Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
tynbydziedobry
Posty: 1484
Rejestracja: 10 kwie 2018, o 18:19
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#46 Post autor: tynbydziedobry » 20 lut 2025, o 19:08

T.Danisz:

"Kilka wniosków:
- murawa podobna do tej w Siedlcach
- Dominik Preisler może być gotowy do gry
- "przy równej dyspozycji prawd postawie na kogos, kto sprawdził się przy takich trybunach". Czynnik drugorzędny, ale ciekawy
- zdrowotnie ok...

Ale w sobotę inna "11" niż w Siedlcach"

czyli dalej kopanina, ale w innym składzie.

Harpo
Posty: 3767
Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#47 Post autor: Harpo » 20 lut 2025, o 19:10

Było leżeć i jęczeć.
Niebieskie serce od 1988 R.
NOWY STADION DLA RUCHU!!!

"PRECZ z polityczną poprawnością!"

Elmer
Posty: 10184
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#48 Post autor: Elmer » 20 lut 2025, o 19:47

blue pisze:
20 lut 2025, o 16:44
Harpo pisze:
20 lut 2025, o 15:26
marek79 pisze:
20 lut 2025, o 14:39
Już raz dał popis w meczu ze szczewami.
Jaki popis.
Faul ewidentny w akcji tuż przed bramką Figo.
To my daliśmy d.. py, bo sytuacji bylo bez liku...
Dobry sędzia, fajnie go widzieć w TAKIM meczu.
zobacz sobie bramke co stracilismy na 1-0 , tam byl faul na Letniowskim, gdyby go nie odepchnal nie dobil by swojego strzalu
Gdyby pomyślał to by leżał. VAR musiałby to sprawdzić. Rasakowi też nic nie było, ale poleżał i swoje zyskali podwójnie. Anulowany gol + rozprężenie rywala.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

marek79
Posty: 7472
Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#49 Post autor: marek79 » 20 lut 2025, o 20:59

Elmer pisze:
20 lut 2025, o 19:47
blue pisze:
20 lut 2025, o 16:44
Harpo pisze:
20 lut 2025, o 15:26
marek79 pisze:
20 lut 2025, o 14:39
Już raz dał popis w meczu ze szczewami.
Jaki popis.
Faul ewidentny w akcji tuż przed bramką Figo.
To my daliśmy d.. py, bo sytuacji bylo bez liku...
Dobry sędzia, fajnie go widzieć w TAKIM meczu.
zobacz sobie bramke co stracilismy na 1-0 , tam byl faul na Letniowskim, gdyby go nie odepchnal nie dobil by swojego strzalu
Gdyby pomyślał to by leżał. VAR musiałby to sprawdzić. Rasakowi też nic nie było, ale poleżał i swoje zyskali podwójnie. Anulowany gol + rozprężenie rywala.
Znak czasów. Nie ważne że sędzia się pomyli. Może naprawić swój błąd. Ale jak zawodnik nie będzie ściemniał to już błąd zawodnika.

Harpo
Posty: 3767
Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#50 Post autor: Harpo » 20 lut 2025, o 21:07

Oczywiście.
Futbol stał się syfem.
Tęsknię za prawdziwą, męską walką lat 90'tych.
Niebieskie serce od 1988 R.
NOWY STADION DLA RUCHU!!!

"PRECZ z polityczną poprawnością!"

COBRA
Posty: 4413
Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#51 Post autor: COBRA » 20 lut 2025, o 21:22

Harpo pisze:
20 lut 2025, o 21:07
Oczywiście.
Futbol stał się syfem.
Tęsknię za prawdziwą, męską walką lat 90'tych.
To cza na rugby tam nie ma pierdolenia

GbatJ1920
Posty: 299
Rejestracja: 15 sie 2022, o 22:23
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#52 Post autor: GbatJ1920 » 20 lut 2025, o 22:50

tynbydziedobry pisze:
20 lut 2025, o 19:08
T.Danisz:

"Kilka wniosków:
- murawa podobna do tej w Siedlcach
- Dominik Preisler może być gotowy do gry
- "przy równej dyspozycji prawd postawie na kogos, kto sprawdził się przy takich trybunach". Czynnik drugorzędny, ale ciekawy
- zdrowotnie ok...

Ale w sobotę inna "11" niż w Siedlcach"

czyli dalej kopanina, ale w innym składzie.
Technicznie jesteśmy gorszym zespołem niż Wisła, zatem murawa powinna nas niż ich bardziej premiować

moRi95
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1091
Rejestracja: 12 lis 2010, o 23:03
Lokalizacja: TaRnowskie GóRy
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#53 Post autor: moRi95 » 21 lut 2025, o 11:20

Na ten mecz czekają wszyscy kibice - nie tylko fani Betclic 1 Ligi. Spotkanie bardzo utytułowanych i cenionych w naszym kraju drużyn, które z trybun Stadionu Śląskiego obejrzy ponad 50 tysięcy widzów. To musi budzić wielkie uznanie i szacunek. Na boisku rywalizować będą ze sobą drużyny ze sporymi aspiracjami. "Niebiescy" to aktualnie czwarty zespół w tabeli. Wisła zajmuje siódme miejsce, a do będącego na szóstej pozycji Górnika Łęczna traci trzy "oczka".

Obrazek

Dzisiaj w obu klubach myślą przede wszystkim o tym jak wrócić do ekstraklasy. I taki cel postawiono przez zespołami.
Dla obu klubów brak awansu do Ekstraklasy byłby dramatem.
~ Marcin Baszczyński
Mamy dużą jakość w zespole, mamy dużo doświadczenia, mamy młodych chłopaków(...) tak że my idziemy, jak to się mówi, "na pełnej" i chcemy zrobić awans bezpośrednio.
~ Miłosz Kozak

Na ten moment w lepszej sytuacji jest Ruch, który po dwudziestu rozegranych kolejkach plasuje się na czwartej pozycji z dorobkiem 35 punktów. Odnieśli dziesięć zwycięstw, pięć remisów i pięć porażek. U siebie Ruch Chorzów jest groźny, wygrywając pięć meczów i remisując dwa z siedmiu. Udaną serię, w wyjątkowych okolicznościach, chce podtrzymać w sobotę. Wisła jest natomiast nawet poza strefą barażową. Zajmuje siódme miejsce i ma pięć punktów mniej od „Niebieskich”. Odniosła osiem zwycięstw, sześć remisów i sześć porażek. Na wyjazdach Wisła Kraków wygrała cztery mecze, zremisowała jeden i przegrała cztery z dziewięciu. Oczekiwania jak i presja na klubie są znacznie większe. W tabeli po 20 kolejkach prowadzi Bruk-Bet Termalica Nieciecza z dorobkiem 46 punktów. Wciąż o pięć wyprzedza Arkę Gdynia, a o siedem Miedź Legnica.

Obrazek

Kiepsko oba zespoły rozpoczęły ligową wiosnę. Krakowianie przegrali na swoim stadionie 0:1 ze Zniczem Pruszków. Wisła nie dość natomiast, że zmaga się z problemami organizacyjnymi w samym klubie, to jeszcze w domowym meczu ze Zniczem nie była w stanie zdobyć nawet bramki. To spore rozczarowanie.
Jest to jednak bardzo groźna drużyna, pierwszym występem nie można się sugerować.
~ Dawid Szulczek
Rywal bronił się nisko, bronił się szczęśliwie. Niestety, czasami są takie spotkania, że przeciwnik oddaje jeden celny strzał na bramkę i ją zdobywa, a my według statystyk mieliśmy chyba 29 stworzonych sytuacji bramkowych, z czego żadna nie zakończyła się golem. Na pewno jest to rozczarowanie. Jest to ogromny niedosyt, bo liczyliśmy na to, że będziemy mieli trzy punkty po pierwszej serii.
~ trener Wisły Kraków, Mariusz Jop
To bardzo duży falstart. Wszyscy mieliśmy nadzieję, że wygramy ten mecz i dobrze zaczniemy drugą rundę. W drugiej połowie było lepiej niż w pierwszej, mieliśmy sytuacje bramkowe, ale zabrakło skuteczności. Musimy nad tym pracować [...]. Spodziewaliśmy się, że to my będziemy kontrolować mecz, a Znicz będzie kontratakował, ale było odwrotnie. Może to kwestia podejścia, może głowy. Musimy to przeanalizować i wyczyścić głowy na następne spotkanie. Jeśli będziemy za bardzo myśleć o tym, co się stało, to w następnym meczu będzie tak samo.
~ obrońca Wisły Kraków, Dawid Szot

Kibice dostrzegają, że kadra Białej Gwiazdy jest nierówna pod względem piłkarskiej jakości. W linii ataku grają takie gwiazdy, jak Angel Rodado czy Łukasz Zwoliński, natomiast duże problemy generuje defensywa, która w wielu meczach rozczarowywała. Przekłada się to na wyniki poniżej oczekiwań i możliwości, co stawia potencjalny awans Wisły do elity pod olbrzymim znakiem zapytania. Duet Rodado-Zwoliński jest w tym sezonie niezwykle skuteczny. Obaj zdobyli już łącznie 30 bramek, biorąc pod uwagę rozgrywki ligowe, Puchar Polski oraz eliminacje do europejskich pucharów. Nie ulega wątpliwościom, że to największa wartość Wisły.
Bardzo mało klubów ma lepszy atak od Wisły. Uważam, że wspólnie tworzymy naprawdę dobry duet i na pewno poradzilibyśmy sobie w niejednym klubie z Ekstraklasy.
~ Łukasz Zwoliński

Ruch z kolei stracił dwa punkty w Siedlcach. Bo właśnie bardziej jako stratę dwóch niż zysk jednego należy określić remis chorzowian 1:1 z zamykającą tabelę Pogonią. Wchodząc na salę bankietową jako ostatni z gości, Ruch potknął się o własne nogi i wyrżnął twarzą prosto w parkiet. Niczego sobie nie połamał, bo obok glebę zaliczyło też kilku innych zaproszonych, ale nie jest to żadnym usprawiedliwieniem dla tak słabego wejścia.
Źle weszliśmy w to spotkanie, trudno nam było odpowiedzieć rywalowi. W pierwszych dziesięciu minutach gra była rwana i akurat wtedy przeciwnik zdobył bramkę z rzutu wolnego. Popełniliśmy duży błąd przy tym stałym fragmencie gry. Potem im dalej w las, tym bardziej się rozkręcaliśmy. Mieliśmy swoją sytuację, ale Siedlce też miały sam na sam, więc pierwsza połowa była na remis. W drugiej połowie czynnikiem kluczowym była temperatura, która mocno zepsuła boisko. Nie umieliśmy się rozkręcić, mecz był rwany. Co chwila jakieś przerwy wybijające nas z uderzenia, a do tego po prostu to nie był nasz dzień, piłka nam nie siedziała...
~ szkoleniowiec Niebieskich Dawid Szulczek

Słabo zaczęły ligową wiosnę również inne zespoły z czołówki. Prócz wymienionej dwójki: Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Arka Gdynia, Miedź Legnica, Wisła Płock i Górnik Łęczna zanotowały remisy. I to bez względu czy grały z drużynami z czołówki czy z dołu tabeli. Widać po prostu, że wejście w ligową wiosnę z formą top stanowiło dla większości drużyn duży problem. Generalnie była to kolejka remisów, bo pełnię satysfakcji odniosły jedynie wspomniany Znicz Pruszków, który wygrał w Krakowie oraz GKS Tychy, który 3:1 triumfował w Grodzisku Wlkp. z Wartą Poznań.

W zespole Ruchu spodziewane są zmiany, chociaż głównie spowodowane słabszym występem w poniedziałek. Mecz w Siedlcach dał do myślenia trenerowi Szulczkowi, a trzeba pamiętać, że w ciągu tygodnia obciążenia wcale nie spadną. We wtorek rywalem Niebieskich w ¼ finału Pucharu Polski będzie Korona Kielce, a w następny poniedziałek lider zaplecza ekstraklasy z Niecieczy.

Nie jest wykluczone, że w sobotniej potyczce w Ruchu zadebiutuje zakontraktowany we wtorek Czech Dominik Preisler. Na początku okienka „Niebiescy” wypożyczyli z czeskich Teplic Jehora Cykało. Ukraiński środkowy obrońca został wypożyczony do końca tego sezonu z opcją pierwokupu. Po kilku tygodniach 14-krotni mistrzowie Polski ponownie sięgnęli po piłkarza występującego w czeskiej ekstraklasie. Tym razem jednak mowa o transferze definitywnym. Ze Slovana Liberec sprowadzony został występujący na lewym wahadle bądź lewej obronie Dominik Preisler. Wychowanek praskich klubów – Bohemians oraz Dukli podpisał kontrakt do czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. W barwach Slovana występował od lata 2022 roku. Wcześniej przez półtora roku był zawodnikiem Mladej Boleslav, która po półrocznym wypożyczeniu na zasadzie transferu definitywnego sprowadziła go z Dukli Praga przed sezonem 2021/22. Zaledwie dwa dni przed transferem do Ruchu rozegrał niemal pełne 90 minut w meczu czeskiej ekstraklasy. Slovan Liberec pokonał u siebie 3:1 dawny klub Preislera – Mladę Boleslav. Był to 137. występ 29-latka w czeskiej ekstraklasie. Na najwyższym poziomie rozgrywkowym w swoim kraju strzelił sześć goli i zaliczył siedem asyst. W tym sezonie zanotował tylko jedną asystę – w listopadzie 2024 roku, w wygranym na wyjeździe 4:1 meczu 16. kolejki Chance Ligi z Sigmą Ołomuniec. W bieżących rozgrywkach Preisler zaliczył 18 występów w barwach Slovana Liberec, z czego 11 w pierwszym składzie. Na boisku spędził niemal 1000 minut, co było 12. najwyższym wynikiem z grona 30 zawodników, którzy w tym sezonie zagrali dla Slovana.
Jest gotowy do gry, występował w systemach, w których my gramy. To jeden z powodów dokonywania takich transferów. Dominik jest się w stanie szybko zaadaptować do gry.
~ Dawid Szulczek

Chorzowianie do spotkania z Wisłą przystąpią niemal w optymalnym składzie. Do gry nie jest zdolny jedynie Patryk Sikora. Jego powrót do zdrowia potrwa jeszcze dłuższy czas.
Trudno rokować, ale myślę, że przerwa wyniesie około trzech miesięcy. To nie jest aż tak zły prognostyk, trochę szczęścia w nieszczęściu, choć nigdy nie ma dobrego momentu na kontuzję.
~ Patryk Sikora
Nie ma większych problemów zdrowotnych w ekipie. Czekamy na mecz.
~ trener Niebieskich, Dawid Szulczek

Wisła Kraków zaliczyła potężny falstart, przegrywając w sobotę przed własną publicznością ze Zniczem Pruszków. Na domiar złego – żółtą kartkę otrzymał Alan Uryga, który w konsekwencji będzie pauzował w hitowym starciu z Ruchem Chorzów. Do wyjazdowego meczu z Ruchem Wisła przystąpi więc poważnie osłabiona. Uryga to lider defensywy, a także kapitan całego zespołu. Choć na przestrzeni całego sezonu zdarzały mu się wpadki, trudno kwestionować jego pozycję w szatni oraz na boisku. We wszystkich rozgrywkach zaliczył 27 występów, strzelając cztery bramki.
Biorąc pod uwagę, że w spotkaniu ze Zniczem wystąpił u boku Wiktora Biedrzyckiego, potencjalnymi zmiennikami Urygi są Mariusz Kutwa oraz Kacper Skrobański. Są opcje na środek obrony.
~ Mariusz Jop

Jesienią Kutwa miał moment regularnej gry. Dobrze sobie radził, a nawet zdarzyło mu się wystąpić w duecie z Biedrzyckim. Skrobański natomiast pojawił się na murawie jedynie w meczu Pucharu Polski z Siarką Tarnobrzeg. Praktycznie całą rundę spędził za to z trzecioligowymi rezerwami. Wciąż niezdolny do gry jest Igor Łasicki, który leczy kontuzję, podobnie jak Joseph Colley. Wisła może natomiast liczyć na Marko Poletanovića.
Fizycznie jest gotowy, ale potrzebuje jeszcze chwili, żeby wejść w sposób gry, który my preferujemy, tak żeby poznał lepiej naszą strukturę w atakowaniu.
~ trener Mariusz Jop

Ruch we współpracy z Wisłą rozkręcił akcję wypełnienia Stadionu Śląskiego do ostatniego miejsca. Najlepszy wynik w XXI wieku należy do Niebieskich i wygląda na to, że rekord zostanie wyśrubowany do granicy niemożliwej dla innych klubów. Już jest jasne, że na trybunach Kota Czarownic będzie więcej widzów, niż to miało miejsce w kwietniu minionego roku przy okazji potyczki Ruchu z Widzewem. Wówczas na trybunach obecnych było 50 087 widzów. Mecz PKO BP Ekstraklasy przebił dotychczasowych rekordzistów w XXI wieku, czyli trzy finały Pucharu Polski na PGE Narodowym z lat 2016, 2018 i 2024. Ruch Chorzów podczas meczu z Wisłą Kraków o ponad 10 tysięcy pobije rekord frekwencji z tego sezonu na polskich stadionach. Do tej pory najwyższa miała miejsce w meczu Lecha z Legią. Na trybunach stadionu w Poznaniu zasiadło niemal 41 tysięcy osób. Warto docenić także medialną akcję Ruchu, który od dłuższego okresu namawia kibiców właśnie na pobicie rekordu. Podkręcał ich, wstawiając infografiki z kolejnymi liczbami. Ruch wyjątkowo po spadku pozostał na Stadionie Śląskim, jednak fani zwykle zapełniają go w 20%. Przychodzi ich średnio po 11 tysięcy.
Gdyby każdy klub miał takich fanów jak Ruch, nasza piłka byłaby na innym poziomie.
~ Jan Benigier

Pobicie rekordu nie byłoby możliwe, gdyby nie gościnność w stosunku do fanów „Białej Gwiazdy”. Ruch Chorzów i Wisła Kraków to stosunkowo świeża zgoda w świecie kibicowskim. Oficjalnie „przybito” ją we wrześniu 2022 roku, jednak o tym układzie wspominano już od 2016 roku.
Na ten moment wiadomo już, że bilety na spotkanie jednych z najstarszych ligowców zakupiło ponad 52 tysiące kibiców. Chociaż kolejne bilety wciąż znajdują właścicieli. Wejściówek niebawem może jednak zabraknąć. Ruch Chorzów celuje w pełny stadion. Maksymalnie sobotni mecz może zobaczyć 53 888 widzów.
Przedstawiciele obu klubów liczą, że dopiszą również warunki atmosferyczne.
Była msza w intencji tej rundy w naszym wykonaniu, a także lepszej pogody. Ona też ma duże znaczenie. Nikt nie chciałby grać przy -11 czy -15
~ prezes Ruchu, Seweryn Siemianowski

Na szczęście prognozy pogody na sobotę są optymistyczne. Ma świecić słońce, a temperatura powietrza w porze spotkania ma wynieść 8 stopni powyżej zera.
Stadion Śląski i jego pracownicy przygotowują się do każdej imprezy, niezależnie od przewidywanej frekwencji. Pragniemy jednocześnie nadmienić, że obiekt jest w pełni przystosowany do przyjęcia takiej liczby uczestników i wydarzenia na podobną skalę odbywały się już w tym miejscu, a przykładem jest m. in. ubiegłoroczny mecz pomiędzy Ruchem Chorzów a Widzewem Łódź.
~ biuro prasowe Stadionu Śląskiego

Zarządcy obiektu podkreślają jednak, że to Ruch jest organizatorem spotkania. Być może to dlatego na stronie internetowej Stadionu Śląskiego sobotni mecz nie jest zbyt szumnie zapowiadany, bo zaledwie trzema zdaniami: "W rundzie wiosennej Betclic 1 Ligi Ruch Chorzów zmierzy się z Wisłą Kraków. Spotkanie odbędzie się 22 lutego o godz. 14:30. Trybuny po raz kolejny wypełnią się kibicami, a Kocioł Czarownic opanuje piłkarska atmosfera". Niewiele więcej można też znaleźć w mediach społecznościowych Stadionu Śląskiego, ale zarządcy obiektu zapewniają, że jeśli w sobotę padnie rekord, to będą się nim chwalili.
Każdy rekord pobity na Stadionie Śląskim stanowi dla nas wyróżnienie i powód do dumy, dlatego jeśli frekwencja będzie rekordowa, to z pewnością będziemy komunikować ten fakt.
~ biuro prasowe Stadionu Śląskiego

Organizatorzy jeszcze nie oszacowali, jak rozłożą się proporcje między kibicami. Wisła wykorzystała już pełną pulę, ale jej kibice zajmą także miejsca wśród sympatyków Ruchu. Może zatem dojść do rekordowego wyjazdu, przebijającego około 20 tys. na niedawnym, zwycięskim finale Pucharu Polski w Warszawie. Radości z organizacyjnego sukcesu nie ukrywa prezes Ruchu Chorzów.
Na meczu Ruchu z Wisłą pojawi się rekordowa liczba fanów, choć jest to tylko spotkanie I ligowe, a obie drużyny słabo rozpoczęły rundę wiosenną. Prawdziwych kibiców to jednak nie zraża [...]. Organizacja takiego wydarzenia to nie przelewki. Zrobienie takiej frekwencji w czasie zimy i środku ferii w województwie śląskim jest wyzwaniem. Od meczu z Widzewem Łódź w kwietniu 2024 roku takiego wydarzenia nie było. Trzeba więc przystosować wszystkie sektory. Logistyka, przemarsze naszych kibiców i Wisły – trzeba podogrywać dużo szczegółów organizacyjnych, aby każdy dotarł na czas i był bezpieczny. Cateringowcy też muszą przygotowani, bo mecz jest w porze obiadowej. Imprezę udało się zakwalifikować jako mecz niepodwyższonego ryzyka. Myślę, że to będzie fajnie odebrane przez kibiców. Robimy wiele eventów przed meczem, w przerwie będzie half time show w stylu amerykańskim, wystąpi C-BooL. Dzięki temu spotkanie zostanie zapamiętane nie tylko ze względów piłkarskich, ale też innych
~ prezes Ruchu Seweryn Siemianowski

Organizacja tak dużego wydarzenia jak Mecz Mistrzów wiąże się z kosztami, ale i daje okazję do pokaźnego zarobku. Czy jeden tak duży event pozwoli spłacić roczny wynajem Stadionu Śląskiego?
Jeden nie wystarczy, co najmniej kilka takich meczów z taką pompą trzeba byłoby zrobić w ciągu sezonu. Nie robimy przesadnie drogich cen biletów, napojów czy jedzenia. Chcemy, żeby frekwencja na meczach Ruchu była jak najwyższa. Zależy nam na powszechności.
~ Seweryn Siemianowski

Wyjazd dla kibiców krakowskiej Wisły to nie jest normalność. Od dłuższego czasu Biała Gwiazda jest stygmatyzowana. Międzykibicowskie utarczki doprowadziły do tego, że od sierpnia 2023 roku delegacja Wisły praktycznie nigdzie nie jest mile widziana. Prezes Ruchu Siemianowski odniósł się do powszechnie znanej sytuacji w liście skierowanym do swojego odpowiednika w Wiśle Kraków. Sternik Niebieskich ze swadą i nutką satyry odniósł się w piśmie do ostracyzmu wobec Białej Gwiazdy.
Zbiorowe karanie nigdy na dobre nie wychodzi. To musi mieć ramy czasowe, a jak na razie na to się nie zanosi. Wisła cały czas jest banowana. Myślę, że ten mecz pokaże, że Armia Białej Gwiazdy pokaże się z dobrej strony i pomoże w stworzeniu dobrego i bezpiecznego widowiska na trybunach. Inni zobaczą, że warto Wisłę wpuszczać. Jeżeli karać to jednostki, a nie całość.
~ Seweryn Siemianowski

Szef chorzowskiego klubu walczy z gorączką, ale nie wyobraża sobie, że mogłoby go zabraknąć w sobotę na trybunach Stadionu Śląskiego.
Nigdy nie biorę L-4, ale dziś zostałem w łóżku i pracuję z domu, żeby jak najszybciej wrócić do zdrowia. Fajnie, że dożyliśmy czasów, że możemy robić takie imprezy jak mecz z Wisłą. Marzy mi się, by wyprzedane zostały wszystkie 54 tysiące biletów, ale nawet jeśli w sobotę nie będzie sold-out to będziemy mieli w klubie kolejny cel, by na mecz Ruchu wyprzedać cały Stadion Śląski.
~ Seweryn Siemianowski
Rzadko się zdarza, żeby w pierwszej lidze coś takiego miało miejsce. To jest wyjątkowe wydarzenie nawet na europejską skalę. Bardzo fajnie będzie brać w tym udział, ale musimy podejść do tego spokojnie, nie emocjonować się za bardzo. To super wydarzenie, ale musimy zachować chłodną głowę.
~ Dawid Szot
To musi być bardzo gryfny szpil. Każdy go musi zapamiętać, wydaje mi się, że każdy zapamięta.
~ Seweryn Siemianowski
Nie wyobrażam sobie, by taki mecz skończył się 0:0.
~ Łukasz Zwoliński

W opinii Szulczka podejście do spotkania nie będzie się różniło od innych.
Biorąc pod uwagę nasze doświadczenie i cechy mentalne, będziemy dobrze przygotowani na grę przed dużą publicznością. Jednak przed tym meczem, w pewnym stopniu, może mieć znaczenie to, że gramy przy 50-tysięcznej widowni, zwłaszcza przy wyborze składu [...]. Przygotowujemy się jak do każdego meczu, ale z założeniem, że będzie trudniej o komunikację [...]. To będzie wielkie piłkarskie święto dla kibiców Ruchu i Wisły. Bezpośrednio podczas meczu nie będę mógł się koncentrować na trybunach, bo będziemy w ogniu walki.
Szulczek pozwolił sobie tez na jednoznaczny przekaz w sprawie wielokrotnych mistrzów Polski.
To tylko pokazuje, że zarówno Ruch jak i Wisła powinny grać w ekstraklasie [...]. Wszystko jest w naszych nogach, rękach i głowach, ale nam nadzieję, że na koniec zarówno my jak i Wisła awansujemy do grona najlepszych. W sobotnim meczu liczę jednak na trzy punkty dla Ruchu [...]. Po latach będzie co wspominać, ale teraz koncentrujemy się przede wszystkim na tym, co będzie działo się na boisku. Jestem przekonany, że w sobotę zagramy dużo lepiej niż z Pogonią. Na wyjazdach nie potrafimy jakoś zaprezentować pełni swoich umiejętności. Na Stadionie Śląskim czujemy się natomiast bardzo dobrze. Moi zawodnicy znają tutaj wszystkie ściany i wierzę, że podtrzymamy ten ogień z jesiennych spotkań.
To niewygodny przeciwnik, ale nie ma co tak do tego podchodzić. Każdy mecz jest inny, rywale się zmieniają. Musimy dostosować się do tego, co jest teraz, i przygotować się, żeby ten mecz wygrać.
~ Dawid Szot


Zanim na dobre rozgorzeją sportowe emocje, doceńmy otoczkę. Klubowe media od kilku tygodni prześcigają się w różnego typu akcjach promocyjnych. W "Mecz Mistrzów", jak anonsowane jest spotkanie Ruchu z Wisłą, zaangażowano nieoczywiste gwiazdy - Robert Makłowicz był lektorem filmie zapowiadającym mistrzowską ucztę w Kotle Czarownic. Piłkarzy obu drużyn na murawę wyprowadzą legendy klubów z Chorzowa i Krakowa czyli Jan Benigier i Kazimierz Kmiecik. Na żywo w przerwie meczu wystąpi inna gwiazda: C-BooL. To jeden z najpopularniejszych polskich DJ-ów pochodzący ze Śląska, a jego utwory na platformie YouTube mają ponad pół miliarda wyświetleń. Redakcja Dziennika Zachodniego również przyłączyła się do budowania mistrzowskiej oprawy. Wydanie najnowszego magazynu zdobi specjalna okładka zaprojektowana przez Tomasza Bocheńskiego, dyrektora artystycznego Polska Press Grupa. O jego mistrzowskim kunszcie niech świadczy fakt, że w prestiżowym, międzynarodowym konkursie European Newspaper Award zdobył aż 19 nagród.

Obrazek

Trafne skojarzenie? Owszem. Okładka w stylu retro w naturalny, intuicyjny sposób opowiada to, na co zabrakłoby słów na pierwszej stronie. Biała Gwiazda po pierwszy ligowy tytuł sięgnęła już w 1927 roku, a na podium stawała w już 1923 i 1925 roku. Ruch, wtedy jeszcze Wielkie Hajduki, pierwszy raz sięgnął po Mistrzostwo Polski w 1933 roku i zrobił to jeszcze w trzech kolejnych sezonach. Tę fantastyczną serię przerwała... Cracovia, lecz już w 1938 roku Ruch wrócił na ligowy szczyt. Gdyby na murawę Stadionu Śląskiego przewieźć klubowe gabloty, stanęłoby na niej łącznie 27 pucharów za Mistrzostwo Polski. Mało tego, jeśli doliczyć medale pozostałego koloru, to „Biała Gwiazda” była jeszcze trzynaście razy wicemistrzem Polski, a osiem razy zajmowała trzecie miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej. „Niebiescy” z kolei sześciokrotnie zdobywali srebrne medale w walce o mistrzostwo kraju i dziewięciokrotnie zajmowali trzecią lokatę. W sumie daje to zatem aż 63 medale zdobyte w walce o mistrzostwo Polski przez oba kluby! Trudno zatem się dziwić, że w obu klubach z nostalgią wspomina się lata chwały, a takie wydarzenia jak sobotnie, choć jedynie na zapleczu ekstraklasy, choć na moment przywołują te dobre wspomnienia. Kiedyś zresztą o konfrontacji Ruchu z Wisłą mówiło, że to starcie najstarszych ligowców. Po części spowodowane to było faktem, że oba kluby były tymi, które wspólnie z dwunastoma innymi zakładały w Polsce ligę w 1927 roku. Długo też z niej nie spadały, bo Wisła zaliczyła pierwszą degradację w roku 1964, a Ruch jeszcze później, bo w 1988.

W 1948 roku ruszyła ponownie liga, a wraz z nią wróciły jej klasyki. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się mecze Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków, które gromadziły już po 25-30 tysięcy kibiców na trybunach. Frekwencja w tamtych latach stopniowo rosła, bo już kolejne mecze Wisły z Ruchem oglądało nawet po 35 tysięcy widzów, a pamiętny finał Pucharu Polski z października 1951 roku, który „Niebieskim” przyniósł nie tylko to trofeum, ale też mistrzostwo po wygranej 2:0, z trybun Stadionu Wojska Polskiego w Warszawie oglądało 40 tysięcy widzów! Kolejny rekord w tej rywalizacji padł niewiele później, bo w czerwcu 1953 roku, gdy na ligowym meczu Ruchu z Wisłą zjawiło się aż 43 tysiące widzów. „Niebiescy” wygrali 4:0. W rewanżu też zresztą triumfowali - 2:0 - a w Krakowie grę obu drużyn śledziło 40 tysięcy widzów.

Bardzo bogata jest też historia rywalizacji Ruchu z Wisłą, która obejmuje aż 159 meczów, a pierwsze oficjalne spotkanie rozegrano między tymi drużynami już blisko sto lat temu, bo w 1926 roku. Bilans jest mocno wyrównany, bowiem więcej razy wygrywał Ruch - 63. Wisła triumfowała 57 razy, a 39 razy padł remis. Bilans bramkowy jest natomiast korzystny dla Wisły i wynosi 234:218.

Typografia i narracja również odwzorowane zostały w duchu dawnej prasy. Wśród tych charakterystycznych detali można wskazać na krótki anons na górze "sensacja sportowa", a także motta na dole wyjęte żywcem z zakładów pracy w czasach PRL: "pamiętaj o sportowym zachowaniu się na boisku" i "sportowiec gra fair". Tomasz Bocheński zadbał również o humorystyczny akcent, wymienione wyżej hasła rozpoczynając informacją "ceny biletów normalne". W myśl sportowych apeli Tomasza Bocheńskiego, pozostaje jedynie napisać "niech zwycięży lepszy". Nie można zapomnieć, że oba kluby pobiją rekord frekwencji XXI wieku grając na drugim szczeblu rozgrywkowym, co akurat w tym przypadku jeszcze bardziej winduje rangę tego wydarzenia.

Szkoleniowiec Niebieskich starał się odciąć drużynę od medialnej wrzawy, którą wywołuje potyczka zespołów mających w sumie na koncie 27 tytułów mistrza Polski.
Wszystkie rzeczy medialne związane z promocją tego spotkania załatwiliśmy w klubie jeszcze przed wyjazdem na obóz do Turcji, by teraz nie rozpraszać dodatkowo zawodników.
W obu drużynach jest apetyt na wiosenne przełamanie, a Niebiescy dodatkowo zechcą zrewanżować się za jesienną porażkę 1:3. Gole dla Wisły w pierwszym meczu pomiędzy zaprzyjaźnionymi klubami strzelali Angel Rodado i Olivier Sukiennicki. Honorowe trafienie dla Ruchu zapisał na swoim koncie Szymon Szymański.


Obrazek

W ostatnich pięciu meczach pomiędzy Ruchem Chorzów i Wisłą Kraków, Ruch Chorzów wygrał trzy razy, Wisła Kraków wygrała raz i padł jeden remis.

Obrazek

Ruch Chorzów i Wisłę Kraków łączy nie tylko walka o awans do ekstraklasy i piękna historia, ale przede wszystkim ludzie. Jednym z nich jest Łukasz Surma, wychowanek Wisły, który - jak twierdzi – ma niebieskie serce. Najwięcej ligowych spotkań rozegrał właśnie w barwach Ruchu. W przeszłości wielu piłkarzy migrowało między Krakowem i Chorzowem. To mniej znani i już trochę zapomniani, jak Jacek Matyja czy też Bartłomiej Jamróz, ale także Andrzej Niedzielan, czy przede wszystkim Marcin Baszczyński. Wielkie zasługi dla obu ekip ma także Maciej Sadlok, obecny piłkarz Ruchu, który jednak więcej występów ma w drużynie Wisły.
Zawsze podkreślam, że oba te kluby mam w sercu. Dla mnie zatem będzie to szczególny mecz. Wiele zawdzięczam zarówno Ruchowi, jak i Wiśle. Nigdy się to nie zmieni, ale w sobotę liczy się tylko Ruch i zrobimy wszystko, by trzy punkty zostały w Chorzowie.
~ Maciej Sadlok
Wszystko pięknie: ponad 50 tysięcy ludzi na trybunach Stadionu Śląskiego, dwie zasłużone dla polskiej piłki drużyny, wspaniała atmosfera, otoczka i zapowiedzi spotkania. Jedno mi tylko w tym nie pasuje: powinni grać o piętro wyżej.
~ Marcin Baszczyński
50 tysięcy widzów na Śląskim jutro. Doceniam, zazdroszczę. O inne rzeczy się nie czepiam [...]. Zazdroszczę też tego, że cały ten Ruch ściąga na stadion rzeszę odpowiadającą połowie populacji miasta, w którym funkcjonuje. W 100-tysięcznym Chorzowie 50 tysięcy ludzi na trybunach. Najlepszego, Ruchu!
~ Marcin Zasada
Bardzo chciałbym, żebyśmy w końcu wygrali taki wielki mecz jaki w sobotę szykuje się w Chorzowie. To na pewno dałoby drużynie kopa przed serią domowych spotkań i pomogło nam zapełnić trybuny podczas czekającego nas wiosną maratonu występów na Stadionie Śląskim.
~ prezes Seweryn Siemianowski

Kurs na zwycięstwo Ruchu Chorzów wynosi 2.55, na remis 3.40, a na wygraną Wisły Kraków 2.55. Bukmacherzy wskazują więc na bardzo wyrównany pojedynek.
https://www.sts.pl/kursy/ruch-chorzow-w ... /757875961

W ostatnich dniach o Szymonie Marciniaku znów było bardzo głośno. I po raz kolejny powodem tego były jego świetne decyzje podczas wielkiego meczu. Polski arbiter bardzo dobrze i bezkompromisowo orzekał w starciu Ligi Mistrzów pomiędzy Milanem a Feyenoordem. Długiej przerwy od pracy mieć nie będzie. Tym razem jednak nie będzie prowadzić meczu najważniejszych europejskich rozgrywek, a starcie w ramach... Betclic 1 Ligi. Atmosferą spotkanie z pewnością nie będzie jednak odstawać od tego rozgrywanego w Mediolanie.
Dla Marciniaka będzie to pierwszy w tym sezonie mecz Betclic 1 Ligi. Był natomiast sędzią głównym w pięciu starciach Ligi Mistrzów czy jednym w Lidze Europy. Z kolei w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce był arbitrem głównym w 17 starciach. Pokazał w nich 65 żółtych kartek i jedną czerwoną. Podyktował w nich cztery rzuty karne. Na liniach pomagać mu będą Tomasz Listkiewicz i Krzysztof Nejman. Na sędziego technicznego wyznaczony został Kornel Paszkiewicz, a za VAR odpowiadać będą Damian Kos i Albert Różycki.
Wiemy jakim arbitrem jest Szymon. Potrafi zarządzać meczem, na pewno będzie to spotkanie płynne, dobre dla kibiców. Oby w zdrowiu dla samych zawodników.
~ Maciej Sadlok

Dla kibiców Wisły Kraków oraz Ruchu Chorzów przewidziano możliwość wspólnego przemarszu na Stadion Śląski. Oficjalnie zgłoszona trasa rozpocznie się o godz. 12:30 spod Dworca PKP w Chorzowie Batorym, a jej długość wynosi 2,6 km. Trasa przemarszu obejmie stację PKP Chorzów Batory, ulice Armii Krajowej, Wita Stwosza, Racławicką, Górniczą i Wojska Polskiego, przejście podziemne pod drogą krajową 79 i Stadion Śląski. Powrót odbędzie się tą samą trasą. Na trasie przemarszu ruch pojazdów będzie czasowo wstrzymywany.

Obrazek

W okolicach Stadionu Śląskiego zostanie zmieniona organizacja ruchu drogowego. O szczegółach informuje Komenda Miejska Policji w Chorzowie. W związku z organizowaną imprezą, na ulicach Chorzowa będą wprowadzone zmiany w organizacji ruchu pojazdów:
W ciągu ulicy Parkowej — na odcinku od ronda przy centrum handlowym AKS do skrzyżowania z ulicą Kościuszki — wprowadzony zostanie jednokierunkowy ruchu pojazdów. Ponadto na tym odcinku drogi nie będzie można parkować pojazdów.
W zależności od sytuacji drogowej policja może podjąć decyzję o zamknięciu pasa do lewoskrętu z ulicy Katowickiej w Parkową.

Tradycyjnie już przy okazji dużych imprez odbywających się na Stadionie Śląskim ograniczony zostanie wjazd na Osiedle Tysiąclecia w Katowicach i od strony ul. Chorzowskiej wpuszczani będą na nie tylko pojazdy służb ratunkowych. Policjanci apelują o nie zostawianie pojazdów w miejscach niedozwolonych, bo samochody zaparkowane w sposób niewłaściwy, a szczególnie te blokujące przejazd, będą odholowywane na koszt właściciela. Na Osiedlu Tysiąclecia pojawią się natomiast dodatkowe patrole Straży Miejskiej nakładające mandaty na źle zaparkowane auta.

Obrazek

W porozumieniu z Zarządem Transportu Metropolitalnego, Ruch na sobotę, czyli dzień Meczu Mistrzów z Wisłą Kraków wykupił specjalną linię tramwajową S1, która będzie kursować na trasie Katowice Plac Wolności – Chorzów Stadion Śląski - Chorzów Rynek - Chorzów Metalowców. Specjalna linia tramwajowa S1, o którą w porozumieniu z ZTM zadbał nasz Klub, kursować będzie co 15 minut, z wykorzystaniem taboru niskopodłogowego o pojemności powyżej 150 miejsc. Trasa przejazdu z katowickiego Placu Wolności na Stadion Śląski to około 23 minuty. Pierwszy kurs z Placu Wolności planowany jest o 11:00, kolejny – o 11:30, następne już co kwadrans aż do 18:30. Ostatni tramwaj na pętli Stadionu Śląskiego zamelduje się o 18:53, a ostatni wyruszy z pętli Stadionu Śląskiego w stronę Katowic o 19:08, przybywając planowo na Plac Wolności o 19:30. Cena przejazdu linią S1 jest zgodna z tradycyjnym taryfikatorem ZTM, a bilet na Mecz Mistrzów nie upoważnia do darmowego przejazdu. Ponadto, w dniu Meczu Mistrzów tradycyjnie zgodnie z sobotnim rozkładem kursować będą linie tramwajowe nr 6, 11 i 19, którymi możecie dostać się na Stadion Śląski z Katowic, Rudy Śląskiej czy Bytomia. Ich rozkłady znajdziecie na stronie ZTM. Linia S1 została na dzień meczu wykupiona u ZTM przez Ruch. Dlatego Kibicu: dbaj o nią jak o swoją własność, a w razie potrzeby przypomnij o tym innym!
Obrazek

Na innych stadionach:
Podopieczni Marcina Brosza podejmą w sobotę o 17.00 ostatnią Pogoń Siedlce. Faworyta łatwo więc wskazać, choć wyniki czołowych zespołów z poprzedniej kolejki nakazują teraz ostrożność. Wicelider z Gdyni również w sobotę, ale na wyjeździe, zagra z ósmym Zniczem Pruszków - początek o 19.30. Natomiast Miedź, w innym ciekawie zapowiadającym się spotkaniu, zmierzy się w niedzielę o 14.30 w Łodzi z mającym silną kadrę i duże aspiracje, dziesiątym obecnie zespołem ŁKS. Najbliższą kolejkę rozpocznie w piątek o godz. 18.00 mecz w Warszawie z udziałem dziewiątej Polonii i szóstego Górnika Łęczna. Tutaj emocji też nie zabraknie. "Czarne Koszule" chcą włączyć się do walki o ekstraklasę, przynajmniej poprzez baraże. Do ekipy z Łęcznej tracą obecnie pięć punktów.


Awatar użytkownika
DaReQ93
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 436
Rejestracja: 4 mar 2010, o 16:07
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#54 Post autor: DaReQ93 » 21 lut 2025, o 17:33

Niebieskie Katowice nawołują do zasiadania pod ich faną wszystkich z Katowic, to by było na tyle z trzymania się miejsca na bilecie.

Mavo1920
Posty: 1675
Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#55 Post autor: Mavo1920 » 21 lut 2025, o 17:46

Pamiętejcie o tym, że jak macie bilet na telefonie żeby rozjaśnić ekran i zrobić zooma na kod. Im szybciej zeskanujecie, tym mniejsze będą raje.

Awatar użytkownika
cisiu
Posty: 808
Rejestracja: 22 lis 2003, o 21:30
Lokalizacja: NRŚL
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#56 Post autor: cisiu » 21 lut 2025, o 18:32

I zapiszcie się go w jakimś pdf...bo na bank nie bydzie zasięgu pod kasami!!!
--------------------Na Zawsze Niebieski----------------------
---------------------Na Zawsze Ruch--------------------------

Awatar użytkownika
Rickenn10
Posty: 3816
Rejestracja: 13 lut 2009, o 12:02
Lokalizacja: 1920
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#57 Post autor: Rickenn10 » 21 lut 2025, o 18:33

Jutro bijemy rekord decybeli dopingu ;)
W sensie że serio mają mierzyć ;)

tynbydziedobry
Posty: 1484
Rejestracja: 10 kwie 2018, o 18:19
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#58 Post autor: tynbydziedobry » 21 lut 2025, o 19:05

chodząc po murawie pewnie może być twarda, ale patrząc to co na filmiku to wygląda wręcz idealnie

https://www.facebook.com/share/v/1YMASpsKVw/

AndRe
Posty: 2544
Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#59 Post autor: AndRe » 21 lut 2025, o 19:57

Jade na mecz pociagiem .....gornik :przestraszony:

Mam nadzieje ze to nie zly omen :/
My name is prince and i'm funky

17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)

tynbydziedobry
Posty: 1484
Rejestracja: 10 kwie 2018, o 18:19
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30

#60 Post autor: tynbydziedobry » 21 lut 2025, o 20:16

chyba nawet po awansie nie pisali o nas aż tyle co teraz wokół tego meczu. medialnie mecz dojechał. oby na boisku było za co oklaskiwać i nie dostać gonga na każdą połowę jak z Widzewem. do czołówki wciąż daleko więc trzeba odrabiać

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], PiterCidry i 23 gości