Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
-
- Posty: 2483
- Rejestracja: 16 cze 2009, o 19:30
- Lokalizacja: ???
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
Tak jeszcze na dobranoc to mam nadzieję że kiedyś doczekamy się takich przyśpiewek jak Wisły "to nasza pasja to nasze życie" przy dobrym wyniki można to śpiewać całą połowę i się nikomu nie znudzi
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 26 mar 2008, o 22:41
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
Kolego ten sam zespół (może bez Adkonisa w składzie) lał na jesień wszystkich jak popadnie w lidze, teraz ten sam zespół wygląda jak grupa przypadkowych 11 ludzi którzy pierwszy raz się spotkali na boisku i maja ze soba grać…..Coś jest ewidentnie nie halo i nie sadze ze to obóz przygotowawczy. Ciężko ocenić Wisłę na tle takiego DNA jakie pokazali nasi piłkarze, wpadła by tutaj Pogoń Siedlce i też by może wygrała 5-0. Po prostu u nas nic nie funkcjonowało, kompletnie nic.west72 pisze: ↑22 lut 2025, o 23:50Kolego WISŁA zagrala SUPER MECZ, bo miała dobry dzień i jakosciowych piłkarzy. Ruch zagrał DNO i ma co najwyżej przeciętnych KOPACZY bo trudno ich nazwać ludźmi uprawiajacymi zawód piłkarza.mauryc1990 pisze: ↑22 lut 2025, o 22:47Nie zgodzę się z tym że Wisła pokazała nam miejsce w szeregu bo zagrała jakoś super, to my kompletnie nic nie zagraliśmy - jakby im ktoś dosypal srodki nasennne
Kompletno dno w obronie, w środku pola i w ataku.
To nie jest ten Ruch co oglądało sie na jesień.
Co martwi najbardziej? Brak woli walki - czy to był jakiś sabotaż ze strony piłkarzy? Nie potrafię sobie tego inaczej wytłumaczyć
Czy tak miała wyjść ta oprawa czy sektorowka miala wisieć podczas odpalanych rac?
Jesli awansujemy do Eks z tą ekipą to osobiscie poproszę LUTZa o para LACI i je wdupia na pierwszym neczu u siebie a Asceto to nakręci do kulis......![]()
![]()
Mom ino nadzieja, ze bedą z szekulady![]()
Moje myślenie w 60 min? - Daj Boże żeby ten mecz nie zakończył się 0:10.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10228
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
jajo piszesz teksty Siemianowskiemu?jajo pisze: ↑23 lut 2025, o 01:1224h temu nucilem pod nosem o stadionie pekajacym w szwach.
teraz mi sie nasuwa tylko "serce moje placze".
nie chce zabrzmiec jak tani mowca motywacyjny,
ale to nie jest pierwszy plaskacz jaki nasze pokolenia dostaly w ryj.
paradoksalnie one nas oslabiaja tylko na chwile, a w dluzszym przedziale czasu buduja nasz charakter.
dlatego w kilka lat od stania na krawedzi upadka przeszlismy do momentu, w ktorym pod tym gigantem, na ktorym zawsze mialy byc pustki, pierwszy raz w zyciu na meczu Ruchu widzialem konika...
ile watkow slusznej krytyki, wiele smutnych spostrzezen, ale my sie z tego ku*** podniesiemy!
nie wiem czy we wtorek, nie wiem czy w marcu, nie wiem czy w tym roku.
ale ku*** sie podniesiemy!
i tak jak ten awans do ekstraklasy sprzed 2 lat smakowal lepiej niz kazdy inny, to tak samo bedzie z tymi trofeami, ktore podniesiemy.
a i dolozymy jedna osobe do tej frekwencji, zeby zmazac te 0-5 z rekordow!

Jeżeli nie to mu podeślij, będzie miał co powiedzieć mediom.
Wiadomo że się kiedyś z tego podniesiemy bo to jest Ruch co nie znaczy że te dziadostwo trzeba kur… nazwać po imieniu.
Jak dla tych ludzi motywacją nie jest pojechać do ostatniej drużyny i zdobyć 3 pkt gdy znane są wszystkie wyniki i wiadomo co one nam dawały, jeżeli dla tej ekipy motywacją nie jest 53 tys ludzi na trybunach ? …. Będę ostatnim który odmówi tym chłopakom ambicji przed meczem ale tzn że są katastrofalnie przygotowani i to też trzeba głośno powiedzieć nawet takiemu fajnemu synkowi jak Szulczek. Co nie znaczy że ma odejść, ale musi wiedzieć co zawalił a my go wiecznie przy takiej postawie drużyny głaskać nie będziemy. Nie skupiajmy wszystkiego na legionoście, nazwiska którego tutaj prawie nikt nie potrafi wymienić bo to nie on jeden zawalił nam dwa mecze. personalnie katastrofa jest na każdej pozycji - nie ma drużyny.
Jak we wtorek z Koroną stworzymy multum fajnych akcji i wygramy bezdyskusyjnie, to odszczekam te słowa bo to będzie oznaczało że forma jest tylko w głowach coś nie zadziałało ale raczej nastawiam się na straszne męczarnie i obyśmy ten mecz jakoś przepchnęli
- Slawko
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1779
- Rejestracja: 15 lis 2003, o 11:59
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
Porównajcie sobie to co jest teraz i np pierwsze szpile na wiosne '23 w 1 lidze za Skrobacza jak zdominowalismy Chrobrego a potem mocną Stal Rzeszow...
Ktoś tu kolosalnie zaj... al przygotowania.
Ktoś tu kolosalnie zaj... al przygotowania.
"Popularność Ruchu na Śląsku nie zna granic" - Przegląd Sportowy, 1934r.
- krzysiek...
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 120
- Rejestracja: 14 lis 2004, o 13:44
- Lokalizacja: redena
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
Boli ta porażka strasznie i jej styl ale jakieś mam
Dziwne przeczucie że z Wisłą spotkamy się jeszcze raz tej wiosny i wyniki będzie na pewno inny
Dziwne przeczucie że z Wisłą spotkamy się jeszcze raz tej wiosny i wyniki będzie na pewno inny
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1183
- Rejestracja: 1 sie 2018, o 18:27
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
Co to ma do rzeczy? Odpuść sobie Skrobacza, to słusznie miniona przeszłość. A już żeby po dwóch szpilach twierdzić, że drużyna jest żle przygotowana do sezonu, to szczyt frustracji "fachowców" po przegranym meczu. Z drugiej strony, nie słyszałem przeprosin od żadnego z naszych magików.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10228
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
Po dwóch beznadziejnych meczach jak najbardziej można powiedzieć że nie jesteśmy przygotowani i nie chodzi o wyniki tylko to co prezentujemy na boisku, co nie znaczy że się nie przebudzimy, pytanie kiedy? Czy awans bezpośredni będzie w naszym zasięgu? Czy baraże będą w naszym zasięgu?chropaczow pisze: ↑23 lut 2025, o 08:04Co to ma do rzeczy? Odpuść sobie Skrobacza, to słusznie miniona przeszłość. A już żeby po dwóch szpilach twierdzić, że drużyna jest żle przygotowana do sezonu, to szczyt frustracji "fachowców" po przegranym meczu. Z drugiej strony, nie słyszałem przeprosin od żadnego z naszych magików.
Trener uparcie twierdzi że problem jest tylko w mantalu i z Koroną będzie rehabilitacja. No to we wtorek będziemy już wiedzieć
-
- Posty: 314
- Rejestracja: 3 sie 2024, o 10:36
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
Jaki problem w mentalu może mieć ekipa grająca z czerwoną latarnią z Siedlec. Ja twierdzę że z Koroną zobaczymy ten sam styl i piłkarzy którzy nie potrafią celnie podać na 2 metry.
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11341
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
dalej nie pojmuję jak można było takie coś odjebac 

- Adam1983
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2626
- Rejestracja: 7 paź 2009, o 10:48
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
To go powiesz o wczrajszym remisie bruk betu wyszarpanym na som koniec z tą latarnią ? Nie jeden jeszcze z nimi punkty potraci. Może te Siedlce nie są teroz takie słabe
-
- Posty: 1484
- Rejestracja: 10 kwie 2018, o 18:19
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
wstajesz rano i bez zmian. otwierasz neta a tam dalej każdy możliwy nagłówek że Ruch został rozjebany przy 53 tysiącach ludzi. żabole to przynajmniej sobie zrobią drugi mecz otwarcia i wykasują przegrany mecz z nami. my będziemy dalej widnieć jako Ci co się rozkładają na każdym możliwym większym meczu.
-
- Posty: 314
- Rejestracja: 3 sie 2024, o 10:36
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
Nie w tym rzecz, żeby ro***bać Siedlce jak Wisła nas, chodzi o to, ze trener twierdzi że problem jest w mentalu. Zagrali identycznie jak w pierwszym meczu, tylko ze Wisła wykorzystała to co nie ekipa z Siedlec. Tam też Ruch mógł łatwo popłynąć z 4 golami.
Nie weszli w runde to fakt, tylko ze na boisku jest grupa przypadkowych ludzi. Nie ma nic, co by można oprzeć optymizm przed kolejnym meczami. Popłyniemy z Koroną jestem pewny i gra i styl nie specjalnie sie zmieni.
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 26 mar 2008, o 22:41
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
Ktoś mi jeszcze powie co się odje…ło z murawą?? (od bramki za którą siedziała Wisła), myślałem ze tak słońce pada i jest tam cień ale to wyglada jakby tam trawa była spalona - nie wiem czy nie stała tam scena na Sylwestrze. W każdym razie jak na taki mecz to nie przystoi organizacyjnie
Na minus tez wejście przez bramki - strasznie to topornie szło
Na plus
frekwencja i pogoda
Na minus tez wejście przez bramki - strasznie to topornie szło
Na plus

-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11964
- Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
Bieżnię trzeba było ubezpieczać. Murawę sylwester spieprzył i jest ok.mauryc1990 pisze: ↑23 lut 2025, o 09:15Ktoś mi jeszcze powie co się odje…ło z murawą?? (od bramki za którą siedziała Wisła), myślałem ze tak słońce pada i jest tam cień ale to wyglada jakby tam trawa była spalona - nie wiem czy nie stała tam scena na Sylwestrze. W każdym razie jak na taki mecz to nie przystoi organizacyjnie
Na minus tez wejście przez bramki - strasznie to topornie szło
Na plusfrekwencja i pogoda
-
- Posty: 168
- Rejestracja: 4 sie 2007, o 09:03
- Lokalizacja: M-ów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Wisła Kraków, sobota, 22.02.25, 14:30
Tak, stała tam scena
https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci, ... 11085.html
Swoją drogą jak przypomni się płacz o bieżnia i race a tu takie coś
Po nocy jak na kacu. Co by nie zostało napisane to padaka po całości.
Nie czas na zwalnianie odpowiedzialnych ale normalny człowiek po odstawieniu takiego czegoś w robocie to dywanik pewny.
Wygląda na to że we wtorek zobaczymy czy to głębszy kryzys czy fatalnie spieprzony dzień.
Ale już w meczu z Siedlcami ciężko było coś pozytywnego powiedzieć.
https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci, ... 11085.html
Swoją drogą jak przypomni się płacz o bieżnia i race a tu takie coś
Po nocy jak na kacu. Co by nie zostało napisane to padaka po całości.
Nie czas na zwalnianie odpowiedzialnych ale normalny człowiek po odstawieniu takiego czegoś w robocie to dywanik pewny.
Wygląda na to że we wtorek zobaczymy czy to głębszy kryzys czy fatalnie spieprzony dzień.
Ale już w meczu z Siedlcami ciężko było coś pozytywnego powiedzieć.
"Ruch nas rozjechal jak walec, zmiazdzyl, upokorzyl, rozdeptal."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: kroy, Krzymp, Mavo1920 i 60 gości