Modernizacja stadionu

[Harpo]

https://www.flashscore.pl/wiadomosci/pi ... /rLVD6C0M/ moze to i dlugo,czas pokaz

do 2040 roku

mówiłem- z krykom (jak Bóg da) na szpil.
Do tego czasu 4 x zmieni się prezydent. Szkoda gadać. CHORE.

[maxior]

Kotala mógł - nie chciał. Szymon chce - nie może. Oby został wybrany na 2 kadencję, wtedy bedzie wieksza szansa na stadion. Niech miasto odkłada po 30 mln, to za 10 lat mamy 300 mln

[HullCityFC]

My walczymy o stadion, gdzie reszta skupia sie na budowie profesjonalnych akademii, bo stadiony juz maja.

Nie jestem fanem Slaskiego, ale to byc moze jedyna szansa na odzyskanie blasku jesli teraz pogodzimy sie ze Slaskim, a Szymon skupi sie na budowie akademii na terenie C6. Do budowy akademii bedzie latwiej znalezc dofinansowanie. Wiem, ze Slaski moze nas wyrzucic w kazdej chwili, ale czekanie 10-15 lat na stadion to jest takie same pogrzebanie nas jak obawa gry na Slaskim.

Po prostu w tej chwili wszystkie decyzje sa zle, choc gra na Slaskim plus budowanie nam akademii na C6 to choc cien nadzieji, ze jeszcze ten klub bedzie wielki.

Skupienie sie na nowym stadionie i olanie akademii (bo kasy na obie inwestycje w miescie nie bedzie) to tez w jakis sensie tez nasz koniec.

NIe ma dobrych opcji

[west72]

My walczymy o stadion, gdzie reszta skupia sie na budowie profesjonalnych akademii, bo stadiony juz maja.

Nie jestem fanem Slaskiego, ale to byc moze jedyna szansa na odzyskanie blasku jesli teraz pogodzimy sie ze Slaskim, a Szymon skupi sie na budowie akademii na terenie C6. Do budowy akademii bedzie latwiej znalezc dofinansowanie. Wiem, ze Slaski moze nas wyrzucic w kazdej chwili, ale czekanie 10-15 lat na stadion to jest takie same pogrzebanie nas jak obawa gry na Slaskim.

Po prostu w tej chwili wszystkie decyzje sa zle, choc gra na Slaskim plus budowanie nam akademii na C6 to choc cien nadzieji, ze jeszcze ten klub bedzie wielki.

Skupienie sie na nowym stadionie i olanie akademii (bo kasy na obie inwestycje w miescie nie bedzie) to tez w jakis sensie tez nasz koniec.

NIe ma dobrych opcji

Stadion,WŁASNY DOM to podstawa,zeby istnieć.Infrastruktura wokół stadionu obecnego nie jest najgorsza,ciagle sie rozwija i nie trzeba na sile budować Wielkiej akademi.Są w Chorzowie jeszcze inne boiska ,wystarczy trochę zainwestować w infrastrukturę wokół nich i na pewno dzieciaki i grupy juniorskie będą miały gdzie trenować.Wszystkie obiekty i tak są skupione wokół MORISU więc wystarczy nimi dobrze zarządzać.Mamy kilkanaście jak nie dziesiat klubów partnerskich.Trzeba inwestować w ludzi (kadrę trenerska,fizjo).

Jesli RUCH kiedykolwiek jeszcze ma być Wielki lub przynajmniej włączyć sie na stale do TOP 10 to musi mieć swój stadion i to jak najszybciej.
Nie ma juz czasu na kolejne rozkminy jaki na ile i kiedy. Ma być na 22 K niech ,będzie .Klepnąć budżet ,rozebrać stary ,robić projekt i budować.

Mniej zamożnne miasta i miasteczka zbudowały i kasę znalazły Chorzów(Szymon)też znajdzie....

[fRoś]

Na szczęście ten idiotyczny pomysł ze SŚ wyjaśnił szybciutko prezydent Michałek

[Elmer]

Dom to podstawa. Trzeba być niezależnym, inaczej nas z łatwością zniszczą. Tylko na to czekają.

Te kwoty w prognozie finansowej to pieniądze mające pójść na raty z kredytu. Nie, nie pójdziemy na nową Cichą z kryką. Nie poddawajcie się narracji fantomasa, szalonej radnej i innych.

[Mavo1920]

Przede wszystkim trzeba uzmysłowić sobie że to nie nasz stadion, nie należy do Chorzowa, jest to gigant, który obszarowo jest jednym z większych na świecie. Albo będziemy bulić po 80 zeta za bilet albo granie na tym molochu nigdy nie będzie rentowne, abstrahując że dzieje się tam trochę innych rzeczy niż nasze szpile. Plus, od przyszłego roku rośnie minimalna, za rok z hakiem wchodzi dyrektywa UE która zmieni zasady wyliczania minimalnego wynagrodzenia, więc koszty organizacji imprez masowych, koszty opłacenia m.in stewardów będą non stop rosły. A jak obniżyć koszta organizacji? W zasadzie to nie ma sensownych metod na to.


Pomysł finansowania budowy m.in długoterminowym kredytem jest dobry - bo pieniądz dewaluuje się w czasie, czas też powoduje mniejsze obciążenia dla rocznego budżetu. Oprócz zapewnienia finansowania, stadion musi dla miasta przynosić dochody, więc cała otoczka też musi być odpowiednio zaplanowana i musi przewidywać potrzeby rynkowe. Ale to nie wszystko, Michałek musi też zadbać by Chorzów był atrakcyjny dla firm, nie pamiętam co nowego dużego otwarło się u nas. Gokarty na starym? Oprócz rozwijania się firm już istniejących, to nowych ja u nas nie widzę. A potencjał jest, teren przy ul. Stacyjnej w większości należy do miasta z tego co się orientuję.

[kroy]

My walczymy o stadion, gdzie reszta skupia sie na budowie profesjonalnych akademii, bo stadiony juz maja.

Nie jestem fanem Slaskiego, ale to byc moze jedyna szansa na odzyskanie blasku jesli teraz pogodzimy sie ze Slaskim, a Szymon skupi sie na budowie akademii na terenie C6. Do budowy akademii bedzie latwiej znalezc dofinansowanie. Wiem, ze Slaski moze nas wyrzucic w kazdej chwili, ale czekanie 10-15 lat na stadion to jest takie same pogrzebanie nas jak obawa gry na Slaskim.

Po prostu w tej chwili wszystkie decyzje sa zle, choc gra na Slaskim plus budowanie nam akademii na C6 to choc cien nadzieji, ze jeszcze ten klub bedzie wielki.

Skupienie sie na nowym stadionie i olanie akademii (bo kasy na obie inwestycje w miescie nie bedzie) to tez w jakis sensie tez nasz koniec.

NIe ma dobrych opcji

Stadion,WŁASNY DOM to podstawa,zeby istnieć.Infrastruktura wokół stadionu obecnego nie jest najgorsza,ciagle sie rozwija i nie trzeba na sile budować Wielkiej akademi.Są w Chorzowie jeszcze inne boiska ,wystarczy trochę zainwestować w infrastrukturę wokół nich i na pewno dzieciaki i grupy juniorskie będą miały gdzie trenować.Wszystkie obiekty i tak są skupione wokół MORISU więc wystarczy nimi dobrze zarządzać.Mamy kilkanaście jak nie dziesiat klubów partnerskich.Trzeba inwestować w ludzi (kadrę trenerska,fizjo).

Jesli RUCH kiedykolwiek jeszcze ma być Wielki lub przynajmniej włączyć sie na stale do TOP 10 to musi mieć swój stadion i to jak najszybciej.
Nie ma juz czasu na kolejne rozkminy jaki na ile i kiedy. Ma być na 22 K niech ,będzie .Klepnąć budżet ,rozebrać stary ,robić projekt i budować.

Mniej zamożnne miasta i miasteczka zbudowały i kasę znalazły Chorzów(Szymon)też znajdzie....

Ja rozumiem te wasze punkty o własnym domie - ale stadion w Chorzowie też nie będzie nasz. Przykład:
Wisła płaci za „swój” stadion w okolicach 4 milionów złotych rocznie. Jeśli będzie kiedyś prezydent niechętny Ruchowi to będziemy płacić więcej niż na śląskim.

Nie wyobrażam sobie sytuacji że jakikolwiek polityk nie pozwoliłby Ruchowi grać na SŚ i można też to ryzyko zminimalizować umowa wieloletnią. Oczywiście ryzyko kłopotów na Śląskim jest większe ale swój stadion nie powoduje, że tego ryzyka dalej nie będzie.

Przecież jest mnóstwo stadionów wielofunkcyjnych które służą za dom dla zespołów piłkarskich.
Oczywiście, że każdy chce mieć swój stadion tylko trzeba na to spojrzeć realnie - czy nie przepalimy kasy która może zaprocentować w przyszłości.

To jest tak trudny temat że aż trudno coś mądrego powiedzieć.

Po 2) trzeba myśleć o Chorzowie. Jeżeli stadion to zbyt duże obciążenie dla budżetu to musimy jako kibice to też zrozumieć. Do tego potrzeba zaufania do Szymona - to znaczy - jeśli nas rzeczywiście stać to próbujemy. Jeśli nie to ufamy, że tak w rzeczywistości jest. To jest ta różnica między obecną a poprzednią władzą.

Po 3) czy nowy 22 tys stadion nie postawi nas na zawsze na 2 miejscu podium - Górnik będzie mieć większy potencjal wzrostu. Jeśli zostaniemy na śląskim to możemy kiedyś marzyć o średniej frekwencji 40 tys.

Po 4) zawsze byłem zwolennikiem nowej cichej ale po2 latach na śląskim nie czuję żeby moje doświadczenie jako kibica się drastycznie zmieniło przy nowym stadionie. Oczywiście, że fajniejszy byłby stadion typowo piłkarski ale znów - jak się nie ma co się lubi….

Po 5) logicznie rzecz biorąc, czy Chorzów na prawdę potrzebuje stadionów na, w sumie 75 tys ludzi przy 100.000 mieszkańców. Przypada prawie zic na obywatela.

I wierzę, że poniżej mógłbym napisać 5 argumentów za stadionem na Cichej i dowodów, ze stadion Śląski nie jest dla nas.

W takiej sytuacji uważam, że trzeba zadecydować argumentami finansowymi.

[Ozor]

Kotala mógł - nie chciał. Szymon chce - nie może. Oby został wybrany na 2 kadencję, wtedy bedzie wieksza szansa na stadion. Niech miasto odkłada po 30 mln, to za 10 lat mamy 300 mln

jeszcze niech kolega powie z czego jak na dziś brakuje 40 mln i to bez budowy?

A do tych którzy sobie mimo wszystko nie są w stanie wyobrazic przyszłości na SŚ odpowiem że na West Ham tez nie byli ale jak to się mówi wszystko się zmienia.
Oczywiście bardzo chcę tego nowego stadionu i to całego nie jednej czy dwóch trybun oraz kredytu którego miasto nie będzie w stanie obsłużyć już nie mówiąc o budowie pozostałych trybun ale to nie może być fantastyka tylko realne środki na całosc w max 4-5 lat.

[jajo]

dyskusja ekonomiczna nt. tego, że koszty gry na nowej C6 beda nizsze przypomina mi argumenty o tym, ze taniej miesiecznie jest jezdzic wlasnym samochodem niz taksowkami...
bez wlaczenia w te wyliczenia kosztow kupna nowego samochodu.

jesli nowy stadion to 400mln, a trzeba zakladac, ze to inwestycja na 50lat, to:
8 MILIONOW to roczny koszt tej budowy.
do tego tez dojda koszty utrzymania.
smialo mozna liczyc, ze gra na nowej C6 bedzie nas kosztowala 10mln rocznie.

zwlaszcza ze juz wiemy, ze to beda w zdecydowanej wiekszosci miejskie srodki.

[Slawko]

Poza tym ten stadion nie będzie kosztował 400mln.
Za dwa lata wchodzi ETS2...

[maxior]

Kotala mógł - nie chciał. Szymon chce - nie może. Oby został wybrany na 2 kadencję, wtedy bedzie wieksza szansa na stadion. Niech miasto odkłada po 30 mln, to za 10 lat mamy 300 mln

jeszcze niech kolega powie z czego jak na dziś brakuje 40 mln i to bez budowy?

A do tych którzy sobie mimo wszystko nie są w stanie wyobrazic przyszłości na SŚ odpowiem że na West Ham tez nie byli ale jak to się mówi wszystko się zmienia.
Oczywiście bardzo chcę tego nowego stadionu i to całego nie jednej czy dwóch trybun oraz kredytu którego miasto nie będzie w stanie obsłużyć już nie mówiąc o budowie pozostałych trybun ale to nie może być fantastyka tylko realne środki na całosc w max 4-5 lat.

W kolejnym budzecie moze znajdzie się odrobinę grosza na nowy stadion. W 10 lat grosz do grosza

[AndRe]

Ponad 22 k postow w tym temacie...


A zalozyl temat Patton, ktos wie co u Niego?

[maxior]

Ponad 22 k postow w tym temacie...


A zalozyl temat Patton, ktos wie co u Niego?

Po 4 posćie arcio, mozna by było zaknąć temat Modernizacja stadionu. Temat powstał w 2007, a nowy teraz termin jest dalej w odległej galaktyce

[ROHAN2]

Kotala mógł - nie chciał. Szymon chce - nie może. Oby został wybrany na 2 kadencję, wtedy bedzie wieksza szansa na stadion. Niech miasto odkłada po 30 mln, to za 10 lat mamy 300 mln

jeszcze niech kolega powie z czego jak na dziś brakuje 40 mln i to bez budowy?

Tak w kwestii formalnej deficyt ma wynieść około 46 milionów ale z zaplanowanym wydatkiem na stadion w wysokości ok. 36 mln więc bez budowy to około 10 mln.