Co z tym Ruchem?

[gerhat]

Skoro klub, ... NASZ KLUB jest w potrzebie to może rozpropagować akcję, iż każdy kibic Ruchu kupuje bilet na mecz z Chrobrym. Jeżeli wybiera się na szpil, to kupuje bilet i przychodzi normalnie na Stadion. A jeżeli z jakichś powodów nie może przyjść, to kupuje bilet jako cegiełkę tak jak w czasie pandemii.
Na kilku meczach w ekstraklasie oraz na meczu z Wisłą było nas ponad 30 tys., na meczu z Polonią - 20 tys.
Na razie na mecz z Chrobrym bilety ma ponad 6 tys., gdyby bilety kupiło jeszcze 10 tys. to klub ma realnie kilkaset tys. zł w kilka dni. żadna pożyczka, żaden kredyt tylko realna kasa dla klubu i to bez konieczności jej zwrotu.
Jakby każdy fan club + ultrasi + WR + Kibice Razem + Emigracja + wszyscy pozostali to rozpragowali i zrobili mega mobilizację to lawina ruszy...
My jesteśmy Wielki Ruch Chorzów
Słyszałeś już o nas nie raz......

a BIK i Kurczyk siedzą i zawijają sreberka...
Im więcej takich akcji tym czują się lepiej. Ich akcjonariat rośnie a kto inny ponosi ciężar utrzymania klubu.
Pan BIK na początku wpompował pieniądze które zostały przemielone przez nieudolnych działaczy ale później kibice wzięli ciężar finansowania działalności klubu i moim zdaniem rachunki już dawno zostały wyrównane. Przez ostatnie 5 lat BiK nie ponosił zbytniego ciężaru utrzymaniu klubu

[OCHOJEC]

To się kur** nie chce wierzyć, że w tym klubie co chwile muszą być jakieś cyrki. Człowiek się już nastawi na lepszy kierunek w klubie i ciuuul.. zaś w pysk.

[NG1920]

To pokazuje dwie rzeczy.
1. Życie na garnuszku miasta może się bardzo łatwo i szybko oraz boleśnie skończyć, więc liczenie na to, że miasto wykupi udziały i będzie jakiś czas stabilizatorem układu jest złudne.
2. Sprzedaż akcji jakiemuś inwestorowi też nie jest takie łatwe, bo mamy przykład naszych dwóch ananasów, że nie każdy koleś z kasą się nadaje.

[heli]

Jeżeli chodzi o obecne problemy opisywane to tak naprawdę główne pytania są:

Czy obecne problemy finansowe są podyktowane wyłącznie zaburzeniem płynności i przepływami przez opóźnienie we wpłacie pieniędzy z miasta? Wtedy na ten moment nie jest to jakiś wielki problem i konieczność kredytowania tego okresu jest jak najbardziej zrozumiałe, a koszt kredytu z takich podmiotów jak WR, zaprzyjaźnieni sponsorzy będzie zdecydowanie niższy niż z banków lub takich instytucji finansowych z jakich korzystaliśmy za smagora.

lub

Czy obecne problemy są podyktowane niebalansującym się całym budżetem? najprostsze powody np. koniecznością wymiany sztabu, nie udanymi próbami wytransferowania jakichś graczy, mniejszymi wpływami z karnetów/biletów od sponsorów niż założone itp. I jeżeli taki jest kontekst naszych problemów to jest to już problem dużo większej skali niż w przypadku pierwszym, który tak naprawdę jest często codziennością w firmach.

I to są sprawy krótkofalowe

Druga sprawa to już jest to co opisujecie czyli strategia długofalowa klubu, udziałowców, ale nie ma co mieszać tego jednego z drugim i wracać tylko do tematu właścicielskiego kiedy pojawia się jakiś problem.

[scaneRboy]

Mamy sądowy układ z wierzycielami. Pożyczenie pieniędzy na tzw. normalnych zasadach np .od banku nie jest łatwe.

Już nawet nie chce pisać od tzw chwilówkach.

[Rickenn10]

Mignęło mi wczoraj kilka przebitek z meczu 4 ligi francuskiej.
Chodzi o Bordeaux, które od lat nie potrafi się już przebić wyżej mając chyba najpiękniejszy stadion ligowy we Francji z pojemnością 42 000.
W młynie może z 2k ludzi natomiast reszta stadionu pusta i to pokazuje, jak pasję kibicowania można zabić.
Mam głęboką nadzieję, że nigdy już nie będziemy zmuszeni do bycia w podobnej sytuacji choć jak widać dotyka to nawet wielkich bo przecież oni to jeszcze jakoś w 2010 zdobywali tytuł czu puchar Francji chyba w 2013 czy 2014.

[AndRe]

Bordeaux to ciekawy przyklad jak sprzedac zespol nie tej osobie. zostalo karnie zdegradowane z ligue 2 nizej niedawno

Podobnie Boavista

Co ciekawe do upadku obu klubow doprowadzila jedna osoba, niejaki Lopez co obiecywal gruszki na wierzbie

Tak wiec czasem trzeba uwazac z tymi zyczeniami o sprzedazy klubu

[gringo21]

Danisz:
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Ruchu Chorzów zostało przelożone/nie podjęło żadnych decyzji. Nie ma emisji na razie, podobnie ze splitem. Trwają rozmowy w tle...
Ktoś coś więcej wie?

[oiowiec]

Napiszę krótko!!! Trzeba się pozbyć panów:BIK-a i Kurczyka z akcjonariatu klubu, i to jak najszybciej się da!!!! Nie wiem czy się to uda i jak to zrobić, ale są mądrzy ludzie na tym świecie!!!!

[GbatJ1920]

Napiszę krótko!!! Trzeba się pozbyć panów:BIK-a i Kurczyka z akcjonariatu klubu, i to jak najszybciej się da!!!! Nie wiem czy się to uda i jak to zrobić, ale są mądrzy ludzie na tym świecie!!!!

Bez zgody ich samych się nie da, albo będą chcieli sprzedać swoje udziały po swojej cenie, albo będą wiecznie mieli blokującą większość

[GbatJ1920]

A tak swoją drogą za @TDanisz

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Ruchu Chorzów zostało przelożone/nie podjęło żadnych decyzji. Nie ma emisji na razie, podobnie ze splitem. Trwają rozmowy w tle...

Czyli kasy od miasta póki co nie będzie, słabo to wygląda.

[Radvan138]

My tu gadamy zeby miasto wykupilo bika z kurczykiem. A co z “pozostalymi akcjonariuszami” majacymi prawie 24% udzialow? Przejecie ich akcji przez miasto daje wiekszosciowy pakiet i calkiem realna presje na tych dwoj szkodnikow

[GbatJ1920]

My tu gadamy zeby miasto wykupilo bika z kurczykiem. A co z “pozostalymi akcjonariuszami” majacymi prawie 24% udzialow? Przejecie ich akcji przez miasto daje wiekszosciowy pakiet i calkiem realna presje na tych dwoj szkodnikow

Nie 24% a 20% i z racji tego, że jesteśmy notowani na giełdzie, to te obecnie niecałe 20% to inwestorzy detaliczni. Miasto mogłoby skupować akcje z rynku, ale ponownie, żeby kupić ktoś musi chcieć sprzedać, dodatkowo rynek nie ma płynności, miasto skupując podbijało by cenę. W praktyce, w krótkim okresie (a mówię tu o paru latach) nierealne.

[kroy]

My tu gadamy zeby miasto wykupilo bika z kurczykiem. A co z “pozostalymi akcjonariuszami” majacymi prawie 24% udzialow? Przejecie ich akcji przez miasto daje wiekszosciowy pakiet i calkiem realna presje na tych dwoj szkodnikow

Nie 24% a 20% i z racji tego, że jesteśmy notowani na giełdzie, to te obecnie niecałe 20% to inwestorzy detaliczni. Miasto mogłoby skupować akcje z rynku, ale ponownie, żeby kupić ktoś musi chcieć sprzedać, dodatkowo rynek nie ma płynności, miasto skupując podbijało by cenę. W praktyce, w krótkim okresie (a mówię tu o paru latach) nierealne.

Zapomniałeś jeszcze dodać że, żeby kupić to trzeba mieć pieniądze

[Radvan138]

My tu gadamy zeby miasto wykupilo bika z kurczykiem. A co z “pozostalymi akcjonariuszami” majacymi prawie 24% udzialow? Przejecie ich akcji przez miasto daje wiekszosciowy pakiet i calkiem realna presje na tych dwoj szkodnikow

Nie 24% a 20% i z racji tego, że jesteśmy notowani na giełdzie, to te obecnie niecałe 20% to inwestorzy detaliczni. Miasto mogłoby skupować akcje z rynku, ale ponownie, żeby kupić ktoś musi chcieć sprzedać, dodatkowo rynek nie ma płynności, miasto skupując podbijało by cenę. W praktyce, w krótkim okresie (a mówię tu o paru latach) nierealne.

To jak to sie ma do tego?
33,51% – Urząd Miasta Chorzów
18,07% – Aleksander Kurczyk
16,82% – Zdzisław Bik
7,81% – Carbonex sp. z o.o.
23,79% – pozostali akcjonariusze

https://slaskisport.pl/index.php/2025/0 ... to-liczby/