Ruch Chorzów - Legia Warszawa / 02.04.2025 godź 18:00

[arcio]

Szymański wczoraj zagrał tragicznie. Nawet z autu wyrzucił pod nogi przeciwnika. Jedna akcja mi siedzi w głowie jak grając po prawej stronie obrony wyszedł wysoko zostawiając cały sektor bez krycia Nie wiem czy on nam pomoże w walce o Ex. Ale ilu mamy takich pewnych? Tragedia...

[Jadajada]

Mamy grajkow co potrafia dobrze zagrac. Wine widze w trenerze i tyle. Przekombinowane taktyki, nowoczesna pilka jak na zachodzie, a grajki o polowe wolniejsi i o polowe mniej wydolni. Brakuje tu prostoty. Ci trenerzy chca pod kazdego przeciwnika unikalna taktyke ustalic i gowno z tego wychodzi. Trzeba zagrac prosto, bronic sie, jakas kontra, a nie wychodzic jak rowny z rownym na kazdego. Na siedlce, odre opole, wisle, legie... w ekstraklasie to samo bylo. Troche pokory.
Co to za taktyka, jak 2 metry Nowotny wchodzi na skrzydlo, a jak zagra na szpicy to mu nikt na glowe pilki nie polse, kiedy on dobrze gra glowa! Strzaly z daleka! Teraz z legia Mezgrani dwa razy ladnie strzelil, poza tym jest wchodzenie do piatki jak belarcelona

Ja bym tutaj nie obwiniał pojedynczej jednostki. Bo tutaj za wyniki jest więcej osób odpowiedzialnych. Począwszy od tych co siedzą sobie na stołkach w biurze do tych na ławce trenerskiej.

Trener ma również swoich asystentów, którzy są odpowiedzialni za poszczególne rzeczy. Powiedzcie mi co robi nadal w sztabie analityk - Adrian Gach? W Ruchu od 2014 roku, a na stanowisku analityka od 2022 roku. Już pisałem to za czasów JN, że co on nadal robi na ławce skoro według AI jest odpowiedzialny za:

Obowiązki
Zbieranie i analizowanie danych z meczów, treningów i zawodników
Tworzenie modeli analitycznych i algorytmów
Przygotowywanie raportów i prezentacji
Wskazanie szkoleniowe
Tworzenie modelu gry zespołu
Planowanie i realizacja analizy
Analiza danych
Ocena mocnych i słabych stron zawodników
Analiza ryzyka związanego z transferami
Analiza ryzyka związanego z podejmowaniem decyzji dotyczących gry
Identyfikacja trendów i wzorców w grze
Korzyści
Lepsze podejmowanie decyzji dotyczących transferów
Wzmocnienie składu
Obiektywna ocena sytuacji boiskowych
Wsparcie procesu decyzyjnego trenera i sztabu
Wsparcie w podejmowaniu strategicznych decyzji dotyczących gry, transferów i rozwoju drużyny

To ewidetnie chyba coś jest nie halo. Klub potrzebuje zmian, świeżej głowy i co najważniejsze DOŚWIADCZENIA na danym stanowisku - mowa tutaj również o emerytowanym piłkarzu na stanowisku Dyrektora Sportowego, który uwaza, że mamy kadrę na EX. Tyle w temacie. Ale mam wrażenie, że przez to, że Siemon zdobył sobie na początku sympatię przez wyciągnięcie nas z gówna, wiele osób ma klapki na oczach i nie widzi tego, że powoli zakręcamy koło do tego samego gówna.

Dlaczego widze wielka wine w trenerze? Jego decyzja pozbyli sie Grzyba, on i jego koledzy przygotowywali nas fizycznie w Turcji i najwazniejsze, ze nie przegrywa sie z slabszymi druzynami w tak kiepskim stylu i dodatkowo dwa razy po 0:5 z winy prezesa, czy dyrektora sportowego.

Dopowiem tez po wywiadzie Szymanskiego, ze to jest absurd i skandal, ze zawodowiec gada o slabym mentalu po stracie bramki na poczatku meczu. Albo sa po prostu slabi psychicznie, albo jedli paczki w katowicach w czasie jakies odprawy. On nie wie co sie powinno robic, co czuc, co sobie do glowy wmawiac po stracie bramki? Tym bardziej, ze oni te bramki traca non stop w meczach, gdzie grywali nawet dobre momenty.

Ciekawi mnie stan finansowy i plan prezesa, skoro oni az tak oszczedzaja na grajkach. Moze to ma sens, a moze przesadzaja. Nie wiem, nie znam sie

[Bialy]

Mamy grajkow co potrafia dobrze zagrac. Wine widze w trenerze i tyle. Przekombinowane taktyki, nowoczesna pilka jak na zachodzie, a grajki o polowe wolniejsi i o polowe mniej wydolni. Brakuje tu prostoty. Ci trenerzy chca pod kazdego przeciwnika unikalna taktyke ustalic i gowno z tego wychodzi. Trzeba zagrac prosto, bronic sie, jakas kontra, a nie wychodzic jak rowny z rownym na kazdego. Na siedlce, odre opole, wisle, legie... w ekstraklasie to samo bylo. Troche pokory.
Co to za taktyka, jak 2 metry Nowotny wchodzi na skrzydlo, a jak zagra na szpicy to mu nikt na glowe pilki nie polse, kiedy on dobrze gra glowa! Strzaly z daleka! Teraz z legia Mezgrani dwa razy ladnie strzelil, poza tym jest wchodzenie do piatki jak belarcelona

Ja bym tutaj nie obwiniał pojedynczej jednostki. Bo tutaj za wyniki jest więcej osób odpowiedzialnych. Począwszy od tych co siedzą sobie na stołkach w biurze do tych na ławce trenerskiej.

Trener ma również swoich asystentów, którzy są odpowiedzialni za poszczególne rzeczy. Powiedzcie mi co robi nadal w sztabie analityk - Adrian Gach? W Ruchu od 2014 roku, a na stanowisku analityka od 2022 roku. Już pisałem to za czasów JN, że co on nadal robi na ławce skoro według AI jest odpowiedzialny za:

Obowiązki
Zbieranie i analizowanie danych z meczów, treningów i zawodników
Tworzenie modeli analitycznych i algorytmów
Przygotowywanie raportów i prezentacji
Wskazanie szkoleniowe
Tworzenie modelu gry zespołu
Planowanie i realizacja analizy
Analiza danych
Ocena mocnych i słabych stron zawodników
Analiza ryzyka związanego z transferami
Analiza ryzyka związanego z podejmowaniem decyzji dotyczących gry
Identyfikacja trendów i wzorców w grze
Korzyści
Lepsze podejmowanie decyzji dotyczących transferów
Wzmocnienie składu
Obiektywna ocena sytuacji boiskowych
Wsparcie procesu decyzyjnego trenera i sztabu
Wsparcie w podejmowaniu strategicznych decyzji dotyczących gry, transferów i rozwoju drużyny

To ewidetnie chyba coś jest nie halo. Klub potrzebuje zmian, świeżej głowy i co najważniejsze DOŚWIADCZENIA na danym stanowisku - mowa tutaj również o emerytowanym piłkarzu na stanowisku Dyrektora Sportowego, który uwaza, że mamy kadrę na EX. Tyle w temacie. Ale mam wrażenie, że przez to, że Siemon zdobył sobie na początku sympatię przez wyciągnięcie nas z gówna, wiele osób ma klapki na oczach i nie widzi tego, że powoli zakręcamy koło do tego samego gówna.

Dlaczego widze wielka wine w trenerze? Jego decyzja pozbyli sie Grzyba, on i jego koledzy przygotowywali nas fizycznie w Turcji i najwazniejsze, ze nie przegrywa sie z slabszymi druzynami w tak kiepskim stylu i dodatkowo dwa razy po 0:5 z winy prezesa, czy dyrektora sportowego.

Dopowiem tez po wywiadzie Szymanskiego, ze to jest absurd i skandal, ze zawodowiec gada o slabym mentalu po stracie bramki na poczatku meczu. Albo sa po prostu slabi psychicznie, albo jedli paczki w katowicach w czasie jakies odprawy. On nie wie co sie powinno robic, co czuc, co sobie do glowy wmawiac po stracie bramki? Tym bardziej, ze oni te bramki traca non stop w meczach, gdzie grywali nawet dobre momenty.

Ciekawi mnie stan finansowy i plan prezesa, skoro oni az tak oszczedzaja na grajkach. Moze to ma sens, a moze przesadzaja. Nie wiem, nie znam sie

Mnie to już przez myśl przechodzi czy czasem nie mają jakiś zaległości finansowych wobec zawodnikow bo to jakieś nieporozumienie, ze tak ich gra wygląda.

[Elmer]

Dla mnie od pewnego czasu Szymański to pozorant. Najsłabsze ogniwo, obok ręcznika w bramce. Strasznie obniżył loty.

[heli]

Dla mnie od pewnego czasu Szymański to pozorant. Najsłabsze ogniwo, obok ręcznika w bramce. Strasznie obniżył loty.

mam dokładnie to samo. Nie ogarniam, że tylu ludzi uważa, że to jeden z obrońców do zostawienia, ja już po którymś z ostatnich meczy pisałem, że czekam, aż Szymański będzie pauzował za kartki i zobaczymy Lukica z Tsykalo jako środkowych obrońców.

[AndRe]

najlepiej gral za Misia w ustawieniu 3 -4- 3 gdzie nawet rozgrywal

casus Szczepena tyle ze on najlepiej gral za Skrobacza

[spyru]

Dodam, że jak przychodził do Ruchu, to też po sezonie w którym spektakularnie spadł z ligi ze Skrą. Czyli 2 sezony z rzędu zaliczył spadek. I on jest liderem linii obrony

[ondrasz]

Ciężko napisać coś mądrego. Niby człowiek wiedział, ale łudził się… Smutne to, jak wczorajszy mecz wyglądał. Ewidentnie po zimie motoryka nam szwankuje, teraz dochodzi jeszcze strach i bark zdecydowania. Sypie się koncentracja a z powodów jak powyżej brak odwagi do podjęcia trudniejszych zagrań, wykonania zwodu [bo co będzie, jak stracę?]. Myślałem, że po przerwie na reprezentację jakoś się chłopaki zresetują. Niestety nici z tego. Potężne bęcki zakopią nam mental [obym się mylił] baaardzo głęboko na bardzo długo.
Do tych, którzy chcą wywalić trenera, graczy, prezesa, dyr. sportowego, masażystów, sprzątaczki, wpierw spuszczając im łomot – zastanówcie się chwilkę. Czy oni wszyscy chcą źle dla naszego klubu? Czy naprawdę im nie zależy? Może jednak jest jakiś głębszy powód i co za tym idzie „wszyscy raus” tego nie rozwiąże? Tu nie ma jednego winnego i wywalenie trenera czy też któregoś [wszystkich] graczy tego nie zmieni. Zacięła się maszyka. Musimy ją odblokować, naprawić.
Dziwi mnie też podejście „niebieska rodzina” to zło, żadnych powrotów, ale już Waldka Kinga – WITAMY! Brak w tym logiki, chyba? Czy tylko mnie się tak wydaje? Mamy naprawdę dobrego, młodego i perspektywicznego trenera i naprawdę szanuję i cenię Pana Fornalika, ale dajmy młodemu przełamać kryzys. Niech się wykaże! Ciągle mam nadzieję, że na koniec sezonu będziemy mieli się z czego cieszyć

[AndRe]

Dodam, że jak przychodził do Ruchu, to też po sezonie w którym spektakularnie spadł z ligi ze Skrą. Czyli 2 sezony z rzędu zaliczył spadek. I on jest liderem linii obrony

on chyba przychodzil jako defensywny, mysmy go chyba przesuneli do obrony

moze gra spowrotem na DM go ozywi?

[Ozor]

Ciężko napisać coś mądrego. Niby człowiek wiedział, ale łudził się… Smutne to, jak wczorajszy mecz wyglądał. Ewidentnie po zimie motoryka nam szwankuje, teraz dochodzi jeszcze strach i bark zdecydowania. Sypie się koncentracja a z powodów jak powyżej brak odwagi do podjęcia trudniejszych zagrań, wykonania zwodu [bo co będzie, jak stracę?]. Myślałem, że po przerwie na reprezentację jakoś się chłopaki zresetują. Niestety nici z tego. Potężne bęcki zakopią nam mental [obym się mylił] baaardzo głęboko na bardzo długo.
Do tych, którzy chcą wywalić trenera, graczy, prezesa, dyr. sportowego, masażystów, sprzątaczki, wpierw spuszczając im łomot – zastanówcie się chwilkę. Czy oni wszyscy chcą źle dla naszego klubu? Czy naprawdę im nie zależy? Może jednak jest jakiś głębszy powód i co za tym idzie „wszyscy raus” tego nie rozwiąże? Tu nie ma jednego winnego i wywalenie trenera czy też któregoś [wszystkich] graczy tego nie zmieni. Zacięła się maszyka. Musimy ją odblokować, naprawić.
Dziwi mnie też podejście „niebieska rodzina” to zło, żadnych powrotów, ale już Waldka Kinga – WITAMY! Brak w tym logiki, chyba? Czy tylko mnie się tak wydaje? Mamy naprawdę dobrego, młodego i perspektywicznego trenera i naprawdę szanuję i cenię Pana Fornalika, ale dajmy młodemu przełamać kryzys. Niech się wykaże! Ciągle mam nadzieję, że na koniec sezonu będziemy mieli się z czego cieszyć

ale wytłumacz mi z czego ci się wzięło że to dobry trener? że młody to się zgodzę to niekoniecznie atut , prerspektywiczny w Polsce nowicjusz? przecież takie komety i nie tylko pracują u nas po dwa sezony maksymalnie.
To na ile ty chcesz tego trenera na dekadę? i co mamy czekać aż się nauczy na klubie piłkarskim w którym będzie presja bo być musi , bo finanse nam się nie zepną jak na SŚ będzie chodziło po 5-7 tys ludzi.
Jak ty chcesz to marketingowo ugrać , bez zwycięstw, bez stylu bez nadzieji na lepsze wyniki i awans ?

[simon]

Najbardziej wkur**a fakt , że po kolejnych żenujących wyczynach naszych kopaczy, wszyscy zachowują się tak, jakby nic się wielkiego nie stało. Piłkarze mówią o wstydzie i i próbach rehabilitacji, które kończą się kolejnymi upokorzeniami. Zarząd z prezesem na czele nabrali wody w usta i nie stać ich nawet na kilka zdań wyjaśnienia co się dzieje, że drużyna kolejny raz przechodzi obok meczu. Prezydent Chorzowa na Twitterze po srogim laniu pisze że się nie udało, ale za rok puchar będzie nasz. Na oficjalnych profilach klubu będą zaraz zapraszać na kolejny pokaz tragifarsy z Tychami, a kibice oprócz ku**a mać Chorzów grać, wydają bawić się doskonale na tym tonącym Titanicu. To co się dzieje w tej rundzie wymaga wyjaśnień i to właśnie kibice,skoro zarząd nie potrafi,powinni walnąć pięścią w stół i domagać się spotkania na linii- klub-piłkarze- sztab szkoleniowy-przedstawiciele kibiców. Tu już nie ma na co czekać, tu trzeba bić na alarm!
Mamy wiosnę, zaraz pogoda będzie sprzyjać spacerom i chęci spędzania wolnego czasu gdzieś pod chmurką. Jesteśmy na najlepszej drodze do tego, żeby ludzie omijali mecze Ruchu szerokim łukiem i będziemy grać na Śląskim przy kilku tysiącach widzów co tylko będzie generować kolejne straty dla klubu. Czy nikogo to naprawdę nie martwi? Pora się obudzić panowie i panie, bo zaraz wylądujemy w tym samym miejscu, w którym już byliśmy kilka lat temu.

[ondrasz]

Ciężko napisać coś mądrego. Niby człowiek wiedział, ale łudził się… Smutne to, jak wczorajszy mecz wyglądał. Ewidentnie po zimie motoryka nam szwankuje, teraz dochodzi jeszcze strach i bark zdecydowania. Sypie się koncentracja a z powodów jak powyżej brak odwagi do podjęcia trudniejszych zagrań, wykonania zwodu [bo co będzie, jak stracę?]. Myślałem, że po przerwie na reprezentację jakoś się chłopaki zresetują. Niestety nici z tego. Potężne bęcki zakopią nam mental [obym się mylił] baaardzo głęboko na bardzo długo.
Do tych, którzy chcą wywalić trenera, graczy, prezesa, dyr. sportowego, masażystów, sprzątaczki, wpierw spuszczając im łomot – zastanówcie się chwilkę. Czy oni wszyscy chcą źle dla naszego klubu? Czy naprawdę im nie zależy? Może jednak jest jakiś głębszy powód i co za tym idzie „wszyscy raus” tego nie rozwiąże? Tu nie ma jednego winnego i wywalenie trenera czy też któregoś [wszystkich] graczy tego nie zmieni. Zacięła się maszyka. Musimy ją odblokować, naprawić.
Dziwi mnie też podejście „niebieska rodzina” to zło, żadnych powrotów, ale już Waldka Kinga – WITAMY! Brak w tym logiki, chyba? Czy tylko mnie się tak wydaje? Mamy naprawdę dobrego, młodego i perspektywicznego trenera i naprawdę szanuję i cenię Pana Fornalika, ale dajmy młodemu przełamać kryzys. Niech się wykaże! Ciągle mam nadzieję, że na koniec sezonu będziemy mieli się z czego cieszyć

ale wytłumacz mi z czego ci się wzięło że to dobry trener? że młody to się zgodzę to niekoniecznie atut , prerspektywiczny w Polsce nowicjusz? przecież takie komety i nie tylko pracują u nas po dwa sezony maksymalnie.
To na ile ty chcesz tego trenera na dekadę? i co mamy czekać aż się nauczy na klubie piłkarskim w którym będzie presja bo być musi , bo finanse nam się nie zepną jak na SŚ będzie chodziło po 5-7 tys ludzi.
Jak ty chcesz to marketingowo ugrać , bez zwycięstw, bez stylu bez nadzieji na lepsze wyniki i awans ?

Ano z tego jak przejął drużynę po Niedźwiedziu i co z nią zrobił. Graliśmy całkiem-całkiem. Chyba się zgodzisz? Coś ewidentnie nie pykło w przerwie zimowej i teraz efekt kuli śnieżnej - jest tylko gorzej i gorzej. Mam jednak nadzieję, że uda się to wyhamować i pozbierać do kupy.

[Ozor]

ale co zrobił wygrał kilka meczy ,niektóre fartem potem przyszedł silniejszy rywal i w łeb , seria meczy u siebie i teraz jesteśmy w tabeli punktowej prowadzonej od stycznia na przedostatnim miejscu gorzej wypada tylko Warta a lepiej np Kotwica która miała się wycofać z rozgrywek.
Miał okres na przygotowania , korekty , obóz , przerwę na reprezentację nic to nie dało , bałagan i chaos który tworzy swoimi rotacjami powoduje brak stabilizacji i pewności u zawodników z i tak z niewielkimi możliwościami których jedynym atutem może być zgranie.
Nawet trener z nazwiskiem po takiej kompromitacji miał by problemy a tu jest chłopak na dorobku któremu po prostu nie wychodzi .

[NG1920]

Mnie to już przez myśl przechodzi czy czasem nie mają jakiś zaległości finansowych wobec zawodnikow bo to jakieś nieporozumienie, ze tak ich gra wygląda.

Po jednej z marcowych porażek taki zarzut padł na twitterze i został błyskawicznie zdementowany przez T. Ferensa i chyba też Sz. Michałka. Także można szperać dalej.

[tomcop]

https://gyazo.com/c86d19b8c55d7281147e3de52e3c778f

duzo by pisac, a bardziej sie rzygac chce niz pisac.
ale screen, to rzeczywiscie fajny pressing Sylwestrzaka na Tsykalo.
z boiska tego nie wylapalem.
mial w tym Szulczek racje.

Sędzia poszedł za akcją, tylko nasz nie w tę stronę ......