[5 kolejka] Ruch Chorzów - Legia W. g. 17:00 12.09 Cicha 6!

[Lipiniorz25]

ble ble ble powiedzcie sobie dosłownie, ze kibic Ruchu to kibic sukcesu, a niy wymyślać dlaczego tak sie stało, ze brak kibiców na stadionie.

Kibic sukcesu? a kiedy my odniesli jakis sukces? 89 rok?,96? bo chyba nie myslisz ze 3 miejsce zeszłego sezonu i juz od poczatku łazi mniej kibicow wiec tu nie o to chodzi kolego
Przypomnij sobie wyjscie z drugiej ligi .Na szpilu w drugiej lidze 15 tys by na mecz ekstrakloasy,inauguracyjny przyszło połowe tego (karty)
Jakos udało sie frekwencje odbudowac .Mielimy stało publika kiero potrafiła łazic nawet na mizerio jako gralimy no i zas jakies karty i frekwencja spada.
wiem wiem ze nie ma co zwalac na karty bo kozdy je mo ale jezeli nasz zarzad jest bierny w zachecaniu kibica na przyjscie na szpil to jest jak jest.Nawet karnety sie mniej opłacaja niz rok temu a nie kozdy jest z nos fanatykiem ze mimo padaki jako gromy i stadionie ze sredniowiecza
potrafi co dwa tygodnie przyjsc na Cicho 6

ZARZAD DO ROBOTY!!!!!

[buli19R20]

Kibice ruszcie Dupy a nie zarząd do roboty czego wy jeszcze chcecie co by do dom łazili z maszynką i pytali sie o kk, zeby była za darmo ??? ok ale wtedy liczcie sie ze ceny biletów poszły by w góre a obecnie mamy naprawde superc cene jak za ten hasiok na kierym gromy.

[scaneRboy]

mi się podobała ogólnie mówiąc postawa zespołu, zagrali ambitnie, w dobrym tempie (pomijam pierwsze 15 min.) Na duży plus, że zaczyna ładnie pracować prawa strona Nykiel-Grzyb, podobała mi się walka Sadloka z Manu. Śnił mi się dzisiaj w nocy ten strzał głową Zająca, uderzenie Malinowskiego - ech!

Trochę mnie martwi, że napastnicy nie zdobywają bramek. Dwa razy się wkurzyłem po bardzo podobnych akcjach. Biega o dwie akcje, kiedy wychodziliśmy z kontrą dwójką atakujących. Zawodnik, który nie miał piłki nie potrfafił zejść trochę do boku, poszukać pozycji i zrobić miejsca. I w ten sposób zmarnowaliśmy conajmnie dwie akcje, raz był spalony, a raz pilka utknęła w nogach obrońców. Nie ma co wspominać Niedzielana i Sobiecha, ale nasi obecni napastnicy NIE MAJĄ POJĘCIA CO MAJĄ ROBIĆ! Najlepszym przykładem i dowodem na to, co mówie było zderzenie dwóch naszych.

Uważam, że Ruch w tym składzie będzie grał dużo lepiej niż obecnie. Forma jest, ambicja jest, dobrze w obronie, potrafimy względnie długo trzymać się przy piłce, potrafimy zmieniać tempo, szarpać - od zupełnie sennego do zabójczego - w ten sposób kontrolujemy mecz. Chłopcy muszą lepiej się zgrać, myślę, że Waldek to ogarnie. Pewne rzeczy muszą być robione odruchowo, bez zastanowienia muszą być wyćwiczone i w trakcie meczu wykonane szybciej, niż przeciwnik jest w stanie pomyśleć. Im szersza paleta takich gotowych, wyćwiczonych "sekwencji meczowych", tym łatwiej nam będzie się dostosować do stylu gry różnych przeciwników i łatwiej ich zaskoczyć.

[Thoth]

Przypomnij sobie wyjscie z drugiej ligi .Na szpilu w drugiej lidze 15 tys by na mecz ekstrakloasy,inauguracyjny przyszło połowe tego (karty)

plus podwyżka biletów

Jakos udało sie frekwencje odbudowac .Mielimy stało publika kiero potrafiła łazic nawet na mizerio jako gralimy no i zas jakies karty i frekwencja spada.

dokładnie znom wiela ludzi już starszego pokolenia kero godo wiela razy jeszcze byda takie karty wprowadzać a ktoś sie bydzie na tym kasa ciuloł, poza tym tacy ludzie nie maja dostepu do netu wiec musza osobiście doładowywac takie karty w kasie, a pojecie maja że ino coś takiego jest przychodzac na stadion widzą kolejki i tempo ich schodzenia dziekuja i pakuja sie do dom.

a nie kozdy jest z nos fanatykiem ze mimo padaki jako gromy i stadionie ze sredniowiecza potrafi co dwa tygodnie przyjsc na Cicho 6

jak dalyj bydzie tako polityka to obawiom sie że tych fanatyków bydzie coroz mnij...

[gerhat]

a ja sie nie zgodze z opinia , ze kibic Ruchu to kibic sukcesu - sukces oczywiscie tak podwyzsza frekfencje i przyciaga pewne 'grono' ludzi na stadion, ale tu zdecydowanie kuleje marketing, ktorego nie ma w klubie - chyba ze te kilka bilbordow to mistrzostwo swiata:)))) jezeli klubem kieruja ludzie ktorzy nie znaja realiow kibicowskiego swiata tak bedzie dalej - i to samo tyczy sie tez niektorych pracownikow klubu - klub to nie hipermarket.

viRo, nie zgodzę się że marketing jest głowną przyczyną spadku frekwencji, choć napewno swoje za uszami ma.

Największy spadek frekwencji jest w młynie i na dziesionie i to nie jest grupa docelowa dla której jakikolwiek marketing miałby znaczenie jak również to kto jest przesem. Nie ma 50% młyna, a nie obrażając nikogo, dla statystycznego bywalca młyna prezesem Ruchu jest Pepek a dla bardziej oświeconych Kopel lub Gerard Cieślik. W wieku 15 lat też byłem w młynie i to kto był prezesem i jakie rządy sprawował mniej więcej tyle mnie obchodziło. Dla tych ludzi problemem jest cena KK i perwszego biletu na mecz, bo to 40,-zł jak by chcioł iść z frelkom to jest to już 80,-zł i to jest dla tych ludzi jednorazowo granica nie do przeskoczenia.

KK sa bowiązkowe i tu się nieweile da zrobić. Nie jestem za tym aby teraz obniżać ceny biltów i kk bo straty z obniżki dla całości moga nie pokryć zysków z dodatkowych biletów. Objazdy po dzielnicach tez niewiele dają, objechali 5 miast i w każdym był ten sam skutek 100 kk, mogom objechać poraz drugi ale ile tam sprzedają kk za drugim razem? 30? 50? No przecież nie tysiąc. Przy wyjazdach do dzielnic byli zawdonicy, autografy, gadżety itp. Co mieli zrobić więcej?

Nie jestem za tym aby obniżać teraz ceny biletów czy kk. Należy wyciągnąc wnioski na przyszłość i wprowadzić tańsze bilety dla rodzin. Przy obecnych cenach jest niewiele rodzin które zdecydują sie na zakup kk + bilety dla męża, żony i dwójki dzieci. To też w zancznym stopniu ma wpływ na spadek frekwencji bo z rodziny na mecz idzie jeden albo dwóch a nie tak jak kiedyś czterech. Poza tym zrezygnowano z dystrybucji karnetów na okaziciela a te mogły kupowac firmy dla pracowników.

Frekwencja w związku z kk obnizyła się niemal we wszystkich miastach oprócz Warszawy gdzie magnesem jest nowy stadion. Za chwilę frekwencja wzrośnie w Krakowie, niezaleznie od ich wyników czy działań tamtych zarządów.

[Marceli ~Sk~]

Dziwne to wszystko.
1. RENOWACJA ! ! Renowacja cos za czesto wystepuje.
2. Co do komentarzy w trakcie meczu, to nadaje sie wielkiej dyskudji. Komentatorzy byli nastawieni na Legjie . Tendecyjnosc az bolala. Aco do 11-stki to byla sprawa jasna. Postawa gryczy Legji - mozna napisac aktorzy , pokazywali swoje umiejetnosci . WYMUSZANIE wolnych.
Ale co do Ruchu Chorzow to tez nalezy sie wielka krytyka. Krytyka do zarzadu i co do graczy.
Zarzad - pozbywanie sie zlotego jaja. Niedzielan. Podcinanie galezi na ktorej dobrze Ruch byl usadowiony. Wielki minus dla panow z zarzadu.
Zawodnicy- wielkie aspiracje, zapowiedzi a skutek oplakany. Zajac , nieporozumienia z kolegami, brak zgrania! Zajac uciekal od podan w jego kierunku. Formacja ataku wiele do zyczenia. Wiele ale to wiele nieporozumien. Brak odwagi w jasnych akcjach aby pojsc za ciosem do samego konca.
Sytuacje sam na sam z bramkarzem. Atakujacy dostaje w tym momencie ptasiego mozku. Nie wie co ma zrobic?
Mecz w sumie slaby, jedynem swiatelkiem byl Grzyb no i Sadlok. Dobrze , ze Legjia miala slaby dzien. A trzy pkt. ta sa szczesliwymi pkt.
No panowie z zarzadu, kogo sprzedajemy? No q - m... ! Kogo? Kogo mysmy kupili? Jakos te wasze towary nic nie przynosza.
Przepraszam ze podjalem sie takiej krytyki. Ale to co bylo i to co sie dzieje , to niejest wszystko tzw.OK. Jest za duzo minusow , minusy ktore nalezy krytykowac. Krytykowac aby ktos za to odpowiedzialny wzial sie do pracy.

[buli19R20]

Gerhat jedna uwaga co do frekwencji na 10 względem prostej czy młyna to jest na bardzo wysokim poziomie i naprawde niewiele rózni sie od przecietnego meczu na Cichej w poprzednim sezonie , sa napewno jakies ubytki ale nie tak widoczne jak na młynie ( wstyd) czy prostej gdzie juz powoli tez zaczyna robic sie jak w poprzednim roku, napewno daleko jeszcze do tego co było rok temu ale względem wisły poprawa duza. Ceny biletów hmmm muszą zostac takie same moze wyjsc ino inicjatywa typu bilet dla dzieciaczka za 1 zł jak np na Craxie gdzie karnet dla bajtla to cena 1 zł , powiem po raz kolejny problemem są kibice bo jeden z drugim małolatem ( 14-15 lot zamiast isc na szpil kasa woli przewalic na fajki piwo i inne ) i nie godom ze jest to kazdym w tym wieku ale jest to spora grupa ludzi która w poprzednich latach robiła nam niezlą frekwencje wystarczy zoboczyc w banie jak sie jedzie. Mysle ze cały czas poki nie bedzie STOWARZYSZENIA bedziemy niestety co sezon budowac frekwencje poniewaz nie ma dialogu miedzi kibicami ( nie osobami decyzyjnymi a patrzącymi na to z boku) a działaczami

[scaneRboy]

( 14-15 lot zamiast isc na szpil kasa woli przewalic na fajki piwo i inne )

tuz po meczu pojechałem na Wolkę, potwierdzam. Full młodziezy!

[MNCH]

tyn Rzezniczak chyba na gumi -jagodach leci na tvp info pakazywali jak faketa w tunelu puscił do nos i jeszcze drzwi rozwalił, mniej chopie dopalaczy

[alleks]

Jaga przy takiej samej frekfencji zrobiła taki kocioł że miło było patrzeć

[Scypion]

Mom jedna uwaga odnośnie dopingu, w zwiazku z tym ze legia dogadala sie z iti to juz zas nazot jest staro kur**? Czy 10 kero ostatnio byla w zwiazku z swoim konserwatyzmem w bluzganiu patologia na ostatnim meczu juz nazot jest ok? Kwestia czaus bylo kiedys na legii sie dogadaja. Zreszta mlyn swoja frekwencja jakby rezygnowal z naczelnego miejsca na stadionie. Ganba by Wos byla Panowie.

[scaneRboy]

dopingiem na dziesionie nikt nie kieruje. Nikt Ci konkretnie nie odpowie. Doping był tam zawsze spontaniczny. Dawniej (gdy ja się w dziesionie zakochałem) doping był taki, żeby cisnąć zawodników na jak najlepszy wynik. Teraz bywa różnie, jak nie ma nad tym kontroli (młyn), często są bluzgi i napinka. Od zawsze dużo zależy od przebiegu meczu.

Jak wszedłem na stadion i zobaczyłem "młyn" i dziesione na meczu z Legią, od razu z kumplem się śmialiśmy, że doping (jeśli będzie), to tylko na jedną nute.

[bedboyblue]

Galeria z meczu http://www.waszapilka.pl/galleries,492,0" onclick="window.open(this.href);return false;

Występ dziewczyn w przerwie: http://www.waszapilka.pl/galleries,491,0" onclick="window.open(this.href);return false;

i kibice http://www.waszapilka.pl/galleries,489,0" onclick="window.open(this.href);return false; http://www.waszapilka.pl/galleries,490,0" onclick="window.open(this.href);return false;

[bluefil]

Spadek frekwencji zrzucacie na glupie 15zl???? Zastanowcie sie ludzie, 3 tygodnie nie bylo meczu u siebie, dziennie wyrabiali karty, wyrabiali nawet w klubach kibica, a wy nadal twierdzicie, ze to ich wina!!!! Nie sadze, ze byly jakies kolejki. Bylo troche wiecej osob niz z Wisla i prawdopodobnie wiekszosc wystawiona w dniu meczu. Ja sie pytam co krzykacze robili przez 3tyg? To jest tylko i wylacznie nasza wina. Kibic Ruchu jest rozkapryszony jak panienka z wyzszych sfer. 15 zl w trzy tydnie albo i 6 od rozpoczecia ligi nie nazbierali? A na cygarety, piwko, czipsy i inne bzdury wydali pewnie 3 razy tyle. Nie ma mody na Ruch i to jest najwiekszy problem. Zaby ustabilizowaly stala frekwencje na dobrym poziomie.
Jeszcze raz powiem, nie widze w tym winy zarzadu. Ok, mogli jedynie te karty zrobic za darmo, ale pewnie nie byloby wiele lepiej z naszymi liczbami. Kibic Ruchu to len i tyle....

[wojt]

Nic tak nie załamuje jak widok pustego stadionu. Słaba gra, miejsce spadkowe, II liga wszystko to można wspólnie znosić jak się widzi że jest nas wielu i razem dużo możemy. Teraz mimo sportowego sukcesu wszystko trzeba budować od początku wracamy do frekwencji z ponurych lat 90tych. Legia, Wisła-- 6 tysięcy ludzi, Bełchatów, Lubin-przyjdzie 4 jak będzie loło i snieg 3 tysiaki. Fatalna atmosfera wokół klubu, brak właściciela z prawdziwego zdarzenia utożsamiającego się z tym klubem, wyprzedaż tzw gwiazd, niejasny , źle przeprowadzony proces sprzedaży kart kibica + fatalna reklama, nędzny, walący się stadion, a do tego widok budującej się stadionowej Polski i odległa wizja przebudowy naszego estadio,a w końcu zgnuśniali kibice którzy zamiast tworzyć stowarzyszenie i czynnie jak inne kluby właczyć się w zmienianie szarej rzeczywistości, wolą siedzieć w szynkach, malowac po przystankach, albo robić przedszkolne oprawy o patologiach i innych wojownikach, całość daje taki efekt, że na hitowych meczach zjawia się około 5 tysięcy kibiców Wielkiego pono klubu. Jeszcze apropos naszych menadżerów z Bożej łaski jak to jest że kożdy gupi wie że opłaca się znaleźć sponsora na kartę kibica, przygotować dobrą reklamę, rozdać za darmo 30 tysięcy kart(nie ma przepisu że KK musza obowiązywac od tego sezonu mozna było rok poświęcić na promocję ) i później miec profity z pełnego stadionu, a nasi biznesmeni którzy tak świetnie znają sie na prowadzeniu intersów i chca zarządzać klubem jak przedsiębiorstwem na to nie wpadli? Myśle że w innym klubie przy tak drastycznym spadku frekwencji, a co za tym idzie zmniejszeniu o 30 -40% wpływów z biletów poleciały by głowy osób odpowiedzialnych za ten proces. U nas raczej nikt się tym nie przejmie, zabraknie kasy sprzeda się Fornalika i po kłopocie.