Z ciekawości poszperałem trochę za statystykami z tego sezonu i jak można próbować coś przewidzieć:
Oczekiwane bramki Ruchu w meczach domowych: 1.96xG (drugi wynik ligi, zaraz po Wiśle).
Ogólne xG za cały sezon również plasuje nas na drugim miejscu w lidze. Problem jest taki, że mimo xG na poziomie 1.76, rzeczywistość wychodzi gorzej, bo strzelamy o 0.34 bramki/mecz mniej niż wynikałoby to z sytuacji.
Oczekiwane bramki przeciwko GKS Tychy w ich meczach wyjazdowych: 1.71xGA (drugi najgorszy wynik ligi, zaraz po Chrobrym). Co ciekawe na przestrzeni całego sezonu mamy identyczną wartość współczynnika prognozowanych bramek przeciwko.
Jak widzą ostatnie spotkanie bukmacherzy?
Ruch 1.40/1.42
Remis 4.60/4.60
Tychy 7.30/7.00
Co z tego wszystkiego wynika? Kompletnie nic

Trzeba zagrać najlepszy i najmądrzejszy mecz sezonu, a kibice muszą wspiąć się na wyżyny dopingu i miejmy nadzieję, że razem damy radę.