Byli gracze

[HullCityFC]

Co najsmieszniejsze....wszystko co najgorsze zaczelo sie od pana Klimka...ech

[kroy]

Co do wywiadu Grodzickiego, dla mnie zawsze będzie miłym gościem na Cichej, widać ze darzy klub sympatia i tez myśle ze wielu z piłkarzy odeszło Ruchu z powodu patologii jaki ten klub toczyła. Wypominanie Lipskiemu i innym ze walczyli o swoje pieniądze i godność lub ze odeszli z Ruchu nie jest poważne bo to tak jakby krytykować żonę która ucieka od męża który używa przemocy. To po prostu było jedyne rozsądne wyjście - uciec i walczyć o swoje z daleka.

[True Blue]

Gynau, mosz recht. Jo o Grodku złego słowa niy powiym, bo to co sie wtedy w Ruchu dzioło, to jest temat na film. A tego ch... Patermana, to niy powiym co... Nawijoł nom nudle na uszy jak pieron.
Co do Gródka: Żodyn stoper co pamiyntom jak groł w Ruchu niy mioł takiego wyprowadzynio bala do ataku.

[Goscioo]

Mimo wszystko to był nasz kapitan, a medal z R też wywalczył. Jest dużo większy niesmak po innych uciekinierach.

[jaRo 1920]

No http://www.90minut.pl/news/317/news3171 ... ystej.html

Kaj Mo iść chłop bez statystyk? Ino po kasa w Wieczystej.




Wywiad z Grodziskim.

https://sportdziennik.com/rafal-grodzic ... z-obawami/

Jankowski jak Jankowski, nigdy bym nie pomyślał, że może wrócić by nam pomóc. No bo niby dlaczego? Zwykły grajek pograł trochę u nas i tyle. Kasa kasa kasa.
Jeżeli chodzi o napastników to zawiodłem się trochę Piechem i jego ewentualnym powrocie.
Synek był tu traktowany jak gwiazda, glowmie dzieki Ruchowi, swoje pewnie zarobił przez te pol roku w Turcji. Ulubieniec widowni, brama na weselu i co? I dupa. Zaczął się czas odbudowy wrócił Ecik, Fosa a Aruś bez klubu wolał wybrać opole.
Smutne.

Chyba, że nie były prowadzone z nim żadne rozmowy to trochę go usprawiedliwia.

[Goscioo]

Arek mimo że był pupilem i się odbudował to ma jeszcze na usprawiedliwienie to, że nie jest stąd, że nie jest naszym wychowankiem. Od niego chcielibyście aby tak się zachował a dziś niestety nawet nasz wychowanek tak nie postępuje to o czym tu gadać. Niestety realia piłki są takie a nie inne teraz i są bardzo brutalne. Poza kibicami nie ma już czegoś takiego jak niebieska rodzina, jak ktoś w takie slogany jeszcze teraz wierzy to jest bardzo naiwny.

[BoRo]

Arek mimo że był pupilem i się odbudował to ma jeszcze na usprawiedliwienie to, że nie jest stąd, że nie jest naszym wychowankiem. Od niego chcielibyście aby tak się zachował a dziś niestety nawet nasz wychowanek tak nie postępuje to o czym tu gadać. Niestety realia piłki są takie a nie inne teraz i są bardzo brutalne. Poza kibicami nie ma już czegoś takiego jak niebieska rodzina, jak ktoś w takie slogany jeszcze teraz wierzy to jest bardzo naiwny.

Tukej sie niy zgodza bo jes Ecik i Fosa. No ale to som Karlusy, a Arek ze Swidnicy i tukej jes roznica

[niebieski98]

Oddzielmy wychowanków, ludzi pochodzących stąd po których można oczekiwać czasami ponadprzeciętnej wierności od piłkarzy którzy spędzili w Ruchu kilka ładnych lat i co najwyżej mocno z nami sympatyzują. Ecik, Fosa wychowali się u nas, pochodzą również z okolic Chorzowa. To jest też dość istotny wątek, wielu piłkarzy po karierze osiada w rodzinnych stronach i często decydują się na mniejszą kasę ale za to na granie blisko domu na zakończenie kariery. W dodatku w przypadku obu Panów zagrał pewnie też sentyment, bo mogli spokojnie pójść do jakiś Tychów czy Bielska, grać 2 ligi wyżej, wylądowali jednak u nas.

Nie ma co mieć za złe Arkowi, że na podobny ruch się nie zdecydował. Trudno mi sobie wyobrazić żeby Piech w pierwszym sezonie odbudowy (przerwanym przez pandemię) z Śląska Wrocław poszedł do nas, a nie wyżej do Odry. Jeszcze słysząc jakie problemy były na samym początku z odwołanymi treningami, przesuwanymi meczami itp. Pograł na poziomie 1 ligi 2 sezony na przyzwoitym poziomie, w czasie gdy my walczyliśmy o wydostanie się z 3 ligi. Sportowo i zapewne finansowo zaliczyłby ogromny zjazd, mimo że forma pozwalała mu spokojnie powalczyć 2 ligi wyżej z dobrym skutkiem.



Co do Grodzickiego, żal że trafił na tak burzliwy okres w historii Ruchu i jego przygoda z nami zakończyła się w taki sposób. Zasłużył na zdecydowanie lepsze traktowanie. Można było mieć wątpliwości w czasie ostatniego sezonu Ekstraklasy, gdzie ze strony piłkarzy padały zarzuty w stronę Patermana i odwrotnie. Sam nie wiedziałem po której stronie leży prawda. Dzisiaj z perspektywy czasu wiadomo że zawinił po całości zarząd i należą się ówczesnym piłkarzom naszego klubu przeprosiny za wszystkie obelgi jakich musieli wysłuchać ze strony kibiców. Oni byli wtedy najmniej winni całej sytuacji i nie należy ich traktować na Cichej jak wrogów. Szkoda że nasz były kapitan, z którym zdobywaliśmy medale mistrzostw Polski odnosi takie wrażenie, należałoby coś z tym zrobić.

[_BiADACZ_]

przeprosiny? przeprosiny się należą kibicom, bo to jedno, że piłkarze byli robieni za ch*** przez gołodupców z zarządu, my kibice byliśmy robieni za ch*** przez piłkarzyków, którzy z premedytacją spierdolili się z ligi.
także medal ma dwie strony, nikt nikogo nie powinien przepraszać, jak Grodzicki będzie chciał przyjechać na C6 to przyjedzie, jak nie to nie, nad czym tu płakać?

[Scypion]

Za 0:6 ze Śląskiem i inne wyczyny na nic nie zasłużył. Pogrążył nas zarząd złodziei, ale piłkarze w wielu meczach pokazali, ze nie będą umierać za Ruch. To samo Surma. Uważałem, że stanie obok ważniejszych postaci w historii Ruchu. Ale zakończyło się tak, a nie inaczej, a to finis coronat opus. I tyle. Ani ich bluzgam ani chwalę.

Edit. Biadacz ujął dokładnie to co mam na myśli.

[gucio77]

Za 0:6 ze Śląskiem i inne wyczyny na nic nie zasłużył. Pogrążył nas zarząd złodziei, ale piłkarze w wielu meczach pokazali, ze nie będą umierać za Ruch. To samo Surma. Uważałem, że stanie obok ważniejszych postaci w historii Ruchu. Ale zakończyło się tak, a nie inaczej, a to finis coronat opus. I tyle. Ani ich bluzgam ani chwalę.

Edit. Biadacz ujął dokładnie to co mam na myśli.

Jo mom takie same zdanie. Historia polskiego fusbalu zno przypadki że piłkarze niy dostawali kupa miesiyncy wypłaty, a grali i utrzymywali sportowo swoje drużyny nad strefami spadkowymi, a potym walczyli o swoje, czy rozwionzywali kontrakty. PZPN i tak potym spuszczoł dany klub, ale piłkarze mieli czyste sumiynie. Chyba nawet, my sie tak utrzymali kosztym takij drużyny za Zielińskiego, chyba to była Polonia W. A wczesnij chyba ŁKS, a jeszcze pryndzyj dospele, jak dobrze pamiyntom.

[gucio77]

A z drugij strony, jak by my się wtedy utrzymali, to fto wiy czy dali u sterow niy siedziol taki smagor czy restaurator i byli by my jeszcze w wiynkszyj i czorniyjszyj du***. Tak że może, te spadki były naszym wybawiyniym
Oby

[pedro-sbl]

Mozecie se winic pilkarzykow, niyudolnych prezesow czy klamliwych politykow ale niy zapomnijcie, ze glownym winowajcom upadku Ruchu som DUPIACI kibice tego klubu.

Mie jako kibica Ruchu je ganba, ze cygony poradzily wnet wbic pod chalpa zlodzieja krola a my akceptowali smagora zlodzieja bez dlugie lata. Szczewa poradzily wbic na sesja rady miasta i filmowac kiery radny jak weluje za stadionem. Kibice Ruchu durs sie dali nabierac na makiety Kopla a pozniyj Kotali.

Wiynkszosc frajerskich przegranych przez pilkarzykow bylo konczone glosnym "Niebiescy nic sie niy stalo". Calkowicie bezstresowe wychowanie dlo najemnikow.

Niy jedyn z nos pisol na tym forum, lata przed upadkiym jak to sie skonczy. Zero wnioskow.

Nom sie zodne przeprosiny uod zodnego niy nalezom bo sami my do zalosnego upadku doprowadzili.

[tedeus63]

Pedro 100% racji ,popierom

[maro1920]

Mozecie se winic pilkarzykow, niyudolnych prezesow czy klamliwych politykow ale niy zapomnijcie, ze glownym winowajcom upadku Ruchu som DUPIACI kibice tego klubu.

Mie jako kibica Ruchu je ganba, ze cygony poradzily wnet wbic pod chalpa zlodzieja krola a my akceptowali smagora zlodzieja bez dlugie lata. Szczewa poradzily wbic na sesja rady miasta i filmowac kiery radny jak weluje za stadionem. Kibice Ruchu durs sie dali nabierac na makiety Kopla a pozniyj Kotali.

Wiynkszosc frajerskich przegranych przez pilkarzykow bylo konczone glosnym "Niebiescy nic sie niy stalo". Calkowicie bezstresowe wychowanie dlo najemnikow.

Niy jedyn z nos pisol na tym forum, lata przed upadkiym jak to sie skonczy. Zero wnioskow.

Nom sie zodne przeprosiny uod zodnego niy nalezom bo sami my do zalosnego upadku doprowadzili.

Dokładnie. Warto dodać, że jako kibice mieliśmy wiedzę co dzieje się w klubie ale poszliśmy w idiotyczne tłumaczenie, że "do własnego gniazda się nie sra" to potem obsrano nas, a my pretensje mamy do wszystkich tylko nie do tych co to gówno wyprodukowali.