Sam ostatnie 20 lat zycia spedzalem/ spedzam albo zagranica albo w Wawie ale pomimo tego Syn wychowany w dobrej wierze i priorytetach. A Zone mam tez nie ze Slaska...wiec Panie Kuczok..slabe argumenty!
Jest jeszcze czas to naprawic...

„Znalem” gościa który był cyganem, ale chodził z synkiem na cichą bo młody kibicował niebieskim przez to że w szkole kibicowali Ruchowi
U mnie w rodzinie była taka sytuacja po wojnie, że pewien chop został dosyć znanym piłkarzem i praktycznie cała jego klasa (i większa część szkoły) kibicowała tej drużynie, w której aktualnie grał. Wiadomo, czasy były inne i ludzie inaczej na to patrzyli.
dokładnie.
Dokladnie. Mojemu synowi ja nie musze nic wpajac. On widzi mnie i tylko Ruch Chorzow sie liczy.Konrad pisze: ↑8 lut 2024, o 10:20Mój Ojciec, pomimo iż tylko raz w swoim życiu był w Chorzowie od lat końcówki lat 40 ubiegłego wieku był Niebieski. Ja, w latach 80 będąc otoczony ówczesnymi "Widzewiakami" na bazie sukcesów tego klubu, nie wyobrażałem sobie niczego innego jak RUCH. Dziś mój syn, podobnie jak ja otoczony jest wielkimi ległonistami nie ubierze innej koszulki jak niebieska. Tu nie potrzeba jakiejś swoistej górnolotności, tu potrzeba normalności. Rzeczywistość kibicowska w rodzinie pana Kuczoka jest skutkiem odcięcia się od macierzy i czerpania "ideałów" rodem z "gówna wyborczego".
RUCH to tradycja, RUCH to jest to co było,to co jest teraz i to co będzie w przyszłości - patologię trzeba zawsze piętnować.
Użytkownicy przeglądający to forum: arcio, Rickenn10 i 71 gości