Kto trenerem ??

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
f@n
Posty: 72
Rejestracja: 15 sty 2008, o 13:41
Lokalizacja: PiotRowice
Kontakt:

#481 Post autor: f@n » 7 paź 2008, o 00:17

Waldek Fornalik mógł by spróbować tyle że obecnie trenuje Widzewek
Pietrzak coś mało przekonujący jak dla mnie i na pierwszy rzut oka faworyzuje zawodników np.Brzytwe
za niedługo Brzytwa zagra w ataku koło Pepe :przestraszony:
pozdRo dla normalnych
Bo Ja za Ruchem fest a fest, moja krew niebieska jest!

Awatar użytkownika
szogun
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1183
Rejestracja: 28 kwie 2008, o 23:03
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

#482 Post autor: szogun » 7 paź 2008, o 00:31

Mnie najbardziej wk***ia brak charakteru, naszego śląskiego charakteru. Raz gromy tak, raz srak a innym razem siak. Ani atak się nie wyróżnia, co więcej dzięki niemu wiela ludzi nie roz się chyciło za sercez nerwów. W pomocy to wojwują byli Lechici, a Ci to wszędzie a jak wiadomo jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Obrona to już hu***a z grzybnią straszna. A bramkarz to niech se poda ręke z Cabajem z Cracovii, i jerzym Dudkiem, łączy ich jedno - czasami serce potrafi stanąć widząc ich wyczyny.

Patrze tak na mecze Polonii, albo Jadzi. Mają świetnych trenerów. Polonia - Motyka. Zespół daremny jak barszcz, ale gościu wlał w ich serca to coś co pozwala im gryżć trawe 90 minut. Wymyśłił jakąś szarańcze - notabene mi się bardzo podoba. Zespół ma charakter, jest nieobliczalny, stać go na niespodzianki. Chciałbym by Ruch zremisował z Lechem jak oni 2:2 w zeszłym sezonie. Jaga - Probierz, tak samo jak w Polonii tak w Białymstoku poukładał zespół. Co prawda brakuje nici scześcia jak np. tydzień temu w meczu z nami albo teraz ze Śląskiem. Ale walczą, atakują, nie boją się pojedynków 1 na 1 i napewno dostarczają wiele pozytywnych emocji. A u nas co?

Górnik - taka wzajemna kopanina
Lechia - jak my to wygraliśmy to ja niewiem.
Polonia - ktoś u góry nad nami czuwał
Odra - może gdyby uznany gol na początku to byłoby inaczej, ale znów to o czym mówie, zespół niema charakteru, nie potrafił podnieść się po stracie gola, zero ambicji.
Cracovia - no to akurat przeciwnik wybitnie słaby
Polonia W - 3:0 i gorole żegnają Owsiaka. Jakieś pozytywy?
Jaga - o mały włos a byśmy zj***li,..a to tylko Jaga!
Bełchatów - tragedia. Rozgrywanie akcji leży na łopatkach.

Teraz popatrzcie na te ekipy jakie wymieniłem. Toż to same średniaki i teoretyczne słabeusze. A przed nami Wisła, Lech, Legia, cięzki Śląsk, Łks z nożem na gardle i będą szukać pkt., Arka.

Radolski i Pietrzak nic nie zrobią jak piłkarze są do dupy, albo im sie popierdoliło w główkach od tego dobrobytu.

jacky
Posty: 26
Rejestracja: 17 lip 2008, o 17:27
Lokalizacja: Niebieski w łodzi
Kontakt:

#483 Post autor: jacky » 7 paź 2008, o 08:36

Naszej drużynie nie pomoże najlepszy taktyk . Pomóc może jedynie doskonały motywator. Niestety najlepszym motywatorem w dzisiejszych czasach jest KASA . Jej brak powoduje konflikty , kłótnie i odrabianie pańszczyzny na boisku . Z przerażeniem obejrzałem wypocinki w meczu z Bełchatowem .
Gdzie podział się Śląski charakter drużyny? Piłkarze widocznie zapomnieli do czego zobowiązuje założenie koszulki z niebieską eRką na piersi .Niby jesteśmy na 8 miejscu w tabeli , ale już niedługo Wielkie Derby Sląska mogą być bitwą o utrzymanie w lidze .Jestem kibicem Ruchu od kiedy wujo zabrał mnie na mecz , to już prawie 36 lat i w tym czasie różnie się działo .Ale zwracam uwagę , że drużyna grała najwaleczniej ,gdy trzon drużyny stanowili NASI a nie polsko - słowacki zaciąg . Widocznie charakter zawodników zmienia się wraz ze spadkiem ilości zer na koncie ? Jak na razie nie widzę sensu w
zmianie trenera , zarządu czy piłkarzy . Trzeba zmienić mentalność tych ludzi . Niech drużyna przegrywa , ale niech walczy !!! Pamiętam przegrane mecze po których nasi otrzymywali więcej braw niż po zwycięstwie. To co pokazali w meczu z Bełchatowem to makabra . Trener i zawodnicy mają 2 tygodnie aby się obudzić . Mecz z Lechem pokaże czy są godni nosić niebieską koszulkę .To nie ma być mecz , to ma być futbolowa wojna przez 90 minut !!! Lecha przecież można pokonać ! Można go zabiegać , złamać walką . A jeśli przegrają to niech to będzie z honorem , aby po meczu mogli spojrzeć nam kibicom bez wstydu prosto w oczy.

HKSADIK
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 7520
Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
Kontakt:

#484 Post autor: HKSADIK » 7 paź 2008, o 08:48

naprawde fajnie to napisales.

mi tez brakuje w tej druzynie przyslowiowego zeba,walecznosci,ambicji jak narazie.Mecz mozna przegrac,to jest przeciez sport,ale na mecz oddany bez walki przyzwolenia byc nie moze.

Awatar użytkownika
ObeRschlesien
Posty: 2481
Rejestracja: 2 lut 2008, o 12:47
Lokalizacja: Chorzów BatoRy
Kontakt:

#485 Post autor: ObeRschlesien » 7 paź 2008, o 10:24

Hmm wydaje mi sie ze Lorens by byl dobry ...... albo chciolbych zeby trener Łks-u chyba Chojnacki .... ale chyba do konca 1 rundy nikt nie przydzie ....
Obrazek

Witek46
Posty: 2005
Rejestracja: 12 mar 2008, o 18:27
Lokalizacja: Panewniki
Kontakt:

Fachowo i precyzyjnie

#486 Post autor: Witek46 » 7 paź 2008, o 12:09

szogun pisze:Mnie najbardziej wk***ia brak charakteru, naszego śląskiego charakteru. Raz gromy tak, raz srak a innym razem siak. Ani atak się nie wyróżnia, co więcej dzięki niemu wiela ludzi nie roz się chyciło za sercez nerwów. W pomocy to wojwują byli Lechici, a Ci to wszędzie a jak wiadomo jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Obrona to już hu***a z grzybnią straszna. A bramkarz to niech se poda ręke z Cabajem z Cracovii, i jerzym Dudkiem, łączy ich jedno - czasami serce potrafi stanąć widząc ich wyczyny.

Patrze tak na mecze Polonii, albo Jadzi. Mają świetnych trenerów. Polonia - Motyka. Zespół daremny jak barszcz, ale gościu wlał w ich serca to coś co pozwala im gryżć trawe 90 minut. Wymyśłił jakąś szarańcze - notabene mi się bardzo podoba. Zespół ma charakter, jest nieobliczalny, stać go na niespodzianki. Chciałbym by Ruch zremisował z Lechem jak oni 2:2 w zeszłym sezonie. Jaga - Probierz, tak samo jak w Polonii tak w Białymstoku poukładał zespół. Co prawda brakuje nici scześcia jak np. tydzień temu w meczu z nami albo teraz ze Śląskiem. Ale walczą, atakują, nie boją się pojedynków 1 na 1 i napewno dostarczają wiele pozytywnych emocji. A u nas co?

Górnik - taka wzajemna kopanina
Lechia - jak my to wygraliśmy to ja niewiem.
Polonia - ktoś u góry nad nami czuwał
Odra - może gdyby uznany gol na początku to byłoby inaczej, ale znów to o czym mówie, zespół niema charakteru, nie potrafił podnieść się po stracie gola, zero ambicji.
Cracovia - no to akurat przeciwnik wybitnie słaby
Polonia W - 3:0 i gorole żegnają Owsiaka. Jakieś pozytywy?
Jaga - o mały włos a byśmy zj***li,..a to tylko Jaga!
Bełchatów - tragedia. Rozgrywanie akcji leży na łopatkach.

Teraz popatrzcie na te ekipy jakie wymieniłem. Toż to same średniaki i teoretyczne słabeusze. A przed nami Wisła, Lech, Legia, cięzki Śląsk, Łks z nożem na gardle i będą szukać pkt., Arka.

Radolski i Pietrzak nic nie zrobią jak piłkarze są do dupy, albo im sie popierdoliło w główkach od tego dobrobytu.
Bardzo celna diagnoza. Wyszczególnienie meczów i naszej postawy zwięzłe i bardzo rzetelne.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], Mavo1920 i 51 gości