Co z tym Ruchem?

[silesianspartan]

Nie mam z nikim nie po drodze, natomiast ty na siłę starasz się udowodnić, że ktoś musi mieć jakiś ukryty interes choć sam na obronę swoich tez nie dajesz argumentów, a co jedynie potrafisz rzucić populizmem w stylu "zobacz gdzie byliśmy pare lat temu" itp.

Fakty są proste, marketingowo obecnie nie istniejemy wystarczy sobie zobaczyć Playlistę RuchTV i zobaczysz w zakładce Klipy, zapowiedzi i inne, że mniej więcej w marcu 2021r. skończyła się jakakolwiek promocja niebieskich gadżetów.
Podobnie wygląda to z biletami i karnetami czy prezentacjami zawodników.

To co się dzieje obecnie w klubie na poziomie marketingu to zwykłe pozorowane działania bez jakiegokolwiek pomysłu czy serducha, idealnie to widać przy karnetach gdy klub na kilka dni przed uruchomieniem sprzedaży wrzuca jakiś chwilowy klip, który nawet nie łapie żadnych zasięgów, jedyne co trzyma cały ten mechanizm są kulisy, ale to zasługa tylko i wyłącznie ASCETO, który robił je świetne nawet za fatalnych rządów Patermana czy Smagorowicza.

Nie wiem czy to jest kwestia cięcia kosztów, czy zatrudnienia złych osób, ale na ten moment wygląda to źle, choć jeszcze 2 lata temu tak nie było i mogliśmy się chwalić że mimo iż nie ma nas na poziomie centralnym to w mediach i marketingu wymiatamy.

[NG1920]

Coś co może dźwignąć dodatkowo marketing czy frekwencję to tak jak już było zauważone:
-Jakaś linia gadżetów z konkretnym motywem (100-lecie zrobiło swoje, linia biznesowa była świetna) i można się tu posiłkować doświadczeniem choćby ze sprzedaży gadżetów wydawanych przez kibiców- Blue Life Style było wielkim sukcesem i do teraz jest wspominane na forum. Na pewno tęgich głów nie brak, więc jakieś połączenie koszulki/bluzy/smycze/szaliki i ze dwie takie linie mogą urozmaicić asortyment
-Linia gadżetów causal- skromne 1920 lub jakieś niebiesko-białe logo na w miarę eleganckich swetrach, polówkach
-Przede wszystkim zaopatrzenie w DROBNE gadżety- ostatnio są spore braki w smyczach, które kolekcjonuję i nie pamiętam, po którym meczu wyszedłem z nową- smycze i vlepki czyli typowo kibicowskie gadżety, które kupi każdy dzieciak, bo te 5-10zł wysupła. A jak przyjedzie z rodzicami to ten może weźmie jakąś bluzę.

Akcje jak powyżej z nagranymi zapowiedziami, filmami itp są świetne, ale wymagają zaangażowania mediów klubowych, czasu i budżetu- ale jeśli jedna na rundę, na pewno nie zaszkodzi.

Robić więcej szumu przed ważniejszymi meczami, nie przejeżdżam przy stadionie, ale czy na bilboardzie i płocie zawsze jest informacja o najbliższym meczu?

Pomysł jak parę postów wyżej z "łączoną sprzedażą" biletów jest bardzo dobry. Derby wyprzedane, na Termalicę będzie pewnie stałe 7,5K, a na Sosnowiec komplet.
Na mecz z GKS powinna być wcześniejsza sprzedaż dla tych, którzy byli na Sandecji lub Arce.
Jeśli dobrze skończymy rundę i przepracujemy przerwę to na mecz ze Stalą można zrobić pierwszeństwo dla tych, którzy byli na meczu z Chrobrym. Mecz z Wisłą na pewno będzie porządnie przygotowany. Resovia, Odra i GKS Tychy jak dobrze pójdzie, to będą mecze z walką o baraże i znowu potencjał sprzedaży w pakiecie.
Przede wszystkim musi tu działać psychologia. Ludziom nagadali, że braknie cukru i wykupili po 20kg, mimo, że używają 2kg/rocznie. Jeśli będziemy sprawiać wrażenie, że na kilka meczów biletów NA PEWNO braknie, to ludzie się sami nakręcą.

Co do zarzutów, że jest fatalnie- owszem może być lepiej, do tego trzeba pomysłów i pomocy. Ale nie przesadzajmy, że Asceto sam skręca kulisy i nikt w klubie mu nie pomaga. To jak teraz wyglądają kulisy to zapewne efekt ciężkiej pracy nie tylko jego. Do tego rekordy sprzedażowe gadżetów mimo ligi również o czymś znaczą.

[disorder]

Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że pewne pretensje wynikają z braku profitów osób komentujących. Czym innym są pomysły, czym innym pretensje. Zielony kolor daje do myślenia.

[silesianspartan]

Ten zielony kolor mam tu od 4 lat jakbyś nie umiał czytać.

No kurczę macie prosty przykład, sprzedajemy koszulę garniturową, a w sklepie na grafice typ ją ma ubraną wywleczoną w jeansach i wygląda jakby szedł na zakończenie gimnazjum po świadectwo.

[disorder]

To jest konkret. Źle wygląda. Tyle, że trzeba się mocno przekopać przez zalew produktów w sklepie by dostrzec tak słabo wyeksponowany produkt. Ale żeby po tym kopać marketing po "d" to trzeba się mocno natrudzić. Mail do marketingu i działamy. Dla dobra firmy.

[Marcus]

To jest konkret. Źle wygląda. Tyle, że trzeba się mocno przekopać przez zalew produktów w sklepie by dostrzec tak słabo wyeksponowany produkt. Ale żeby po tym kopać marketing po "d" to trzeba się mocno natrudzić. Mail do marketingu i działamy. Dla dobra firmy.

ale mam wrażenie, że ty jesteś tutaj jedyny, który uważa że jest idealnie, a tworzysz narracje, jakby kolega, z którym najwięcej dyskutujesz był oderwany od rzeczywistości Naprawdę uważasz, że nie ma nic do poprawy, porównując nasze działania do tych z przed 2 lat ? Raz jeszcze napisze, nikt tutaj tych uwag nie pisze ze złej woli, żeby dopiec naszym sternikom tylko z nadzieją, że ktoś z klubu to czyta, a czyta na pewno i w jakiś sposób zainspiruje się tymi pomysłami, bo wbrew pozorom pomimo, że piszesz że nie ma tutaj konkretów ja sporo takich już dostrzegłem. Znowu powtórzę, prezes ze swoją załogą zrobili kawał dobrej, wspaniałej roboty od strony organizacyjnej, sportowej i pr co nie znaczy, że nie popełniają błędów, bo nie ma nikogo takiego, a my jesteśmy po to żeby wszelkie uwagi i pomysły przedstawiać, a nie tylko po to żeby klepać po plecach, bo podejrzewam, że nikt z klubu tego nie chce.

[disorder]

To jest konkret. Źle wygląda. Tyle, że trzeba się mocno przekopać przez zalew produktów w sklepie by dostrzec tak słabo wyeksponowany produkt. Ale żeby po tym kopać marketing po "d" to trzeba się mocno natrudzić. Mail do marketingu i działamy. Dla dobra firmy.

ale mam wrażenie, że ty jesteś tutaj jedyny, który uważa że jest idealnie, a tworzysz narracje, jakby kolega, z którym najwięcej dyskutujesz był oderwany od rzeczywistości Naprawdę uważasz, że nie ma nic do poprawy, porównując nasze działania do tych z przed 2 lat ? Raz jeszcze napisze, nikt tutaj tych uwag nie pisze ze złej woli, żeby dopiec naszym sternikom tylko z nadzieją, że ktoś z klubu to czyta, a czyta na pewno i w jakiś sposób zainspiruje się tymi pomysłami, bo wbrew pozorom pomimo, że piszesz że nie ma tutaj konkretów ja sporo takich już dostrzegłem. Znowu powtórzę, prezes ze swoją załogą zrobili kawał dobrej, wspaniałej roboty od strony organizacyjnej, sportowej i pr co nie znaczy, że nie popełniają błędów, bo nie ma nikogo takiego, a my jesteśmy po to żeby wszelkie uwagi i pomysły przedstawiać, a nie tylko po to żeby klepać po plecach, bo podejrzewam, że nikt z klubu tego nie chce.

Ale przecież niejednokrotnie sami powtarzali, że nie są nieomylni i chętnie wysłuchają pomysłów kibiców. Z tym nie dyskutujemy. Ja tutaj żadnego konkretu jednak nie przeczytałem. Wszystko opiera się na braku wiedzy (np. w kwestii warunków umowy z NO10 czy agencją ds foto) lub deprecyzjonowaniem działu marketingu pomimo wzrostu przychodu ze sprzedaży gadżetów czy biletów. Jasne. Można pisać o dostępności, ale najpierw zapytajmy z czego wynika bo sorry ale z out off stockiem to nie takie firmy jak Ruch sobie obecnie nie mogą poradzić. Niektóre komentarze wręcz są sprzeczne z rzeczywistością i nie biorą pod uwagę realiów, takich jak nasze finanse czy stan osobowy pracowników klubu. A porównania mamy jakbyśmy rywalizowali z Legia czy Lechem. Więc gdzie te konkrety?

[scaneRboy]

Skąd Wy wszyscy macie te wszystkie przemyślenia. Ja to widzę tak: zainwestowaliśmy w sklep i nowy towar, poszła dobra promocja, sprzedaż idzie dobrze więc być może w tej chwili nie ma sensu robić akcji reklamowej.

Gdyby była na przykład nowa linia produktów połączona z nowym sklepem np. na. Strzelców, w Batorym albo w Świętochłowicach to co innego. Nowa lokalizacja większą powierzchnia, lepsza ekspozycja towaru wtedy tak. Inwestujemy 100tys. wyciągamy 2mln...

Zawsze można zrobić coś lepiej, ale jeśli mówimy o konkretnym pieniądzu to musi być konkretną akcja, która przełoży się na zyski. Produkt, moce przerobowe i dopiero na końcu promocja. Inaczej para idzie w gwizdek.

[silesianspartan]

A propos umowy z NO10 nie mam problemu z tym, że wybrali usługi pośrednika pewnie dzięki temu Ruch ma większą marżę, ale nawet pośrednicy mają katalog strojów do wyboru, a my wybraliśmy najbardziej klasyczny. Tak jak powiedziałem, najlepiej w historii sprzedawały się pasiaki, dlatego, że były odstępstwem od reguły, więc można po prostu było wybrać bardziej ekstrawagancki model strojów, który cieszyłby się większym zainteresowaniem.

Co do dostępności to chyba nie masz wiedzy co działo się w Ruchu, mówiąc krótko poprzednie władze kradły pieniądze ze sklepu kibica i go nie zatowarowywały, więc wystarczyło być uczciwym i działać zgodnie z literą handlu żeby sprzedaż wy***ała do góry i za to szacun do zarządu, ale chyba powoli mija czas że należy dziękować i być wdzięcznym tylko za normalność. Pora na coś więcej.

[scaneRboy]

Coś więcej to stadion.

[disorder]

A propos umowy z NO10 nie mam problemu z tym, że wybrali usługi pośrednika pewnie dzięki temu Ruch ma większą marżę, ale nawet pośrednicy mają katalog strojów do wyboru, a my wybraliśmy najbardziej klasyczny. Tak jak powiedziałem, najlepiej w historii sprzedawały się pasiaki, dlatego, że były odstępstwem od reguły, więc można po prostu było wybrać bardziej ekstrawagancki model strojów, który cieszyłby się większym zainteresowaniem.

Co do dostępności to chyba nie masz wiedzy co działo się w Ruchu, mówiąc krótko poprzednie władze kradły pieniądze ze sklepu kibica i go nie zatowarowywały, więc wystarczyło być uczciwym i działać zgodnie z literą handlu żeby sprzedaż wy***ała do góry i za to szacun do zarządu, ale chyba powoli mija czas że należy dziękować i być wdzięcznym tylko za normalność. Pora na coś więcej.

Szczerze mówiąc koszulki na rok obecny przyjąłem także negatywnie, biorąc pod uwagę kolorystykę. Ale... Po zakupie uważam, że to jakość wyższa niż wcześniejszy Adidas a po drugie nie mam informacji czy klub na tym zarobił czy nie. Więc jak to wygląda finansowo ekspercie? Po próbkach zamówienia konkretnego koloru sądzę, że nie jest źle.

[silesianspartan]

Nie mam konkretnych danych ile akurat tego modelu się sprzedało, ale jeśli chodzisz ze mną na mecze to pewnie widzisz, że ludzie raczej w tych koszulkach meczowych nie chodzą, a jeśli już to częściej w błękitnych. Do dzisiaj natomiast można zobaczyć ludzi w pasiakach, a te wiem, że sprzedały się rekordowo i w 1lidze jak graliśmy były nawet jakieś wyliczenia, że wtedy sprzedaliśmy ich na poziomie czołówki ekstraklasy.

[NG1920]

Szczerze mówiąc koszulki na rok obecny przyjąłem także negatywnie, biorąc pod uwagę kolorystykę. Ale... Po zakupie uważam, że to jakość wyższa niż wcześniejszy Adidas a po drugie nie mam informacji czy klub na tym zarobił czy nie. Więc jak to wygląda finansowo ekspercie? Po próbkach zamówienia konkretnego koloru sądzę, że nie jest źle.

Dokłądnie- nie wiemy jak wygląda umowa i jakie są koszty. Nie wiemy też jak kształtowały się inne oferty, więc ciężko się wypowiadać pod tym względem.
Owszem dedykowane koszulki miałyby być może wyższą sprzedaż, ale na pewno wyższą cenę, a to mogłoby wpłynąć negatywnie na popyt w dzisiejszych czasach.
A i trzeba uczciwie przyznać, że w połączeniu z białymi spodenkami, ich prostota na prawdę daje dobry efekt.

Co do pasiaków, to niestety jestem jedną z osób, które ich nie kupiły i do dzisiaj żałują. Gdyby pojawiły się podobne efektowo koszulki, byłbym pierwszy w kolejce.
I według mnie koszulki Rakowa Częstochowa 21/22 są jednymi z ładniejszych i w wersji niebiesko-białej byłyby po prostu cudne.

[silesianspartan]

Warto dodać, że pasiaki też były koszulkami z katalogu od pośrednika, rok wcześniej grała w tym modelu Wisła Płock, Ruch dodał do nich tylko godło GŚ i tak wyszło za***iście. Więc to nie jest tak, że potrzebujesz dedykowanego modelu, wystarczy kreatywność i ogarnięcie. Właściwie te koszulki to jedyne za co można pochwalić Patermana.

[disorder]

Nie mam konkretnych danych ile akurat tego modelu się sprzedało, ale jeśli chodzisz ze mną na mecze to pewnie widzisz, że ludzie raczej w tych koszulkach meczowych nie chodzą, a jeśli już to częściej w błękitnych. Do dzisiaj natomiast można zobaczyć ludzi w pasiakach, a te wiem, że sprzedały się rekordowo i w 1lidze jak graliśmy były nawet jakieś wyliczenia, że wtedy sprzedaliśmy ich na poziomie czołówki ekstraklasy.

Z tego względu uważam, że warto najpierw zadać pytanie zainteresowanym "dlaczego taki wybór?" oraz "jakie wymierne korzyści przyniósł?" a nie z góry stwierdzać, że to błąd. Jeśli to błąd to warto dać szansę wytłumaczenia i wyciągnięcia wniosków zamiast negatywnego oceniania.