Puchar Polski

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Zablokowany
Wiadomość
Autor
jaworzniak

#91 Post autor: jaworzniak » 9 sie 2005, o 21:39

fornalak raus z chorzowa

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10738
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#92 Post autor: jajo » 9 sie 2005, o 21:45

to tak na szybko:
bramka na 1:0 strzał z 20 metrow, zle ustawiony PAsnik nawet nie drgnal, jego bramka.
1:1 Bizak wchodzi w czterech obrncow i po 50 metrowym rajdzie strzela przy slupku
2:1 Wrzutka Śrutwa źle glowkuje i gosciu sam na sam na 2:1 do Brzeska (sytuacja podobna do tej na Widzewie jak Srutwa byl sam na sam, tylko ze tym razem zamieszanie duzo ludzi i Srutwa ledwo pilke siegnal i niefortunnie przedluzyl. Asekuracji brak)
2:2 od razu po wejsciu Markiewicz uruchomiony prostopadłym podaniem (chyba przez Bonka) wygrywa pojedynek biegowy zbramkarzem i gol w 1 minucie jego gry w Ruchu
3:2 Popis Pasnika. Strzal z jednej strony APsnik borni, nastepnie chyba nie chce mu sie stanac, przyciaganie do slupka itp bo rusza dopiero gdy pilka leci juz do anszej bramki. Najpierw bylo podanie wszerz i z drugiej strony gdzies z 10 m z kata wbita pilka. Wystrczylo wczesniej wrocic na srodek bramki
4:2 kopia akcji na 2:1 tym razem niefortunnie zagrał chyba Pulkowski
Ogolnie beznadzieja, gra bez jaj. juz na rozgrzewce widzialem, ze cos jest nie tak. Zlekcewazyly sobie nasze gwiazdy :evil:
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

Pavlique
Posty: 4804
Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
Lokalizacja: Pless-Stadt
Kontakt:

#93 Post autor: Pavlique » 9 sie 2005, o 21:49

wypowiedź naszego kołcza
O naszej porażce zadecydowały błędy w obronie. Można powiedzieć, że mieliśmy asysty przy bramkach dla gospodarzy. Nie dość, że przegraliśmy, to jeszcze straciliśmy mnóstwo sił przed meczem z Zagłębiem Sosnowiec - martwił się Dariusz Fornalak, trener chorzowskiej drużyny.
już wiymy jak sie bydom tłumaczyć po altrajchu... :evil:
I'm a man who walks alone

Stona
Posty: 2762
Rejestracja: 13 wrz 2004, o 20:25
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#94 Post autor: Stona » 9 sie 2005, o 21:55

do wyniku 2:2....uszłoby jakos to przełknąć...mieli w ciul szans by to wygrac...ale Śrutwa jak zwykle....;) Biza, Markiewicz, Bonk moim zdaniem najbardziej sie wyroznali....Paśnik na 3+
obydwie druzyny postawiły na atak....pzy wyniku 3:2 dla Brzeska...Balul pięknym szczałem sprzed pola karnego w poprzeczke trafia...póżniej Pepek z metra chybia.....ale pilnowało go 3 obrońców (wogóle cufal że doszedł do piły)....no i bramka na 4:2 padła po tym jak nasi sie nie wrócili (postawili wszystko na jedna kartę)....ja tam powiem ze nie grali żłe...nie grali dobrze i tyle...mecze w pucharach tak wygladaja...ofensywnie wypadliśmy dobrze (nie patrząc na skuteczność)....nie popisała sie obrona....(znowu nowe ustawienie 4:5:1)...a bramkarz nie zaczwycił (ale żadna z puszczonych bramek to nie jest jego błąd)....

PS najwiecej marudzą na dzisiejsza grę pilkarzy ci co jej nie widzielli (ale nie mom pretensji....bo przeca w sporcie sie liczy wynik)

pozdRo

pozdRo Linka, Robson, chopcy z Igloopolu i foto z TMK!

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10738
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#95 Post autor: jajo » 9 sie 2005, o 22:40

Stona jak zadna z bramek nie jest jego winą? 1 ewidentnie zle ustawiny gdzies na piatym metrze, za plecy mu wpada. 3 nie urszyl sie obronionym strzale wysttarzylo wstac i zrobc ruch na srodek bramki i nie byloby gola
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

Elmer
Posty: 10253
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

#96 Post autor: Elmer » 9 sie 2005, o 23:14

osik pisze:znocie tego chopa ?

http://www.osik.nmax.pl/pulpit/coach.avi
Łezka się w oku kręci. Gdzie te czasy. To było w Radzionkowie w 1999...
EDEK LORENS!!! WRÓĆ!!!
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Awatar użytkownika
Simone
Posty: 2119
Rejestracja: 1 wrz 2003, o 21:36
Lokalizacja: EGAL
Kontakt:

#97 Post autor: Simone » 9 sie 2005, o 23:19

znowu przygrali w ch*** ... kiedy sie znajdzie chop ktory pi***olnie reka w stol :evil:

Awatar użytkownika
THOMY
Posty: 1162
Rejestracja: 9 sty 2003, o 17:17
Lokalizacja: RuhRpott
Kontakt:

#98 Post autor: THOMY » 9 sie 2005, o 23:23

to juz jest DNO
ENDE AUS FINITO
http://www.fcd-ruchchorzow.de" onclick="window.open(this.href);return false;

Eagle

#99 Post autor: Eagle » 9 sie 2005, o 23:25

Jo nie wiym czy jest tukej co komyntowac, zas sie zaczyno granie w ciula ino czy wtos w pora zareaguje na to?

Gość

#100 Post autor: Gość » 9 sie 2005, o 23:50

Okocimski Brzesko środek tabeli jak wiele innych drużyn a eleminują Ruch,Widzew czy Arka...dla mnie jest to brak zaangażowania i zlekcewarzenie rywala jak w postaci Ruchu :lol: teraz w Brzesku święto bo mogą na Wisła lub Legia trafić :lol: w Pucharze Polski 1.500.000 zł do wygrania a takie kluby eleminują zaplecze ekstraklasy (niektórzy walczący o awans) dla mnie to jest niepojętne... :shock:

bOdziO_01

#101 Post autor: bOdziO_01 » 10 sie 2005, o 00:01

Okocimski nie jest w polowie tabeli, w tamtym sezonie skonczylismy na 3 miejscu.

Awatar użytkownika
spyru
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 5083
Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
Kontakt:

#102 Post autor: spyru » 10 sie 2005, o 01:26

Skandal :!:
Nic mnie to nie obchodzi że grali nieźle.
Przegrali znowu z k@#$a IV ligowcami :evil:
Byłem dzisiaj na Wiśle ( nie mylić z dopingowaniem ) i mi sie łza w oku kręciła jak sie ludzie do okoła cieszyli, a ja myślałem o tym że Ruch znowu przejebał z jakąś tam drużyną z 4 ligi.
I przypominam sobie wypowiedź Baszcza sprzed 3 lat, który powiedział mi że wolałby żeby to Ruch był takim klubem jak Wisła. Jest inaczej. I szlag mnie trafia jak widze to dziadostwo.
ch** WAM W DUPE ZASTRANI PSEUDOPIŁKARZE I TRENERZY
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
I jak usłysze jeszcze że oni sie dziwią że tak mało ludzi przychodzi na mecze to mnie chyba ch.. strzeli

Awatar użytkownika
wojt
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1810
Rejestracja: 16 sie 2002, o 20:35
Lokalizacja: Piekary Śl.
Kontakt:

#103 Post autor: wojt » 10 sie 2005, o 01:57

Już ochłonałem ale lekka ku***ca trzyma mnie cały czas. Byłem na meczu od 35 minuty, wiec pierwszej połowy nie będe komentować, podobno pierwsze minuty to mega ofensywa Okocimskiego i Ruch wyglądał jak by przyjechał z Wypizdowa i bał sie 4 ligowej drużyny. Ktoś tu napisał że gra nie była taka zła, dla mnie była beznadziejna. Paśnik zachowywał się jak klaun i jak to ma być przyszły bramkarz Ruchu to ja dziękuje, obrona bardzo niepewna, bezbarwnie i bardzo słabo Pułkowski, Bonk starał sie rozgrywać ale brak u niego szybkości i kondycji. Srutwa słabiutko, podobnie szybki ale kompletnie bezuzyteczny Pepe, nienajgorzej Bizacki (piekny rajd przez połowe boiska). Młody Markiewicz widać że ma talent ale jest jescze bardzo słaby fizycznie i dużo pracy przed nim. Nasi zaraz po strzelonych bramkach zaczynaja sie rozpoczliwie bronic i druga linia nie potrafi przejąc inicjatywy i rozegrac kilku dokładnych podań(patrz ŁKS). Ogólnie kolejna kompromitacja i wielki wstyd. To kolejne upokorzenie którego doświadczyłem schodząc ze spuszczoną głową z wiejskiego boiska oglądajac radośc miejscowych smiejacych się z 14 krotnego Mistrza Polski i jego gwiazdorów. W przerwie miedzy 90 minuta i dogrywka widziałem siedzacych obok mniie na murawie piłkarzy, byli podłamani, wystraszeni i po ich twarzach juz wiedziałem ze tego meczu nie wygramy, wszyscy wygladali na bardzo zmeczonych, a Fornalak nie miał im prawie nic do powiedzenia. Obok przy ławce Brzeska piłkarze Okocimskiego wyglądali zupełnie inaczej podbudowani, nawet nie siedli na trawie. Gołym okiem widac że zmiana trenera jest nieunikniona, nasi piłkarze napewno nie nadaja sie na 1 lige, ale przynajmniej sredniej klasy szkoleniowiec napewno potrafiłby zapobiec takiej kompromitacji. Po tym co widziałem na meczu z ŁKS i w Brzesku z tym trenerem w na ławce Ruchu wiem jedno, czeka nas spadek albo w najlepszym przypadku baraże.

COBRA
Posty: 4413
Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry

#104 Post autor: COBRA » 10 sie 2005, o 06:29

O naszej porażce zadecydowały błędy w obronie. Powiem tak: Mieliśmy asysty przy bramkach dla gospodarzy. Nie dość, że przegraliśmy, to jeszcze straciliśmy mnóstwo sił przed meczem z Zagłębiem Sosnowiec – zauważył po spotkaniu szkoleniowiec Ruchu, Dariusz Fornalak.
No to juz sie zaczyno tlumaczenie czemu przegromy z gorolami z sosnowca.

Viro

#105 Post autor: Viro » 10 sie 2005, o 07:08

ja mam nadzieje, ze ktos wyciagnal wnioski z poprzedniego sezonu i w przypadku porazki na Zaglebiu Fornalak leci, jak dla mnie nie ma innej opcji po porazce w Brzesku. I mam nadzieje , ze zatrudnia wkoncu trenera z jajami i z pomyslem na gre, ktory nie bedzie wstawial do skladu kumpli tylko tych , ktorzy sa w najlepszej dyspozycji.

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], uszy i 34 gości