Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
-
- Posty: 2366
- Rejestracja: 16 cze 2009, o 19:30
- Lokalizacja: ???
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
Wielu sie bedzie dziwic ale moim zdaniem bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, w pierwszej polowie mielismy mnostwo fajnych sytuacji na 2-0 ale zabraklo troche szczescia ( sytuacja Swedrowskiego Monety Janoszki czy to co bramkarz wyplul i mnostwo stalych fragmentow gry gdzie bylo dzisiaj chyba najgrozniej ) niestety 3 sytuacje Arki i 3 bramki po fatalnych bledach Nawrockiego. Niestety druga polowa juz moim zdaniem bez przekonania i wiary. Na duzy plus wejscie Foszmanczyka i Plaskowskiego i niezle Piatek jako ten defensywny pomocnik ktory fajnie kilka akcji wprowadzil.
Przed ostatnimi meczami moim marzeniem bylo 10 pkt ale kalkulowalem to troche inaczej ( remis z Arka porazka z Tychami i 3 zwyciestwa ) jesli sie uda to spelnic to bedzie piekna zima gdzie czekamy na srodkowego obronce srodkowego pomocnika napastnika i jednego na wahadlo ( wszyscy musza byc jakosciowi )
Tak szczerze to wolalbym przegrac 3-1 niz te 4-2 gdzie przed roznym juz mi sie marzylo o 3-3 albo i 4-3 a tu tracimy chyba najbardziej frajerska bramke w ostatnich kilku latach ( 10 zawodnikow atakuje i nikt nie moze zostac na 20 - 30 metrze ? )
Przed ostatnimi meczami moim marzeniem bylo 10 pkt ale kalkulowalem to troche inaczej ( remis z Arka porazka z Tychami i 3 zwyciestwa ) jesli sie uda to spelnic to bedzie piekna zima gdzie czekamy na srodkowego obronce srodkowego pomocnika napastnika i jednego na wahadlo ( wszyscy musza byc jakosciowi )
Tak szczerze to wolalbym przegrac 3-1 niz te 4-2 gdzie przed roznym juz mi sie marzylo o 3-3 albo i 4-3 a tu tracimy chyba najbardziej frajerska bramke w ostatnich kilku latach ( 10 zawodnikow atakuje i nikt nie moze zostac na 20 - 30 metrze ? )
-
- Posty: 107
- Rejestracja: 30 maja 2022, o 13:09
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
To co się działo na trybunach również woła o pomstę do nieba. Kompletna lipa ale to może przez godzinę meczu? Dawno takiego czegoś nie widziałem na 6/7
-
- Posty: 1830
- Rejestracja: 5 sty 2009, o 21:21
- Lokalizacja: Chełm Śląski
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
@19gorek20
Myślę, że raczej nikt się nie dziwi. Zagraliśmy dobry mecz. Swędrowski, Szczepan, Janoszka, Wójtowicz (dopóki miał siły), Sikora, Szur i Sadlok na duży plus. Dobra zmiana Fosy. Prawie same pozytywy. Szkoda tych błędów Filipa, bo inaczej wygralibyśmy ten mecz. Dawno już nie pamiętam, żeby jeden zawodnik w 45 minut zawalił 3 bramki.
Trudno gramy dalej, wraca Kasol i z Odrą 3punkty
A doping rzeczywiście dzisiaj porażka i to od samego początku meczu...
Myślę, że raczej nikt się nie dziwi. Zagraliśmy dobry mecz. Swędrowski, Szczepan, Janoszka, Wójtowicz (dopóki miał siły), Sikora, Szur i Sadlok na duży plus. Dobra zmiana Fosy. Prawie same pozytywy. Szkoda tych błędów Filipa, bo inaczej wygralibyśmy ten mecz. Dawno już nie pamiętam, żeby jeden zawodnik w 45 minut zawalił 3 bramki.
Trudno gramy dalej, wraca Kasol i z Odrą 3punkty
A doping rzeczywiście dzisiaj porażka i to od samego początku meczu...
-
- Posty: 1172
- Rejestracja: 5 paź 2010, o 21:53
- Lokalizacja: Rydy
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
doping jest porażką niestety już od dłuższego czasu
-
- Posty: 107
- Rejestracja: 30 maja 2022, o 13:09
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
Jak się śpiewa w koło do porzygu jedno i to samo przez cały mecz, to doping jest tragiczny. Już ludzi z trybun ku***ca brała i Bogasowi sami mówili co mają przez mikrofony zapodac , albo w ogóle je odłożyc.. Później widziałem że panowie na gnieździe się poddali i już nikt nie śpiewał. Tragedia
- HullCityFC
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 3086
- Rejestracja: 6 kwie 2012, o 20:40
- Lokalizacja: England
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
LKS i Arka to druzyny grajace w podobnym stylu i mamy problemy z taka gra. Przy prowadzeniu dziwi mnie, ze nie probujemy pograc przez obroncow czy bramkarza by troche uspokic gre.
Nawrocki oczywiscie nie dojezdza na poziom, ktorego oczekuje klub. Dzieki za wszystko i trzeba grac dalej
Nawrocki oczywiscie nie dojezdza na poziom, ktorego oczekuje klub. Dzieki za wszystko i trzeba grac dalej
- jalboss
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1262
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 07:50
- Lokalizacja: gdzieniegdzie!
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
No właśnie, dzisiaj widzieliśmy drużynę przygotowaną taktycznie przez trenera (Arka) pod kątem drużyny przeciwnej i drużynę z mało określoną taktyką (Ruch).
Mam nadzieję, że to nie jest kolejny "wirus" pod koniec rundy
NIEBIESCY KIBICE MÓWIĄ...
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10237
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
przeciez my moglismy tylko taktyka nadrobic nierownosci personalne i dlugimi okresami sie to udawalo.
Aleman, Haydary, czy Adamczyk to ludzie, tkorych po prostu nie mamy, bo nas na nich nie stac. przeciez ich trzech to pewnie zarabia tyle ile nasza 11, a moze i 18. to jak sie ma taka jakosc personalna, to latwiej sie bawic w taktyke.
inna kwestia, ze moze wlasnie za bardzo chcielismy z nimi grac w pilke, zamniast murowac jak inni. ale toby sie dopiero gromy posypaly jak tak mozna grac u siebie.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 2522
- Rejestracja: 13 kwie 2009, o 21:03
- Lokalizacja: Siemce
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
Trzeba przełknąć gorycz porażki i dalej grać swoje. Do Opola jedziemy po zwycięstwo
- WolnyLogin
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 469
- Rejestracja: 4 lut 2016, o 20:51
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
Wciąż naszym największym mankamentem jest skuteczność. Fajnie zaczęliśmy - zdecydowanie, z animuszem, co szybko przyniosło skutek i prowadzenie. Gdybyśmy szybko strzelili bramkę na 2:0 to jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że 3 punkty zostałyby w Chorzowie.
Zauważam pewną analogię - w ubiegłym sezonie kontuzja Kasolika i okolice 13 kolejki przyniosły pierwsze poważniejsze kryzysy - porażka z Puławami 2:4 czy ze Zniczem 0:2. Obyśmy już w Opolu wrócili na właściwe tory i punktowali.
To nie ma już żadnego znaczenia, ale bramka Adamczyka na 2:4 była chyba ze spalonego.
Zauważam pewną analogię - w ubiegłym sezonie kontuzja Kasolika i okolice 13 kolejki przyniosły pierwsze poważniejsze kryzysy - porażka z Puławami 2:4 czy ze Zniczem 0:2. Obyśmy już w Opolu wrócili na właściwe tory i punktowali.
To nie ma już żadnego znaczenia, ale bramka Adamczyka na 2:4 była chyba ze spalonego.
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10237
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
po mojemu pilnowal linii polowy, ktora wyznacza spalonego.WolnyLogin pisze: ↑16 paź 2022, o 17:48Wciąż naszym największym mankamentem jest skuteczność. Fajnie zaczęliśmy - zdecydowanie, z animuszem, co szybko przyniosło skutek i prowadzenie. Gdybyśmy szybko strzelili bramkę na 2:0 to jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że 3 punkty zostałyby w Chorzowie.
Zauważam pewną analogię - w ubiegłym sezonie kontuzja Kasolika i okolice 13 kolejki przyniosły pierwsze poważniejsze kryzysy - porażka z Puławami 2:4 czy ze Zniczem 0:2. Obyśmy już w Opolu wrócili na właściwe tory i punktowali.
To nie ma już żadnego znaczenia, ale bramka Adamczyka na 2:4 była chyba ze spalonego.
to juz tez nie ma zadnego znaczenia, ale Foisa jak nie rtyzykowal przeciac na 30metrze, to mogl stanac 5 metrow wewnatrz polowki i liczyc, ze sie popierodla, bo malo kto kojarzy, ze linie wyznacza przedostatni zawodnik druzyny broniacej, a nie ostatni obronca.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 371
- Rejestracja: 30 cze 2010, o 11:58
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
Nie było spalonego, ten marny prowokator, startował z własnej połowy.jajo pisze: ↑16 paź 2022, o 17:53po mojemu pilnowal linii polowy, ktora wyznacza spalonego.WolnyLogin pisze: ↑16 paź 2022, o 17:48Wciąż naszym największym mankamentem jest skuteczność. Fajnie zaczęliśmy - zdecydowanie, z animuszem, co szybko przyniosło skutek i prowadzenie. Gdybyśmy szybko strzelili bramkę na 2:0 to jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że 3 punkty zostałyby w Chorzowie.
Zauważam pewną analogię - w ubiegłym sezonie kontuzja Kasolika i okolice 13 kolejki przyniosły pierwsze poważniejsze kryzysy - porażka z Puławami 2:4 czy ze Zniczem 0:2. Obyśmy już w Opolu wrócili na właściwe tory i punktowali.
To nie ma już żadnego znaczenia, ale bramka Adamczyka na 2:4 była chyba ze spalonego.
to juz tez nie ma zadnego znaczenia, ale Foisa jak nie rtyzykowal przeciac na 30metrze, to mogl stanac 5 metrow wewnatrz polowki i liczyc, ze sie popierodla, bo malo kto kojarzy, ze linie wyznacza przedostatni zawodnik druzyny broniacej, a nie ostatni obronca.
-
- Posty: 4429
- Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
- Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
Niektórzy to już na emerytura odnośnie prowadzenia dopingu!!!
Tam Polon z Radlina majac 2 razy tyle lat co "ten "prowadzący na gnieździe dał by więcej życia w ten doping!Tyle fajnych przyśpiewek a tam jedno i to samo.
Tam Polon z Radlina majac 2 razy tyle lat co "ten "prowadzący na gnieździe dał by więcej życia w ten doping!Tyle fajnych przyśpiewek a tam jedno i to samo.
Ostatnio zmieniony 16 paź 2022, o 18:35 przez COBRA, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 4797
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
To że Nawrocki zawalił to fakt. Popatrzmy jednak szerzej, dokładnie w tym sensie, a mianowicie nasze wahadła. To jest poważka od strony defensywnej. Szczególnie Wójtowicz ale Moneta i Michalski również. Nie ma odpowiedniego wsparcia z wahadeł niestety.
Arka nam pokazała gdzie jesteśmy. ŁKS był lepszy i wygrał. Sosnowiec lepszy ale się nam udało. Dziś wg mnie Arka miała więcej atutów piłkarskich i nas rozklepali.
Jeżeli chcemy coś ugrać to tak jak kiedyś pisałem, kilka wzmocnień a nie uzupełnień.
Arka nam pokazała gdzie jesteśmy. ŁKS był lepszy i wygrał. Sosnowiec lepszy ale się nam udało. Dziś wg mnie Arka miała więcej atutów piłkarskich i nas rozklepali.
Jeżeli chcemy coś ugrać to tak jak kiedyś pisałem, kilka wzmocnień a nie uzupełnień.
nigdy nie jest za późno
- tuRin
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 73
- Rejestracja: 19 lis 2008, o 22:49
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Arka Gdynia, niedziela, 16.10.22, 12:40
No niestety nie mamy piłkarzy do grania wahadłami. Moneta, Michalski skrajni pomocnicy, Wojtowicz prawy obrońca. Wydaje mi się że cały problem tkwi w aspekcie ustawienia. Chciałbym zobaczyć mecz w którym gramy ustawieniem 442 lub 451. Nie eksploatowało by to nadmiernie skrajnych zawodników. No ale trener stawia twardo na ustawienie z wahadłowymi i trzeba przyznać miejsce w tabeli go broni.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: pedro-sbl i 146 gości