Sezon 2024/2025 - wszystkie ligi

[alieu]

1. Poprosić/zarządać od Bika i Kurczyka deklaracji nt planów dotyczących przeszłości klubu.
2. W przypadku braku deklaracji mocniejszego zaangażowania poprosic Szymona Michałka o jakiekolwiek działanie w kierunku zmiany struktury właścicielskiej - w innych klubach też zajmuje się tym ratusz. Gorzej jak teraz na pewno nie będzie.

Prezydent jasno powiedział, ze nie będzie żadnej zmiany, dopóki nie będzie stał nowy stadion dla Ruchu. Do tego czasu wszystko będzie po staremu.

Tak, czytałem ten wywiad i nie rozumiem tego. Stadion a prywatyzacja to dwie różne sprawy, po co to łączyć? Już pisałem, nikt nas ze Ślaskiego nie wyrzuci. Sz. Michałek jest jednym z nas, trzeba o tym rozmawiać.

[Oskar20]

1. Poprosić/zarządać od Bika i Kurczyka deklaracji nt planów dotyczących przeszłości klubu.
2. W przypadku braku deklaracji mocniejszego zaangażowania poprosic Szymona Michałka o jakiekolwiek działanie w kierunku zmiany struktury właścicielskiej - w innych klubach też zajmuje się tym ratusz. Gorzej jak teraz na pewno nie będzie.

Prezydent jasno powiedział, ze nie będzie żadnej zmiany, dopóki nie będzie stał nowy stadion dla Ruchu. Do tego czasu wszystko będzie po staremu.

Tak, czytałem ten wywiad i nie rozumiem tego. Stadion a prywatyzacja to dwie różne sprawy, po co to łączyć? Już pisałem, nikt nas ze Ślaskiego nie wyrzuci. Sz. Michałek jest jednym z nas, trzeba o tym rozmawiać.

Ja też jestem za tym, żeby już rozmawiać na ten temat. Wiesz okaże się, że nie będzie ani stadionu, ani zmian w strukturach właścicielskich. Nie ma gwarancji ze Prezydent wybuduje ten stadion, albo przynajmniej postawi cześć trybun. Na razie to ze wszystkim jesteśmy w głębokiej doopie.

[disu]

1. Poprosić/zarządać od Bika i Kurczyka deklaracji nt planów dotyczących przeszłości klubu.
2. W przypadku braku deklaracji mocniejszego zaangażowania poprosic Szymona Michałka o jakiekolwiek działanie w kierunku zmiany struktury właścicielskiej - w innych klubach też zajmuje się tym ratusz. Gorzej jak teraz na pewno nie będzie.

Prezydent jasno powiedział, ze nie będzie żadnej zmiany, dopóki nie będzie stał nowy stadion dla Ruchu. Do tego czasu wszystko będzie po staremu.

Tak, czytałem ten wywiad i nie rozumiem tego. Stadion a prywatyzacja to dwie różne sprawy, po co to łączyć? Już pisałem, nikt nas ze Ślaskiego nie wyrzuci. Sz. Michałek jest jednym z nas, trzeba o tym rozmawiać.

Ja też jestem za tym, żeby już rozmawiać na ten temat. Wiesz okaże się, że nie będzie ani stadionu, ani zmian w strukturach właścicielskich. Nie ma gwarancji ze Prezydent wybuduje ten stadion, albo przynajmniej postawi cześć trybun. Na razie to ze wszystkim jesteśmy w głębokiej doopie.

Chodzi o to, że może być problem z finansowaniem stadionu w momencie jak do mediów społecznościowych trafi informacja o upadłości Ruchu. Dlatego z politycznego punktu logicznym jest, że ładuje się mnóstwo kasy w stadion dla czegoś co istnieje, niż dla klubu sportowego, który dopiero upadł. W przeciwnym razie będzie to idealna pożywka dla przeciwników Szymona.

[alieu]

Ale jaka upadłość? Dobra, powiem to jako pierwszy. Z informacji jakie znalazłem w sieci wynika, że Ruch jest dziś jednym z zdrowszych klubów pod kątem finansowym w tym kraju.

"​Na dzień 23 kwietnia 2025 roku zadłużenie Ruchu Chorzów wynosi około 14 milionów złotych. Z tej kwoty aż 12 milionów złotych stanowi pożyczka udzielona klubowi w 2016 roku przez spółkę ADM Serwis należącą do miasta Chorzów. Spłata tej pożyczki ma rozpocząć się dopiero w 2034 roku i potrwa 10 lat

Warto zaznaczyć, że w przeszłości zadłużenie Ruchu Chorzów było znacznie wyższe — w 2017 roku sięgało około 42 milionów złotych . Dzięki przeprowadzonym działaniom restrukturyzacyjnym klub znacząco poprawił swoją sytuację finansową."

Czyli 2 milony do spłaty plus 12 mln do miasta od 2034. Przecież to są orzeszki.
Jak ktoś ma inne dane niech mnie poprawi.
Do tego spora jeszcze ciagle baza kibiców, ja poprostu nie wierzę, że nie będzie chętnych. Coraz bardziej czuje, że chodzi o brak chęci sprzedaży. Dlaczego? Nie wiem, może komuś opłaca się żeby było jak jest?

[disu]

Ale jaka upadłość? Dobra, powiem to jako pierwszy. Z informacji jakie znalazłem w sieci wynika, że Ruch jest dziś jednym z zdrowszych klubów pod kątem finansowym w tym kraju.

"​Na dzień 23 kwietnia 2025 roku zadłużenie Ruchu Chorzów wynosi około 14 milionów złotych. Z tej kwoty aż 12 milionów złotych stanowi pożyczka udzielona klubowi w 2016 roku przez spółkę ADM Serwis należącą do miasta Chorzów. Spłata tej pożyczki ma rozpocząć się dopiero w 2034 roku i potrwa 10 lat

Warto zaznaczyć, że w przeszłości zadłużenie Ruchu Chorzów było znacznie wyższe — w 2017 roku sięgało około 42 milionów złotych . Dzięki przeprowadzonym działaniom restrukturyzacyjnym klub znacząco poprawił swoją sytuację finansową."

Czyli 2 milony do spłaty plus 12 mln do miasta od 2034. Przecież to są orzeszki.
Jak ktoś ma inne dane niech mnie poprawi.
Do tego spora jeszcze ciagle baza kibiców, ja poprostu nie wierzę, że nie będzie chętnych. Coraz bardziej czuje, że chodzi o brak chęci sprzedaży. Dlaczego? Nie wiem, może komuś opłaca się żeby było jak jest?

Chcesz mi powiedzieć, że spłaciliśmy 28 milionów w 8 lat? To jest niemożliwe.

[adamo_R]

Nie ma nawet szczątkowych informacji, ze jest, czy był ktokolwiek zainteresowany tym klubem. Przecież jeśli ktoś byłby chętny na Ruch, to zaraz by wyszła taka informacja. Nawet tego nie ma.

[sivy35]

Część długów była umorzona

[Darth Kabut]

Nie ma nawet szczątkowych informacji, ze jest, czy był ktokolwiek zainteresowany tym klubem. Przecież jeśli ktoś byłby chętny na Ruch, to zaraz by wyszła taka informacja. Nawet tego nie ma.

Kiedyś chyba Ciona w wywiadach z Szymonem mówił że było jakieś zainteresowanie ale przeszkodą był brak stadionu/infrastruktury... ?

Poprawcie mnie jeśli się mylę

[Adam1983]

Nie ma nawet szczątkowych informacji, ze jest, czy był ktokolwiek zainteresowany tym klubem. Przecież jeśli ktoś byłby chętny na Ruch, to zaraz by wyszła taka informacja. Nawet tego nie ma.

Kiedyś chyba Ciona w wywiadach z Szymonem mówił że było jakieś zainteresowanie ale przeszkodą był brak stadionu/infrastruktury... ?

Poprawcie mnie jeśli się mylę

Ciona sugerował to Ptakowi.

[tynbydziedobry]

Stal, która pierwotnie robiła niezłe wyniki i wszyscy się zachwycali że da się młodzieżą grać to teraz już im bokiem to wychodzi i też mają dość że jej za dużo na boisku. 6 mecz bez zwycięstwa. w weekend się spotykamy.

może jakaś wskazówka. dać szansę młodzieży, ale stopniowo wprowadzać ogarniętych ludzi. mamy mnóstwo czasu.

[Rickenn10]

Stal, która pierwotnie robiła niezłe wyniki i wszyscy się zachwycali że da się młodzieżą grać to teraz już im bokiem to wychodzi i też mają dość że jej za dużo na boisku. 6 mecz bez zwycięstwa. w weekend się spotykamy.

może jakaś wskazówka. dać szansę młodzieży, ale stopniowo wprowadzać ogarniętych ludzi. mamy mnóstwo czasu.

Ja myślę, że po prostu z racji tego że niektórzy tam po 17 lat mają granie całego sezonu w pełnym wymiarze to dla nich za dużo może być i po prostu opadli z sił tak jak my

W niedzielę pewnie znowu wygramy a na koniec sezonu do baraży pewnie braknie jednego albo dwóch zwycięstw

[disu]

Legia i Jaga po 10 mln euro, a my się kolejną umową z tartakami, kebabami I myjniami cieszymy. Rzygać się już tym chce.

[Oskar20]

Legia i Jaga po 10 mln euro, a my się kolejną umową z tartakami, kebabami I myjniami cieszymy. Rzygać się już tym chce.

Czas odbudowy. Zobacz gdzie byliśmy jeszcze parę lat temu.

[Rickenn10]

Legia i Jaga po 10 mln euro, a my się kolejną umową z tartakami, kebabami I myjniami cieszymy. Rzygać się już tym chce.

Czas odbudowy. Zobacz gdzie byliśmy jeszcze parę lat temu.

Żyjmy tym jeszcze przez kolejne 5 lat i za 5 lat zróbmy jubilata z tej okazji

Legia i Jaga po 10 mln euro, a my się kolejną umową z tartakami, kebabami I myjniami cieszymy. Rzygać się już tym chce.

Jadze dołóż kolejne 5mln euro za Pululu bo pewnie tyle zgarną

[Ozor]

Legia i Jaga po 10 mln euro, a my się kolejną umową z tartakami, kebabami I myjniami cieszymy. Rzygać się już tym chce.

Czas odbudowy. Zobacz gdzie byliśmy jeszcze parę lat temu.

zobacz gdzie byliśmy rok temu