RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]

[CentrumPrasoweR]

Wicemistrz Słowacji pokonał Ruch



Niebiescy przegrali z AS Trenczyn 2:4. Drużyna wystąpiła w mocnym składzie, ale tylko z jednym nowym zawodnikiem.


Ślązacy od poniedziałku przebywają na zgrupowaniu w Popradzie, gdzie korzystają z ośrodka Narodowego Centrum Treningowego Słowackiego Związku Piłki Nożnej. Zespół dzisiaj rozegrał sparing z wicemistrzem naszych południowych sąsiadów. Po pierwszej połowie Polacy, którzy wystąpili w najsilniejszym składzie, prowadzili 2:0 po bramkach Marka Zieńczuka i Grzegorza Kuświka. Na początku drugiej fatalnie zaczęła grać obrona dyrygowana przez Marcina Malinowskiego. W ciągu niecałych dziesięciu minut Frantisek Kubik trzykrotnie trafił do siatki! Reprezentant Słowacji strzelił również czwartego gola w 72 minucie.
 
Europejskie puchary. Mission possible?

<strong class="notformobile">Więcej filmów na wideo.przegladsportowy.pl[/b]

Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

[CentrumPrasoweR]

Efir z kontraktem



Ruch Chorzów: Efir z kontraktem, Karahmet sprawdzany w meczu z Duklą

Źródło: AUTOR: Krzysztof Brommer --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów nie będzie słabszy niż dotąd. Będą wzmocnienia [TRANSFERY]



Niebiescy podpisali trzyletnie kontrakty z trzema piłkarzami, ale to nie koniec wzmocnień drużyny


17 lipca piłkarze Ruchu rozegrają pierwszy mecz w kwalifikacjach Ligi Europejskiej. Ich rywalem będzie zwycięzca rywalizacji pomiędzy FC Vaduz i College Europa FC. Na pierwsze spotkanie tych drużyn w czwartek do Liechtensteinu wybierają się asystenci trenera Kociana - Dariusz Fornalak i Karol Michalski.



Jak na kilkanaście dni przed spotkaniem drugiej rundy kwalifikacji LE z wygląda nasz reprezentant w europejskich pucharach?




- Robimy wszystko, żeby Ruch nie był w nowym sezonie słabszy niż w poprzednich rozgrywkach - stwierdził prezes klubu Dariusz Smagorowicz, który wczoraj dołączył do drużyny przebywającej na zgrupowaniu w Popradzie.



Najlepszy piłkarz Ekstraklasy z woj. śląskiego to Marcin Malinowski z Ruchu Chorzów FINAŁ PLEBISCYTU



Poza Smagorowiczem we wtorek na Słowację udali się dwaj nowi pomocnicy Niebieskich 22-letni Michał Szewczyk, który do tej pory grał w Wiśle Kraków i 21-letni Michał Rzu-chowski mający za sobą występy w Arce Gdynia. Obaj podpisali z Ruchem trzyletnie kontrakty. Na obozie od początku są już pierwszy letni nabytek chorzo-wian 30-letni bramkarz Wojciech Skaba występujący w Legii oraz inny gracz warszawskiego klubu 22-letni napastnik Michał Efir, z którym lada dzień podpisana zostanie trzyletnia umowa.



- Latem Ruch opuściło czterech piłkarzy: Buchalik, Jankowski, Sadlok i Smektała, a na ich miejsce pozyskaliśmy na razie czterech graczy: Skabę, Szewczyka, Rzuchowskiego i Efira, z którym ustaliliśmy już szczegóły kontraktu. W liczbach wszystko się więc zgadza, a życie pokaże jak to będzie wyglądać na boisku. Badania w Chorzowie przechodzi wychowany w Belgii 22-letni Bośniak Senad Karahmet, a przydałby nam się jeszcze jeden napastnik, by wzmocnić siłę ognia - stwiedził dyrektor sportowy Ruchu Mirosław Mosór.



- Nasza filozofia budowy zespołu się nie zmienia. Dalej stawiamy na młodych, perspektywicznych piłkarzy z charakterem. Mogą być po przejściach, ale ważne, żeby mieli talent. Przypomnę, że Piech i Jankowski trafiali do nas po poważnych kontuzjach w momencie, gdy nikt inny ich nie chciał, a jednak w Chorzowie pokazali na co ich stać. Liczę, że tak samo będzie teraz z Efirem - dodał prezes Smagorowicz.

Źródło: AUTOR: Jacek Sroka --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

[CentrumPrasoweR]

Ekstraklasa piłkarska - Michał Efir w Ruchu Chorzów



22–letni napastnik Michał Efir został piłkarzem chorzowskiego Ruchu. Podpisał trzyletni kontrakt. Jest czwartym zawodnikiem pozyskanym przez „Niebieskich” przed nowym sezonem ekstraklasy.


Wychowanek Wieniawy Lublin związany był od 2008 roku z Legią Warszawa. Grał głównie w zespole rezerw. W ostatnim sezonie raz pojawił się na boisku w meczu ekstraklasy. Formalnie jest więc aktualnym mistrzem kraju.



Efir treningi z ekipą trenera Jana Kociana zaczął w czerwcu, znalazł się też w klubowej kadrze na trwajace zgrupowanie w słowackim Popradzie.



Chorzowianie, przygotowujący się do startu w kwalifikacjach Ligi Europejskiej, w letniej przerwie pozyskali wcześniej pomocników Michała Szewczyka (Wisła Kraków) i Michała Rzuchowskiego (Arka Gdynia) oraz bramkarza Wojciecha Skabę (Legia Warszawa).
PAP

Źródło: AUTOR: --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

[CentrumPrasoweR]

Ekstraklasa: Remisowy sparing Ruchu Chorzów na Słowacji



Przebywający na zgrupowaniu w Popradzie piłkarze Ruchu Chorzów zremisowali w sparingu z ekstraklasową słowacką Duklą Bańska Bystrzyca 2:2 (0:1).


Bramki: dla Ruchu - Michał Helik (83, głową), Jakub Kowalski (84); dla Dukli - David Strihavka (10 ), Jozef Rejdovian (79). (PAP)

Źródło: AUTOR: --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów rozpoczyna sprzedaż biletów na eliminacje Ligi Europy



Sprzedaż wejściówek na spotkanie drugiej rundy eliminacyjnej LE ruszy w najbliższy poniedziałek.


Bilety będzie można nabywać w klubowych punktach sprzedaży, a więc w Strefie Kibica zlokalizowanej na parkingu zewnętrznym stadionu przy Cichej i w Sklepie Kibica przy ul. Wolności w Chorzowie, a także w sprzedaży internetowej.

Niebiescy przystąpią do gry w Lidze Europy od drugiej rundy eliminacyjnej. Pierwsze spotkanie w tej fazie odbędzie się w czwartek, 17 lipca, na stadionie przy Cichej. Początek meczu zaplanowano na godzinę 18. Rywalem chorzowskiego zespołu będzie zwycięzca rywalizacji w pierwszej rundzie eliminacyjnej pomiędzy FC Vaduz z Liechtensteinu a College Europa FC z Gibraltaru. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się zwycięstwem 3:0 ekipy z Vaduz.

Szczegółowy cennik biletów znajdziecie tutaj.

 

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Do kadry Ruchu Chorzów właśnie dołączyło dwóch piłkarzy, którzy mają za sobą grę w Legii Warszawa. Transferów zawodników, którzy wcześniej grali w klubach ze stolicy aż tak wielu w historii niebieskich nie było. Przyjrzyjmy się jak radzili sobie na Cichej.


Balul dołączył do tyskiego zespołu przed startem rundy wiosennej sezonu 2010/11 z Zagłębia Sosnowiec. 30-letni defensor rozegrał w koszulce z zielono-czarno-czerwonym trójkątem na piersi łącznie 85 ligowych spotkań, w których strzelił dwie bramki. Były zawodnik Ruchu Chorzów (trzy mecze w ekstraklasie) był podstawowym obrońcą drużyny, która wywalczyła awans do I ligi.

Pół roku później piłkarzem GKS został Małkowski. "Kajtek" w ciągu trzyletniej przygody z tyskim klubem zagrał w 68 meczach ligowych, strzelając w nich trzy bramki. W rozgrywkach pucharowych wystąpił w 2 spotkaniach. Z trójkolorowymi wywalczył również awans na zaplecze ekstraklasy.

Źródło: AUTOR: --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Gigołajew nie wykorzystał karnego i Ruch przegrał sparing ze Słowakami



Ruch przegrał z MFK Rużomberok - czwartą drużyną słowackiej ekstraklasy.


Chorzowianie stracili gola w pierwszej połowie. Pod koniec była szansa na wyrównanie, ale Rołand Gigołajew nie strzelił rzutu karnego. Bramkarz Tomas Lesnovsky obronił jego uderzenie.

MFK Rużomberok - Ruch Chorzów 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Dubek (29.)

Ruch: Kamiński (46. Skaba) - Konczkowski (39. Gieraga), Malinowski (46. Szyndrowski), Stawarczyk (46. Helik), Dziwniel (46. Karahmet) - Włodyka (46. Kowalski), Surma (46. Urbańczyk), Rzuchowski (46. Babiarz), Starzyński (46. Janik), Zieńczuk (46. Gigołajew) - Efir (74. Rzuchowski).

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów wciąż ma problem. "Nie wiem, czy nam się to uda"



PRZEGLĄD PRASY. Ruch Chorzów nie zakończył jeszcze budowy na nowe rozgrywki. Trener Jan Kocian wciąż rozgląda się za napastnikiem - czytamy na łamach `Sportu`.


Siła ataku niebieskich wciąż nie jest zbyt duża. Szkoleniowiec może liczyć na Grzegorza Kuświka oraz nowego Michała Efira, którego klub pozyskał z Legii Warszawa. - Mamy wakat w ofensywie i chciałbym jeszcze jednego napastnika. Nie wiem, czy nam się to uda, bo jest trudno znaleźć kogoś wartościowego. Ci, których byśmy chcieli, mają ważne kontrakty, a nie wszystkie drużyny chcą nas wzmacniać. Będziemy chcieli kogoś zaprosić na testy, być może z zagranicy. Szukamy typowej "dziewiątki". Kogoś takiego jak Robak czy Visnakovs. To musi być silny i wysoki napastnik, który poradzi sobie w walce z obrońcami w polu karnym, ktoś o innym profilu niż Kuświk czy Efir. Jeśli jednak nikogo nie uda się pozyskać, będziemy musieli sobie radzić tym składem, który mamy - mówi katowickiemu "Sportowi" trener Jan Kocian.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Były obrońca Ruchu Chorzów w Tychach już nie zagra



Sztab szkoleniowy GKS-u Tychy zrezygnował z Łukasza Małkowskiego i Tomasza Balula. Z końcem czerwca wygasły ich kontrakty, które nie zostały przedłużone.


Balul dołączył do tyskiego zespołu przed startem rundy wiosennej sezonu 2010/11 z Zagłębia Sosnowiec. 30-letni defensor rozegrał w koszulce z zielono-czarno-czerwonym trójkątem na piersi łącznie 85 ligowych spotkań, w których strzelił dwie bramki. Były zawodnik Ruchu Chorzów (trzy mecze w ekstraklasie) był podstawowym obrońcą drużyny, która wywalczyła awans do I ligi.

Pół roku później piłkarzem GKS został Małkowski. "Kajtek" w ciągu trzyletniej przygody z tyskim klubem zagrał w 68 meczach ligowych, strzelając w nich trzy bramki. W rozgrywkach pucharowych wystąpił w 2 spotkaniach. Z trójkolorowymi wywalczył również awans na zaplecze ekstraklasy.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Maciej Jankowski: W Wiśle jest inaczej niż w Ruchu



- Trener Smuda wymaga ode mnie trochę więcej pracy w defensywie niż szkoleniowiec Ruchu - mówi Maciej Jankowski.


Jankowski przeniósł się pod Wawel właśnie z Chorzowa. Przyznaje, że różnice są widoczne gołym okiem. - W Wiśle trenujemy inaczej niż w Ruchu, więc musimy się trochę przestawić. Styl gry? Różnica jest, ale liczę, że z każdym dniem będzie to wyglądało lepiej - mówi.

W sobotę wystąpił w sparingu z MSK Żylina i wszędzie było go pełno. - Trener Smuda wymaga ode mnie trochę więcej pracy w defensywie niż szkoleniowiec Ruchu. W meczu z MSK Żylina byłem chyba wszędzie. Staram się szukać miejsc, gdzie najbardziej jestem potrzebny. Mój indywidualny plan? Nie mam. Najważniejsze, by Wisła zdobyła jak najwięcej punktów - podkreśla Jankowski.

Źródło: AUTOR: not. PJ --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Michał Efir: Siedzenie w tym wieku na ławce rezerwowych zupełnie mnie nie rajcuje



Zbyt długo się leczyłem, zbyt długo rehabilitowałem, za dużo straciłem cennego czasu. Owszem, była ta trzecia liga, ale ja mierzę wyżej. Wraz z władzami Legii i ludźmi, którzy się mną opiekują, doszliśmy do wniosku, że zmiana klubu będzie dla mnie najlepszym rozwiązaniem - mówi Michał Efir, który w piątek przeszedł z Legii do Ruchu Chorzów.


22-letni napastnik po sześciu latach opuszcza klub z Łazienkowskiej. Mimo dużego talentu zawodnik w Warszawie kariery nie zrobił - głównie z uwagi na nękające go kontuzje. Efir już trzykrotnie miał złamaną nogę, tyle samo razy zrywał więzadła krzyżowe. Poważne urazy spowodowały, że w ekstraklasie zagrał on łącznie niewiele ponad 30 minut.

- Szkoda, że się nie udało, ale nie ma się co dołować - mówi Efir w wywiadzie dlaLegia.com . - Spędziłem w Legii sześć lat - dodajmy bardzo fajnych lat - poznałem wielu świetnych ludzi, dużo się w Warszawie nauczyłem i to właśnie w Legii ukształtowałem nie tylko jako piłkarz, lecz przede wszystkim jako dorosły człowiek. Doskonale zdaję sobie sprawę, ile Legii zawdzięczam, ale czas odłożyć na bok sentymenty. Mówię uczciwie - siedzenie w tym wieku na ławce rezerwowych zupełnie mnie nie rajcuje, a mecze z trybun chętnie będę oglądał, ale jak już zakończę karierę. Skoro nie dostałem szansy w Legii, trzeba było szukać nowego klubu. Znalazł się Ruch.

O wypożyczeniu napastnika do innego klubu ekstraklasy mówiło się niemal w każdym okienku transferowym, kiedy tylko 22-latek był zdolny do gry. Ostatecznie Efir trafia do Ruchu na zasadzie transferu definitywnego. Kiedy zdecydował się na przeprowadzkę?

- Myślałem o tym już w trakcie minionej rundy wiosennej. Grałem w rezerwach Legii, ale w ekstraklasie nie dostawałem szans, a na moją pozycję wprowadzani byli kolejni zawodnicy. Owszem, byłem cierpliwy, miałem plan, aby przede wszystkim w zdrowiu i spokoju przepracować te miesiące. To był czas, jaki dałem sobie na odbudowanie. Ale on już się skończył, trzeba było działać - opowiada zawodnik.

Henning Berg w tej chwili ma do swojej dyspozycji aż pięciu napastników. Z powodu jednego miejsca w składzie na tej pozycji Efir postanowił nie podejmować rywalizacji z Miroslavem Radoviciem, Orlando Sa, Arkadiuszem Piechem, Markiem Saganowskim i Władimirem Dwaliszwilim.

- Nie zanosiło się na zmiany, a ja chcę grać - teraz, już! - zapewnia zawodnik. - Zbyt długo się leczyłem, zbyt długo rehabilitowałem, za dużo straciłem cennego czasu. Owszem, była ta trzecia liga, ale ja mierzę wyżej. Wraz z władzami Legii i ludźmi, którzy się mną opiekują, doszliśmy do wniosku, że zmiana klubu będzie dla mnie najlepszym rozwiązaniem.

Mimo że Legia swojego napastnika sprzedała definitywnie, to nie zamknęła przed nim szansy powrotu. W umowie między klubami znalazła się bowiem klauzula odkupu, która wynosi 50 tys. euro.

- To dla mnie ważny gest. Warszawski klub dał mi w ten sposób do zrozumienia, że nadal we mnie wierzy - to bardzo miłe i pokazuje, że warto pracować. Przechodzę do Ruchu ze świadomością, że Legia nie sprzedaje mnie ot tak, żeby za chwilę o mnie zapomnieć i w końcu pozbyć się kłopotu, tylko po prostu oddaje w dobre ręce. Kto wie, jak potoczą się moje dalsze losy? Jeśli sprawdzę się w ekstraklasie, będę strzelał bramki, to może warszawianie ściągną mnie z powrotem? - zastanawia się Efir.

Źródło: AUTOR: Konrad Ferszter --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Wdzięczny sponsor wesprze na dłużej rywala Ruchu Chorzów



FC Vaduz, który najprawdopodobniej będzie rywalem Ruchu Chorzów w drugiej rundzie kwalifikacji Ligi Europy, na kolejny sezon związał się z firmą ubezpieczeniową


Firma ubezpieczeniowa Liechtenstein Life Assurance (LLA) sponsoruje FC Vaduz od trzech lat. Po tegorocznym awansie klubu do szwajcarskiej ekstraklasy zadowolona z sukcesu firma przedłużyła z FC Vaduz umowę na kolejny sezon.

LLA działa przede wszystkim w Szwajcarii i Liechtensteinie, ale rozwija się też na rynkach Austrii, Włoch i innych krajów europejskich.

FC Vaduz w pierwszym meczu I rundy kwalifikacji LE pokonał u siebie College Europa FC (Gibraltar) 3:0. Rewanż 10 lipca.

Ruch zagra 17 i 24 lipca ze zwycięzcą tego dwumeczu.

Źródło: AUTOR: Piotr Zawadzki --> PORTAL: SPORT.PL

[CentrumPrasoweR]

Jan Kocian: Potrzebujemy jeszcze jednego piłkarza



Niebiescy nadal szlifują formę w Narodowym Centrum Treningowym w Popradzie. Trener Jan Kocian zdradza, że chce sprowadzić kogoś do ataku


KRZYSZTOF BROMMER: Ostatnio cztery gole strzelił Ruchowi Frantiszek Kubik. Chciałby go pan w drużynie?
JAN KOCIAN: Trenczyn w którym gra Kubik, to bardzo mocny finansowo klub. Jest najsilniejszy na Słowacji. Ma dobrą i szeroką kadrę. Jeśli ja grałem 12-13 piłkarzami w poprzednim sezonie, Trenczyn miał ich 20. Gdy Słowacy robili zmiany, za dobrego piłkarza wchodził jeszcze lepszy. Kubik to dobry piłkarz, ale poradzimy sobie bez niego (śmiech).
 
Wszyscy piłkarze zachwalają warunki, jakie macie tutaj w Popradzie. Pan też należy do grona miłośników Popradu?
JAN KOCIAN: Myślę dokładnie tak samo, jak zawodnicy. Co prawda gdy przyjechaliśmy to na początku nie wyglądało to dobrze, po tutaj padał ciągle deszcz. Boisko było trochę pod wodą, dlatego pierwszy trening był utrudniony. Szybko jednak wszystko wróciło do normy i nie ma na co narzekać. Jest dobra siłownia, także niedaleko mamy odnowę biologiczną czy basen. Chciałem żebyśmy mieszkali na stadionie a nie pobliskim hotelu, gdzie są turyści. Potrzebujemy spokoju i koncentracji.

Źródło: AUTOR: Krzysztof Brommer --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

[CentrumPrasoweR]

Jan Kocian nie weźmie piłkarza z YouTube



Do drużyny Ruchu Chorzów, która przygotowuje się do sezonu w słowackim Popradzie, dołączył napastnik Pavol Jurco.


28-letni Słowak występował m.in. w MFK Koszyce, Tatranie Preszów czy Viktorii Żiżkow. W minionym sezonie rozegrał 31 spotkań w słowackiej ekstraklasie, w których strzelił 11 goli. Rundę jesienną spędził w Dukli Bańska Bystrzyca (19 meczów, 8 bramek), a wiosną reprezentował MSK Żilina (12 gier, 3 trafienia). Ma także za sobą występy w słowackiej młodzieżówce.

- W ostatnim czasie normalnie trenował, więc od tej fizycznej strony powinien wyglądać dobrze. Zobaczymy, jak będzie się prezentował w grze na tle drużyny. We wtorek rozpocznie treningi z zespołem, prawdopodobnie zagra w sparingu z Tatranem Preszów. Już kiedyś wspominałem, że nie opieram się na żadnych nagraniach, YouTubie czy opiniach menedżerów. Zawsze chcę zobaczyć piłkarza na boisku - w treningu, w meczu, poznać jego charakter, porozmawiać z nim. Jurco dysponuje bardzo dobrym uderzeniem z lewej nogi. Dobrze odnajduje się w grze kombinacyjnej. Najlepiej prezentuje się, grając w systemie gry z dwoma napastnikami. Wiosną w Żilinie wystawiano go na boku pomocy i wówczas jego gra nie wyglądała tak dobrze. Jego najlepszy okres to runda jesienna poprzedniego sezonu, którą spędził w Dukli Bańska Bystrzyca. Tam właśnie grał jako napastnik - mówi trener Ruchu Jan Kocian.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL