Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław / 28.10.2023 Sobota Godz 20:00

[Rickenn10]

Lecimy dalej

[heli]

jeszcze trocha i wejdziemy póki co do 10 meczów frekwencyjnych w tej rundzie (póki co bylo 12 z wyższą frekwencją 4 Legia, 6Lech w tym raz oficjalnie to Warta byla gospodarzem i po jednym razie Śląsk i Górnik), ale żeby tam się na długo utrzymać to musiałoby być te 25k

[Slawko]

Na pierwszych WDŚ było nas w okolicy 28000-29000.
W poniedziałek sprzedało się 1300 biletów wczoraj 2000 jeżeli tak to będzie szło do końca tygodnia to jest realna szansa się do tego zbliżyć.
To chyba powinno wszystkich uświadomić jaki to będzie wynik grając tylko ze Śląskiem bez kibiców gości i będąc na dnie tabeli.
I na WDŚ też było bardzo wielu kibiców, którzy przyszli od święta bo to też była pierwsza styczność dla nas ze SŚ więc okolicznści w zasadzie są identyczne.
Nasz potencjał obecnie jest zdecydowanie większy niż wtedy

W zyciu nie bylo nas 28.000.
12-13k zaboli + bardzo duzo postronnych osob.

[COBRA]

Ktoś chce kody dawać priv!!!

[Rickenn10]

Na pierwszych WDŚ było nas w okolicy 28000-29000.
W poniedziałek sprzedało się 1300 biletów wczoraj 2000 jeżeli tak to będzie szło do końca tygodnia to jest realna szansa się do tego zbliżyć.
To chyba powinno wszystkich uświadomić jaki to będzie wynik grając tylko ze Śląskiem bez kibiców gości i będąc na dnie tabeli.
I na WDŚ też było bardzo wielu kibiców, którzy przyszli od święta bo to też była pierwsza styczność dla nas ze SŚ więc okolicznści w zasadzie są identyczne.
Nasz potencjał obecnie jest zdecydowanie większy niż wtedy

W zyciu nie bylo nas 28.000.
12-13k zaboli + bardzo duzo postronnych osob.

Jeżeli frekwencja na tym meczu wyniosła 41 000 a żaboli było 13k to jak mnie matematyka nie myli pozostaje 28 000 po naszej stronie.
To nie rozumiem za bardzo albo Ty nie rozumiesz

[Slawko]

Na pierwszych WDŚ było nas w okolicy 28000-29000.
W poniedziałek sprzedało się 1300 biletów wczoraj 2000 jeżeli tak to będzie szło do końca tygodnia to jest realna szansa się do tego zbliżyć.
To chyba powinno wszystkich uświadomić jaki to będzie wynik grając tylko ze Śląskiem bez kibiców gości i będąc na dnie tabeli.
I na WDŚ też było bardzo wielu kibiców, którzy przyszli od święta bo to też była pierwsza styczność dla nas ze SŚ więc okolicznści w zasadzie są identyczne.
Nasz potencjał obecnie jest zdecydowanie większy niż wtedy

W zyciu nie bylo nas 28.000.
12-13k zaboli + bardzo duzo postronnych osob.

Jeżeli frekwencja na tym meczu wyniosła 41 000 a żaboli było 13k to jak mnie matematyka nie myli pozostaje 28 000 po naszej stronie.
To nie rozumiem za bardzo albo Ty nie rozumiesz

nie 28k po naszej stronie bo ludzie na ten szpil jechali z całego regionu.
sam znam kilka osob z sosnowca, albo z zabrza incognito ktore wtedy byly.
dlatego, myślę, ze bylo nas 22-23k a reszta to widzowie "neutralni".
hmm?

[Rickenn10]

Na pierwszych WDŚ było nas w okolicy 28000-29000.
W poniedziałek sprzedało się 1300 biletów wczoraj 2000 jeżeli tak to będzie szło do końca tygodnia to jest realna szansa się do tego zbliżyć.
To chyba powinno wszystkich uświadomić jaki to będzie wynik grając tylko ze Śląskiem bez kibiców gości i będąc na dnie tabeli.
I na WDŚ też było bardzo wielu kibiców, którzy przyszli od święta bo to też była pierwsza styczność dla nas ze SŚ więc okolicznści w zasadzie są identyczne.
Nasz potencjał obecnie jest zdecydowanie większy niż wtedy

W zyciu nie bylo nas 28.000.
12-13k zaboli + bardzo duzo postronnych osob.

Jeżeli frekwencja na tym meczu wyniosła 41 000 a żaboli było 13k to jak mnie matematyka nie myli pozostaje 28 000 po naszej stronie.
To nie rozumiem za bardzo albo Ty nie rozumiesz

nie 28k po naszej stronie bo ludzie na ten szpil jechali z całego regionu.
sam znam kilka osob z sosnowca, albo z zabrza incognito ktore wtedy byly.
dlatego, myślę, ze bylo nas 22-23k a reszta to widzowie "neutralni".
hmm?

Teraz tez wiele takich osób będzie. Sam takich zaprosiłem nawet aczkolwiek tak jak pisałem uważam że potencjał mamy teraz zdecydowanie większy

[Żory]

No i ten mecz to jakby argument przeciwko budowie jedynie kilkunastotysięcznego stadionu dla Ruchu na Cichej. Patrząc globalnie to frekwencja na stadionach w całej Polsce urosła znacząco w dużej mierze dzięki nowym stadionom. Jak widać wzmożone zainteresowanie piłką w połączeniu z fajnym stadionem identycznie działa również na Chorzów. Przy takim miejscu w tabeli i grze, na małym stadionie, kiedyś byłoby to nie do pomyślenia.

Przypominam, że taka frekwencja przyciąga zainteresowanie sponsorów. Widzew już żałuje, że nie wybudował o wiele większego stadionu. Mamy zupełnie inny klimat do futbolu obecnie niż w latach 90tych, czy w I dekadzie 21 wieku, gdzie na mecze chodzili chyba tylko najwięksi zapaleńcy pooglądać swoją drużynę na kameralnych obiektach, które nierzadko przypominały ruiny. Teraz są nowe stadiony, można w fajnych warunkach obejrzeć mecz, to i ludzie się garną do tego chętniej.

Obawiam się, że ten mecz to także argument za Stadionem Śląskim dla Ruchu na stałe. Ludziom się ten stadion jak widać spodobał i to bardzo.

[PabloB1987]

Spokojnie.. najpierw utrzymajmy te frekwencje do końca sezonu a później się martwmy

Teraz ponosi mnie fantazja - dobrze ze mamy tego molocha bo będziemy mogli co mecz wbijać po 50 k

[FCNH1920]

Na pierwszych WDŚ było nas w okolicy 28000-29000.
W poniedziałek sprzedało się 1300 biletów wczoraj 2000 jeżeli tak to będzie szło do końca tygodnia to jest realna szansa się do tego zbliżyć.
To chyba powinno wszystkich uświadomić jaki to będzie wynik grając tylko ze Śląskiem bez kibiców gości i będąc na dnie tabeli.
I na WDŚ też było bardzo wielu kibiców, którzy przyszli od święta bo to też była pierwsza styczność dla nas ze SŚ więc okolicznści w zasadzie są identyczne.
Nasz potencjał obecnie jest zdecydowanie większy niż wtedy

W zyciu nie bylo nas 28.000.
12-13k zaboli + bardzo duzo postronnych osob.

Jeżeli frekwencja na tym meczu wyniosła 41 000 a żaboli było 13k to jak mnie matematyka nie myli pozostaje 28 000 po naszej stronie.
To nie rozumiem za bardzo albo Ty nie rozumiesz

Szczew było wtedy 17,500. (Pierwsze deRby na SŚ)

[HullCityFC]

Tak 60 tysiecy ich bylo. I oni je zorganizowali.

[klimz(R)owiec]

Na pierwszych WDŚ było nas w okolicy 28000-29000.
W poniedziałek sprzedało się 1300 biletów wczoraj 2000 jeżeli tak to będzie szło do końca tygodnia to jest realna szansa się do tego zbliżyć.
To chyba powinno wszystkich uświadomić jaki to będzie wynik grając tylko ze Śląskiem bez kibiców gości i będąc na dnie tabeli.
I na WDŚ też było bardzo wielu kibiców, którzy przyszli od święta bo to też była pierwsza styczność dla nas ze SŚ więc okolicznści w zasadzie są identyczne.
Nasz potencjał obecnie jest zdecydowanie większy niż wtedy

W zyciu nie bylo nas 28.000.
12-13k zaboli + bardzo duzo postronnych osob.

Jeżeli frekwencja na tym meczu wyniosła 41 000 a żaboli było 13k to jak mnie matematyka nie myli pozostaje 28 000 po naszej stronie.
To nie rozumiem za bardzo albo Ty nie rozumiesz

Szczew było wtedy 17,500. (Pierwsze deRby na SŚ)

[_BiADACZ_]

Obawiam się, że ten mecz to także argument za Stadionem Śląskim dla Ruchu na stałe. Ludziom się ten stadion jak widać spodobał i to bardzo.

Z tym podobaniem to na spokojnie, bo większość to nawet na nim nie była. A poza tym to jest CIULSTWO, nie stadion.

[scaneRboy]

To się zobaczy co się spodoba.

[Żory]

Zgadzam się, że to ciulstwo, a nie stadion.

Prawda jest taka, że i tak będziemy grali na Śląskim przez wiele kolejnych lat niezależnie od tego czy budowa na Cichej ruszy, czy nie. Lepiej próbować go zapełniać niż to odpuścić.

Odnośnie tego co się ludziom spodoba, a co nie. Wyboru niestety nie mamy, a tak bardzo chcielibyśmy mieć.