Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

[Mirosław1920]

Wierza że pyknie, co by ino włodarze miasta zaś nie zaciśli sprawy

[scaneRboy]

Jest piątek. Dotarli Ci inwestorzy ?

Zgodnie z zapowiedzią, dziś na wieczór ale, przedstawię jak wygląda sytuacja.

pyRsk!

Wela, nie chce Ci się wpier... w parade, ale co tym inwestorom zaproponujesz? Graliśmy w LE, byliśmy wicemajstrem i się nie udało pozyskać inwestora? Sportowo teraz jesteśmy w czarnej życi, w odbudowe klubu wierzą już tylko najwierniejsi fanatycy a wrogiem numer jeden tych fanatyków jest gospodarz miasta.

[Wela]

Panie Wela, czy to Pan rozmawia z potencjalnymi inwestorami? Jesli tak, to jakie ma Pan umocowania prawne do ich prowadzenia, bo już niestety nie jest Pan Vice. Proszę mnie źle nie zrozumieć - pytanie nie ma podtekstu złośliwego.

Konrad, do prowadzenia rozmów i przekonywania inwestora do zainwestowania w Klub, nie muszę mieć żadnego umocowania prawnego.
Robię to, bo walczę o uratowanie RUCHU, a poza Kibicami, już nikomu nie ufam.
Każdy może przyprowadzić do Klubu sponsora czy inwestora bez żadnego umocowania.
Weź Konrad pod uwagę, że mogłem to robić bez słówka do kogokolwiek, ale wolę Kibiców informować na bieżąco.
I tylko przez wzgląd na cwaniaków, którym nie zależy na Klubie, tylko na kasie i karierze politycznej, nie mogę mówić o wszystkim, aż nie dojdzie do podpisania umowy. Wierzę, że dojdzie.

pyRsk!

[Wela]

Jest piątek. Dotarli Ci inwestorzy ?

Zgodnie z zapowiedzią, dziś na wieczór ale, przedstawię jak wygląda sytuacja.

pyRsk!

Wela, nie chce Ci się wpier... w parade, ale co tym inwestorom zaproponujesz? Graliśmy w LE, byliśmy wicemajstrem i się nie udało pozyskać inwestora? Sportowo teraz jesteśmy w czarnej życi, w odbudowe klubu wierzą już tylko najwierniejsi fanatycy a wrogiem numer jeden tych fanatyków jest gospodarz miasta.

ScaneRboy, masz rację. Mało tego, inwestor ma pełną wiedzę o naszej sytuacji. Czytają raporty giełdowe, ale jak widać widzą biznes w Ruchu.
Jeśli dobrze to rozegramy, to zapali się światło w tunelu...
Jestem dobrej myśli.
To najlepsza droga dla Ruchu: inwestor, Kibice i... dobry gospodarz miasta. Kibice byli, są i będą, daj Boże, że inwestor wejdzie w tę inwestycję, to zostanie nam tylko trzeci warunek do spełnienia.

pyRsk!

[Konrad]

Panie Wela, czy to Pan rozmawia z potencjalnymi inwestorami? Jesli tak, to jakie ma Pan umocowania prawne do ich prowadzenia, bo już niestety nie jest Pan Vice. Proszę mnie źle nie zrozumieć - pytanie nie ma podtekstu złośliwego.

Konrad, do prowadzenia rozmów i przekonywania inwestora do zainwestowania w Klub, nie muszę mieć żadnego umocowania prawnego.
Robię to, bo walczę o uratowanie RUCHU, a poza Kibicami, już nikomu nie ufam.
Każdy może przyprowadzić do Klubu sponsora czy inwestora bez żadnego umocowania.
Weź Konrad pod uwagę, że mogłem to robić bez słówka do kogokolwiek, ale wolę Kibiców informować na bieżąco.
I tylko przez wzgląd na cwaniaków, którym nie zależy na Klubie, tylko na kasie i karierze politycznej, nie mogę mówić o wszystkim, aż nie dojdzie do podpisania umowy. Wierzę, że dojdzie.

pyRsk!

Życzę wytrwałości Dzięki za odpowiedź

[arango-mokre]

PANIE WELA JAK BYDZIE INWESTOR TO MOSZ CHOPIE JAJA:)

[gipcu]

I halba

[tito]

nawet dwie halby

[Gebeels]

Jo to nawet się szarpna na Johny Walkera

[Wela]

PANIE WELA JAK BYDZIE INWESTOR TO MOSZ CHOPIE JAJA:)

Ja Arango-Mokre, yno jak niy poradza prziykludzić inwestora, to mie sam za te jaja na piyrwszy gałynzi powiesicie ale, pra?

Gipcu, Tito, Gebeels, szcziymcie sie z tymi trunkami i szampanami jak bydzie papiór, a co nojważniyjsze geldy na koncie...

Czekom jeszcze na łodpowiedź i dzisiej Wom napisza co sie rychtuje.

pyRsk!

[arango-mokre]

Ważnd,że jest za co powiesić:)

[Wela]

Niybiescy,

zgodnie z zapowiedzią podam kilka informacji. Uczciwie i szczerze powiem Wam, że wiem więcej niż napiszę, ale poruszam się tylko w tych obszarach, które ustaliłem z konsultantem inwestora.
Zanim jeszcze do meritum, to chciałbym, żebyście wiedzieli, że jestem świadomy trzech rzeczy. Po pierwsze tego, że wszyscy jako wierni Kibice chcecie, oczekujecie i marzycie, żeby nasi Niybiescy powoli stawali na nogi i wracali tam, gdzie jest Ich miejsce - do Ekstraklasy. I ja także tego oczekuję. Po drugie, rozumiem, że ciekawość człowieka rozpiera, ale to tylko przez wzgląd na dobro tej inwestycji, skutecznego pozyskania inwestora, te informacje muszą być póki co szczątkowe. I po trzecie, znam te fantasmagorie z Malezji i inne, które były tylko zwodzeniem za nos czy przykrywką dla szwindli, które miały miejsce przez szereg lat we Ruchu.

Przez te 3 miesiące nie zarobiłem ani kasy, ani nie zdobyłem zaszczytów, ale największą satysfakcję i siłę daje mi fakt, że uwierzyliście mi i zaczęliście ufać. I choć nie mogę Was zapewnić o sukcesie tych negocjacji, to mogę Was zapewnić, że robię to po prostu z MIŁOŚCI do Ruchu!
Kiedy już odkryjemy karty, przekonacie się, że ta firma to profesjonaliści, to nie jakiś tam Kuwejt czy Malezja i nie wizja z kosmosu.

Wiecie też jak mnie potraktowali akcjonariusze, więc mam nadzieję, że zrozumiecie mój brak zaufania do nich. I nie chodzi tutaj o mnie, że mnie znowu wystawią za drzwi, ale o to, żeby tego nie spieprzyć przez pazerność na kasę, czy po prostu dążenia do wzbogacenia się, przy całkowitym braku myślenia dobru i przyszłości Klubu!

Do rzeczy...

Najpierw twarde informacje...

1. W związku z problemami w zgraniu terminu, głównie po stronie inwestora, dostaliśmy propozycję widełek na Ich przylot do Polski w terminie: 12 - 15 listopada. Po uściśleniu terminu będą konsultacje z akcjonariuszami, z którymi już umawiam się na spotkanie.

2. Przygotowuję dla Nich biznes - plan, wg koncepcji rozwoju Akademii Piłkarskiej i ścieżki powrotu I drużyny do Ekstraklasy. Bez względu na jego jakość czy precyzyjność, oni sami będą oceniać jego przydatność. Do przygotowania BP konsultuję się z wybranymi ludźmi z branży.

3. W międzyczasie, wraz z Ich pośrednikiem mamy polecieć do Nich i tam przedstawię Im projekt multimedialny rozwoju Klubu, w oparciu o bieżące informacje, które są w powszechnym obiegu publicznym.

4. Na moje pytanie o przesuwanie terminu, czy to może mieć znamiona mniejszym zainteresowaniem wykupienia 51 % akcji i rozwoju Akademii Piłkarskiej, otrzymałem odpowiedź, że nic się nie zmieniło, ale...

TO JUŻ MOJE SUBIEKTYWNE OCENY:

- firma jest bardzo dobrze zorientowana w sytuacji politycznej w Polsce i udzielaniu wsparcia na budowy stadionów, czy infrastruktury ze środków publicznych. Zdziwilibyśmy się ile tego w Polsce jest - to przytyk do UM w Chorzowie, gdzie postawa tych panów świadczy wprost o zaniedbywaniu Ruchu.
- sadzę, że te przesunięcia nie wynikają tylko z obszernych obowiązków, ale także z obserwacji naszego podwórka w Chorzowie. Świadczą o tym pytania, zainteresowania informacjami, m. in. ile mamy młodzieży w wieku 5 - 15 lat w samym Chorzowie i miastach ościennych, czy na ile sprawne, silne i skuteczne może być środowisko Kibiców w procesie referendum? Pytań i wymiany informacji jest bardzo dużo. To także świadczy o pogłębianiu wywiadu nt. Klubu.
- Sądzę, że proponowany termin nie jest dziełem przypadku, ale o tym już pisał nie będę, bo dam argumenty politykom, a to byłoby najgorsze co może być. Dodam tylko, że mają na to wpływ terminy wypracowane przez Kibiców.

Myślę, że nawet gdyby to się nie powiodło /odpukać w niemalowane / to po zapoznaniu się z firmą, podzielicie moją opinię, że to bardzo dobry kierunek, żeby postawić Ruch na nogi.

Bardzo chciałbym powiedzieć Wam więcej, ale uwierzcie mi, że na tym etapie tylko dla dobra Ruchu muszę zachować ten poziom dyskrecji.

Najlepsze co możemy teraz zrobić, to mobilizacja po stronie Kibiców, a w tym:
1. Wywalczenie, że każdy, co do złotówki wpływ do Klubu będzie przeznaczany na bieżącą działalność Klubu, tj. na pensje dla zawodników, trenerów i pracowników, a także na utrzymanie rozgrywek I drużyny i Akademii, plus oczywiście szkolenia, obozy, etc.
2. Szybkie zasilenie Rady Nadzorczej przez 2 przedstawicieli Kibiców. /niezbędne szybkie zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zebrania Akcjonariuszy/, bo od momentu tego powołania będziemy mieć dobry wgląd w rozwój sytuacji. Oczywiście na miejscu jest Siemion, ale nie zapominajcie, że On tam jest SAM!
3. Tworzenie koalicji, która albo wywalczy stadion, albo zmianę warty - wiadomo gdzie i zorganizowane przejście od słów do czynów!

pyRsk!

[Wela]

Fajno zajta nom wskoczyła, nr 44

pyRsk!

[arango-mokre]

To cza czekać miesiac kaj tam Listopad no ale trudno:)

[TheEnd2]

@Wela Niech to idzie w dobrym kierunku...
A mam pytanie czy można wspomóc Siemiona , jakąś osobą niekoniecznie w randze vice , ale pełnomocnika żeby chopowi pomóc?
Najlepiej jak to byłby Pan.... nie wiem czy miasto uznaje Pana za całkowicie niegodnego, czy mogliby to zaakceptować? lub inną osobę?
chociaż jedno jest pewne w tym temacie , że się panu chce walczyć!
Co do nzwa to przynajmniej 3/4 tygodnie na zmiany i wypracowanie kompromisu, jakiegokolwiek,