Mavo1920 pisze: ↑10 gru 2023, o 20:10
cisiu pisze: ↑10 gru 2023, o 20:08
Mavo1920 pisze: ↑10 gru 2023, o 18:54
Dlatego troche spapraliśmy sprawę. Woś powinien być tymczasowym, do końca roku, a jeżeli by odpalił, to zostałby pierwszym na stałe, jeżeli nie, w zimie szukamy nowego. A tak, zagraliśmy va banque i jak na razie dobrze na tym nie wychodzimy, bo drużyna raczej notuje regres, przede wszystkim taktyczny. Brak pomysłu na grę, chaos w rozegraniu, gramy jak przestraszeni. Dziś ŁKS pokazał jaja i jak na ich standardy zagrali super mecz, z podniesioną głową. U nas taktycznie jest wielki marazm, a mentalnie jeszcze większy.
Ciuu legua w drugi połowie miała 5-6 sytuacji kaj powinno wlecieć, kupa szczęścia nic wjyncy.
No my w meczach z czołówką to gramy troche tak jakbyśmy czekali na wyrok. Zero ryzyka, może do czerwonej na cwelce to wyglądało jako-tako. Teraz związane jaja.
piszesz w oparciu o wynik.
to sie powinno skonczyc 1-4 / 1-5 i nikt ny nie gadal o pokazaniu jaj.
z Rakowem gralismy bardzo odwazna pilke. co innego, ze popelnialismy juniorskie bledy z tylu.
z Jaga gralismy bardzo dobry mecz, ktory pechowo przegralismy. z perspektywy calej rundy, malo kto zagral z Jaga tak rowny mecz.
z Pogonia zawodnikiem meczu zostal ich bramkarz, choc zgodze sie, ze tu juz takie symptomy bylo widac.
w Poznaniu do gola na 1-0 mielismy 3 sytuacje bramkowe
i co do czolowki, to jeszcze Slask. akurat tutaj mimo zdobytego punktu zgodze sie ze stresem wspomnianym. i bardziej mi ten mecz przypominal te nizej wymienione.
ja akurat uwazam, ze zwiazane nogi mamy w koncowce, z duzo slabszymi przeciwnikami, jak Radomiak, Korona, czy ZL.
tu pewnie mozna sie zastanawiac cyz bardziej wplynela zmiana trenera, choc mimo, ze jestem jej antagonista, to uwazam, ze po prostu presja wyniku rosnie z meczu na mecz, stad tez nerwy zespolu. niestety dzis ta druzyna nie zagralaby jak z Jaga czy Legia.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...