka, bo ten drugi nawet w tym meczu nie groł. Jeżeli się źle wyraziłem to sorki ale nie odnosił on się w żadnym wypadku do Bizy.
Nie pisza tez o Tobie ześ jest onanistą, chyba że sam się za takiego uważosz.
Co do Bizy to dla mnie jest do przyjecia że widzisz go jako najlepszego zawodnika tego meczu, chociaż napewno znajda się tacy co to zanegują. Jo napewno neguja to że Sutwa był najlepszym zwodnikiem tego meczu.
Wybór najlepszego zawodnika meczu nie mo nic wspólnego z podziałem na młodych i starych jak i sympatii kibiców co do jednych i drugich. Natomiast głosowanie na kogoś nie za postawę w meczu którego ranking dotyczy tylko z racji sympatii czy tez postawy w innych meczach uważam za przejaw onanizmu.

A co do kompleksów to niektórzy maja chyba wiekszy kompleks na mnie, anizeli ten o który mnie posadzają. Zwłaszcza klakierzy.

[Patton]

"Gerhat Musi Odejsc!!" To tak dla rozluznienia atmosfery

[Stary kibic]

Czesc!
Po dlugiej przerwie.
Jak wszyscy wiemy, ze kazdy trener przed meczem ustawia druzyne pod katem przeciwnika. J.Wyrobek mial ta przewage ze zna slabe i mocne pukty Ruchu. Dziwi mnie ze p.F nie potrafi pokrzyzowac plany p.W? Druga sprawa tzw. "D U B L E R Z Y" S&B , gdzie oni sa? Wiadomo ze S&B to sa mocne pukty , dlatego sa obstawiani i tu rola dublerow.
Juz ktos napisal " ze wiele talentow pojawia sie w klubie i o dziwo bardzo szybko znikaja". Naprawde nad ta sprawa warto sie mocno zastanowi.

[radzion]

no wlasnei o to chodzi Stary Kibicu: gdzie sa dublerzy, ten mecz tylko to potwierdzil ze jesli MAriusz z Bizakiem nie zagraja to nikt nie zagra!
Oboje w ostatnim meczu byli dobzre pilnowani!a to oznacza ze reszta miala wiecej luzu!i powinna to wykorzystac!a ze nie potrafili?hmm godne zastanowienia!to wlasnei teraz ci dublerzy, badz zawodnicy kotrzy byli dodtad w cieniu ŚB mieli okazje to wykazania sie!

sumujac!
Skoro jest tak ze nasza gra zalezy tylko od MAriusza i Bizy to z nami jest zle!
i nad tym tzreba popracowac!zeby miec zawodnikow ktorzy poprowadza gre wtedy kiedy ŚB sa dobzre pilnowani i kiedy jest wiecej placu w srodku pola!
I to jest cel numer 1 jak narazie!! a myslenie o tym kto ma grac w ich miejsce nalezy narazie odstawic na pozniej!

pamietajcie ze druzyne sie buduje od tylu!obrone mamy jako tako, ale pomoc?od tych zawodnikow ktorzych mamy nalezy wiecej wymagac!i to od nich powinna zalezec gra Ruchu!

[brelok]

no wlasnei o to chodzi Stary Kibicu: gdzie sa dublerzy, ten mecz tylko to potwierdzil ze jesli MAriusz z Bizakiem nie zagraja to nikt nie zagra!
Oboje w ostatnim meczu byli dobzre pilnowani!a to oznacza ze reszta miala wiecej luzu!i powinna to wykorzystac!a ze nie potrafili?hmm godne zastanowienia!to wlasnei teraz ci dublerzy, badz zawodnicy kotrzy byli dodtad w cieniu ŚB mieli okazje to wykazania sie!

sumujac!
Skoro jest tak ze nasza gra zalezy tylko od MAriusza i Bizy to z nami jest zle!
i nad tym tzreba popracowac!zeby miec zawodnikow ktorzy poprowadza gre wtedy kiedy ŚB sa dobzre pilnowani i kiedy jest wiecej placu w srodku pola!
I to jest cel numer 1 jak narazie!! a myslenie o tym kto ma grac w ich miejsce nalezy narazie odstawic na pozniej!

pamietajcie ze druzyne sie buduje od tylu!obrone mamy jako tako, ale pomoc?od tych zawodnikow ktorzych mamy nalezy wiecej wymagac!i to od nich powinna zalezec gra Ruchu!

Dlaczego Ruch nic nie gra, gdy Śrutwa i Bizacki nic nie grają. Przeciez to banalne:
- bo mimo, że nic nie grają nikt ich nie ściągnie
- więc dublerzy dalej siedzą na ławce
- a jesli wchodzą to kosztem pomocy czy obrony i powstaje jakiś żadnemu innemu trenerowi nieznany system 4-2-4, albo 3-3-4(atak) ?
czyli w najlepszym przypadku gramy 9 na 11, a zredukowana pomoc, nie wie na którego napastnika ma grać i w dalszym ciągu gra na Śrutwę lub Bizackiego a ci nic nie grają i koło się zamyka.

[gerhat]

no wlasnei o to chodzi Stary Kibicu: gdzie sa dublerzy, ten mecz tylko to potwierdzil ze jesli MAriusz z Bizakiem nie zagraja to nikt nie zagra!

na jakiej podstawie tak sądzisz?
ostatni mecz jaki pamietom w którym obaj Ci panowie nie zagrali był mecz z Pogonią, bylismy skazani na porażkę tymczasem Pepe godnie ich zastąpil, potem nie pamietom meczu w którym oni dwaj by nie grali tylko młodzież

Oczywiście jeden mecz o niczym nie przesądza, tylko że zauważ że tak naprawdę Ci młodzi są dodatkiem jak nie dla jednego to dla drugiego.
Gdyby zagrali dwa, trzy mecze w odwrotnej proporcji to wówczas moglibysmy powiedzieć czy są szanse na grę bez "asów", tylko jaki trener się na to odważy?
Napewnio nie ten z "Rodziny"
Chyba jak im ZUS zagrozi odebraniem emerytury się tego doczekomy

[Stary kibic]

Tak Radzion! Zgadzam sie 100%
To co my wszyscy kibice wiemy, to wiedza trenerzy innych klubow. A to moze byc zguba dla Ruchu! Wystarczy dobrze sie zaopiekowac S&B , to niestety - widomo co? A co do pomocy to mam wielkie mieszane uczucia! Kiedys Ruch mial dobrych pomocnikow , ale to bylo kiedys. Dzisiaj nalezalo by stworzyc taka linie. I tu wlasnie gdzie sa ci mlodzi utalentowani wychowankowie czy tez nowy nabytek. Ale nie uwazasz ze te sprawy powinien rozwazywac trener? Trener powinien tworzyc nowe postacie, nowe taktyczne mysli. Powinien wyksztalcic poczucie umiejetnego uzupelniamia sie . Czyli dublowania napastnikow po przez pomocnikow. To wiemy my wszyscy, ze tego nie ma. Wlasnie od tego powinno sie rozliczac trenera.

[radzion]

gerhat nie zrozumiales mnie!chodzilo mi oto ze jesli ŚB zagraja slabszy mecz to rowniez cala druzyna gra slabiej!!nikt jakos nie potrafgi wykorzystac szansy przebicia sie!
poza tym, kolejny blad to ciagle granie pilek na tych 2 zawodnikow mimo ze sa oni dobzre kryci! no nie wmowisz mi ze wszyscy maja obowiazek gry na tych 2 panow!toz to sabotaz <lol> to wlasnie w takim momencie ktos powinine wziasc ciezar gry na swoje barki i poprowadzic ja!zagrac z kims innym!ŚB prez to ze sa kryci stwarzaja przewae dla innych!inni maja wiecej placu do gry!a my(reszta grajkow nie potrafi tego wykorzystac!ktos jest za to odpowiedzialny!gramy za bardzo schematycznie!
i tak jak napisol Stary Kibic: skoro my to wiemy to wiedza tez o tym trenerzy innych zespolow i ostatnim czasem to wykorzystuja!a nasz Mourinho ciagle swoje zamaist wbic pilkarzom do glowy ze skoro 2 napastnikow jest krytych to sie nie gra pilki na sile do nich tylko probuje sie atakowac w inny sposob

[L.G]

gerhat nie zrozumiales mnie!chodzilo mi oto ze jesli ŚB zagraja slabszy mecz to rowniez cala druzyna gra slabiej!!nikt jakos nie potrafgi wykorzystac szansy przebicia sie!
poza tym, kolejny blad to ciagle granie pilek na tych 2 zawodnikow mimo ze sa oni dobzre kryci! no nie wmowisz mi ze wszyscy maja obowiazek gry na tych 2 panow!toz to sabotaz <lol> to wlasnie w takim momencie ktos powinine wziasc ciezar gry na swoje barki i poprowadzic ja!zagrac z kims innym!ŚB prez to ze sa kryci stwarzaja przewae dla innych!inni maja wiecej placu do gry!a my(reszta grajkow nie potrafi tego wykorzystac!ktos jest za to odpowiedzialny!gramy za bardzo schematycznie!
i tak jak napisol Stary Kibic: skoro my to wiemy to wiedza tez o tym trenerzy innych zespolow i ostatnim czasem to wykorzystuja!a nasz Mourinho ciagle swoje zamaist wbic pilkarzom do glowy ze skoro 2 napastnikow jest krytych to sie nie gra pilki na sile do nich tylko probuje sie atakowac w inny sposob

Mom prośba. Zanim napiszesz, przeczytej wszystkie odpowiedzi na Twoje posty. Bo nakryciołes się jak katarynka: "nie moga sie przebić" - a jak sie mają przebijać jak siedza na ławie, "inni durch grają na Ś" a na kogo maja grać na Markiewicza co truchto wdłuż linii ?? (inne pytanie wto mo grać ?? wielka nadzieja - Bonk ? czy calkowicie zagubiony Pulkowski). To wszystko było już napisane w tym temacie kilka razy.


Tu mosz kolejnego zbyt młodego (24) by sie przebić !
http://www.ruch.chorzow.pl/news2.php?id=2328.

a tu najlepsze kawałki.

– Trudno mi jest przekonać do siebie trenera Fornalaka i wrócić po kontuzji kolana do składu pierwszej drużyny Ruchu. Bardzo chciałbym zagrać w końcu w II lidze, ale koncepcja gry naszego szkoleniowca na razie nie obejmuje mojej osoby – powiedział Błażejewski.

Jeżeli jednak przez cały sezon mam występować w rezerwach, to w grudniu będę musiał poważnie zastanowić się nad swoją przyszłością. Przez te kilkanaście miesięcy spędzonych w Chorzowie związałem się emocjonalnie z Ruchem i ciężko byłoby mi opuszczać ten klub, ale też wiem na co mnie tak naprawdę stać. A-klasa na pewno nie jest szczytem moich marzeń – dodał na zakończenie Błażejewski.

Wypuścmy kolejnego w miarę młodego, a bawmy sie dali w odgrzewanie zastygłych talentów