Arka Gdynia - Ruch Chorzów 22.08.2024 godz. 19:00

[uszy]

Wychodzi na to że posprowadzali słabszych piłkarzy jak mieliśmy a jak tak nie jest to niech zarząd pozbędzie się Niedźwiedzia

[FCNH1920]

Jo to już nawet za Wosiem zaczynom tęsknić

[LEMON-CHORZOW]

Ważne że Siemianowski zawsze uśmiechnięty ,,jego czas minął , stoimy w miejscu i robimy te same błędy , ile by kasy nie było z miasta od sponsorów , sprowadzamy szrot z garażowych wyprzedaży ,,Grodzicki dobrze podsumował na you tubie ten cały zarząd ,i tego pseudo dyrektora Fosmanczyka że za jego czasów w Ruchu takich grajków jak Fosa było dziesiątki i nikt nie dostał takiej fuchy , i że ma wielki żal że w taki sposób Janoszke potraktowano

[hornet]

No cóż, zawsze uważałem, że pech i szczęście jakoś tam w życiu się równoważy. Pech z początku ekstraklasy w zeszłym sezonie równoważy dotychczasowy fart w tej lidze. Respekt przed Ruchem w tej lidze wydaje się pryskać jak bańka mydlana, wszyscy już wiedzą, że mamy zbieraninę pisssdeuszy pod wodzą nieudacznika. Najgorsze wpierrrrrdolizny i upokorzenia przed nami. Czimcie nerwy, bo bydzie ich sporo.

[markus7820]

My som zajechani fizycznie. To było widać od sparingów.

[Luzujgacie]

Od pierwszego meczu były 3 nazwiska: Moneta, Góra, Ventura. I tak już 6 meczów za nami, a oni dalej grają. Powie mi ktoś, o co tu ku*** chodzi?

Czym zawinił Monetą i Góra w tym spotkaniu?

A w czym pomogli? A pozostałych pięciu spotkań to nie było?

Napisałem wyraźnie w tym spotkaniu. Błędów nie popełnili zdanych, żeby ich wymieniać koło Ventury dziś

[Dorcia]

AAA Uwaga menagerowie. Jeśli macie w swojej "stajni" piłkarzy, których nikt nie chce bo są bardzo słabi to dawajcie ich do Ruchu. Jest wielka szansa na ich zatrudnienie.

[disu]

1. Wiesz, że stałe fragmenty gry są jak gilotyna w XVIII wiecznej Francji, a i tak robisz wszystko, żeby przeciwnicy mieli ich jak najwięcej. Bo przecież masz zawodników, którzy wiedzą, co robić na boisku.
2. Wiesz, że brakuje obrońcy do rozszerzenia defensywy, coby nie było genialnego "wahadłowania", to grasz na 3 obrońców.
3. Wiesz, że masz zawodników, którzy w co najlepszym wypadku mogą zagrać na swoim poziomie jako skrzydłowi. To robisz z nich wahadłowców.
4. Robisz wahadła w drużynie, która po 50 minutach nie ma siły grać. Wahadło - najbardziej intensywna i wymagająca kondycyjnie pozycja.
5. Obrona kuleje, bo robią robotę za kogoś innego, to zawodnicy "wahadłowi" zaczynają pomagać obronie. Przez to jeden na drugiego wpada, jeden drugiemu wybija piłkę, a trzeci doczłapuje do niekrytego zawodnika, o ile wpadnie na pomysł, by to zrobić, bo nie wie już, co się odwala.
6. Masz dwóch siłowych napastników, to ustawiasz ich obok siebie, nie mając żadnego dobrego rozgrywającego, ofensywnego, który pociągnie to do przodu (taki Swędrowski).
7. Jedynymi zawodnikami, którzy potrafią wyprowadzić piłkę są Szymański i Sadlok, to Ci dwaj harują jak po***ani w obronie za pozostałych geniuszy, bo oprócz nich nie ma nikogo, kto choć spróbuje inteligentnie zagrać. Więc robotę te ma robić Nono, ale przecież obok niego jest Ace Ventura.

[Ozor]

My som zajechani fizycznie. To było widać od sparingów.

Ale po czym? , prędzej nieprzygotowani do wysiłku ale to tylko jeden z elementów pozostałymi jest taktyka i dobór do tej taktyki zawodników z YouTube.

[gerhat]

Szkoda, że sędzia nie uznał tego ostatniego tora dla Arki. Może wtedy zarząd miałby łatwiej w podjęciu decyzji, którą i tak musi kiedyś podjąć?

W Niecieczy były pretensje że nie strzelili w przewadze a w Gdyni że nie stracili w niedowadze. To jest Ruch

[klimz(R)owiec]

1. Wiesz, że stałe fragmenty gry są jak gilotyna w XVIII wiecznej Francji, a i tak robisz wszystko, żeby przeciwnicy mieli ich jak najwięcej. Bo przecież masz zawodników, którzy wiedzą, co robić na boisku.
2. Wiesz, że brakuje obrońcy do rozszerzenia defensywy, coby nie było genialnego "wahadłowania", to grasz na 3 obrońców.
3. Wiesz, że masz zawodników, którzy w co najlepszym wypadku mogą zagrać na swoim poziomie jako skrzydłowi. To robisz z nich wahadłowców.
4. Robisz wahadła w drużynie, która po 50 minutach nie ma siły grać. Wahadło - najbardziej intensywna i wymagająca kondycyjnie pozycja.
5. Obrona kuleje, bo robią robotę za kogoś innego, to zawodnicy "wahadłowi" zaczynają pomagać obronie. Przez to jeden na drugiego wpada, jeden drugiemu wybija piłkę, a trzeci doczłapuje do niekrytego zawodnika, o ile wpadnie na pomysł, by to zrobić, bo nie wie już, co się odwala.
6. Masz dwóch siłowych napastników, to ustawiasz ich obok siebie, nie mając żadnego dobrego rozgrywającego, ofensywnego, który pociągnie to do przodu (taki Swędrowski).
7. Jedynymi zawodnikami, którzy potrafią wyprowadzić piłkę są Szymański i Sadlok, to Ci dwaj harują jak po***ani w obronie za pozostałych geniuszy, bo oprócz nich nie ma nikogo, kto choć spróbuje inteligentnie zagrać. Więc robotę te ma robić Nono, ale przecież obok niego jest Ace Ventura.

100% zgody

[Bialy]

Eee tam się przejmujecie.

Piłkarze Ruchu podeszli pod wypełniony sektor gości. "Ja zawsze będę wspierał drużynę swą" - śpiewa kilkuset kibiców.

I bardzo ku*** dobrze, chcesz lac piłkarzy to wydupiej na łazienkowska.

Najlepiej dalej klepać wszystkich po plecach i obudzimy się na meczu z Wisłą Puławy. Kto tu każe lac piłkarzy?! Tu się przyda im zimny kubeł wody, już chyba zapomnieliście jak było w 2017 roku jak spadliśmy z Eklapy. Jakoś wtedy nie przeszkadzało jebanie piłkarzy za wyniki sportowe. Ruch to my, a nie Wy. I tyle w temacie.

[Marcus]

Ależ źle się zestarzały słowa Fosy, że takim składem zagralibyśmy również w ekstraklasie.

[tynbydziedobry]

Eee tam się przejmujecie.

Piłkarze Ruchu podeszli pod wypełniony sektor gości. "Ja zawsze będę wspierał drużynę swą" - śpiewa kilkuset kibiców.

I bardzo ku*** dobrze, chcesz lac piłkarzy to wydupiej na łazienkowska.

nie zapomnij napisać kaj my byli 5 lat temu i wgl PPD. ha tfu

[Rafał19R20]

Venture mam wrażenie że przerasta... tempo gry w tej lidze. Topowi rywale nie dają czasu na zastanowienie sie, chłop się gubi.


Nono + Szczepan dobry mecz, z tyłu Szymański i Sadlok solidnie. Bramkarz... no nie wiem czy nie mógł lepiej sie zachować przy golu.

Nono dobry mecz?...
Może jakby mecz trwał 20 min to ok... W drugiej połowie biegał jak np oldboy... Ma potencjał ale fizycznie jest kompletnie nieprzygotowany