Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
-
alieu
- Posty: 134
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 14:16
-
Kontakt:
#20896
Post
autor: alieu » wczoraj, o 22:18
jajo pisze: ↑wczoraj, o 18:02
układ, ze miasto jest wlascicielem nie jest zdrowy.
skad pewnosc, ze inny wlasciciel prywatny bylby bardziej zdrowy od obecnego?
inna kwestia skad pewnosc, ze bylby to ktos z wiekszym portfelem niz Bik i Kurczyk?
no i w ogole jeszcze jedno pytanie: skad pewnosc czy Bik i Kurczyk nie chca oddac/sprzedac klubu? pytanie czy jest komu?
no i przede wszystkim, zeby nas podejscie "byle nie X" nie wprowadzil w lapy nastepnego Patermana, bo tak sie skonczylo bojkotowanie poprzedniego wlasciciela.
Ja wiem tylko jedno - w obecnym układzie nie czeka nas NIC tylko powolne konanie. Tu trzeba iść vabank i zaryzykować.
Miasto musi zostać właścicielem. Po to żeby jak najszybciej przeprowadzić akcję sprzedaży klubu.
Chyba każdy klub ostatnio sprzedany jest mocny i aktywny w transferach.
-
Dżem
- Posty: 1435
- Rejestracja: 4 lip 2008, o 21:56
-
Kontakt:
#20897
Post
autor: Dżem » wczoraj, o 23:11
Wy zdajecie sobie sprawę że manerw pod tytułem: miasto kupuje od prywatnych rąk udziały Ruchu za np. 20 mln złotych by je sprzedać w prywatne ręce za 5 mln złotych" to jest pewny wjazd CBA i grube zarzuty? A skoro ma sprzedać za tyle samo to może się to odbyć bez udziału miasta.
Druga sprawa przypominam, że jesteśmy spółką akcyjną i w tych ramach prawnych musimy się obracać. Na prawie giełdowym się nie znam, ale na pewno nie jest to tak łatwa akcja jak sprzedać gruntu.
-
ondrasz
- Posty: 59
- Rejestracja: 31 maja 2010, o 14:29
-
Kontakt:
#20898
Post
autor: ondrasz » dzisiaj, o 09:30
GbatJ1920 pisze: ↑wczoraj, o 17:15
Nikt o naszym uczciwym i honorowym spłacaniu długu poza nami samymi nie będzie pamiętał.
Nie bardzo się zgodzę, ale nawet jeśli to MY będziemy pamiętać i mieć świadomość, że NASZ KLUB jest honorowy i spłaca swoje zobowiązania. To jest [moim zdaniem] powód do dumy nie mniejszy niż 14 gwiazdek.
-
Stona
- Posty: 2763
- Rejestracja: 13 wrz 2004, o 20:25
- Lokalizacja: Katowice
-
Kontakt:
#20899
Post
autor: Stona » dzisiaj, o 11:42
Obawiam się czy Wleciałowski da radę wytrzymać 90 minut, może jednak bezpieczniej zostawić Konczkowskiego w pierwszym składzie
za Tobą pójde w ogień, wode..
-
chropaczow
- Wspiera "Wielki Ruch"

- Posty: 1300
- Rejestracja: 1 sie 2018, o 18:27
-
Kontakt:
#20900
Post
autor: chropaczow » dzisiaj, o 12:28
Stona pisze: ↑dzisiaj, o 11:42
Obawiam się czy Wleciałowski da radę wytrzymać 90 minut, może jednak bezpieczniej zostawić Konczkowskiego w pierwszym składzie
Dobre

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 69 gości