Zostało 2250, sprzedano 24150.
Załóżmy, że 10K to stali bywalcy. Niech będzie 15K nowych, których trzeba przekonać do tego, żeby zostali. Jak będzie zabawa, doping, show z laserami, walka na boisku i chociaż remis, to połowa z tych 'nowych' zawita na kolejnych meczach. Trzeba przyznać, że marketing, mimo pierwszej fali narzekania, spisał się świetnie.
1. Akcja z 10 biletami zniżkowymi chyba zrobiła połowę tego wyniku.
2. Filmy reklamujące spotkanie, fajne, trafne i... wiele ich

3. Zniżka rodzinna - ukłon w stronę niebieskich bajtli, zwłaszcza biorąc pod uwagę dość wysokie ceny biletów dla dzieci.
4. Ogarnięcie stref na SŚ i zrobienie z tego czegoś więcej niż meczu
5. Laserowe show- to chyba najbardziej się może skojarzyć z koncertami i... dobrze. Może ktoś się przekona w ten sposób do atmosfery meczu i wyjątkowości historii Ruchu, zwłaszcza ostatniej.
Już tylko dwie doby
