Za dwa tygodnie
Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
-
- Posty: 4798
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
nigdy nie jest za późno
-
- Posty: 156
- Rejestracja: 2 sie 2013, o 23:52
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
Sadlok to wraco do nos chyba dluzej jak dwa tydnie:)nie no tak szczerze niech Szywacz i Maciek szybko wroca do zdrowia bo jak jakis z trojki Kasolik Szur Nawrocki niedej bog chyci. Kontuzja to bydzie klopot ...Szur ok wczoraj bramka ale w pierwszej polowie tak podol ze chyba Swedrowski musiol chytac chopa by nie wyszedl som na som ...a tak w obronie beton wsumie
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
Oglądałem parę meczów 1 ligi w tej kolejce i poprzednich i muszę przyznać, że mało kto dorównuje nam pod względem organizacji gry. W meczach Wisły czy Dospelu widać było kompletny organizacyjny chaos w zasadzie każdej formacji. Piłkarze daleko od siebie, źle ustawieni, z brakiem pomysłu i możliwości rozegrania, w meczu Wisły przykładowa akcja - trzech chłopa stoi jak widły w gnoju w polu karnym, trzech na prawej flance, w środku pusto, na drugim skrzydle jeden spóźniony, jedyne co mogą zrobić to grać w dziada między sobą albo puścić bala na pole karne i liczyć na jakiś fuks. Brawo dla trenera Jarka Skrobacza że tak szybko to poukładał i nowe twarze bardzo szybko wkomponowały się w zespół. Jak jeszcze wróci Szywacz i Sadlok to rywalizacja na ŚO będzie niesamowita, Osobiński też daje radę więc o tyły możemy być spokojni. Pląskowski ma możliwości, widać że musi się jeszcze "dotrzeć" z zespołem, ale myślę że to kwestia czasu. Plusem jest to że nie jesteśmy uzależnieni od jednego czy drugiego piłkarza o wyjątkowo wysokich, jak na tę ligę, - indywidualnych umiejętnościach, nie ma u nas takiej gwiazdy która decyduje o ofensywie więc jesteśmy o wiele bardziej elastyczni. Ewentualne ubytki w składzie jesteśmy w stanie szybko załatać, co szczególnie ważne będzie w formacji obronnej, bo to m.in przez nią mam wrażenie spadliśmy do baraży w zeszłym sezonie.
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 18 paź 2007, o 12:14
- Lokalizacja: BYKOWINA
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
Mądrego to miło poczytać , zgadzam sie w 1920% . Od siebie dodam iż odkąd chodze na C6 czyli z 30 lat to nie pamiętam tak wyrównanego poziomem składu podstawowego i ławki. Można nie mieć gwiazd ale można mieć 100% Średniej półki zawodników gdzie nikt nie odstaje . Na moje oko Pan Skrobacz może przed szpilem losować skład z woreczka z zamkniętymi oczami i też to zagra. Brawo zarząd za to okienko transferowe.
- viRo_BJJ
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 584
- Rejestracja: 20 sie 2008, o 16:37
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
dzisiaj to wygląda całkowicie inaczej.
W przeważającej większości dzieci trenujące w AP/UKS to dzieci kibiców Ruchu lub dzieci rodziców tzw. ''bez klubowych''
W Juniorach to naturalne, że może wyglądać to inaczej, natomiast klub dba o to, aby w naszych szeregach nie grał, ktoś kto jawnie utożsamia się z kibicami klubu, z którym jest nam nie po drodze. Nie mówię tu o chłopaku, który chce być profesjonalnym piłkarzem, zaczynał w Górniku i przeniósł się do Ruchu.
W przeważającej większości dzieci trenujące w AP/UKS to dzieci kibiców Ruchu lub dzieci rodziców tzw. ''bez klubowych''
W Juniorach to naturalne, że może wyglądać to inaczej, natomiast klub dba o to, aby w naszych szeregach nie grał, ktoś kto jawnie utożsamia się z kibicami klubu, z którym jest nam nie po drodze. Nie mówię tu o chłopaku, który chce być profesjonalnym piłkarzem, zaczynał w Górniku i przeniósł się do Ruchu.
tynbydziedobry pisze: ↑29 lip 2022, o 10:13Idźcie se kresy i popytejcie wiela dzieci wraz z rodzicami jest kibicami Górnika a mimo to grają w Ruchu/UKSie. Też ich tam pociście za to. Sam trenując tam lata temu miałem pełno w zespole takich i jakoś nikt nie marudzil. Robili co mieli robić.
JIU JITSU ZNACZY MIEKKA SZTUKA - JESTESMY MIECZAKAMI, KTORZY LEJA TWARDZIELI
RODOWICI KATOWICZANIE KS RUCH CHORZOW
RODOWICI KATOWICZANIE KS RUCH CHORZOW
-
- Posty: 3443
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
Poczekajmy do rundy finałowej, miejcie litość.
Dobry start cieszy, oby tak dalej. Tego się trzymajmy.
NOWY STADION DLA CHORZOWA!!!!!!
Niebieskie serce od 1988 R.
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
- Darth Kabut
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1461
- Rejestracja: 3 wrz 2007, o 23:47
- Lokalizacja: Niderlandy
- Kontakt:
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10242
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
hurraoptymizm.. hmm nie widze w nim nic zlego.
w sumie w sporcie chodzi o generowanie emocji, marzenie o sukcesach.*
te rozne, nawet skrajne przejawy optymizmu napedzaja nasz klub. tyle, ze bedac teraz hurraoptymista, marzac o awansie, po trzech kolejkach nie pekne jak ten balonik nie rpzestane chodzic na mecze, nie wypisze sie z WR, nie przestane wspierac klubu w inne sposoby. ale sam optymizm jest zarazliwy. np taki mecz z Radunia mam wrazenie, ze byl przepchany sila woli. mam wrazenie, ze kolejne takie wejscie w sezon na wyzszym poziomie jest oparte wlasnie o optymizm, ze gdyby druzyna byla otoczona samymi chlodnymi glowami to nie wchodzilaby w te sezony z taka pewnoscia.
defetyzm tez moze zarazac, podejscie do zycia, ze na pewno sie nie uda, nie nastawiajmy sie na nic dobrego "lepiej sie milo zaskoczyc" itd. potem sie np. spada z ligi po golu bramkarza.
takze, niech ludzie sa hurraoptymistami, tylko jak nadejdzie kryzys niech nie zwalniaja Skrobacza, wysylaja Ecika z Fosa na emeryture, a zarzadzajacym zarzucaja stopowanie awansu.
* czasem sie zastanawiam jakbym sie czul po zdobyciu przez Ruch MP, czy to nie bylby ten moment, zebym poczul, ze wypelnilo sie to na co cale zycie czekalem.
w sumie w sporcie chodzi o generowanie emocji, marzenie o sukcesach.*
te rozne, nawet skrajne przejawy optymizmu napedzaja nasz klub. tyle, ze bedac teraz hurraoptymista, marzac o awansie, po trzech kolejkach nie pekne jak ten balonik nie rpzestane chodzic na mecze, nie wypisze sie z WR, nie przestane wspierac klubu w inne sposoby. ale sam optymizm jest zarazliwy. np taki mecz z Radunia mam wrazenie, ze byl przepchany sila woli. mam wrazenie, ze kolejne takie wejscie w sezon na wyzszym poziomie jest oparte wlasnie o optymizm, ze gdyby druzyna byla otoczona samymi chlodnymi glowami to nie wchodzilaby w te sezony z taka pewnoscia.
defetyzm tez moze zarazac, podejscie do zycia, ze na pewno sie nie uda, nie nastawiajmy sie na nic dobrego "lepiej sie milo zaskoczyc" itd. potem sie np. spada z ligi po golu bramkarza.
takze, niech ludzie sa hurraoptymistami, tylko jak nadejdzie kryzys niech nie zwalniaja Skrobacza, wysylaja Ecika z Fosa na emeryture, a zarzadzajacym zarzucaja stopowanie awansu.
* czasem sie zastanawiam jakbym sie czul po zdobyciu przez Ruch MP, czy to nie bylby ten moment, zebym poczul, ze wypelnilo sie to na co cale zycie czekalem.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 10465
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
Ja miałem takie szczęście, że kibicowanie Ruchowi zaczynałem od mistrzostwa. Byłem w idealnym wieku żeby się w to wkręcić i świadomie przeżyć. Dokładnie teraz widzę to po moim młodszym synu. Ten sam wiek, zamiast mistrzostwa wygrane baraże, ale bakcyla łyknął.
Mistrzostwo nie może się znudzić, chyba że będzie 5. z rzędu to wtedy może się niedocenia. Ale to tylko na moment.
Mistrzostwo nie może się znudzić, chyba że będzie 5. z rzędu to wtedy może się niedocenia. Ale to tylko na moment.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2625
- Rejestracja: 21 lut 2004, o 23:36
- Lokalizacja: Tam gdzie mnie nie ma
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
@jajo jeśli nie masz żony/partnerki i spotykasz kobietę, która ma ochotę na sex z Tobą, to przed stosunkiem będziesz stawiał na wstrzemięźliwość czy hurraoptymizm?
Nie snujmy dalekich planów, bo ani nie spotkasz kobiety ani nie zaliczysz seksu
Nie snujmy dalekich planów, bo ani nie spotkasz kobiety ani nie zaliczysz seksu
historiaruchu.pl
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10242
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
lo ciul, jako klatwa.
to juz dociepnij jakies "az do 15 majstra" abo co
https://www.youtube.com/watch?v=17397PTNTrc
taki klasyk z mojej mlodosci
mi to raczej przypomino, ze fajno dziolcha zapraszo cie na impreza, a ty wolisz pic w doma na smutno, bo "nie ma co pompowac balonika" i "nie ma co sie nastawiac za wczasu".
tu jest trocha podobnie. jak nie zagromy o awans, to awansu nie przegromy
ale tak jak po odrzucenie przez dziolcha nie nalezy se strzelic w leb, tak samo niekoniecznie trzeba dzialac potem z haslem "wszyscy raus".
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2625
- Rejestracja: 21 lut 2004, o 23:36
- Lokalizacja: Tam gdzie mnie nie ma
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
Nie rozróżniasz szerzenia defetyzmu od przesadnego optymizmu. U nas po trzech meczach mamy awans, po 20 specjalnie nie chcemy awansować. Frustracja połączona z teoriami spiskowymi nie mającymi odzwierciedlenia w rzeczywistości. Jebanie piłkarzy, którzy tu są od bajtla a zachwyty nad gościem, który kopnie prosto dwa razy. Nie ma środka. Przy pierwszej porażce bedzie na***ane 15 stron komentarzy, po fajnych meczach jest 5.
historiaruchu.pl
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10242
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
tworzysz dla mnie falszywa zaleznosc jakoby bycie hurraoptymista wiazalo sie pozniej z popadaniem w defetyzm.
jestem hurraoptymista teraz. moge pospiewac pod prysznicem, miec banan na mordzie ogladajac kulisy, wypic wiecej piwa, czy odmowic znajomym planow na majówk, bo planuje ja spedzic na narodowym itd . czy klub na tym jakos traci? NIE, wrecz przeciwnie. chetniej uczestnicze w akcjach przez klub proponowanych, na prezent kupie komus karnet, jescze innego wyciagne po latach na mecz - same zyski.
hurraoptymistami nie moga byc ludzie zarzadzajacy klubem. nie moga pomyslec "jestesmy juz tak dobrze, ze zima zadnych wzmocnien nie trzeba". chwala juz za to, ze tak nie pomysleli po awansie. nie moga tez pomyslec "awansujemy na pewno, to wezmiemy kogos na kredyt". hurraoptymistami nie moze byc trener, ktory nie bedzie sie przygotowywał do kolejnych przeciwnikow, bo pomysli, ze sie samo wygra. nie moze byc tez druzyna i lekcewazyc przeciwnikow. tutaj hurraoptymizm jest zagrozeniem.
natomiast kibic ma prawo do emocji, a moze inaczej powinien nauczyc sie, ze w sporcie sie wygrywa i przegrywa. przy wygrywaniu hurraoptymizm nie jest zly. zla moze byc pogarda dla przeciwnika i brak szacunku.
wydaje sie, ze duzo trudniejsze moze byc przegrywanie i jak pokazaly pewne okresy nawet w tak udanym sezonie jak poprzednim, duzo osob sie tego jeszcze nie nauczylo. natomiast uwazam, ze niekoniecznie to sa te same osoby. mnie mogles tu czytac i chyba wiesz, ze z hurraoptymizmu nie bede wyzywał Ecika bo 3 razy krzywo pilke kopnie, a Skrobacza za to, ze pilkarz ktorego lubie siedzi na lawie
jestem hurraoptymista teraz. moge pospiewac pod prysznicem, miec banan na mordzie ogladajac kulisy, wypic wiecej piwa, czy odmowic znajomym planow na majówk, bo planuje ja spedzic na narodowym itd . czy klub na tym jakos traci? NIE, wrecz przeciwnie. chetniej uczestnicze w akcjach przez klub proponowanych, na prezent kupie komus karnet, jescze innego wyciagne po latach na mecz - same zyski.
hurraoptymistami nie moga byc ludzie zarzadzajacy klubem. nie moga pomyslec "jestesmy juz tak dobrze, ze zima zadnych wzmocnien nie trzeba". chwala juz za to, ze tak nie pomysleli po awansie. nie moga tez pomyslec "awansujemy na pewno, to wezmiemy kogos na kredyt". hurraoptymistami nie moze byc trener, ktory nie bedzie sie przygotowywał do kolejnych przeciwnikow, bo pomysli, ze sie samo wygra. nie moze byc tez druzyna i lekcewazyc przeciwnikow. tutaj hurraoptymizm jest zagrozeniem.
natomiast kibic ma prawo do emocji, a moze inaczej powinien nauczyc sie, ze w sporcie sie wygrywa i przegrywa. przy wygrywaniu hurraoptymizm nie jest zly. zla moze byc pogarda dla przeciwnika i brak szacunku.
wydaje sie, ze duzo trudniejsze moze byc przegrywanie i jak pokazaly pewne okresy nawet w tak udanym sezonie jak poprzednim, duzo osob sie tego jeszcze nie nauczylo. natomiast uwazam, ze niekoniecznie to sa te same osoby. mnie mogles tu czytac i chyba wiesz, ze z hurraoptymizmu nie bede wyzywał Ecika bo 3 razy krzywo pilke kopnie, a Skrobacza za to, ze pilkarz ktorego lubie siedzi na lawie
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2625
- Rejestracja: 21 lut 2004, o 23:36
- Lokalizacja: Tam gdzie mnie nie ma
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, sobota, 30.07.2022, 20:00
Nie zawsze czytam, ale znamy się z sektora juz prawie dekadę i akurat ciebie najmniej bym podejrzewał o jebanie piłkarza, że źle kopnie piłkę
historiaruchu.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: andrzejn64, Google [Bot], Lateralus, Majestic-12 [Bot], ROHAN2 i 81 gości