Co z tym Ruchem?

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Mavo1920
Posty: 1696
Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#23026 Post autor: Mavo1920 » 15 wrz 2022, o 15:54

Tego nie wziąłem pod uwagę, raczej od dłuższego czasu szpile derbowe są relatywnie spokojne. Ważne też kiedy zostanie rozegrany szpil, z gejami koniec maja, na szczęście z Wisłą przypada na koniec kwietnia a nie gdzieś w lutym więc powinno być przyzwoicie z temperaturą ;)

silesianspartan
Posty: 107
Rejestracja: 6 cze 2018, o 11:24

Re: Co z tym Ruchem?

#23027 Post autor: silesianspartan » 15 wrz 2022, o 16:01

Przecież ja nie neguje organizacji meczu z Wisłą na Śląskim pod jednym warunkiem, że zarobimy na nim więcej niż zarobiliśmy na Cichej.
Nie trafia do mnie argument, że byłaby to jakaś inwestycja bo na czym miałaby niby ona polegać skoro zagramy tam tylko jeden mecz, a na kolejny wracamy na starą wysłużoną Cichą. Nie ma więc mowy o jakimś długofalowym wzroście frekwencji.
Jesteśmy biednym klubem, który musi każdą złotówkę dwa razy oglądać, mecz z Wisłą na Cichej to pewny bardzo duży zysk jak na nasze warunki, więc jeśli gra na Śląskim to tylko wtedy jak przekalkulujemy, że zarobimy jeszcze więcej. Pamiętaj też o jednym, odpowiednia promocja takiego wydarzenia (reklamy itp.) też kosztuje, jeśli chcesz sprowadzić na stadion 40000 ludzi to nie wystarczą akcje marketingowe na naszych socjalach, przypominam, że przy ostatnich WDŚ na SŚ wykupiliśmy mnóstwo banerów na całym Śląsku.


p>S. Jeśli chodzisz na mecze to dobrze wiesz, że 9300 jest liczbą oficjalną bo tyle mamy miejsc siedzących (co ciekawe 3 sektory nawet przy komplecie są ciągle wyłączone) na topowych meczach jest sprzedawane zdecydowanie więcej biletów i pewnie z Wisłą doszłoby do podobnego zabiegu stąd policzyłem dość ostrożnie 7000+3500 karnetów.

disorder
Posty: 481
Rejestracja: 17 lut 2012, o 13:01
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#23028 Post autor: disorder » 15 wrz 2022, o 16:40

Nie mam zamiaru wchodzić w polemikę odnośnie zysków z dnia meczowego bo żaden z nas nie ma o tym wiedzy.
W zarządzie nie mamy idiotów więc na siłę ich nie szukajmy. Decyzja odnośnie tego czy rozegrać ten mecz na śląskim nie może być oparta tylko na liczbach bo to byłoby zamykanie potencjału, który... możemy sprawdzić tym meczem. Ilu jest kibiców, którzy przyszliby na mecz gdyby im na łeb nie lało? Jak inaczej pokazać, że skansen jest dla nas za mały i potrzebujemy stadionu? Jak ściągnąć sponsorów jeśli nie pokażemy im, że mogą mieć okno wystawowe na dziesiątki tysięcy kibiców? Jak lepiej zobrazować światu, że z dawnym zarządzaniem klubem nie mamy już do czynienia? A przecież każdy artykuł w mediach o rekordowej frekwencji w I lidze to duża szansa na to, że wspomniana zostanie droga odbudowy i oczyszczenia klubu z marazmu. W dalszym ciągu Ruch wielu kojarzy się z długami dlatego warto myślenie ludzi zmieniać pokazując prawdziwy, obecny wizerunek klubu. Zyski z gry tego meczu na śląskim są wiele wyższe niż te, które znajdą się w kasie "na już". Ta inwestycja przyniesie pieniądze do klubu w przyszłości w postaci zakupu gadżetów, łaskawszego spojrzenia sponsorów w naszym kierunku, zapewne kilku (nastu, dziesięciu, set) kibiców, którzy zwiększa swoje wsparcie lub przyniosą nowe pieniądze kierując swoją sympatię ku Ruchowi. Takich inwestycji można przytoczyć sporo.

silesianspartan
Posty: 107
Rejestracja: 6 cze 2018, o 11:24

Re: Co z tym Ruchem?

#23029 Post autor: silesianspartan » 15 wrz 2022, o 16:53

No i co ci da sprawdzenie tego potencjału, skoro mecz później musisz grać na cichej i będziesz tam grał kilka kolejnych lat dla niespełna 10000 osób? Poza połechtaniem twojego ego, że jest nas sporo taka wiedza nie ma żadnej wartości dodanej, nic na tym nie zbudujesz bo nie masz gdzie. Zresztą to będzie inne doznanie, bo czym innym jest gra na zadaszonym obiekcie w pełni funkcjonalnym i nowym, a czym innym oglądanie go na cichej z załatwianiem się w toi toiu. Także większość przyjdzie raz i podziękuje bo frekwencje budują pikniki.

Trochę też fantazjujesz na temat tego, że to wydarzenie odbiłoby się jakimś szerokim echem w Polsce i sponsorzy zaczęliby strumieniami lać pieniądze do nas . To nie jest rok 2008 gdzie średnia frekwencja w ekstraklasie nie przekraczała 10000 i nagle mecz na 40 000 ludzi robił furorę w każdych mediach. Dzisiaj co kilka tygodni masz mecz z widownią 30tys+ a praktycznie co tydzień z widownią ponad 20 000. Pojawiłoby się kilka tweetów na tweterze, kilka artykułów głównie w lokalnych mediach, pare wzmianek w Polsacie i tyle. Po miesiącu nikt by o tym nie pamiętał.

disorder
Posty: 481
Rejestracja: 17 lut 2012, o 13:01
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#23030 Post autor: disorder » 15 wrz 2022, o 17:16

Sorry ale ja nie mam zamiaru zamykać się w Twoim pudełku a i nie bardzo rozumiem te nagłe zmiany nastroju z punktowania marketingu że czegoś nie zrobił w irracjonalne podejście do meczu z Wisłą by nic w tym względzie marketingowo nie ugrać. Na szczęście rozsądni ludzie zarządzają klubem i jak będzie taka opcja by Ruch na tym zyskał (szeroko rozumiane) to powiedzą kibicom "zapraszamy wszystkich" zamiast z góry rzucić "kto pierwszy ten lepszy".

Awatar użytkownika
Slawko
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1782
Rejestracja: 15 lis 2003, o 11:59
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#23031 Post autor: Slawko » 15 wrz 2022, o 17:25

Tylko czekałem aż ktoś wyciągnie, że "przyciągniemy sponsorów"... bo zagramy 1 szpil z duża frekwencja?

A jeśli chodzi o pokazanie że należy nam się stadion to tu akurat polityk może zawsze wykorzystać to, że skoro "tyle ludzi przyszło na Śląski to po co drugi stadion w mieście?" I tak już wiele postronnych osób tak twierdzi.
Jako presja dużo lepiej działa pełna Cicha co szpil.

No, ale jeśli w klubie liczby się będą zgadzać to niech organizuja. Byle nie robić tego ponad stan. A coś mi się wydaje, że żeby zrobić ta "inwestycje", o której tu piszecie to trzeba skądś wziąć na nią środki. Z kredytu?
"Popularność Ruchu na Śląsku nie zna granic" - Przegląd Sportowy, 1934r.

Awatar użytkownika
kroy
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1803
Rejestracja: 19 wrz 2009, o 14:39
Lokalizacja: Siemce
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#23032 Post autor: kroy » 15 wrz 2022, o 17:27

silesianspartan pisze:
15 wrz 2022, o 16:53
No i co ci da sprawdzenie tego potencjału, skoro mecz później musisz grać na cichej i będziesz tam grał kilka kolejnych lat dla niespełna 10000 osób? Poza połechtaniem twojego ego, że jest nas sporo taka wiedza nie ma żadnej wartości dodanej, nic na tym nie zbudujesz bo nie masz gdzie. Zresztą to będzie inne doznanie, bo czym innym jest gra na zadaszonym obiekcie w pełni funkcjonalnym i nowym, a czym innym oglądanie go na cichej z załatwianiem się w toi toiu. Także większość przyjdzie raz i podziękuje bo frekwencje budują pikniki.

Trochę też fantazjujesz na temat tego, że to wydarzenie odbiłoby się jakimś szerokim echem w Polsce i sponsorzy zaczęliby strumieniami lać pieniądze do nas . To nie jest rok 2008 gdzie średnia frekwencja w ekstraklasie nie przekraczała 10000 i nagle mecz na 40 000 ludzi robił furorę w każdych mediach. Dzisiaj co kilka tygodni masz mecz z widownią 30tys+ a praktycznie co tydzień z widownią ponad 20 000. Pojawiłoby się kilka tweetów na tweterze, kilka artykułów głównie w lokalnych mediach, pare wzmianek w Polsacie i tyle. Po miesiącu nikt by o tym nie pamiętał.
Twoje argumenty są błędne. Oczywiście, jeżeli wychodzis z tezy, że to zły pomysł to zawsze znajdziesz na to argumenty. A że sie nie oplaca, a że robota, a że niepotrzebne.

Mam nadzieje, że większosc ludzi patrzy na to inaczej niż ty (a wrecz jestem pewien) - przez osoby takie jak Ty wlasnie ten klub przez tyle lat jest traktowany po macoszemu.
Czas pokazać, że potrafimy, że rzeczy się zmienimy i że zasługujemy. Mecz na Śląskim to jest dodatkowy argument, że Ruch potrzebuje stadionu i że kibice Ruchu to znacąca populacja osób które głsosują.

Co do meczu z GKS, po co największemy rywalowi, z którym bezpośrednio konkurujemy o kibiców (nawet bardziej niz z Górnikiem) dawać szansę na mobilizacje.
Pomysł meczu Ruch-GKS na Slaskim to ich marzenie - jak chca, niech sami to organzuja ;)
Ale ja widzę , że świat już prawie runął.. I co ?
I mam ku*** dobry humor !

silesianspartan
Posty: 107
Rejestracja: 6 cze 2018, o 11:24

Re: Co z tym Ruchem?

#23033 Post autor: silesianspartan » 15 wrz 2022, o 17:32

Sorry koledzy pracuje w marketingu od 15 lat i opowiadacie totalne bzdury. Każda akcja marketingowa musi mieć wymierne skutki, każdy zainwestowany pieniądz musi się zwrócić. Stoją za tym konkretne liczby.

To o czym mówicie to są jakieś marzenia kompletnie nimi niepodparte. My nie otwieramy nowego stadionu, nie planujemy grać na SŚ przez kolejny rok, to nie jest tak, że zrobisz super mecz z Wisłą za wszelką cenę i potem utrzyma ci się dzięki temu frekwencja i będą o tobie mówili jak o Widzewie i jego karnetach. To jest jednorazowy strzał, a po nim wracamy na cichą, którą i tak jak będą wyniki i gra o awans będziemy wypełniali do końca.

Podobnie ze sponsorami, te wielkie firmy inwestujące miliony w sponsoring mają od tego całe działy analityków. Nie przyjdziesz do nich i nie powiesz, że my na meczu z Wisłą sprzedaliśmy 30 000 biletów więc zobaczcie jaki mamy potencjał, nie one też wymagają konkretnych liczb i wykresów i zobaczą, że to anomalia, której nawet nie wezmą pod uwagę. Wiecie jaki klub ma jedne z największych wpływów od sponsorów w Polsce? Raków, z jedną z najniższych frekwencji. A wiecie czemu? bo ilość informacji o nich w mediach i transmisji ich meczów jest 10 razy więcej warta niż to jakby ich chodziło 3x więcej na mecze.

Także reasumując możemy zagrać mecz na śląskim, żeby sami sobie połechtać ego i pokazać, że jest nas dużo, ale w naszej sytuacji finansowej powinniśmy to zrobić tylko wtedy jeśli taki mecz przyniesie nam większe zyski niż gra na Cichej i to zakładając najbardziej pesymistyczny scenariusz frekwencyjny.

Marcus
Posty: 635
Rejestracja: 12 lip 2008, o 18:27
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#23034 Post autor: Marcus » 15 wrz 2022, o 17:42

kroy pisze:
15 wrz 2022, o 17:27
silesianspartan pisze:
15 wrz 2022, o 16:53
No i co ci da sprawdzenie tego potencjału, skoro mecz później musisz grać na cichej i będziesz tam grał kilka kolejnych lat dla niespełna 10000 osób? Poza połechtaniem twojego ego, że jest nas sporo taka wiedza nie ma żadnej wartości dodanej, nic na tym nie zbudujesz bo nie masz gdzie. Zresztą to będzie inne doznanie, bo czym innym jest gra na zadaszonym obiekcie w pełni funkcjonalnym i nowym, a czym innym oglądanie go na cichej z załatwianiem się w toi toiu. Także większość przyjdzie raz i podziękuje bo frekwencje budują pikniki.

Trochę też fantazjujesz na temat tego, że to wydarzenie odbiłoby się jakimś szerokim echem w Polsce i sponsorzy zaczęliby strumieniami lać pieniądze do nas . To nie jest rok 2008 gdzie średnia frekwencja w ekstraklasie nie przekraczała 10000 i nagle mecz na 40 000 ludzi robił furorę w każdych mediach. Dzisiaj co kilka tygodni masz mecz z widownią 30tys+ a praktycznie co tydzień z widownią ponad 20 000. Pojawiłoby się kilka tweetów na tweterze, kilka artykułów głównie w lokalnych mediach, pare wzmianek w Polsacie i tyle. Po miesiącu nikt by o tym nie pamiętał.
Twoje argumenty są błędne. Oczywiście, jeżeli wychodzis z tezy, że to zły pomysł to zawsze znajdziesz na to argumenty. A że sie nie oplaca, a że robota, a że niepotrzebne.

Mam nadzieje, że większosc ludzi patrzy na to inaczej niż ty (a wrecz jestem pewien) - przez osoby takie jak Ty wlasnie ten klub przez tyle lat jest traktowany po macoszemu.
Czas pokazać, że potrafimy, że rzeczy się zmienimy i że zasługujemy. Mecz na Śląskim to jest dodatkowy argument, że Ruch potrzebuje stadionu i że kibice Ruchu to znacąca populacja osób które głsosują.

Co do meczu z GKS, po co największemy rywalowi, z którym bezpośrednio konkurujemy o kibiców (nawet bardziej niz z Górnikiem) dawać szansę na mobilizacje.
Pomysł meczu Ruch-GKS na Slaskim to ich marzenie - jak chca, niech sami to organzuja ;)
No niestety co poniektórzy tu mają podejście jak stare omy. Po co, to nic nie da, stracimy, nic nie zyskamy, na jednym szpilu będzie nas pełno i co z tego, pare artykułów się pojawi i potem zapomną, sponosorzy też na pewno nie przyjdą, a tak w ogóle to na obecnej Cichej jest lepiej, bo lepszy dojazd. Ja osobiście chciałbym przynjamniej raz zobaczyć nasz Ruch w godnych warunkach nawet jeżeli za tydzień znowu powrócimy do rzeczywistości, a może tym bardziej. Dobrze, że nie pracujecie w marketingu, bo by już nas nie było wcale :rotfl:
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2022, o 18:06 przez Marcus, łącznie zmieniany 1 raz.

disorder
Posty: 481
Rejestracja: 17 lut 2012, o 13:01
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#23035 Post autor: disorder » 15 wrz 2022, o 17:51

silesianspartan pisze:
15 wrz 2022, o 17:32
Sorry koledzy pracuje w marketingu od 15 lat i opowiadacie totalne bzdury. Każda akcja marketingowa musi mieć wymierne skutki, każdy zainwestowany pieniądz musi się zwrócić. Stoją za tym konkretne liczby.

To o czym mówicie to są jakieś marzenia kompletnie nimi niepodparte. My nie otwieramy nowego stadionu, nie planujemy grać na SŚ przez kolejny rok, to nie jest tak, że zrobisz super mecz z Wisłą za wszelką cenę i potem utrzyma ci się dzięki temu frekwencja i będą o tobie mówili jak o Widzewie i jego karnetach. To jest jednorazowy strzał, a po nim wracamy na cichą, którą i tak jak będą wyniki i gra o awans będziemy wypełniali do końca.

Podobnie ze sponsorami, te wielkie firmy inwestujące miliony w sponsoring mają od tego całe działy analityków. Nie przyjdziesz do nich i nie powiesz, że my na meczu z Wisłą sprzedaliśmy 30 000 biletów więc zobaczcie jaki mamy potencjał, nie one też wymagają konkretnych liczb i wykresów i zobaczą, że to anomalia, której nawet nie wezmą pod uwagę. Wiecie jaki klub ma jedne z największych wpływów od sponsorów w Polsce? Raków, z jedną z najniższych frekwencji. A wiecie czemu? bo ilość informacji o nich w mediach i transmisji ich meczów jest 10 razy więcej warta niż to jakby ich chodziło 3x więcej na mecze.

Także reasumując możemy zagrać mecz na śląskim, żeby sami sobie połechtać ego i pokazać, że jest nas dużo, ale w naszej sytuacji finansowej powinniśmy to zrobić tylko wtedy jeśli taki mecz przyniesie nam większe zyski niż gra na Cichej i to zakładając najbardziej pesymistyczny scenariusz frekwencyjny.
Nie można pracować w marketingu z podejściem "po co?". Przecież marketing jest właśnie po to by "sprzedać wiecej". Marketingowo bylibyśmy w d... gdybyś swoje mądrości wcielał w życie. Właściwie to po co nam marketing skoro musimy liczyć każdy grosz? Na mecz wpuśćmy z 25% chętnych. Reszta niech ogląda w TV. Więcej kibiców = większy problem. Po co nam to.

silesianspartan
Posty: 107
Rejestracja: 6 cze 2018, o 11:24

Re: Co z tym Ruchem?

#23036 Post autor: silesianspartan » 15 wrz 2022, o 17:58

disorder pisze:
15 wrz 2022, o 17:51
silesianspartan pisze:
15 wrz 2022, o 17:32
Sorry koledzy pracuje w marketingu od 15 lat i opowiadacie totalne bzdury. Każda akcja marketingowa musi mieć wymierne skutki, każdy zainwestowany pieniądz musi się zwrócić. Stoją za tym konkretne liczby.

To o czym mówicie to są jakieś marzenia kompletnie nimi niepodparte. My nie otwieramy nowego stadionu, nie planujemy grać na SŚ przez kolejny rok, to nie jest tak, że zrobisz super mecz z Wisłą za wszelką cenę i potem utrzyma ci się dzięki temu frekwencja i będą o tobie mówili jak o Widzewie i jego karnetach. To jest jednorazowy strzał, a po nim wracamy na cichą, którą i tak jak będą wyniki i gra o awans będziemy wypełniali do końca.

Podobnie ze sponsorami, te wielkie firmy inwestujące miliony w sponsoring mają od tego całe działy analityków. Nie przyjdziesz do nich i nie powiesz, że my na meczu z Wisłą sprzedaliśmy 30 000 biletów więc zobaczcie jaki mamy potencjał, nie one też wymagają konkretnych liczb i wykresów i zobaczą, że to anomalia, której nawet nie wezmą pod uwagę. Wiecie jaki klub ma jedne z największych wpływów od sponsorów w Polsce? Raków, z jedną z najniższych frekwencji. A wiecie czemu? bo ilość informacji o nich w mediach i transmisji ich meczów jest 10 razy więcej warta niż to jakby ich chodziło 3x więcej na mecze.

Także reasumując możemy zagrać mecz na śląskim, żeby sami sobie połechtać ego i pokazać, że jest nas dużo, ale w naszej sytuacji finansowej powinniśmy to zrobić tylko wtedy jeśli taki mecz przyniesie nam większe zyski niż gra na Cichej i to zakładając najbardziej pesymistyczny scenariusz frekwencyjny.
Nie można pracować w marketingu z podejściem "po co?". Przecież marketing jest właśnie po to by "sprzedać wiecej". Marketingowo bylibyśmy w d... gdybyś swoje mądrości wcielał w życie. Właściwie to po co nam marketing skoro musimy liczyć każdy grosz? Na mecz wpuśćmy z 25% chętnych. Reszta niech ogląda w TV. Więcej kibiców = większy problem. Po co nam to.
pi***olisz jak typowy polak, który zna się na wszystkim a tak naprawdę na niczym. Marketing nie jest od tego żeby sprzedać więcej tylko, żeby zarobić więcej. Czasem oznacza to faktycznie pójście na grubo i wydanie milionów na kampanie, a czasem wręcz przeciwnie jest wiele marek i firm, które dbają o to by mieć renomę ekskluzywności i specjalnie sprzedają mało za ogromne pieniądze żeby ich klient miał świadomość wyjątkowości.
Na koniec jednak każda kampania reklamowa czy strategia jest rozliczana z efektów i w raporcie musisz wykazać, że wydane środki zwróciły się i zarobiły na siebie.

Także skończ się kompromitować, bo robisz z siebie niezłego idiotę jakimiś janusowymi teoriami.

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10580
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#23037 Post autor: jajo » 15 wrz 2022, o 17:59

celem nie jest zbudowanie stałej publiki na poziomie 40k, bo nie bedziemy, przynajmniej w najbliższej przyszlosci, regularnie grac na SŚ.
celem jest pokazanie swojego potencjalu, co jest korzystne dla klubu pod wieloma wzgledami:
- potencjalny inwestor
- potencjalni sponsorzy
- potencjalni kibice. malolaty maja poczuc te moc zawarta tez w takich liczbach.
- ogolny wizerunek medialny, ktory wplywa na 3 powyzsze.

wszyscy wymienieni powyzej maja wiedziec, ze Ruch Chorzów niezaleznie od klasy rozgrywkowej, niezaleznie od stadionu to wiodaca sila na Górnym Śląsku. taki mecz raz do roku ma byc swego rodzaju pokazem siły.

i to jest taki podstawowy plus takiegoo wydarzenia. sa oczywiscie dodatkowe, np. to że dzieki takiemu wydarzeniu ilus ludzi bedzie pierwszy raz na Ruchu. jakas mala czesc pewnie przeniesie sie potem regularnie na C6. wieksz wciaz nie bedzie chodzic regularnie na mecze, ale pewnie kupi jakis gadzet, a za 10 lat jak ich dziecko bedzie chcialo isc na mecz, to wybierze odpowiedni stadion. Sam fakt, ze ktos zrealizuje swoja potrzebe uczestniczenia w wydarzeniu sportowym pod szyldem niebieskiej eRki, a nie konkurencji jest korzystny nawet pod katem odebrania czegos rywalom.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

disorder
Posty: 481
Rejestracja: 17 lut 2012, o 13:01
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#23038 Post autor: disorder » 15 wrz 2022, o 18:08

silesianspartan pisze:
15 wrz 2022, o 17:58
disorder pisze:
15 wrz 2022, o 17:51
silesianspartan pisze:
15 wrz 2022, o 17:32
Sorry koledzy pracuje w marketingu od 15 lat i opowiadacie totalne bzdury. Każda akcja marketingowa musi mieć wymierne skutki, każdy zainwestowany pieniądz musi się zwrócić. Stoją za tym konkretne liczby.

To o czym mówicie to są jakieś marzenia kompletnie nimi niepodparte. My nie otwieramy nowego stadionu, nie planujemy grać na SŚ przez kolejny rok, to nie jest tak, że zrobisz super mecz z Wisłą za wszelką cenę i potem utrzyma ci się dzięki temu frekwencja i będą o tobie mówili jak o Widzewie i jego karnetach. To jest jednorazowy strzał, a po nim wracamy na cichą, którą i tak jak będą wyniki i gra o awans będziemy wypełniali do końca.

Podobnie ze sponsorami, te wielkie firmy inwestujące miliony w sponsoring mają od tego całe działy analityków. Nie przyjdziesz do nich i nie powiesz, że my na meczu z Wisłą sprzedaliśmy 30 000 biletów więc zobaczcie jaki mamy potencjał, nie one też wymagają konkretnych liczb i wykresów i zobaczą, że to anomalia, której nawet nie wezmą pod uwagę. Wiecie jaki klub ma jedne z największych wpływów od sponsorów w Polsce? Raków, z jedną z najniższych frekwencji. A wiecie czemu? bo ilość informacji o nich w mediach i transmisji ich meczów jest 10 razy więcej warta niż to jakby ich chodziło 3x więcej na mecze.

Także reasumując możemy zagrać mecz na śląskim, żeby sami sobie połechtać ego i pokazać, że jest nas dużo, ale w naszej sytuacji finansowej powinniśmy to zrobić tylko wtedy jeśli taki mecz przyniesie nam większe zyski niż gra na Cichej i to zakładając najbardziej pesymistyczny scenariusz frekwencyjny.
Nie można pracować w marketingu z podejściem "po co?". Przecież marketing jest właśnie po to by "sprzedać wiecej". Marketingowo bylibyśmy w d... gdybyś swoje mądrości wcielał w życie. Właściwie to po co nam marketing skoro musimy liczyć każdy grosz? Na mecz wpuśćmy z 25% chętnych. Reszta niech ogląda w TV. Więcej kibiców = większy problem. Po co nam to.
pi***olisz jak typowy polak, który zna się na wszystkim a tak naprawdę na niczym. Marketing nie jest od tego żeby sprzedać więcej tylko, żeby zarobić więcej. Czasem oznacza to faktycznie pójście na grubo i wydanie milionów na kampanie, a czasem wręcz przeciwnie jest wiele marek i firm, które dbają o to by mieć renomę ekskluzywności i specjalnie sprzedają mało za ogromne pieniądze żeby ich klient miał świadomość wyjątkowości.
Na koniec jednak każda kampania reklamowa czy strategia jest rozliczana z efektów i w raporcie musisz wykazać, że wydane środki zwróciły się i zarobiły na siebie.

Także skończ się kompromitować, bo robisz z siebie niezłego idiotę jakimiś janusowymi teoriami.
Jeżeli Twoją fuchą jest rozdawanie ulotek to masz oczywiście spore pole do popisu. Marketing to element, który sam w sobie nie zwiększa zysku. Może Ci się wydać dziwne ale celem marketingu jest "sprzedać więcej". A to czy na tym zarobisz to zależy od pozostałych elementów takich jak jakość produktu, jego dostępność, obsługa posprzedażowa, logistyka, dywersyfikacja dostawców czy choćby dostosowanie ceny do warunków rynkowych.

Nie masz pojęcia o kalkulacji zysku z dnia meczowego ale stwierdzasz, że na Cichej zarobisz więcej i nie bierzesz pod uwagę pozostałych wpływów finansowych i poza finansowych z organizacje akurat TEGO meczu na SŚ.

silesianspartan
Posty: 107
Rejestracja: 6 cze 2018, o 11:24

Re: Co z tym Ruchem?

#23039 Post autor: silesianspartan » 15 wrz 2022, o 18:12

jajo pisze:
15 wrz 2022, o 17:59
celem nie jest zbudowanie stałej publiki na poziomie 40k, bo nie bedziemy, przynajmniej w najbliższej przyszlosci, regularnie grac na SŚ.
celem jest pokazanie swojego potencjalu, co jest korzystne dla klubu pod wieloma wzgledami:
- potencjalny inwestor
- potencjalni sponsorzy
- potencjalni kibice. malolaty maja poczuc te moc zawarta tez w takich liczbach.
- ogolny wizerunek medialny, ktory wplywa na 3 powyzsze.

wszyscy wymienieni powyzej maja wiedziec, ze Ruch Chorzów niezaleznie od klasy rozgrywkowej, niezaleznie od stadionu to wiodaca sila na Górnym Śląsku. taki mecz raz do roku ma byc swego rodzaju pokazem siły.

i to jest taki podstawowy plus takiegoo wydarzenia. sa oczywiscie dodatkowe, np. to że dzieki takiemu wydarzeniu ilus ludzi bedzie pierwszy raz na Ruchu. jakas mala czesc pewnie przeniesie sie potem regularnie na C6. wieksz wciaz nie bedzie chodzic regularnie na mecze, ale pewnie kupi jakis gadzet, a za 10 lat jak ich dziecko bedzie chcialo isc na mecz, to wybierze odpowiedni stadion. Sam fakt, ze ktos zrealizuje swoja potrzebe uczestniczenia w wydarzeniu sportowym pod szyldem niebieskiej eRki, a nie konkurencji jest korzystny nawet pod katem odebrania czegos rywalom.
No i o to chodzi wszystkie plusy jakie napisałeś są "potencjalne" a koszty są realne. Nikt nie kwestionuje tego, że rozegranie meczu na śląskim przy 3 razy większej publice byłoby dla nas bardziej korzystne marketingowo, tylko kwestionuje to czy ewentualny koszt i ryzyko jest współmierne do tego co możemy zyskać. Przypominam, że 8 miesięcy temu Marek Godziński drżał o to czy jako klub będziemy w stanie utrzymać płynność finansową, a dzisiaj chcecie wydawać kilkaset tysięcy złotych na potencjalne korzyści.

Dlatego powtarzam, jeśli umowa najmu będzie na tyle korzystna żeby przy frekwencji na poziomie 25 000 realnie na tym meczu zarobić to idźmy w to, ale jeśli okaże się, że żeby zarobić trzeba przyjść w 30-35 tysięcy ludzi to ryzyko marketingowe jest zbyt duże i może nam się to nie spiąć. Bo głównym plusem organizowania meczu na śląskim powinno być to, że dzięki temu więcej zarobimy, tu i teraz a nie "potencjalni inwestorzy" w przyszłości.



disorder- nie kompromituj się już bardziej, nie masz pojęcia czym jest marketing.

Awatar użytkownika
to jo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 444
Rejestracja: 6 lip 2012, o 18:40
Lokalizacja: siemce/zabRze/beRlin
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#23040 Post autor: to jo » 15 wrz 2022, o 18:24

My momy dlugi :cisza:

Czytajac o tych legendarnych sponsorach co sie wycofuja po haji albo ze nadejda po szpilu z 30k widownia to ogarnia mnie zażenowanie .

Jeden z drugim co chce sorawdzic tyn nasz potencjał ... to zaproście kumpli, rodzina na impreza do najdroższej restauracji i niech kozdy wom do po 10zl a rachunek na końcu płacicie wy...

Sprawdzicie czy mocie dużo znajomych kosztem kilku tysięcy mniej na koncie :oczami:

Szpil na cichej i bilety po 6 dych minimum wtedy sprawdzimy ten potencjal
Ekipa podwyższonego Ryzyka

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 58 gości