Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
tynbydziedobry
Posty: 1483
Rejestracja: 10 kwie 2018, o 18:19
Kontakt:

Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#1 Post autor: tynbydziedobry » 28 sie 2024, o 19:14

z tego co nowy trener mówił to raczej efektów większych można się spodziewać dopiero na wiosnę.

jedynie co można oczekiwać w najbliższym meczu to jakiejkolwiek kultury gry bo ostatnio nie szło tego czymkolwiek nazwać.

niech to będzie chociaż optymistyczne na przyszłość zakończenie wakacji.

RoMiko77
Posty: 256
Rejestracja: 14 sie 2023, o 00:32
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#2 Post autor: RoMiko77 » 28 sie 2024, o 21:22

Przy tak ambitnie grającym Górniku Łęczna obecna ekipa niebieskich wygląda jak trampkarze na orliku ( nikogo nie obrażając).
Łęczna w tym sezonie jest w ścisłej czołówce drużyn walczących o awans do Ekstraklasy.
My z nowym trenerem .Myślę ,że w tym przypadku i efekt nowej miotły nie pomoże.
Wszystko trzeba budować od nowa.Pytanie jest tylko,czy jest z czego ?
W tym meczu każda zdobycz punktowa to będzie ogromny sukces.

maxior
Posty: 314
Rejestracja: 3 sie 2024, o 10:36

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#3 Post autor: maxior » 28 sie 2024, o 21:32

RoMiko77 pisze:
28 sie 2024, o 21:22
Przy tak ambitnie grającym Górniku Łęczna obecna ekipa niebieskich wygląda jak trampkarze na orliku ( nikogo nie obrażając).
Łęczna w tym sezonie jest w ścisłej czołówce drużyn walczących o awans do Ekstraklasy.
My z nowym trenerem .Myślę ,że w tym przypadku i efekt nowej miotły nie pomoże.
Wszystko trzeba budować od nowa.Pytanie jest tylko,czy jest z czego ?
W tym meczu każda zdobycz punktowa to będzie ogromny sukces.
Wyraznie Dawid powiedzial, ze dopiero od nastepnej rundy powinny byc efekty. Teraz jest gra o to, zeby nie było tendencji spadkowej w tabeli. Czasami w sporcie są niespodzianki i kazda zdobycz z Łęczną bedzie ok.
Za dwa sezony awansujemy.

RoMiko77
Posty: 256
Rejestracja: 14 sie 2023, o 00:32
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#4 Post autor: RoMiko77 » 28 sie 2024, o 21:35

Oby się to ziściło...💪

arcio
Posty: 4984
Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#5 Post autor: arcio » 29 sie 2024, o 16:27

Nie liczę na to żeby już od soboty coś się zmieniło w ustawieniu od tyłu, a raczej liczyłbym na lekką modyfikacje z przodu - koniec Somy na skrzydle 🤡 Dwójka z przodu i 3 w środku pomocy. Patrząc na nowy transfer liczyłbym na takie coś, ale tu jest teraz wróżenie z fusów...
Turk - Konczkowski, Szymański, Sadlok - Mezghrani, Szwoch, Ventura, Nono, Karasiński - Szczepan, Novothny.
nigdy nie jest za późno

Awatar użytkownika
kroy
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1788
Rejestracja: 19 wrz 2009, o 14:39
Lokalizacja: Siemce
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#6 Post autor: kroy » 29 sie 2024, o 17:20

arcio pisze:
29 sie 2024, o 16:27
Nie liczę na to żeby już od soboty coś się zmieniło w ustawieniu od tyłu, a raczej liczyłbym na lekką modyfikacje z przodu - koniec Somy na skrzydle 🤡 Dwójka z przodu i 3 w środku pomocy. Patrząc na nowy transfer liczyłbym na takie coś, ale tu jest teraz wróżenie z fusów...
Turk - Konczkowski, Szymański, Sadlok - Mezghrani, Szwoch, Ventura, Nono, Karasiński - Szczepan, Novothny.
Paradoksalnie to może spowodować że wygramy mecz!
Ale ja widzę , że świat już prawie runął.. I co ?
I mam ku*** dobry humor !

COBRA
Posty: 4413
Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#7 Post autor: COBRA » 29 sie 2024, o 19:00

No to będzie rekord frekwencji ,ale co się dziwic

Mavo1920
Posty: 1673
Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#8 Post autor: Mavo1920 » 29 sie 2024, o 19:06

Pogoda nastraja bardziej nad wodę, myślę że po przerwie na reprezentację, przy dobrych wynikach na Kotwicy luźno będzie po 15k i więcej.



Ciekawi mnie też czy po odejściu JN klub będzie informował o kontuzjach ;)

COBRA
Posty: 4413
Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#9 Post autor: COBRA » 29 sie 2024, o 22:01

Nie żebych się czepiol ale kto o 19,30 jeździ nad wodą?

Mavo1920
Posty: 1673
Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#10 Post autor: Mavo1920 » 29 sie 2024, o 22:26

COBRA pisze:
29 sie 2024, o 22:01
Nie żebych się czepiol ale kto o 19,30 jeździ nad wodą?

Nie żebym się czepioł, ale trzeba jeszcze z niej wrócić, ogarnąć się i dotrzeć na stadion ;)

19gorek20
Posty: 2481
Rejestracja: 16 cze 2009, o 19:30
Lokalizacja: ???
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#11 Post autor: 19gorek20 » 29 sie 2024, o 22:29

Bardzo fajny materiał z czasu na szpil, dużo konkretów i pozytywnej energii
W końcu kibice dowiedzą się o stanie zdrowotnym drużyny ( ma być informacja o stanie zdrowotnym nieobecnych ) w następnym tygodniu ogłoszenie kolejnego transferu ( temat klepniety ) a może coś jeszcze się wydarzy
Nie ma do klękać przed Łęczna bo to nie bogowie 1 ligi tylko drużyna po dużo większej rewolucji kadrowej niż my.
Po mojemu zostaniemy z trójką i wyjdzie mam coś takiego
Turk
Mazghremi-konczkowski-szymanski-sadlok-karasinki
Ventura-Nono/Starzyński/Lipiński
Baranski-Szwoch
Szczepan

Nadzieja znowu odżyła i czas ruszyć po swoje

rafal102
Posty: 164
Rejestracja: 18 paź 2007, o 12:14
Lokalizacja: BYKOWINA
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#12 Post autor: rafal102 » 29 sie 2024, o 23:30

VAMOS Ruch !!!

Awatar użytkownika
Scypion
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 8016
Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#13 Post autor: Scypion » 30 sie 2024, o 14:38

COBRA pisze:
29 sie 2024, o 22:01
Nie żebych się czepiol ale kto o 19,30 jeździ nad wodą?
Jo... ale jak gro Ruch to nad woda moga jechac jak gromy z Wisla lub Odrą. Mecz to pierwsza rzecz. Reszte ustawiam wg meczow :hyhy:

COBRA
Posty: 4413
Rejestracja: 12 sty 2004, o 14:18
Lokalizacja: Bytom,Tarn-Góry

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#14 Post autor: COBRA » 30 sie 2024, o 15:41

Scypion pisze:
30 sie 2024, o 14:38
COBRA pisze:
29 sie 2024, o 22:01
Nie żebych się czepiol ale kto o 19,30 jeździ nad wodą?
Jo... ale jak gro Ruch to nad woda moga jechac jak gromy z Wisla lub Odrą. Mecz to pierwsza rzecz. Reszte ustawiam wg meczow :hyhy:
💪💪💪

moRi95
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1091
Rejestracja: 12 lis 2010, o 23:03
Lokalizacja: TaRnowskie GóRy
Kontakt:

Re: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, sobota, 19:35, 31.08.2024

#15 Post autor: moRi95 » 31 sie 2024, o 10:07

Na sobotni wieczór zaplanowano ciekawe widowisko. Ruch Chorzów podejmować będzie Górnika Łęczna. Chorzowianie do tego meczu przystąpią z nowym trenerem. Dawid Szulczek, 34-letni szkoleniowiec, związał się z "Niebieskimi" kontraktem, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2026 roku. Na początek pracy nowego trenera przed Ruchem trudne zadanie, jakim będzie potyczka z Górnikiem. Klub z Łęcznej od początku sezonu prezentuje się bardzo dobrze, nie przegrał jeszcze spotkania w Betclic 1 Lidze i zgromadził już szesnaście punktów. Ma ich więcej o dziewięć więcej niż Ruch. Początek spotkania o godzinie 19:35.

Obrazek

To będzie prawdopodobnie jedno z najciekawszych spotkań tej, już ósmej kolejki Betclic 1. ligi. Ruch Chorzów, który kilka dni temu pożegnał się z Januszem Niedźwiedziem i zatrudnił Dawida Szulczka podejmie Górnik Łęczna, który jest w fenomenalnej formie. Podopieczni Pavola Stano do tej pory mają na koncie aż 16 oczek i zajmują trzecie miejsce w tabeli. Z kolei Niebiescy, którzy mają ambitne cele na ten sezon dotychczas uzbierali raptem siedem oczek i zajmują miejsce bliżej strefy spadkowej, niż barażowej. Wygrali jeden mecz, zremisowali cztery i przegrali dwa. Przy bardzo złych wiatrach 8. serię gier spadkowicz z Ekstraklasy może skończyć nawet tuż nad strefą spadkową. Na ligowe zwycięstwo zawodnicy Ruchu czekają już od sześciu meczów.

Obrazek

Kibice Ruchu łapią się za głowy widząc bardzo słabą grę drużyny i piłkarzy, którym zwyczajnie brakuje sił na 90 minut. Twierdzą nawet, że do Chorzowa ściągnięto „szrot”, choć na papierze nie wygląda to źle. Najwyższą wartość rynkową całej Betclic 1. Ligi, według branżowego niemieckiego portalu Tranfermarkt, ma bramkarz ŁKS-u Łódź Aleksander Bobek. 8. miejsce w tym zestawieniu zajmuje Hiszpan Nono z Ruchu - wart 600 tys. euro. Wysoko są też Daniel Szczepan, Miłosz Kozak, Soma Novothny i Szymon Karasiński.

Tak, jak już wspominałem. Ostatnie wyniki Niebieskich są na tyle słabe, że władze klubu zdecydowały się na zmianę na trenerskiej ławce i zatrudnienie Dawida Szulczka. Szulczek kilka tygodni temu zaliczył spadek z Wartą Poznań z najwyższej klasy rozgrywkowej. W ostatnich tygodniach młody trener miał też propozycję z klubów takich jak Korona Kielce czy Stal Mielec. Niemniej nie zdecydował się na tego typu projekty. Mimo młodego wieku Szulczek ma już na swoim koncie kilka ekip w swoim trenerskim CV. Pracę trenerską zaczął w Śląsku Świętochłowice, a z seniorami – w 2013 roku w roli II trenera trzecioligowego Górnika Wesoła. Potem był II trenerem w Rozwoju Katowice. Był asystentem Artura Skowronka w Wiśle Kraków. Z kole w latach 2020-2021 prowadził Wigry Suwałki. Pochodzący ze Świętochłowic szkoleniowiec ma na swoim koncie 88 meczów w PKO BP Ekstraklasie. Zaliczył w nich 30 zwycięstw, 23 remisy i 35 porażek.
Do naszego Klubu trafia jeden z najzdolniejszych trenerów młodego pokolenia i zarazem jeden z najbardziej pożądanych obecnie szkoleniowców na polskim rynku piłkarskim. Trener Szulczek wywodzi się stąd, zna chorzowski klimat. Mimo wieku ma duże doświadczenie, swoją wartość udowadniał w różnych rolach na czterech najwyższych poziomach rozgrywkowych, ostatnie lata spędził w Ekstraklasie. Cieszymy się, że poprowadzi zespół Ruchu. Raz jeszcze dziękujemy trenerowi Niedźwiedziowi, a trenerowi Szulczkowi życzymy powodzenia.
~ prezes Ruchu Chorzów, Seweryn Siemianowski

Od Ruchu zaczęła się moja pasja do piłki. Pamiętam swój pierwszy mecz przy Cichej 6, wygrany z Odrą Wodzisław po bramce Witolda Wawrzyczka z 90. minuty. To był 1996 rok. Na swojej trenerskiej drodze zawsze miałem z tyłu głowy chęć pracy przy Cichej. Chcę, by wszystko wróciło tu na dobre tory. Mój pierwszy cel to wygrać mecz jako trener Ruchu. Od tego należy zacząć.
~ Dawid Szulczek

Nowy szkoleniowiec nie ma jednak zbyt dużo czasu na wprowadzenie swoich metod treningowych. Nowy trener Niebieskich zapowiedział, że na pierwsze widoczne efekty pracy trzeba poczekać. Pod koniec rundy kibice powinni widzieć już ten zespół, który jest w stanie walczyć z każdym. Na razie najważniejsze jest zatrzymanie tendencji spadkowej. Wszak Ruch po trzech awansach z rzędu, ponownie wpadł w spiralę i wszystko zaczynało wyglądać coraz mniej optymistycznie.
Moja opinia jest taka, że po spadku jest trudno. Po ekscytacji ekstraklasą przychodzi zderzenie ze ścianą. Sam wiem, jak to wyglądało w moim przypadku w czerwcu i lipcu. W kolejnych tygodniach będzie lepiej. Na pewno piłkarze dostaną nowy bodziec.[...] Już w 1. lidze Ruch nie był typowany do awansu, a tymczasem ten przyszedł w trybie "turbo". To trudne, kiedy jest się w drużynie, która wygrywa w drugiej i pierwszej lidze, a potem tych zwycięstw nie ma. Trzeba w rundzie jesiennej złapać serię, w której punkty przychodzą regularnie. [...] Umiejętności piłkarzy są bardzo ważne, ale głowa też jest istotna. Jeśli spojrzy się gdzie grali przez ostatnie dwa lata ci zawodnicy to te umiejętności są, jakość w nich jest, tylko teraz trzeba poprawić mentalność i sprawić, żeby ta drużyna znów była jednością. Cały czas pojawiają się opinie o słabym przygotowaniu fizycznym Ruchu, ale aspekt fizyczny zawsze jest związany z mentalnością. Jak ta drużyna się skonsoliduje, pojawi się wspólna energia to wszystko to będzie wyglądało dużo lepiej.[...] Myślę, że drużyna jest w stanie się ustabilizować wynikowo. Ruch zremisował wiele spotkań, w których był lepszy.
~ Dawid Szulczek
Wierzymy w to, że dostaniemy pozytywnego kopa. Każdy wie jakie wyniki ostatnio osiągaliśmy. Za nami trudne mecze, w których zanotowaliśmy rozczarowujące rezultaty. Nikt nie jest zadowolony z takiego stanu rzeczy, co przyczynia się do dużego rozdrażnienia w naszej społeczności. Natomiast to nie jest czas na rozpamiętywanie. Musimy skupić się na najbliższym meczu i na tym, żeby przerwać złą passę. Długo nie graliśmy u siebie, a wiadomo, że wszyscy najlepiej czują się w domu. Wierzymy, że kibice nas poniosą, bo zawsze to robią i razem odniesiemy zwycięstwo.
~ Maciej Sadlok

Po zwolnieniu Janusza Niedźwiedzia i zatrudnieniu Dawida Szulczka Ruch Chorzów wzmocnił kadrę. W czwartek klub poinformował o podpisaniu umowy z Mohamedem Mezghranim. 30-latek z Niebieskimi związał się umową obowiązującą do końca sezonu, z możliwością przedłużenia. Mogący występować na boku obrony lub boku pomocy piłkarz ma za sobą grę m.in. w KV Turnhoutm KFC Duffel, RKC Waalwijk, USM Alger i Honvedzie Budapeszt oraz Puskas Akademii FC. Ostatnie pół roku spędził w PKO Ekstraklasie w Warcie Poznań, gdzie trenerem był Dawid Szulczek. Urodzony w Belgii i posiadający też algierskie obywatelstwo piłkarz wyceniany jest obecnie na 250 tys. euro.
Po pierwszych treningach byłem zaskoczony, bo drużyna naprawdę ma dużą jakość. Jedynym cel dla nas i dla mnie osobiście musi być awans do Ekstraklasy.
Niewykluczone, że okazję do debiutu Mezghrani otrzyma już w sobotę.

Nowy opiekun chorzowian, który przejął drużynę po Januszu Niedźwiedziu, nie podjął jeszcze decyzji, czy dojdzie do znacznych zmian w sztabie szkoleniowym. Na razie do sztabu wrócił Wojciech Grzyb, który znów będzie pełnił rolę trenera przygotowania fizycznego.
Jeżeli ktoś ze sztabu nie chce być w Ruchu, to niech odejdzie. Jeśli ktoś chce w Ruchu pracować, to niech pracuje, chyba że nie znajdziemy nici współpracy.
Szkoleniowiec Ruchu, chce, by Maciej Sadlok dalej był kapitanem Niebieskich, bo zna go z czasów wspólnej pracy w Wiśle i uważa, że jest w stanie unieść tę opaskę i ponieść tę drużynę.

W sobotę Szulczek po raz pierwszy poprowadzi drużynę na Stadionie Śląskim. Mógł mieć taką szansę już kilka miesięcy temu, ale w momencie, kiedy Warta grała w Chorzowie z Ruchem, szkoleniowiec zachorował i przebywał w szpitalu.
Stadion Śląski to jest magnes dla piłkarzy dla trenerów. To obiekt legendarny. Gra przy takiej publice i takim dopingu to jest coś wspaniałego, ale przeciwnicy też są tutaj o parę procent bardziej zmobilizowani. Mam nadzieję, że kibice w sobotę nas poniosą, bo zagramy z trudnym rywalem. Zagramy z drużyną, która jest rozpędzona, ale będziemy mieli swój plan na to spotkanie i zrobimy wszystko, żeby zdobyć trzy punkty.
~ Dawid Szulczek

W trzech ostatnich meczach chorzowianie stracili pięć goli i zainkasowali tylko dwa punkty. W swoim ostatnim meczu Ruch Chorzów zmierzył się z Wisłą Płock i przegrał 3:2. Ale trzeba też im oddać, że potrafili swoim rywalom trochę pogrozić w ofensywie. Do tej pory tylko w jednym meczu Ruch Chorzów nie zdobył bramki – przeciwko Zniczowi Pruszków. Jeśli chodzi zaś o łęcznian, to oni do tej pory tylko raz stracili punkty i to w dodatku tylko dwa, bowiem zremisowali mecz z ŁKS-em Łódź. Poza tym Górnik gra niezwykle ciekawy i ofensywny futbol. Dotychczas mają na swoim koncie 12 goli i sześć bramek straconych. W meczach wyjazdowych Górnik Łęczna zajmuje 1. miejsce z trzema zwycięstwami i jednym remisem w czterech meczach.

Obrazek

Trener Stano nie wymyślił nagle nie wiadomo jakiej strategii, która przynosi punkty Górnikowi. Po prostu odpowiednio poskładał klocki. Znał bowiem problemy łęcznian z poprzedniego sezonu. Już w rundzie wiosennej 2024 roku drużyna pod jego wodzą była bardzo regularna. W tabeli wiosny Górnik zajął 4. miejsce, zdobył w tej części rozgrywek 28 punktów – tyle samo co Arka – o osiem mniej od Lechii Gdańsk i dziesięć od GKS-u Katowice. Dostał się do baraży, w których przegrał z Motorem Lublin. Latem ekipa z Lubelszczyzny przeszła przeobrażenie na tyle poważne, że z tamtej drużyny zostały jedynie wspomnienia. Stano musiał więc zaczynać od punktu wyjścia, w którym był ubiegłej zimy. Przed początkiem nowego sezonu stanął przed nie lada wyzwaniem – jak z nowej grupy piłkarzy stworzyć zespół odpowiednio funkcjonujący na boisku. Na tym etapie obecnego sezonu, można powiedzieć, że mu się udało. I jest, obok Termaliki, jedynym zespołem w stawce pierwszoligowców bez porażki.

Tak dobra postawa łęczyńskiej drużyny nie umknęła uwadze szkoleniowca Ruchu.
Trener Pavol Stano dysponuje naprawdę dużą wiedzą. W przeszłości miałem okazję być na stażu w Żylinie, gdzie ten szkoleniowiec był jednym z asystentów. Pamiętam, że kilkukrotnie rozmawialiśmy o piłce i zdaję sobie sprawę, że trudno będzie grać przeciwko tak dobremu trenerowi. Górnik jest rozpędzony i potrafi być nieprzewidywalny pod kątem samego ustawienia. Ich organizacja gry jest na bardzo wysokim poziomie. Zespoły prowadzone przez trenera Pavola Stano prezentują wysoką kulturę gry, przez co naprawdę dobrze się je ogląda. Tak jest też w przypadku Górnika i nie dziwi mnie to, że tak dobrze punktują. Natomiast jestem przekonany, że stać nas na robienie wielkich rzeczy, przez co bardzo chcemy wygrać ten pierwszy mecz. Wiem, kto jest dostępny na spotkanie z Górnikiem i na tym się skupiam. Jestem świadomy tego, że zazwyczaj mecze rozstrzygają się po 60. minucie, więc muszę myśleć o tym, kto wzmocni nas z ławki rezerwowych, ponieważ ławka powinna nas wzmacniać, a nie osłabiać.
W weekend „Zielono-czarni” pokonali na wyjeździe Arkę 2:1. Ta porażka przesądziła o losie szkoleniowca żółto-niebieskich Wojciecha Łobodzińskiego. Ale nie to było najważniejszym wydarzeniem dla Górnika. Nad morze podopieczni Pavola Stano udali się bez najlepszego strzelca rozgrywek Damiana Warchoła. Napastnik odniósł kontuzję, przez co nie mógł pomóc kolegom w starciu z Arką. Jeśli zatem siłę drużyny poznaje się po tym jak radzi sobie bez liderów, to Górnik w Gdyni udowodnił, że jest mocny.
Jestem bardzo zadowolony z wygranej, ponieważ Gdynia jest trudnym terenem. Było jednak widać, że zespół chce grać w piłkę.
~ Pavol Stano

Mogła go cieszyć przede wszystkim reakcja podopiecznych na przebieg wydarzeń. Arka szybko zdobyła bramkę. Taki obrót sprawy często wybija przeciwnika z rytmu. Trzeba błyskawicznie dokonać korekty założeń i wymyślić inny sposób, skoro wstępne założenie uległo przedefiniowaniu ze względu na szybko straconą bramkę. Piłkarze Górnika jednak nie podłamali się.
Jeszcze się mecz nie rozpoczął, a już przegrywaliśmy 0:1. Ale było widać, że zespół nie przejął się tą sytuacją i przez cały czas grał konsekwentnie. Mieliśmy energię i dobrze pracowaliśmy. Realizowaliśmy zadania, które sobie założyliśmy i dzięki temu wygraliśmy.
~ Pavol Stano

Do siatki Arki trafili Przemysław Banaszak i Paweł Żyra. Z tymi piłkarzami, plus wspomnianym Warchołem, wiąże się statystyczny fakt. Wymieniona trójka zawodników to autorzy niemal wszystkich bramek Górnika od początku rozgrywek. Strzelili 11 goli. Jeden to efekt celnego strzału do własnej bramki Oskara Koprowskiego ze Znicza Pruszków.

Na inaugurację nowej kampanii zespół pokonał na wyjeździe beniaminka, Stal Stalową Wolę 1:0. W doliczonym czasie gry trzy punkty zapewnił im Warchoł. 29-letni pomocnik był w tym meczu rezerwowym. W drugiej serii gier, Górnik wygrał u siebie ze Stalą Rzeszów 2:1. Długo zanosiło się na remis 1:1, ale w 84. minucie piłkę do siatki skierował zmiennik tego dnia, Warchoł i trzy punkty zostały w Łęcznej. Trzecia kolejka to wyjazdowe starcie Górnika z ŁKS Łódź. Gospodarze prowadzili od 50. min po bramce Andreu Arasa 1:0, lecz w 89. min Warchoł, który tym razem wyszedł w podstawowym składzie, zapewnił zielono-czarnym punkt. Czwarty mecz Górnik rozegrał przed własną publicznością z Polonią Warszawa, triumfując 3:1. Dwa razy bramkarza pokonywał Banaszak, a raz Warchoł. W piątym spotkaniu, drużyna z Łęcznej zwyciężyła w gościach Znicz Pruszków 3:2. W „podstawie” znalazł się Warchoł, autor dwóch trafień, w tym zwycięskiego.
Mamy swoje cele i jestem tu po to, aby pomóc drużynie. Cały zespół gra dobrze, a bramki moje i Damiana Warchoła są tylko efektem tej dobrej gry. Patrzymy na siebie oraz na to, żeby mocno pracować na treningach. Oczekujemy wiele od siebie i myślę, że idzie to w naprawdę dobrym kierunku.
~ Przemysław Banaszak

Warto dodać, że łęcznianie oprócz dobrej gry w ataku, mają również w miarę szczelną defensywę.
Nasza drużyna bardzo dużo pracuje w defensywie – zaczynając od bramkarza, na napastnikach kończąc, więc strata tylko tylu bramek to efekt pracy całej drużyny.
~ Dominykas Barauskas, obrońca Górnika

W Łęcznej zdają sobie sprawę, że potyczka z Ruchem nie będzie łatwa. Ale w ich szeregach panuje optymizm.
Myślę, że Ruch ma swoją jakość. To będzie mecz rozgrywany na ich terenie, a kibice z pewnością mocno wesprą rywali. Przeciwnicy zmienili trenera, co może wiązać się z roszadami w ustawieniu i założeniach taktycznych. Dlatego, że to pierwsze spotkanie pod wodzą nowego szkoleniowca musimy wyjść na boisko, szybko przeanalizować grę i odpowiednio zareagować [...]. Jesteśmy drużyną, która nie boi się walki. Będziemy gotowi i dobrze nastawieni na ten pojedynek. W ostatnich spotkaniach pokazaliśmy, że idziemy w dobrym kierunku. Starcie z Ruchem nie będzie łatwe, ale żaden mecz w tej lidze nie jest łatwy. Musimy mocno popracować na boisku i chcemy tam powalczyć o trzy punkty
~ Pavol Stano

Obrazek

A jak wygląda sytuacja kadrowa łęcznian przed meczem z „Niebieskimi”? Najważniejszą informacją jest ta, że do pełni sił wrócił już Damian Warchoł. Najlepszy strzelec Górnika i jak dotąd całej Betclic I Ligi w poprzednim meczu z Arką musiał zrobić sobie „wolne” ze względu na drobny uraz. Teraz z jego zdrowiem jest już wszystko jak należy i kibice Górnika będą liczyć na to, że powrót na boisko okrasi siódmą bramką w tym sezonie. Razem z zespołem trenuje także narzekający wcześniej na uraz Jonathan de Amo. Do treningów z drużyną powrócił także Egzon Kryeziu, ale jego powrót na boisko jest raczej jeszcze niemożliwy. W sobotę w Ruchu za cztery żółte kartki nie zagra Andrej Lukić. Wciąż niezdolny do gry jest Patryk Sikora. Coraz więcej wskazuje na to, że w zespole Niebieskich nie zagra już Miłosz Kozak.

Przewidywane składy:
RUCH: Turk – Góra, Szymański, Sadlok – Konczkowski, Starzyński, Ventura, Karasiński – Szczepan, Novothny, Łaski.
GÓRNIK: Kostrzewski – Bednarczyk, Szabaciuk, Broda, Barauskas – Deja, Żyra – Roginic, Janaszek, Oduko – Banaszak.

Pierwszoligowe starcie ma wyraźnego faworyta, którym są gospodarze. Wydaje się, że w dużej mierze jest to związane z miejscem rozgrywania spotkania. Ruch zagra na Stadionie Śląskim i powinien mieć bardzo duże wsparcie kibiców. Kurs na zwycięstwo Ruchu Chorzów wynosi około 2.10, a typ na wygraną Górnika Łęczna to mniej więcej 3.40. Kurs na remis jest szacowany w granicach 3.30.
https://www.sts.pl/kursy/ruch-chorzow-g ... /685763766

Sędzią meczu jest Piotr Rzucidło z Warszawy.

Do tej pory Górnicy rywalizowali z Ruchem piętnastokrotnie. Bilans tych pojedynków jest absolutnie remisowy. Łęczyńska drużyna zwyciężyła pięć razy, pięć pojedynków zakończyło się remisem i również pięciokrotnie wygraną zdobywali piłkarze Ruchu. Pierwsze starcie pomiędzy Górnikiem a Ruchem zostało rozegrane 26 września 2007 roku. Wtedy obie ekipy walczyły o awans do 1/8 finału Pucharu Polski i górą z tej rywalizacji wyszli „Niebiescy”, którzy zwyciężyli 2:0 po bramkach Łukasza Janoszki i Pavola Balaza.

Obrazek

Po pierwszym pucharowym pojedynku na kolejne spotkanie między zielono-czarnymi a ekipą z Chorzowa trzeba było czekać niemal siedem lat. W lipcu 2014 roku oba zespoły zmierzyły się na poziomie Ekstraklasy i z tamtego meczu dużo lepsze wspomnienia mają piłkarze łęczyńskiego klubu. Podopieczni Jurija Szatałowa, którzy byli świeżo po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej, wygrali z Ruchem 2:1 dzięki trafieniom Lukasa Bielaka i Miroslava Bozoka.

Obrazek

Ostatnie spotkanie tych ekip miało miejsce dwa sezony temu. Wówczas w kampanii, w której Ruch Chorzów wywalczył sobie awans do PKO Ekstraklasy dwukrotnie podzielił się punktami z Górnikiem Łęczna. Co ciekawe, dwukrotnie był to wynik 1:1. Z kolei wcześniejsze spotkania tych drużyn to 2018 rok i wtedy także padł wynik 1:1, ale za to w pierwszym starciu na stadionie w Łęcznej było 5:1 dla gospodarzy. Ruch ostatni raz pokonał Górników w 2016 roku – jeszcze w Ekstraklasie – 4:0.

Obrazek

Starcie w ramach. 8. kolejki pierwszej ligi obejrzysz za pośrednictwem tradycyjnej telewizji. To spotkanie będzie bowiem transmitowane w stacji TVP 3. To otwarty kanał, dostępny w telewizji naziemnej. Relacjonować to spotkanie będzie duet komentatorski Marcin Feddek i Robert Podoliński. Spotkanie będzie możliwe do obejrzenia także na stronie internetowej tvpsport.pl oraz w aplikacji TVP Sport.


ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], iglo, JSensei, koRnik, luigi47, Majestic-12 [Bot], Marciak, pepson19R20, RadiatoR i 125 gości