19gorek20 pisze: ↑8 paź 2023, o 00:57
no wlasnie co z tym klubem, po dzisiejszym meczu trzeba obrac jakis kurs na dalsze funkcjonowanie bo tak jak teraz byc nie moze
Sportowo dzisiaj jak bylo kazdy widzial, kazdy przed meczem to wiedzial ze pogon jest na fali i jak potrafila wcisnac 5 lechowi i cracovii to z nami tez raczej sobie poradzi. Niestety nasz dzisiejszy pomysl na gre jest beznadziejny i za to juz odpowiedzialny jest trener
Nie wazne czy w srodku jest nas 5 6 czy 4 to i tak mamy opracowane tylko dwa warianty ktore nie zaskocza nikogo nawet na orliku. Pierwszy to wyjebanie pilki przez srodkowych obroncow na afere ( lub jak kto woli za linie obrony ) drugi to pilka do Kozaka ktory w momencie przyjecia jest juz podwojony. Kolejna sprawa to wystawienie wojtowicza na prawej obronie, widzi to stadion i kibice przed telewizorem to nie jest obronca tylko skrzydlowy nie uczymy sie na wlasnych bledach ( z Legia pokazal to Wszolek dzisiaj Grosicki ) jeszcze jakby musial tam grac Baranowski to mozna zrozumiec ale na lawce mamy najbardziej wybieganego pilkarza w druzynie Michalskiego ktory jest prawym obronca.
Dodatkowo co strasznie razi w oczy to brak jakiejkolwiek hierarchii w druzynie, zeby nie bylo to jestem przeciwnikiem Steczyka i uwazam go za slabsza wersje Plaskowskiego ale to on gra w kazdym meczu i jest naturalnym nastepca Szczepana i co sie okazuje ? Chory Szczepan to do pierwszego skladu wstawiamy Firleja ktory ostatni raz w kadrze meczowej byl 2 miesiace temu i przestal grac w rezerwach. O stalych fragmentach gry to juz nie ma co pisac, w pierwszej lidze robilismy ciekawe rozegrania jak w meczu z Arka Sandecja czy Opolem a dzisiaj dostajemy kontre po roznym przy wolnym z 17 metrow nie wiemy co zrobic a kazdy rozny jest bity tak samo ( wrzutka w bramkarza ) to nie pierwsza liga ze w bramce stoja reczniki tylko w wiekszosci klubow bramkarze z fajnym CV wiec wypiastkowanie pilki robia bez zadnego problemu. O roznych pomyslach przy wolnym na 40 metrze to juz nie ma co pisac bo jeden chce grac na krotko drugi chcialby wrzucic w pole karne i zabieraja sie do tego 15 minut.
O zmianach w 90 minnucie to nie ma co pisac bo szkoda slow na takie cos, Dlugosz pojechal z pilka w aut a Foszmanczyk chyba nawet pilki nie dotknal co to mialo zmienic w tym meczu ? Tylko pewnie trzeba wyplacic za mecz kolejnym pilkarzom
Do dzisiaj uwazalem ze trener to nasz najmniejszy problem, zdanie zmienilem po meczu. Kocham go za to co zrobil przez swoj okres w tym klubie bo awanse smakowaly mi lepiej niz trzecie miejsce w ekstraklasie za Fornalika i Kociana czy finaly PP. Nalezy mu sie wszystko co najlepsze ale Pan Jaroslaw Skrobacz juz tego nie ogarnie. Nie bylo sentymentow w sprawie Janoszki Kulejewskiego czy innych to dzisiaj tez nei moze byc. Obsypac go kwiatami i zlotem bo do historii sam sie wpisal ale niestety to juz koniec. Ta ekstraklase da sie utrzymac ale potrzeba swiezego spojrzenia i krwi bo kazdy kto oglada to widzi ze Korona Warta Gornik Mielec LKS Puszcza to antyreklama tej ligi. Nie ma duzej straty a czeka nas 7 kolejek gdzie oprocz Lecha bedziemy mogli myslec realnie o zwyciestwie ( Slask sie wypompuje zobaczycie )
To tyle o druzynie a teraz cos co mi sie strasznie niepodoba od pewnego momentu. Czy od klubu moze isc jasny i przejrzysty naszego stanu kadrowego ? Albo nie mowmy nic albo mowmy prawde
Buchalik zdrowy nagle kontuzjowany
Bielecki kontuzjowany tydzien temu dzisiaj w pierwszym skladzie
Szczepan kontuzjowany ale gra koncowke
Jakies info ze strony klubu w spawie Starzynskeigo tez mogloby wyjsc bo wielki powrot a tu nie wiadomo czy zyje czy trenuje. Czy kibice musza sluchac tych 30-40 minutowych konferencji prasowych i szukac co jest nie tak z pilkarzami , wystarczy puscic krotkie tekst na oficjalnej stronie ze ten i ten kontuzjowany i nie bedzie go 2 tygodnie.
I ostatnie ale w tym temacie, kibice w dzisiejszym meczu to chyba nasza najslabsza wersja w tym roku. Dwa razy przerwany mecz , prosta zaslonieta flagami nad glowami przez jakies 20-30 minut pierwszej polowy i doping ktory zorganizowany byl moze przez 10 minut tego meczu. Ja wiem ze pilkarze nie poniesli ale jakies standardy trzeba trzymac. Dobrze ze nowy PZPN lagodnie podchodzi do pirotechniki bo powodow do zamkniecia SS na najblizszy mecz dalismy az za duzo
Koniec narzekania bo nie jest tak zle jakby sie moglo wydawac, troche pracy swiezego spojrzenia i szczescia a bedziemy swietowac spokojne utrzymanie przed ostatnia kolejka. Sprzedaz na SS musi ruszyc bo niecale 400 biletow sprzedanych dzisiaj to slaby wynik