Zmiany kadrowe w Ruchu Chorzów

[Elmer]

Wleciał też odszedł po awansie. Świat się nie skończył.

[to jo]

Mnie kolejny raz zastanawia czemu nadal niema oficjalnego poparcia dla trenera z strony wszystkich grup kibiców i danie do zrozumienia zarządowi że niema zgody na zmianę trenera! ... ale nie lepiej jak zwykle pisać jakieś wysrywy o waszczuku itp...

Zas nie przesadzej... poparcie dla trenera ktory wygrol liga w kierej grajom w 90% górnicy, elektrycy kucharze kelnery itp. To nie jest mourinho, ino jamamoto co przejebol puchar z pniowkiem.
Jo tam nie wiem o co tam loto ,ale jak nie wiadomo o co lazi to wiadomo ze lazi o kasa...
Zadnych kominow placowych ...!!!!
kontrakt na rok z opcja przedłużenia na kolejny

Dobrze, że ewent. następca bydzie robił za klepoki i jest gwarantem rozdupienio ligi w pył.

Jak mnie nie stac to nie kupuja ...
A kredytow do splacenia momy w ci***

[Mirek]

http://www.ruchchorzow.com.pl/aktualnos ... ziekujemy/

Zarząd Ruchu Chorzów informuje, że nie udało się porozumieć z trenerem Łukaszem Beretą w kwestii nowej umowy. Osiągnięto porozumienie w zakresie finansowym oraz długości kontraktu, natomiast nie udało się porozumieć w kwestii zapisu o okresie wypowiedzenia, identycznego jak w obecnej, obowiązującej do końca czerwca umowie.

Zapis o okresie wypowiedzenia jest stosowany w każdej umowie podpisywanej przez Klub i nie może być odstępstw od tej reguły. Nauczeni doświadczeniem z przeszłości, będąc zarazem na etapie odbudowy, nie możemy sobie pozwolić na złamanie przyjętych zasad.

Łukasz Bereta objął drużynę Ruchu 18 czerwca 2019 r., w najtrudniejszym momencie w długiej historii klubu – tuż po spadku do III ligi. W roli trenera poprowadził „Niebieskich” łącznie w 63. spotkaniach notując w nich 44 zwycięstwa, 11 remisów i 8 porażek, a zwieńczeniem jego dwuletniej pracy z zespołem był awans do II ligi.

Trenerowi oraz jego współpracownikom serdecznie dziękujemy za podjęcie się misji sportowej odbudowy Ruchu, zaangażowanie w pracę, a przede wszystkim poprowadzenie drużyny do awansu. Życzymy powodzenia w dalszej karierze szkoleniowej. Do zobaczenia!

Informujemy, że niezwłocznie rozpoczniemy rozmowy z kandydatami na stanowisko trenera pierwszej drużyny Ruchu.

[kroy]

Szkoda, ze się nie udało.

[nrsl-halemba]

wy***rdolić swojego człowieka który wywalczył zaslużony awans, zrobił drużynę, stawia na swoich zawodników, a sprowadza nom ciula i skończymy jak obecnie Widzew czyli 100 trenerów na sezon, brak awansu i pewnie tym składem spadek i to jeszcze przy pomocy grup kibicowskich. za***iście

[Bartorus]

Jak wy***rdolić. Nie dogadano się w sprawie jednego z kluczowych zapisów nowej umowy(który był w poprzedniej) i tyle.

[Rafal1920]

Wczoraj na Cichej oprócz nazwiska Surmy jako przyszłego szkoleniowca, przewinęło się też nazwisko Monety przy braku awansu Tychów do ekstraklasy.

[niebieski98]

wy***rdolić swojego człowieka który wywalczył zaslużony awans, zrobił drużynę, stawia na swoich zawodników, a sprowadza nom ciula i skończymy jak obecnie Widzew czyli 100 trenerów na sezon, brak awansu i pewnie tym składem spadek i to jeszcze przy pomocy grup kibicowskich. za***iście

Po to stawia się takie granice jak w tym przypadku, żebyśmy tym 100 trenerom naraz nie musieli płacić. Nie wiem jakie były szczegóły, ale podejrzewam, że Bereta chciał bardzo długi okres wypowiedzenia, żeby się zabezpieczyć na wypadek niewypału i zwolnienia. Już wyobrażam sobie jak wyglądałyby komentarze, gdyby przyszło nam płacić dwóm albo trzem trenerom naraz. Niestety, jeżeli chce się prowadzić klub w prawidłowy sposób, nie ma miejsca na łamanie pewnych zasad i robienie wyjątków nawet w przypadku zasłużonego co by nie mówić trenera. Dzisiaj pójdziemy na rękę trenerowi, jutro jednemu, drugiemu zawodnikowi, a po paru latach wrócimy w to samo miejsce w którym byliśmy 2 lata temu. Tak apropo tej "niebieskiej familii" która tyle lat żerowała na klubie, dzięki takim decyzjom raczej chronimy klub przed podobnymi zjawiskami. Jesteśmy w takim miejscu gdzie zarząd musi twardą ręką rządzić klubem, bez sentymentów i specjalnego traktowania.

Mimo dobrych dwóch sezonów Bereta jak każdy inny trener nie daje gwarancji sukcesu. Równie dobrze moglibyśmy z nim zacząć fatalnie przyszły sezon i po paru miesiącach szukać nowego trenera. Zostalibyśmy wtedy z dwoma etatami do opłacania, co absolutnie nie ma prawa mieć miejsca w naszym położeniu.

Dla mnie decyzja słuszna, chyba najtrudniejsza jaką podjął prezes w ostatnich 2 latach, jeszcze wiele takich przed nim.

[Acid]

Wygondo na to że Łukasz Bereta postawił klub swoją decyzją pod ścianą, wyglondo na to że chciol sobie zostawić otwarto furtka w momencie otrzymania dużo lepszej oferty w czasie kontraktu. Wyglondo na to że klub nie pozwolił sobie na tego typu zagrywki i doł jasny sygnał że jeśli ktoś mo zamiar zaś lekko wyciulać klub i pitnąc przy najblizszyj okazji to on na to nie idzie. Dzięki trenerze za ten awans. Wierza w tych ludzi którzy są teraz przy sterach (prezes, Marek, Marcin i reszta). Mom ino nadzieja ze nowy trener niy Mo nic wspólnego z kadrą i ludźmi kere nos spuszczali przez 3 lata rok po roku do niższej ligi.

[Scypion]

Co znaczy wy***rdolic? Trener nie zgodzil sie na warunki jakie mogl mu zaproponowac Ruch. Kontrakt sie skonczyl i to trener nie podpisol nowego, a propozycja byla, wiec moze ochłońcie...

[19aRtuR20]

http://www.ruchchorzow.com.pl/aktualnos ... ziekujemy/

Zarząd Ruchu Chorzów informuje, że nie udało się porozumieć z trenerem Łukaszem Beretą w kwestii nowej umowy. Osiągnięto porozumienie w zakresie finansowym oraz długości kontraktu, natomiast nie udało się porozumieć w kwestii zapisu o okresie wypowiedzenia, identycznego jak w obecnej, obowiązującej do końca czerwca umowie.

Zapis o okresie wypowiedzenia jest stosowany w każdej umowie podpisywanej przez Klub i nie może być odstępstw od tej reguły. Nauczeni doświadczeniem z przeszłości, będąc zarazem na etapie odbudowy, nie możemy sobie pozwolić na złamanie przyjętych zasad.

Łukasz Bereta objął drużynę Ruchu 18 czerwca 2019 r., w najtrudniejszym momencie w długiej historii klubu – tuż po spadku do III ligi. W roli trenera poprowadził „Niebieskich” łącznie w 63. spotkaniach notując w nich 44 zwycięstwa, 11 remisów i 8 porażek, a zwieńczeniem jego dwuletniej pracy z zespołem był awans do II ligi.

Trenerowi oraz jego współpracownikom serdecznie dziękujemy za podjęcie się misji sportowej odbudowy Ruchu, zaangażowanie w pracę, a przede wszystkim poprowadzenie drużyny do awansu. Życzymy powodzenia w dalszej karierze szkoleniowej. Do zobaczenia!

Informujemy, że niezwłocznie rozpoczniemy rozmowy z kandydatami na stanowisko trenera pierwszej drużyny Ruchu.

Czyli w skrocie Trener Bereta postawil jako warunek pewnosc zatrudnienia przez calo umowa, niewazne czy by Ruch zaczal fatalnie sezon i mogla zajsc ewentualno potrzeba zmiany trenera. Jako, ze zawod trenera jest dosc niepewnym zawodem, idzie zrozumiec jego wymagania, choc z drugiej strony jesli wypowiedzenie bylo jedynym problemem przy umowie to ino pokazuje, ze sam trener jest nie do konca pewny, ze bylby trenerem, ze bylyby wyniki.

Ugiac sie i podpisac bylo bardzo latwo, zaczniemy fatalnie liga i... mielibysmy trenera na kontrakcie przez wiele kilkanascie miesiecy... brawa dla odpowiedzialnych za ta decyzja

Dzieki za ostatnie dwa sezony.

[niebieski98]

Uważacie że poszło o okres wypowiedzenia, w przypadku gdyby klub chciał zwolnić Berete po słabych wynikach, czy chodziło o możliwość zerwania przez Berete umowy gdyby dostał lepszą ofertę? Bo na początku odniosłem wrażenie, że chodzi o zabezpieczenie klubu, gdyby ten doszedł do wniosku że należy zmienić szkoleniowca, tak aby nie płacić mu pensji do końca kontraktu.

Jeżeli jest jednak tak, że to Berecie zależy na możliwości szybkiego rozwiązania kontraktu i pójścia gdzie indziej to nie ma nawet o czym gadać. On sobie w takim scenariuszu wyobraża, że zostawi drużyne z dnia na dzień i pójdzie trenować wyżej?

[gucio77]

Jo podzielom opinia Scypiona, heli-ego czy niebieskiego98, niy znomy szczegołow, to niy ma co strzylać focha. Ftoś pisoł że Berata był wyborym kibicow, ale wydaje sie mi że niy piyrwszym? Przed nim boł chyba Gorecko i chyba tryner ze Szombierek?
Tyż ftoś napisoł że Wleciał po awansie do EX tyż łodpod, a fto z Wos pamiynto to były wyniki i przedewszystkim ultra ofensywno gra, kaj rynce same skłodały sie do oklaskow i sie pożegnoł.
A co do gry teraz na wiosna, to choćby tu na forum wielu z Wos pisało że wyniki ok, ale gra już niy za bardzo.
A co do Ł. Surmy, tyż ftoś wyżyj pisoł że dwa łostatnie sezony to z g..na doł rada ukryńcić bata.
Uważom że przy Surmiku tyż my som w stanie zakontraktować troszka lepsze nazwiska, może kogoś z Garbarnii ściongnie.
Tyla łodymnie, co mo być to bydzie czy Bereta czy Surma, byle Ruch szoł do przodu.
Acha, chciołech jeszcze napisac ło jednyj rzeczy kero mie ukuła w wywiedzie Ł. Berety.
Powiedzioł tam coś takiego że łon bychcioł by w 2 lidze w klubie myśleli długofalowo, piyrwszy sezon ło utrzymanie drugi ewentualnie gra ło awans i żeby zarząd niy popełnił tych samych błyndow co łostatnimi laty, że po spadku chcieli zaroz awansu i skończyło sie spadkiym, roz i potym drugi roz.
Uważom to za niy fortunno jego wypowiydź z kilku wzglydow:
Po pirywsze już sie asekurowoł prze ewentualnym brakiym awansu w piyrwszym sezonie, a wszyscy tutej na forum wiymy, że jest to jak najbardzij możliwe, przy odpowiednich wzmocniyniach z finansami jaki na dziyń dzisiejszy dysponujymy i przedewszystkim z naszymi kibicami.
A drugo spawa wytknoł poprzedniymu zarzondowi i nom kibicom że było błyndym, chyńć awansu w piyrwszym roku po spadku i to była jedna z przyczyn spadkow. Oczywiście pomijom fakt fto wtedy zarzondzoł klubym i w jaki sosob. To co spadomy z EX zostaje dużo zawodnikow w klubie kerzy grali w EX i my kibice czy zarzond niy momy wymagać łod drużyny powrotu do EX, albo 2 ligi do piyrwszyj?
Przynajmi jo to tak łodebroł.
PozdRo

[19aRtuR20]

Uważacie że poszło o okres wypowiedzenia, w przypadku gdyby klub chciał zwolnić Berete po słabych wynikach, czy chodziło o możliwość zerwania przez Berete umowy gdyby dostał lepszą ofertę? Bo na początku odniosłem wrażenie, że chodzi o zabezpieczenie klubu, gdyby ten doszedł do wniosku że należy zmienić szkoleniowca, tak aby nie płacić mu pensji do końca kontraktu.

Jeżeli jest jednak tak, że to Berecie zależy na możliwości szybkiego rozwiązania kontraktu i pójścia gdzie indziej to nie ma nawet o czym gadać. On sobie w takim scenariuszu wyobraża, że zostawi drużyne z dnia na dzień i pójdzie trenować wyżej?

W przypadku zwolnienia. Przy odejsciu/zerwaniu umowy przez zawodnika/trenera przewaznie dogaduje sie klauzula odejscia.

"natomiast nie udało się porozumieć w kwestii zapisu o okresie wypowiedzenia, identycznego jak w obecnej, obowiązującej do końca czerwca umowie."
Klub by raczej nie pisal ze sie nie dogadali, bo chcieli cos zmienic. W tym przypadku chcieli zostawic identyczno opcja jak w obecnym kontrakcie.

[niebieski98]

W przypadku zwolnienia. Przy odejsciu/zerwaniu umowy przez zawodnika/trenera przewaznie dogaduje sie klauzula odejscia.

"natomiast nie udało się porozumieć w kwestii zapisu o okresie wypowiedzenia, identycznego jak w obecnej, obowiązującej do końca czerwca umowie."
Klub by raczej nie pisal ze sie nie dogadali, bo chcieli cos zmienic. W tym przypadku chcieli zostawic identyczno opcja jak w obecnym kontrakcie.

Ok, wszystko jasne.

Ja rozumiem, że przy słabych wynikach i zwolnieniu trenera wypadałoby zapłacić chociaż 2-3 kolejne pensje, żeby człowiek nie został na lodzie i miał komfort że z dnia na dzień nie zostanie bez dochodu. Może nie warto już roztrząsać jak długi okres wypowiedzenia chciał Bereta, ale jedno jest raczej pewne, że był on dosyć długi. Jest trenerem który bez problemu powinien znaleźć robotę w 3 lidze, a może nawet i w 2. Na brak ofert nie będzie raczej narzekał.

Istnieje możliwość, że ma na stole ofertę lepszą od naszej, w której okres wypowiedzenia jest długi i doszedł do wniosku, że zostanie w Ruchu tylko wtedy, kiedy otrzyma takie same warunki. Jeżeli tak nie jest, śmiem twierdzić że Bereta strzelił sobie w kolano. Na dziś ma wszystko o czym może zamarzyć młody trener chcący rozwinąć swoją karierę. Skład zdolny do walki o awans w przyszłym sezonie, wielu młodych, zdolnych zawodników którzy po odejściu z Ruchu gdzieś wyżej będą pracowali również na markę trenera jako specjalisty od młodzieży. Zwycięski sezon za sobą, drużynę poukładaną pod własne dyktando po 2 latach budowania. Zaufanie kibiców, zarządu który mu zawierzył w kwestii sportowej. Do tego praca w bardzo medialnym klubie, bardziej niż większość drużyn 1 ligi. Jak nie pojawi się w najbliższym czasie informacja o podpisaniu przez Berete kontraktu z poważną drużyną, będę bardzo zdziwiony.