Powiem Ci więcej, oni są zbratani nie tylko w Chorzowie Układ pomagdalenkowy ma się dobrze, wy nie tykacie naszych, my nie tykamy waszych. Jeden przykład. PiS jak dochodził do władzy mówił, że rozliczy PO za wszystkie afery, że będą stawiać przed Trybunały, Tuska pociągną przed Trybunał, że rozliczą ludzi za afery z kamienicami w Warszawie. I co? I nic, co prawda w sprawie kamienic powołali komisję, ale szybko przeszła do historii. Tak się robi politykę w tym ciemnogrodzie. Teraz opozycja mówi to samo, jak za ileś tam lat dojdą do władzy - nic się nie zmieni. Wprowadzą swoich na stołki, przejmą kolejne spółki SP, wcisną ludziom kit i 8 lat rządów załatwione.
Co do Chorzowa to jak w kolejnych wyborach samorządowych wygra znowu ktoś z PO czy z PiS to nic się nie zmieni. Tylko ktoś nowy, świeży, niezależny, spoza układu tych dwóch śmiesznych partyjek.