Przyszłość Niebieskich
- Wilus
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 608
- Rejestracja: 11 sie 2002, o 22:07
- Lokalizacja: kiedys Batory, K-ce Podlesie/ Ruda Śl
- Kontakt:
Panowie, jaka szansa. Czy faktycznie bedzie nas zadawalac to, ze bedziemy sie bronic wiecznie przed spadkiem i to w 2 lidze ? Nie mozna tak myslec. Nasze miejsce jest w 1 lidze i mamy walczyc o trofea, a nie byc zakala polskiej pilki. Powiekszenie ligi czy to 1 czy 2 IMO wprowadzi jeszcze wiekszy burdel i obnizenie poziomu zespolow grajacych w ligach. Popatrzmy na stadiony, komedie z licencjami, stan kasy zespolow, ktore obecnie graja w ligach to okazuje sie, ze to i tak za duzo zespolow gra na tych szczeblach. Ja bym wprowadzil przed sezonem limit budzetu, ktory jest konieczny na sezon i zespoly, ktore go spelniaja to graja na danym szczeblu, a te, ktore nie to degradacja. Wtedy moze skonczy sie taka farsa jaka jest obecnie w Ruchu, ze pieniadze sa wylacznie na papierku lub, ze jakas druzyna w przerwie wycofa sie, bo nie ma kasy ( KSZO, Blekitni ). Wprowadzmy zalazek zawodowej pilki do PZPNu, klubow to wtedy bedzie lepiej dla naszej kopanej a takze dla kibicow.
Wilus
Wilus
- radzion
- Posty: 3850
- Rejestracja: 23 wrz 2002, o 13:08
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
Ustalony został plan przygotowań Ruchu Chorzów do rundy wiosennej II ligi.
do 18.01 - treningi na własnych obiektach
18.01 - 26.01 - zgrupowanie w Ustroniu
26.01 - sparing z Włókniarzem Kietrz
29.01 - sparing z Ruchem Radzionków
04.02 - sparing z Zagłębiem Sosnowiec
07.02 - sparing z Heko Czermno
14.02 - sparing z Rozwojem Katowice
16.02 - 27.02 - planowane zgrupowanie w Macedonii
28.02 - sparing z GKS Bełchatów
03.03 - sparing z GKS Tychy
13.03 - wznowienie rozgrywek II ligi
ciekawie sie zapowiadaja sparingi z sosnowcem i tychami, poza tym ze sportowego punktu widzenia z belchatowem no i oboz w macedonii
do 18.01 - treningi na własnych obiektach
18.01 - 26.01 - zgrupowanie w Ustroniu
26.01 - sparing z Włókniarzem Kietrz
29.01 - sparing z Ruchem Radzionków
04.02 - sparing z Zagłębiem Sosnowiec
07.02 - sparing z Heko Czermno
14.02 - sparing z Rozwojem Katowice
16.02 - 27.02 - planowane zgrupowanie w Macedonii
28.02 - sparing z GKS Bełchatów
03.03 - sparing z GKS Tychy
13.03 - wznowienie rozgrywek II ligi
ciekawie sie zapowiadaja sparingi z sosnowcem i tychami, poza tym ze sportowego punktu widzenia z belchatowem no i oboz w macedonii
Licze na was szybki powrot do ekstraklasy bo w niej jest wasze... trzeba sie pozbyc w niej takich tworow jak Łeczna czy inne Świty...
Mam nadzieje, ze nie bede musial dlugo czekac na kolejny mecz Widzew - Ruch czy Ruch - Widzew w ekstraklasie... jesli oczywiscie sie powstrzymamy...
Pozdro dla Niebieskich
Mam nadzieje, ze nie bede musial dlugo czekac na kolejny mecz Widzew - Ruch czy Ruch - Widzew w ekstraklasie... jesli oczywiscie sie powstrzymamy...
Pozdro dla Niebieskich

-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Kolejny niebieski, który nie chce z Rogalą mieć nic wspólnego.
Kod: Zaznacz cały
Radosław Gilewicz dla "Gazety": GKS Tychy wróci do ekstraklasy
Radosław Gilewicz jest nowym członkiem zarządu GKS 71 Tychy. Były reprezentant Polski, a obecnie napastnik Austrii Wiedeń, ma nadzieję, że czwartoligowy klub szybko odzyska miejsce wśród najlepszych polskich drużyn
Gilewicz jest od niedawna nowym członkiem zarządu GKS 71 Tychy. Były reprezentant Polski, a obecnie napastnik Austrii Wiedeń, ma nadzieję, że czwartoligowy klub szybko odzyska miejsce wśród najlepszych polskich drużyn.
Wojciech Todur: Jak się Pan czuje w nowej roli?
Radosław Gilewcz: Doskonale. Nie chcę być tylko papierowym działaczem. Aktywnie uczestniczę w życiu klubu. Ostatnio negocjowałem z piłkarzami wysokość kontraktów. Nie była to dla mnie sytuacja nowa, ale pierwszy raz zasiadłem z drugiej strony stołu. To trudne, bo przy całym szacunku dla piłkarzy w tym momencie liczyło się dla mnie głównie dobro klubu. Miałem w głowie, że budżet nie jest z gumy, że nie możemy obiecać więcej, niż mamy.
Znani piłkarze często inwestują swoje pieniądze w kluby, w których zaczynali kariery. Ma Pan takie ambicje?
- Na pewno nie ma możliwości, żebym został sponsorem GKS. Na to, co mam, pracowałem długie dziesięć lat. Zbyt ciężko harowałem na te pieniądze, by teraz zainwestować je w coś, co raczej nie będzie przynosić zysków.
Jestem rozważnym człowiekiem. Przede wszystkim liczy się dobro mojej rodziny: żony i dzieci.
Marek Koźmiński został udziałowcem Górnika Zabrze, po cichu mówi się, że w Ruch Chorzów zainwestuje Krzysztof Warzycha...
- Górnik to jednak zupełnie inna firma niż GKS Tychy. No i przede wszystkim grają w ekstraklasie, a nie w czwartej lidze. Jaki inwestor z zagranicy zainteresuje się przeciętnym polskim klubem, nawet jeżeli ma takie ambicje, tradycje jak mój GKS?
Udziałowców, sponsorów klubu będziemy szukać głównie w Polsce. Rozmowy z kilkoma poważnymi firmami trwają. Gdzie mogę i kogo mogę staram się kusić i przeciągnąć na stronę GKS.
Czy po zakończeniu kariery chce się Pan właśnie poświęcić pracy działacza?
- Chciałbym zostać menedżerem. Reprezentować klub albo zawodników. Przez 10 lat gry na Zachodzie nawiązałem masę kontaktów. Znam ludzi, którzy na pewno ułatwią mi start. Wiele się od nich nauczyłem, a pewnie jeszcze i nauczę.
Czy na zakończenie kariery założy Pan jeszcze koszulkę GKS?
- Oczywiście! Obiecałem sobie to już dawno. To będzie wielka gala, zaproszę kolegów, z którymi grałem. Chcę się godnie pożegnać z klubem, któremu zawdzięczam tak wiele.
Myślałem raczej o możliwości rozegrania większej liczby spotkań. Za trzy lata, jeżeli wszystko dobrze pójdzie, GKS mógłby grać w ekstraklasie.
- A ja będę miał 36 lat... Kto wie, ile jeszcze pociągnę (śmiech)? Tyle już przeżyłem, widziałem, że nie wybiegam tak daleko w przyszłość. Planuję najbliższe miesiące, nie lata.
Jestem pewny, że GKS wróci do ekstraklasy. Ale czy to się stanie za trzy lata, czy może będzie trzeba czekać dłużej? Nie wiem. Nikt w zarządzie GKS nie jest hurraoptymistą. Do ewentualnych awansów podchodzimy bardzo spokojnie.
Ostatnio w gazetach często można przeczytać o młodych polskich piłkarzach, którzy wychowują się poza granicami kraju i zastanawiają się, czy grać dla swojej "starej ojczyzny", czy może dla kraju, gdzie uczyli się kopać piłkę. Jak będzie z Pana synem?
- Konrad ma już 12 lat. Żartuję, że nie ma na świecie drugiego piłkarza w jego wieku, którym miałby za sobą już tyle zmian barw klubowych. Zaczynał, gdy miał 3,5 roku, w VFB Stuttgart. Potem, gdy ja zmieniałem klub, barwy zmieniał też Konrad.
Gra w ataku i ma wielką smykałkę do strzelania bramek. Jeżeli będzie ciężko pracował, może kiedyś tak jak i tata założy koszulkę z orłem na piersi. Marzę o tym. Wierzę, że nie będzie miał żadnych dylematów. Ale ostateczna decyzja i tak będzie należeć do niego
- radzion
- Posty: 3850
- Rejestracja: 23 wrz 2002, o 13:08
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
Z tym niebieskim Gilewiczem to ja bym nie przesadzal!zagrl u nas raptem 1 sezon, dokaldnie 31 spotkan i stzrelil 15 bramek, fakt ze to u nas sie wypromowal ale ja mu sie nie dziwie!!to w tychach zaczynal kariere, to tam stawial 1 kroki, u na sie tylko wypromowal, gdyby nazywac "niebieskim" pilkarzem kazdego zawodnika ktory u nas sie wybil i mial pozniej nam pomoc to dzis jestesmy mistzrami Polski!!
nie powiem lubie Radka ale wiekszym szacunkiem daze mimo wszystko Srutwe czy Bizackiego!(specjalnie pomijam Gucia) bo to oni graj w tym klubie nieprzerwanie (no prawie :lol: ta cewka
) od wielu lat i to oni byli w tym zespole ktory spadal z ligi i gdy odnosil sukcesy!
takich pilkazry jest wiecej,moim zdnaiem pilkarzy ktorzy bardziej zasluguja na to miano niz Gilewicz, tak wiec nie sobie urzeduje w zarzadzie Tychow, zobaczymy co z tego wyjdzie
nie powiem lubie Radka ale wiekszym szacunkiem daze mimo wszystko Srutwe czy Bizackiego!(specjalnie pomijam Gucia) bo to oni graj w tym klubie nieprzerwanie (no prawie :lol: ta cewka

takich pilkazry jest wiecej,moim zdnaiem pilkarzy ktorzy bardziej zasluguja na to miano niz Gilewicz, tak wiec nie sobie urzeduje w zarzadzie Tychow, zobaczymy co z tego wyjdzie
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
radzion - spodziewałem sie reakcji na to stwierdzenie, z tym ze pamietam czasy gdy po odejściu Gliewicz żywo interesował sie tym co dzieje się u nas w klubie. Był na turnieju halowym i przy innych nadarzających się okazjach. Wiem że był dobrym przyjacielem Śrutwy i ... Czerkawskiego.
Widocznie nikt u nas nie myslał aby "zagospodarowac" takiego człowieka jak on. Tak jak nie potrafiono zagospodarować Fornalika, Lorensa, Bednarza, którzy wola udzielać się innym. Hostoria zna wiele przypadków zawodników, którzy związywali się nie z tymi klubami skąd się wywodzili albo gdzie najdłuzej grali tylko z tymi gdzie panował sprzyjający dla nich klimat.
Z punktu widzenia przywiazania do barw proszę nie porównuj go do Śrutwy, bo gdybym zrobił porównanie umiejetności i osiagnięć byoby całkiem odwrotnie.
Wogóle porównywanie kogokolwiek do Srutwy jest bezsensowne. Czyzby Śrutwa wg ciebie miałby byc jakimś punktem odniesienia? W takim razie klubem powinien rządzić tylko Śrutwa, Cieślik, Faber i Warzycha, choć ten nie wszedł do polskiego klubu 100 i tacy co grali w Ruchu minimum 10 lat. Srutwa jest w zarządzie i jakoś to na razie klubu nie uzdrowiło, chociaz życzę mu jak najlepiej. Dlatego poszerzenie bazy ludzi, którzy chcieliby pomóc Ruchowi jest o wiele ważniejsze anizeli patrzenie na bożka Srutwę i czekanie na cud.
Wystarczy że przez 10 lat wpatrywano się w bozka Rogalę i wiemy co z tego wynikło.
Widocznie nikt u nas nie myslał aby "zagospodarowac" takiego człowieka jak on. Tak jak nie potrafiono zagospodarować Fornalika, Lorensa, Bednarza, którzy wola udzielać się innym. Hostoria zna wiele przypadków zawodników, którzy związywali się nie z tymi klubami skąd się wywodzili albo gdzie najdłuzej grali tylko z tymi gdzie panował sprzyjający dla nich klimat.
Z punktu widzenia przywiazania do barw proszę nie porównuj go do Śrutwy, bo gdybym zrobił porównanie umiejetności i osiagnięć byoby całkiem odwrotnie.
Wogóle porównywanie kogokolwiek do Srutwy jest bezsensowne. Czyzby Śrutwa wg ciebie miałby byc jakimś punktem odniesienia? W takim razie klubem powinien rządzić tylko Śrutwa, Cieślik, Faber i Warzycha, choć ten nie wszedł do polskiego klubu 100 i tacy co grali w Ruchu minimum 10 lat. Srutwa jest w zarządzie i jakoś to na razie klubu nie uzdrowiło, chociaz życzę mu jak najlepiej. Dlatego poszerzenie bazy ludzi, którzy chcieliby pomóc Ruchowi jest o wiele ważniejsze anizeli patrzenie na bożka Srutwę i czekanie na cud.
Wystarczy że przez 10 lat wpatrywano się w bozka Rogalę i wiemy co z tego wynikło.
- radzion
- Posty: 3850
- Rejestracja: 23 wrz 2002, o 13:08
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
gerhat, co do Gilewicza to jeszcze tylko to ze co z tego ze niedlugo po wyjezdzie z Ruchu i tak utzrymywal kontakty? to chyba normalne!po dobrym seoznie w ruchu chglopak sie wybil i i nie bylo powodu zeby nie utrzymywal kontaktu z klubem!tylko co z tego!skoro teraz o nim jakos nie pamieta!to jest dla mnie ten sam typ czlowieka co Romek Dabrowski
jesli chodzi o Srutwe!kazdy tutaj zna twoj stosunek do tego czlowieka!
chcesz porownywac walory pilkarskie itd!alemnie nieoto chodzilo tylko!!
mnie chodzi o typ czlowieka a nie tylko pilkarza!
co z tego ze koles bedzie dobrympilkazrem skoro wszystko dokola bedzie mial w du***???
zgodze sie ztoba ze niesttey nie zagospodarowalismy jak tpo ujales takimi ludzmi jak bednarz, lorens,fornalik
piszesz ze to wina czerwonego :lol: ale siegnij w przeszlosc!ci pilkarze graliw klubie kiedy ten sie mial dobrze!po zdobyciu pucharu, po zdobyciu 3 miejsca w lidze ,ba nawet pomeczu z gieksa u siebie w poprzednim sezonie wszyscy wychwalali rogale!a teraz?
aha i jeszcze jedno odnosnie Srutwy, hmmm moze teraz to nie ten sam zawodnik co kiedys, ale pamietaj ze i on byl czolowym zawodnikiem w naszej lidze, ocieral sie nawet o kadre!
tak samo gilewicz, to jzu nie ten sam zawodnik co kiedys, owszem niby jeszcze gra w 1 skladzie swojego zespolu, ale jak ogladalem niekiedy jego wystepy to wydaje mi sie ze "gra za wczesniejsze lata"
i nie powiedzialem ze klubem powinni rzadzic ludzie ktoruych wymieniles,chodzilo mi tylko oto zeszybciej bym sie spodziewal ze wlasnie te osoby zainwestuja w ruch anzilei np gilewicz, czy tez dabrowski
jesli chodzi o Srutwe!kazdy tutaj zna twoj stosunek do tego czlowieka!
chcesz porownywac walory pilkarskie itd!alemnie nieoto chodzilo tylko!!
mnie chodzi o typ czlowieka a nie tylko pilkarza!
co z tego ze koles bedzie dobrympilkazrem skoro wszystko dokola bedzie mial w du***???
zgodze sie ztoba ze niesttey nie zagospodarowalismy jak tpo ujales takimi ludzmi jak bednarz, lorens,fornalik
piszesz ze to wina czerwonego :lol: ale siegnij w przeszlosc!ci pilkarze graliw klubie kiedy ten sie mial dobrze!po zdobyciu pucharu, po zdobyciu 3 miejsca w lidze ,ba nawet pomeczu z gieksa u siebie w poprzednim sezonie wszyscy wychwalali rogale!a teraz?
aha i jeszcze jedno odnosnie Srutwy, hmmm moze teraz to nie ten sam zawodnik co kiedys, ale pamietaj ze i on byl czolowym zawodnikiem w naszej lidze, ocieral sie nawet o kadre!
tak samo gilewicz, to jzu nie ten sam zawodnik co kiedys, owszem niby jeszcze gra w 1 skladzie swojego zespolu, ale jak ogladalem niekiedy jego wystepy to wydaje mi sie ze "gra za wczesniejsze lata"
i nie powiedzialem ze klubem powinni rzadzic ludzie ktoruych wymieniles,chodzilo mi tylko oto zeszybciej bym sie spodziewal ze wlasnie te osoby zainwestuja w ruch anzilei np gilewicz, czy tez dabrowski
- Patton
- Posty: 4499
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 22:59
- Lokalizacja: Valhalla
- Kontakt:
Gerhat -wiemy, jakie masz podejscie do Maria, ale nie przesadzajmy... W miesiac po wyborach on sam mial wedlug Ciebie wyciagnac klub z dolka, zrobic S.S.A i znalezc sponsorow? Tylko dlatego, ze go wybrali do zarzadu? Wiem, Tobie by sie pewnie udalo... Proponuje obarczyc Mariusza wogole wina za to, ze mamy tylko 14 mistrzow, ze on ma tylko ponad 100 bramek ( jego wina, bo mial miec wiecej i szybciej, prawda? ), za to, ze stadion sie wali, ze miasto nas nie dotuje ( a jakze - jego wina, bo ma znajomosci, a nic nie robi ). Chyba jego najwieksza wina jest to, ze tyle zrobil dla Klubu i dalej robi - no ale zawsze komus cos bedzie zawadzac i tyle... Czasami rece opadaja jak sie czyta niektorych na tym forum... :? Pozdrawiam
Słowem, jesteśmy skazani na przeciętność...
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
To ze Rado robi coś w tysovii świadczy o tym że twoja diagnoza jest mylna, gdyż nie ma wszystkiego w du***.radzion pisze:co z tego ze koles bedzie dobrympilkazrem skoro wszystko dokola bedzie mial w du***???
Rogala układał się z takimi ludźmi jak Gorywoda, Messner, zarząd Stalexportu, Ćwik którzy maja wiecej do czynienia z prokuratorem aniżeli z piłką. Dla takich jak Rado, Gucio, Dąbrowski nie było miejsca wśród tego towarzystwa i woleli pójść swoimi ścieżkami.
Nadal próbujesz wmówić, że kto "centymetr niższy od Śrutwy" ten się nie nadaje, a ja Ci powiem, że Srutwa to nie szejk naftowy żeby zbawił Ruch, tylko więcej takich jak on może pomóc klubowi, bo sam nie zrobi nic.
I mylisz się twierdząc ze znasz mój stosunek do Śrutwy. Do jego dokonań na boisku w wymiarze historycznym mam jak najlepszy, do jego niebieskości również. Róznimy się tylko tym że od czasu do czasu próbuję takim jak Ty powiedzieć że on nie jest bożkiem na którego mamy być zapatrzeni, bo sam nie utrzyma nas w II lidze i nie uchroni klubu przed bankructwem.
- wolfik
- Posty: 2119
- Rejestracja: 3 cze 2003, o 23:44
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
gerhat gdzie i kto probuje ci cos takiego wmowic, bo w poscie radziona niczego takiego sie nie doszukalem, poki co raczej nie widac tych "wyzszych", a Mario chce i stara sie dzialac dla dobra Ruchu, to ze nie ma wiecej takich jak on to przeciez nie jego wina, ja odnosze wrazenie ze czepiasz sie Srutwy dla samego czepiania siegerhat pisze:Nadal próbujesz wmówić, że kto "centymetr niższy od Śrutwy" ten się nie nadaje, a ja Ci powiem, że Srutwa to nie szejk naftowy żeby zbawił Ruch, tylko więcej takich jak on może pomóc klubowi, bo sam nie zrobi nic.
I mylisz się twierdząc ze znasz mój stosunek do Śrutwy. Do jego dokonań na boisku w wymiarze historycznym mam jak najlepszy, do jego niebieskości również. Róznimy się tylko tym że od czasu do czasu próbuję takim jak Ty powiedzieć że on nie jest bożkiem na którego mamy być zapatrzeni, bo sam nie utrzyma nas w II lidze i nie uchroni klubu przed bankructwem.

- wolfik
- Posty: 2119
- Rejestracja: 3 cze 2003, o 23:44
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Po pierwsze nie ja wywołałem Śrutwę w tym temacie. Moją intencją było pokazanie, że kolejna osoba, która mogła byc blisko Ruchu a wolała inny klimat.
Odpowiedź była mniej więcej taka, ze takie osoby nie są nam potrzebne bo daleko im do Srutwy. Ja sądze inaczej, zarówno potrzebni są nam Śrutwy jak i Gilewicze.
I nie wymagam aby Śrutwa zbawił Ruch bo wiem że jest to nierealne.
W moich postach doszukujecie się czegoś czego nie piszę a sami wywołujecie atmosferę podziałów na Śrutwę i całą resztę.
A już tekst radziona to dla mnie kompletne niezrozumienie tematu:
Cesarzowi co cesarskie, ku***e co kurewskie i na tym zakończmy.
Odpowiedź była mniej więcej taka, ze takie osoby nie są nam potrzebne bo daleko im do Srutwy. Ja sądze inaczej, zarówno potrzebni są nam Śrutwy jak i Gilewicze.
I nie wymagam aby Śrutwa zbawił Ruch bo wiem że jest to nierealne.
W moich postach doszukujecie się czegoś czego nie piszę a sami wywołujecie atmosferę podziałów na Śrutwę i całą resztę.
A już tekst radziona to dla mnie kompletne niezrozumienie tematu:
Czy to znaczy, że nawet jak rogala spuści ten klub do V ligi mam mu być wdzięczny bo zdobył kiedys puchar. Może Ty, ale ja nie.piszesz ze to wina czerwonego ale siegnij w przeszlosc!ci pilkarze graliw klubie kiedy ten sie mial dobrze!po zdobyciu pucharu, po zdobyciu 3 miejsca w lidze ,ba nawet pomeczu z gieksa u siebie w poprzednim sezonie wszyscy wychwalali rogale!a teraz?
Cesarzowi co cesarskie, ku***e co kurewskie i na tym zakończmy.
-
- Posty: 845
- Rejestracja: 20 maja 2003, o 13:23
- Lokalizacja: z Tych Niebieskich
- Kontakt:
Jak podaje Jude Zeitung-PZPN złagodził karę i cofnął nam zakaz transferów.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35024,1866013.html
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35024,1866013.html
- radzion
- Posty: 3850
- Rejestracja: 23 wrz 2002, o 13:08
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: disu, Google [Bot], heli i 67 gości