Ruch Chorzów - ŁKS / 10.05.2024 Godz 19:30

[NG1920]

I owszem, brak zabezpieczenia buforów i porządnego oddzielenia łks od OBU trybun woła o pomstę do nieba. Dokładnie tak samo jak przeciąganie haji na koronie stadionu w drugiej połowie. Decyzję o użyciu środków hukowych i gazu przy sektorze rodzinnym, gdzie wisi transparent od zewnątrz wydał jeszcze większy bezmózg, ale podobne bezmózgi biegały tam i bohatersko w kominiarkach spierdalały właśnie między dzieciaki.

Jedni robią wszystko, żeby rodziny z dziećmi przyciągnąć do klubu i wychować nowe pokolenie kibiców (czy też pośrednio klientów), a inni robią wszystko, żeby ci już nie wrócili.

[NG1920]

P.S. Już dzisiaj stojąc przy kołowrotkach słyszałem wiele odmów na próśby o zrzutę na oprawę z hasłami "na karę za Kołobrzeg zbierajcie" itp, ale po dzisiaj to chyba liczba takich się jeszcze zwiększy. Ale owszem, fajnie się rzuca racami za nieswój hajs. Z jednej strony UN robi świetną robotę od dłuższego czasu, podnosząc stale poziom, a potem przychodzi taki Kołobrzeg i ŁKS.

[Dżem]

Nie wiem tylko co dobrego przyniesiecie swojemu klubowi, odgrażając się, że więcej nie przyjdziecie i nie dacie złotówki na Ruch. Staniecie w ten sposób po stronie naszych wrogów, którzy właśnie tego chcą, aby u nas było pusto, biednie i bez perspektyw na przyszłość. Ale zrobicie co chcecie.

Pusto, biednie i bez perspektyw na przyszłość będzie przez naszych patokibiców i amatorskie prowadzenie klubu.

Czyli rozumiem, że Ty stałbyś z założonymi rękami, jakby po twoim domu panoszyła się grupa osób w kominiarkach i robiła co chciała. No cóż... każdy ma prawo do swojego zdania i zachowania.

Kolego ale gdy ta grupa się panoszyła to tych chojraków nie było. Za to było ich dużo jak szans na jakieś starcie nie było . Za to była szansa na rzucanie racami w puste sektory czy na bieżnie. Była też szansa, żeby porzucać se w armię policji a potem jak przyszło do czego sp***dolić za plecy normalnych ludzi na sektorach. I przez to dzieci dostały gazem i petardami policyjnymi i przez to sektor rodzinny musiał sp***dalać na bieżnie. Wtedy jak to się działo to łks był już na swoich sektorze, więc na spokojnie, nie róbmy z nich dzisiaj obrońców rodzin z dziećmi bo te pikniki dzisiaj musiały bronić se same.

A Siemon ty jako organizator meczu jesteś winny tego jak te normalne sektory były zabezpieczone od takiej liczby sektora gości. Mam nadzieje ze o tym pomyślisz przed zasnieciem

[simon]

Do tego jeszcze kibice zaprzyjaźnionych klubów są wywoływani do tablicy, że to na pewno oni są prowodyrami. Macie na to jakikolwiek dowód, przedstawiali się wam z dokumentami tożsamości skąd są i po co tutaj przyjechali?

No nie, z pewnością większość, która przebiegała dzisiaj wielokrotnie obok mnie to tak dla jaj sobie kupiła kurtki, dresy i kominiarki z KKS, Widzewa i Wisły. Tak samo cała grupa po wyjściu ze stadionu i opowiadająca sobie o harcach też dla jaj zebrała się w jednym miejscu i przypadkiem mieli KKS na plecach wszyscy.

Każda poprzednia haja wyglądała tak samo, że połowa to były nie nasze barwy tylko naszych przyjaciół srających regularnie do naszego gniazda.

Barwy zaprzyjaźnionych klubów u naszych kibiców spotkasz setki. Nie wiem gdzie zasiadasz, ale jak w młynie to spójrz choćby przy oprawach, jak są odpalane race ile osób ma na sobie kominiarki innych klubów, albo koszulki. Czy to znaczy, że ten w kominiarce Widzewa jest z Łodzi? Otóż nie, to w większości kibice Ruchu, ale barwami wymienia się każdy, zarówno piknik, ultras czy chuligan. Dlatego pytam skąd ta pewność, że osobnik ubrany w ciuchy innego klubu to na pewno przyjezdny.

[NG1920]

Do tego jeszcze kibice zaprzyjaźnionych klubów są wywoływani do tablicy, że to na pewno oni są prowodyrami. Macie na to jakikolwiek dowód, przedstawiali się wam z dokumentami tożsamości skąd są i po co tutaj przyjechali?

No nie, z pewnością większość, która przebiegała dzisiaj wielokrotnie obok mnie to tak dla jaj sobie kupiła kurtki, dresy i kominiarki z KKS, Widzewa i Wisły. Tak samo cała grupa po wyjściu ze stadionu i opowiadająca sobie o harcach też dla jaj zebrała się w jednym miejscu i przypadkiem mieli KKS na plecach wszyscy.

Każda poprzednia haja wyglądała tak samo, że połowa to były nie nasze barwy tylko naszych przyjaciół srających regularnie do naszego gniazda.

Barwy zaprzyjaźnionych klubów u naszych kibiców spotkasz setki. Nie wiem gdzie zasiadasz, ale jak w młynie to spójrz choćby przy oprawach, jak są odpalane race ile osób ma na sobie kominiarki innych klubów, albo koszulki. Czy to znaczy, że ten w kominiarce Widzewa jest z Łodzi? Otóż nie, to w większości kibice Ruchu, ale barwami wymienia się każdy, zarówno piknik, ultras czy chuligan. Dlatego pytam skąd ta pewność, że osobnik ubrany w ciuchy innego klubu to na pewno przyjezdny.

Doskonale rozumiem, że zdarzają się pojedyncze wymiany czy np bluza z Widzewa, a szalik z Ruchu. Ale raczej rzadko kiedy ktoś ma i komin i dres i bluzę/kurtkę Zwłaszcza biegając w grupie najpewniej swoich kumpli, gdzie naszych barw to akurat bywało najmniej

[to jo]

No to Michałek chyba się wkurwił.

Na 16.05 zwołałem spotkanie samorządów SH, SK i SI w sprawie parkowania przy okazji imprez masowych na Stadionie Śląskim.
Po dzisiejszym meczu, rozszerzę tematykę tego spotkania o bezpieczeństwo i zabezpieczenie meczów. Będę oczekiwał wyjaśnień od firmy ochroniarskiej oraz klubu.

Przy udziale policji, straży miejskiej i firmy ochroniarskiej oraz klubu zweryfikujemy procedury bezpieczeństwa.

Niezależnie od kary jaka czeka Ruch, zleciłem już prezesowi Sewerynowi Siemianowskiemu żeby na następny możliwy mecz wejście na stadion było tylko dla kobiet oraz dzieci do lat 14.

Od przyszłego sezonu Sektor Rodzinny przeniesiony zostanie na trybunę wschodnią.

Już nasz wybrany prezydent jest be.

Ten tyz odlecioł...
Dychnijcie się juz... jutro je niedziela bydom rolady . Co się stało to się nie odstatnie... nauka na zaś .
Żydów i szczew nie wpuszczać i tyla

[simon]

Proponuję ostudzić trochę głowę i nie wypowiadać się, jeżeli nie wiadomo od czego się to ogólnie zaczęło. Mam wrażenie, że niektórzy obwiniają za to, że łks postanowił atakować rodziny z dziećmi, naszych kibiców, prezesa, Foszmańczyka i tych co nie zamierzali siedzieć z założonymi rękami i się temu przyglądać. Do tego jeszcze kibice zaprzyjaźnionych klubów są wywoływani do tablicy, że to na pewno oni są prowodyrami. Macie na to jakikolwiek dowód, przedstawiali się wam z dokumentami tożsamości skąd są i po co tutaj przyjechali? Nie wiem tylko co dobrego przyniesiecie swojemu klubowi, odgrażając się, że więcej nie przyjdziecie i nie dacie złotówki na Ruch. Staniecie w ten sposób po stronie naszych wrogów, którzy właśnie tego chcą, aby u nas było pusto, biednie i bez perspektyw na przyszłość. Ale zrobicie co chcecie.

Napisz proszę ze swojej strony jak myślisz, po której stronie stali dzisiaj Ci, co wiedzieli, że pod sektor VIP wbiły pejsy i zareagowali na to rzucając kilkadziesiąt rac w reklamę naszego sponsora? Czy po pierwszych kilku jak się okazało, że nie mają szans dolecieć na sektor pejsów to stwierdzili, że po prostu rzucą kilkadziesiąt kolejnych żeby spalić reklamy, krzesełka i w czymś to pomoże (oprócz zmarnowania potencjału kolejnej oprawy)? Ale to pikole są be...

Nie wiem czy wiesz, czy nie widziałeś ale akcja z rzucaniem racami była związana z tym, że podczas oprawy łks pojawił się na dolnych sektorach. Wtedy ze strony młyna ruszyły w ich kierunku pierwsze osoby, część rzucając racami i petardami w tamtym kierunku, a część zaczęła zrywać siatki z buforów. Po chwili ta grupa łks zniknęła, prawdopodobnie to oni dostali się pod trybunę VIP, ale nikt z młyna o tym wiedzieć nie mógł, bo jak, przez beton mieliby zauważyć co się dzieje? Późniejsze zadymy z policją wymknęły się spod kontroli, w takich przypadkach działa psychologia tłumu, gdzie z małej iskry przy dużej dawce emocji, adrenaliny i nienawiści, rodzi się duży pożar. Uważam, że to nie od nas się zaczęło i wylewane jest wiadro pomyj na ludzi, którzy po prostu chcieli bronić swojego terenu.

[Boj]

"Kolego ale gdy ta grupa się panoszyła to tych chojraków nie było. "

Skończ dupić chopie. To co, mieli przez murawa lecieć? Dopiyro byś płakoł że patologia i mecz przerwany. Chwała chopom z tej trybuny że sie ogarnyli i przegonili żydkow.

[KamilPøl]

Proponuję ostudzić trochę głowę i nie wypowiadać się, jeżeli nie wiadomo od czego się to ogólnie zaczęło. Mam wrażenie, że niektórzy obwiniają za to, że łks postanowił atakować rodziny z dziećmi, naszych kibiców, prezesa, Foszmańczyka i tych co nie zamierzali siedzieć z założonymi rękami i się temu przyglądać. Do tego jeszcze kibice zaprzyjaźnionych klubów są wywoływani do tablicy, że to na pewno oni są prowodyrami. Macie na to jakikolwiek dowód, przedstawiali się wam z dokumentami tożsamości skąd są i po co tutaj przyjechali? Nie wiem tylko co dobrego przyniesiecie swojemu klubowi, odgrażając się, że więcej nie przyjdziecie i nie dacie złotówki na Ruch. Staniecie w ten sposób po stronie naszych wrogów, którzy właśnie tego chcą, aby u nas było pusto, biednie i bez perspektyw na przyszłość. Ale zrobicie co chcecie.

Napisz proszę ze swojej strony jak myślisz, po której stronie stali dzisiaj Ci, co wiedzieli, że pod sektor VIP wbiły pejsy i zareagowali na to rzucając kilkadziesiąt rac w reklamę naszego sponsora? Czy po pierwszych kilku jak się okazało, że nie mają szans dolecieć na sektor pejsów to stwierdzili, że po prostu rzucą kilkadziesiąt kolejnych żeby spalić reklamy, krzesełka i w czymś to pomoże (oprócz zmarnowania potencjału kolejnej oprawy)? Ale to pikole są be...

Nie wiem czy wiesz, czy nie widziałeś ale akcja z rzucaniem racami była związana z tym, że podczas oprawy łks pojawił się na dolnych sektorach. Wtedy ze strony młyna ruszyły w ich kierunku pierwsze osoby, część rzucając racami i petardami w tamtym kierunku, a część zaczęła zrywać siatki z buforów. Po chwili ta grupa łks zniknęła, prawdopodobnie to oni dostali się pod trybunę VIP, ale nikt z młyna o tym wiedzieć nie mógł, bo jak, przez beton mieliby zauważyć co się dzieje? Późniejsze zadymy z policją wymknęły się spod kontroli, w takich przypadkach działa psychologia tłumu, gdzie z małej iskry przy dużej dawce emocji, adrenaliny i nienawiści, rodzi się duży pożar. Uważam, że to nie od nas się zaczęło i wylewane jest wiadro pomyj na ludzi, którzy po prostu chcieli bronić swojego terenu.

Nieee, to nasi kibice są źli, bo jak ŁKS atakował, to należało stać i podnosić ręce do góry najlepiej śpiewając jakąś pieśń pokojową typu „taki duży taki mały może świętym być ” po czym ruchem jednostajnie przyspieszonym klękać na kolana żeby dobrze to wyglądało w mediach i żeby „nasi” kibice na tym forum byli zadowoleni z zachowania „patologii” z Ruchu że w końcu potrafili się zachować jak ktoś im pluje w twarz u nich w domu.

[papar1]

Ja tak tylko apropo meczu. Mogliśmy dalej mieć szansę na awans, ale już jej nie mamy. Chciałbym żebyśmy w przyszłych sezonach OGARNELI NASZE AKADEMIE i nie ściagali szrotu zza granicy w masówkach. Tylko i aż tyle bo uważam że na to nas stać. Nie wymagam zbyt dużo, chociaż jedna drużyna młodzieżowa w CLJ.

[simon]

Nie wiem tylko co dobrego przyniesiecie swojemu klubowi, odgrażając się, że więcej nie przyjdziecie i nie dacie złotówki na Ruch. Staniecie w ten sposób po stronie naszych wrogów, którzy właśnie tego chcą, aby u nas było pusto, biednie i bez perspektyw na przyszłość. Ale zrobicie co chcecie.

Pusto, biednie i bez perspektyw na przyszłość będzie przez naszych patokibiców i amatorskie prowadzenie klubu.

Czyli rozumiem, że Ty stałbyś z założonymi rękami, jakby po twoim domu panoszyła się grupa osób w kominiarkach i robiła co chciała. No cóż... każdy ma prawo do swojego zdania i zachowania.

Kolego ale gdy ta grupa się panoszyła to tych chojraków nie było. Za to było ich dużo jak szans na jakieś starcie nie było . Za to była szansa na rzucanie racami w puste sektory czy na bieżnie. Była też szansa, żeby porzucać se w armię policji a potem jak przyszło do czego sp***dolić za plecy normalnych ludzi na sektorach. I przez to dzieci dostały gazem i petardami policyjnymi i przez to sektor rodzinny musiał sp***dalać na bieżnie. Wtedy jak to się działo to łks był już na swoich sektorze, więc na spokojnie, nie róbmy z nich dzisiaj obrońców rodzin z dziećmi bo te pikniki dzisiaj musiały bronić se same.

A Siemon ty jako organizator meczu jesteś winny tego jak te normalne sektory były zabezpieczone od takiej liczby sektora gości. Mam nadzieje ze o tym pomyślisz przed zasnieciem

Odpowiedziałem już innemu użytkownikowi i Tobie powiem to samo. Nie w pustą bieżnię tylko łks zbiegł na dół i w tamtym kierunku to leciało, potem ta grupa przedostała się pod trybunę VIP, ale te chojraki nie mogły ich widzieć, bo przez beton nie da się tego uczynić. W odróżnieniu do sektora łks, gdzie policji nie było wcale, pod młynem pojawiła się szybko i w dużych ilościach, więc jak chojraki mieli się dostać na drugą stronę stadionu, żeby bronić pikników? Późniejsze walki z policją wymknęły się spod kontroli co w takich przypadkach działającej adrenaliny nie jest niczym nowym. Myślę, że temat można ciągnąć godzinami, a i tak każdy będzie miał swój pogląd i swoją rację.

[Harpo]

aż siebie zacytuję sprzed meczu (dla smutnych panów: to były tylko i wyłącznie moje domysły):

Do pełni "szczęścia" przydałaby się dziś "akcja na plus" z ŁKSiakami...

Bingo.

w takich przypadkach działa psychologia tłumu, gdzie z małej iskry przy dużej dawce emocji, adrenaliny i nienawiści, rodzi się duży pożar. Uważam, że to nie od nas się zaczęło i wylewane jest wiadro pomyj na ludzi, którzy po prostu chcieli bronić swojego terenu.

w takich przypadkach działa niskie IQ i prymitywizm.
A bronić i REAGOWAĆ powinna Policja i Ochrona.
Skończ już fandzolić bo aż szczypi... Race ciepane na swoja reklame były KOMOPLETNIE bez sensu- to nazywasz "obroną"??
Rozumiem też, że kominiarki nie schowali się na rodzinnym, tylko chcieli rodzinnego bronić- szacun normalnie .
Litości.


Jedno jest pewnie: w tym meczu dali d*upy wszyscy bez wyjątku:
goście
organizator
policja
kumaci
no i nasze asy na boisku.

Dobranoc.

[NG1920]

Nie wiem czy wiesz, czy nie widziałeś ale akcja z rzucaniem racami była związana z tym, że podczas oprawy łks pojawił się na dolnych sektorach. Wtedy ze strony młyna ruszyły w ich kierunku pierwsze osoby, część rzucając racami i petardami w tamtym kierunku, a część zaczęła zrywać siatki z buforów. Po chwili ta grupa łks zniknęła,

Nie byłem pewny właśnie czy dobrze widziałem przez dym. Aczkolwiek reakcja w 45 minucie 1 połowy to jedno, co innego za to w 75 minucie, czyli prawie godzinę później, dalej biegać za sektorem rodzinnym, ściągając reakcję służb właśnie na ludzi, którzy zasiadali tam. Dobre 200m od sektora gości.

[Bialy]

No to Michałek chyba się wkurwił.

Na 16.05 zwołałem spotkanie samorządów SH, SK i SI w sprawie parkowania przy okazji imprez masowych na Stadionie Śląskim.
Po dzisiejszym meczu, rozszerzę tematykę tego spotkania o bezpieczeństwo i zabezpieczenie meczów. Będę oczekiwał wyjaśnień od firmy ochroniarskiej oraz klubu.

Przy udziale policji, straży miejskiej i firmy ochroniarskiej oraz klubu zweryfikujemy procedury bezpieczeństwa.

Niezależnie od kary jaka czeka Ruch, zleciłem już prezesowi Sewerynowi Siemianowskiemu żeby na następny możliwy mecz wejście na stadion było tylko dla kobiet oraz dzieci do lat 14.

Od przyszłego sezonu Sektor Rodzinny przeniesiony zostanie na trybunę wschodnią.

Już nasz wybrany prezydent jest be.

Ten tyz odlecioł...
Dychnijcie się juz... jutro je niedziela bydom rolady . Co się stało to się nie odstatnie... nauka na zaś .
Żydów i szczew nie wpuszczać i tyla

Masz rację. Ktos tu popełnił błąd począwszy od samej góry. Już trochę ochłonąłem. Co ma być to będzie. Szkoda tylko kasy na to wszystko i tyle. I byle by więcej kwasu z tego nie było w co wątpię patrzac po Michałku.

[simon]

Też nie jestem zwolennikiem stadionowych awantur. To już nie lata 90-te, gdzie chodziła garstka żądnych wrażeń ludzi. Teraz na stadiony walą całe rodziny z dziećmi i takie sytuacje, że muszą uciekać w popłochu nie są niczym fajnym. Ale jak intruz goni po twoim domu, a ty chcesz się przed tym bronić to nie można cię obwiniać za to i uznawać za tego złego.