Obecnie chyba bez oczekiwań.
Potrzeba czasu na efekty pracy Waldka zwycięstwo będzie miłym zaskoczeniem, remis do wzięcia w ciemno a porażka nikogo nie zaskoczy.
Polonia to jedna z tych drużyn które na papierze mają podobną jakość piłkarską do nas. To jednak bez znaczenia, bo my na razie nie mamy drużyny, a oni tak. Gospodarze będą wyraźnym faworytem, tym bardziej że my zagramy bez Ceglarza...
Jo też godom że tego meczu nie przegromy...a nóż wygramy daw jeden... Ciekaw jestem pozycji bramkarza(Bielu wchodzisz i masz szanse pokazać,że jesteś pewnym punktem albo...)
Po blamażu z jakimiś Siedlcami powinny być zmiany jak wyżej i może zaskoczy. Środek pomocy dalej fatalny, no ale Żurawski jest jeszcze gorszy a Mo musi grać na prawej obronie. Japońca też bym spróbował na skrzydle, a więcej wyboru do środka pola nie mamy (nie licząć młodzików).
Tak czy siak, przegrana przegraną, ale oby nie było wstydu.
W stolicy miejscowa Polonia rywalizować będzie z Ruchem Chorzów. "Czarne Koszule" to aktualnie trzeci zespół w tabeli z siedmioma punktami na koncie. Ruchowi wiedzie się gorzej. "Niebiescy" zdołali zgromadzić cztery "oczka". W Chorzowie doszło niedawno do zmiany szkoleniowca, ale pierwszy mecz pod wodzą Waldemara Fornalika zakończył się jednak porażką. Czy teraz chorzowianom uda się wywalczyć trzy punkty? O nie w Warszawie będzie jednak trudno.
Za Ruchem Chorzów bardzo burzliwy początek sezonu 2025/2026. W pierwszych trzech kolejkach Niebiescy zdobyli cztery punkty, remisując po drodze z Puszczą Niepołomice oraz inkasując komplet oczek w starciu z Górnikiem Łęczna. Po 4. kolejkach Niebiescy zajmują 13. miejsce w tabeli z bilansem czterech strzelonych i siedmiu straconych bramek. Boiskowa postawa zawodników 14-krotnego mistrza Polski była niesatysfakcjonująca dla władz klubu. W efekcie zakończono dotychczasową współpracę z trenerem Dawidem Szulczkiem. Od kilku dni za wyniki Ruchu odpowiada natomiast Waldemar Fornalik, dla którego to już trzecia przygoda w chorzowskim klubie w roli trenera pierwszego zespołu. Dzisiaj Fornalik zastaje Niebieskich, pomimo że w pierwszej lidze, to jednak w zdecydowanie lepszych realiach.
Ruch się odbudował, w międzyczasie dołączył do grona Ekstraklasy, teraz jest pierwszoligowcem i ma solidne fundamenty, by walczyć o to, o czym wszyscy myślą. Widzimy, że jest wypłacalny, zorganizowany.
~ Waldemar Fornalik
Warto odnotować również polonijny epizod w zawodowej karierze Waldemara Fornalika. Pochodzący z Myślenic szkoleniowiec pracował przy Konwiktorskiej 6 w sezonie 2006/2007. Wówczas poprowadził Czarne Koszule w 18 spotkaniach. Bilans to dziewięć zwycięstw, cztery remisy i pięć porażek. Co ciekawe, podstawowym zawodnikiem Polonii był w tamtym czasie… obecny trener Mariusz Pawlak. Teraz Fornalik ma przywrócić Ruch na właściwe tory i pomóc klubowi włączyć się do walki o czołowe lokaty na zapleczu ekstraklasy.
Nie jesteśmy jedyni, którzy mają wielkie aspiracje. To trzeba wziąć pod uwagę. Wiemy, że budżety niektórych klubów są o wiele wyższe.
~ trener Waldemar Fornalik
Przed Ruchem i trenerem Waldemarem Fornalikiem trudne zadanie. W jakim miejscu są „Niebiescy” pokazała domowa porażka z Pogonią Siedlce.
Każdy dzień daje możliwość poznania siebie. Nie jest to proces szybki, na wszystko potrzeba czasu [...]. Musimy jeszcze wzmocnić tę drużynę. Sami widzieliśmy, że zrobiliśmy cztery zmiany i na ławce zostali sami młodzieżowcy, pojawiły się też kontuzje. Ta drużyna wymaga wzmocnień.
~ Waldemar Fornalik
Musimy trafiać, żeby wygrywać, lecz w tym spotkaniu to się nie udało. Musimy nad tym pracować, zresztą nad obroną również.
~ Dominik Preisler
Niebiescy zagrali dobrze jedynie przez kwadrans i w końcówce, kiedy rywal się cofnął. W grze drużyny brakuje automatyzmów. Można odnieść wrażenie, że ostatnie miesiące zostały piłkarsko zmarnowane.
Wiemy, ile pracy przed nami. Myślę, że każdy dzień będzie pracował na korzyść tej drużyny. Mam nadzieję, że z każdym meczem będziemy w lepszej dyspozycji.
~ Waldemar Fornalik
Dzisiaj najbardziej Waldemar Fornalik potrzebuje czasu, czyli tego, czego w Chorzowie akurat brakuje. Ruch rozpoczął sezon źle i zniecierpliwienie jest odczuwalne na każdym kroku, mimo że to dopiero początek sezonu.
Wiemy, że oczekiwania są olbrzymie. W 2009 roku, gdy zostawałem trenerem Ruchu po raz pierwszy, odpowiedzialność była jeszcze większa. Zostawało sześć kolejek do końca i istniało ryzyko degradacji, a wiemy, z czym się ona wiąże. Wtedy wybrnęliśmy z opresji i myślę, że teraz też sobie z tym w perspektywie dłuższego czasu poradzimy. Oby to się wydarzyło jak najszybciej, ale może trzeba będzie kilku miesięcy, by to zafunkcjonowało tak, jak wszyscy sobie wyobrażamy i tak jak wyobrażają sobie to kibice. Patrząc na tę drużynę, liczę na to, że może to nastąpić bardzo szybko, ale to jest piłka [...]. Najważniejsze teraz jest punktowanie, wygrywanie meczów. Sposób, w jaki to zrobimy, to sprawa drugorzędna.
~ Waldemar Fornalik
Kiedy rozmawiałem z chłopakami z Polski, mówili mi, że to wielka legenda klubu. Ja go zbytnio nie znam, nie grałem wcześniej w Polsce, jestem tutaj dopiero pół roku. Spotkałem go po raz pierwszy. Dokonał kilku dobrych zmian, więc zobaczymy, jak będzie. Musimy teraz ciężko pracować, bo przed meczem trenowaliśmy z nim dopiero dwa dni. Zmienił kilka rzeczy w pressingu, w poruszaniu się, ale to były jedynie drobne korekty. Nie było czasu na więcej.
~ Dominik Preisler
Dzisiaj chorzowian czeka trudniejsze zadanie, bo zagrają w Warszawie z Polonią, która prezentuje się znacznie lepiej. Polonia Warszawa rozkręca się i mimo dużej konkurencji chce liczyć się w walce o Ekstraklasę.
Udział w barażach o awans jest jak najbardziej realny.
~ Emil Kot trener w akademii Portsmouth FC, kibic Polonii
Polonia Warszawa zajmuje obecnie 3. miejsce w klasyfikacji po czterech meczach, z dwoma zwycięstwami, jednym remisem i jedną porażką.
W ostatnim meczu o stawkę Polonia Warszawa grała na wyjeździe ze Zniczem Pruszków i wygrała 4:1. 2 sierpnia zwyciężyła w Mielcu 3:1, 27 lipca przegrała u siebie z GKS Tychy 1:2, 20 lipca zremisowała w Siedlcach z Pogonią 1:1. Kluczowymi zawodnikami Polonii Warszawa są Łukasz Zjawiński, który strzelił w tym sezonie pięć bramek oraz Bartłomiej Poczobut, który rozegrał w tym sezonie 360 minut, najwięcej w zespole. U gospodarzy uwaga będzie zwrócona przede wszystkim na Łukasza Zjawińskiego. 24-latek jest wyceniany dzisiaj na 450 tysięcy euro, będąc jednocześnie najskuteczniejszym strzelcem rozgrywek obok Angela Rodado.
Mają zawodników z przeszłością w Ekstraklasie. Tworzą kolektyw. Widać bardzo dobrą pracę Mariusza Pawlaka, który zna klimaty klubu.
~ trener Ruchu Waldemar Fornalik
Czy tydzień pracy trenera Fornalika pomoże odmienić oblicze zespołu z Górnego Śląska? Ruch z pewnością nie jest faworytem tego spotkania, co widać nie tylko po kursach. „Niebiescy” mają dużo problemów, brak unormowanego składu, słaba skuteczność, a nowy trener nie ukrywa chęci dokonania jeszcze transferów. Nic więc dziwnego, że bukmacherzy ustalili kurs 2.10 na wygraną Polonii, a może on jeszcze przed meczem trochę spaść.
Dzisiejszy mecz będzie okrągłym 61. spotkaniem w historii naszej bezpośredniej rywalizacji w rozgrywkach ligowych. Bilans to 27 zwycięstw Czarnych Koszul, 11 remisów oraz 22 triumfy Ruchu Chorzów. W ostatnich pięciu meczach pomiędzy Polonią Warszawa a Ruchem Chorzów, Polonia Warszawa wygrała dwa razy, Ruch Chorzów wygrał dwa razy, a jeden mecz zakończył się remisem. Ostatni mecz pomiędzy tymi drużynami odbył się w maju, z Ruchem Chorzów w roli gospodarza zakończony remisem 1:1. Ostatni mecz grany z Ruchem przy Konwiktorskiej 6 zakończył się wygraną Dumy Stolicy 1:0 po golu w 27. minucie Łukasza Zjawińskiego.
Oba zespoły zapisały wiele rozdziałów w historii polskiej piłki, lecz mają za sobą trudne czasy i trudne przeżycia. Co ciekawe, ostatni raz w Ekstraklasie Ruch z Polonią grał w 2013 roku, gdy „Czarne Koszule” pełne „głośnych” nazwisk niespodziewanie miały kłopoty w lidze. To wtedy rozpoczął się kryzys drugiego klubu z Warszawy.
Wytypować składy jest bardzo trudno, bowiem w przypadku trener Waldemar Fornalik wciąż poznaje zawodników i szuka optymalnego zestawienia oraz ustawienia taktycznego. Z pewnością weźmie pod uwagę ofensywny styl gry Polonii Warszawa. W szeregach 14-krotnych gra opiera się między innymi na Piotrze Ceglarzu. Wszyscy w Chorzowie czekali na powrót Dominika Preislera. Decyzja o przywróceniu Czecha do składu była jedną z pierwszych, które podjął Waldemar Fornalik. Mimo że Ruch przegrał z Pogonią Siedlce, Czech udowodnił, jak ważną jest postacią. Boczni obrońcy w taktyce Fornalika zawsze odgrywali ważną rolę. Można się spodziewać, że Preisler będzie jednym z najbardziej aktywnych piłkarzy w grze ofensywnej Ruchu.
Czuję się dobrze, już na 100 procent, chociaż w ostatnich 10-15 minutach było mi już trochę ciężko. Rozmawialiśmy z trenerem przygotowania fizycznego, że może zagram około 60 minut, ale zagrałem całe spotkanie. Myślę, że było okej, ale może być lepiej.
~ Dominik Preisler
Jest grono podstawowych zawodników, którzy nie mogą zagrać w następnym meczu, a zależy nam na stabilizacji.
Ja je*** jedyny chop co coś grał, zaś są spierdolone przygotowania. Od początku kontuzje złapali już: Szczepan, Preisler, Nagamatsu, Szymiński, Ventura, Mezghrani a teraz Ceglarz.
Patrzcie jak skończyła Warta po Szulczku. A ekstraklasę mieli o punkt. Wszystko wiedział najlepiej.
Dzisiaj serce oczywiście ma nadzieję, ale.rozum nie daje wątpliwości. Dużo pracy przed sztabem.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).