w ciemno bym bral wislascki scenariusz.mrokol08 pisze: ↑2 kwie 2025, o 08:33Mnie tyż dawno tak nie miałem, mam wrażenie że to ostatni mecz w którym o coś walczymy w tym sezonie. Oby nie było wiślackiego scenariusza i wszystkich innych w tej rundzie w lidze tylko scenariusz typowo pucharowy jak z Korony walka do końca i zwycięstwo. Legia na wyjazdach gra ujnie od 6 szpili we wszystkich rozgrywkach 5 porażek 1 fartowny remis na motorze. To powinno nas zbudować cóż daje 1-1 w meczu i wchodzimy po dogrywce do finału z Pogonią, a tam wszystko możliwe!
30 lat sie nam gablota kurzy.
z dwa pokolenia nigdy niczego nie wygraly.
na awans jeszcze bedzie czas. poza tym, awans to nic trwalego jak pokazal zeszly sezon.
inny sprawa, ze mamy do barazy 4pkt, nie jest to jakaś strata z kosmosu.