Ruch Chorzów - GKS Bełchatów

Wiadomość

#121 Post autor: **radzion** » 5 maja 2005, o 19:50

gerhat pisze:
AdiC pisze:Rzygać mi się chce jak patrza z jaką łatwością obrażacie ludzi. Jeszcze pół roku temu było Biza Gol, a Mariusz był bohaterem a teraz sobie znależliście kozłów ofiarnych a na dodatek ich obrażocie. Spójrzcie lepiej kto w tym klubie strzela bramki?
Co do zmiany - spytejcie sie zainteresowanych a niy wydowejcie wyroków z trybun. Posądzanie trenera o złośliwość przy zmianie Pepe jest niepoważne. Tak samo jak wyzywanie od ciuli - Mariusza. Więcej szacunku a nie wyzwisk. Mariusz i Biza są ważnym elementem składu Ruchu i niech tak pozostanie.
Jeszcze ich bydziecie na rękach nosić.
No właśnie dorobek Maria na wiosna:
- 0 goli
- 1 super asysta z Widzewem, a potem czerwona kartka
- wczoraj, jedna sytuacja w 1 min i nic wiecej
- wprowadzanie nerwowej atmosfery, dyskusje z sedziami

Do Bizy za wczoraj nie mom pretensji bo sie staroł, ale dalsze stawianie na nich nie mo sensu, od pieciu lat Ruch gra coraz gorzej a cały czas stawiamy na nich. Zagrażał im Bajera, z marszu strzelił bodaj 7 torów, to się go pozbyto za 25 tys., teraz Bajera strzela aż miło do Świtu. Czy Bajera z Pepkiem nie daliby rady? Może nie doswiadczenie, ale szybkość byłaby po ich stronie.

gerhat ale czy to jest powod aby ich wszystkich wyzywac od ciuli itp?????????no wydaje mi sie ze jednak chyba nie!i

figaro · #122 Post autor: **figaro** » 5 maja 2005, o 21:37

hmmm jak by niy pozycja RUCHu w lidze o kiery żech durś myśloł patrząc na tyn mecz,to moga pedziec ze jak na gra z liderem mecz mi sie podboł najlepi z tego zezonu były akcje z jedny i zdrgi strony zaczynajom sie odblokowywać nowe nabytki to pozwalo optymistyczniej patrzeć na pszyszłośc no i Adamski na te pora minut co wloz tyz sie pokozoł nareszcie na co go moze ewentualnie byc stać .

#123 Post autor: **gerhat** » 6 maja 2005, o 08:37

radzion pisze:
gerhat pisze:
AdiC pisze:Rzygać mi się chce jak patrza z jaką łatwością obrażacie ludzi. Jeszcze pół roku temu było Biza Gol, a Mariusz był bohaterem a teraz sobie znależliście kozłów ofiarnych a na dodatek ich obrażocie. Spójrzcie lepiej kto w tym klubie strzela bramki?
Co do zmiany - spytejcie sie zainteresowanych a niy wydowejcie wyroków z trybun. Posądzanie trenera o złośliwość przy zmianie Pepe jest niepoważne. Tak samo jak wyzywanie od ciuli - Mariusza. Więcej szacunku a nie wyzwisk. Mariusz i Biza są ważnym elementem składu Ruchu i niech tak pozostanie.
Jeszcze ich bydziecie na rękach nosić.
No właśnie dorobek Maria na wiosna:
- 0 goli
- 1 super asysta z Widzewem, a potem czerwona kartka
- wczoraj, jedna sytuacja w 1 min i nic wiecej
- wprowadzanie nerwowej atmosfery, dyskusje z sedziami

Do Bizy za wczoraj nie mom pretensji bo sie staroł, ale dalsze stawianie na nich nie mo sensu, od pieciu lat Ruch gra coraz gorzej a cały czas stawiamy na nich. Zagrażał im Bajera, z marszu strzelił bodaj 7 torów, to się go pozbyto za 25 tys., teraz Bajera strzela aż miło do Świtu. Czy Bajera z Pepkiem nie daliby rady? Może nie doswiadczenie, ale szybkość byłaby po ich stronie.
gerhat ale czy to jest powod aby ich wszystkich wyzywac od ciuli itp?????????no wydaje mi sie ze jednak chyba nie!i

Radzion nie wiem czy to jest powód do tego, ale takie zdanie mają młodzi.
Jo wiem jedno, że to jest napewno powód do tego, żeby przy takiej dyspozycji nie był to podstawowy zawodnik drużyny, niech siedzi na ławie bo są od niego lepsi, niech wejdzie na ostatnie 20 min i da z siebie maksa, wtedy ciulami nikt go przezywać nie będzie, a jak juz musi grać cały mecz, to są jeszcze inne pozycje na bosiku aby był z niego jakiś pozytek.

#124 Post autor: **radzion** » 6 maja 2005, o 11:46

gerhat ale jo nie twierdza ze mariusz musi grac!zreszta przyznom ze mnie sie najbardziej podobo gra w ataku cwielonga i janoszki, do tego wawrzyczok fosa i musial!i to na tych zawodnikach bym opieral sklad, jeszcze na alexie!

ale powiedz tak szczerze, byloby ci milo jakbys zewsza slyszal ze ten i tamten nazywa cie ciulem??mzoe to i daje do myslenia czemu tak jest!ale nie znaczy tak musi byc!tak sie sklada ze to my tez takim zachowaniem psujemy "atmosfere"

i nie bronbie tu nikogo bo sam uwazam ze jesli ktos jest slaby to powinien dac sobie spokoj! ale wiesz: dla mnie to jest czyste sk***ysynstwo najpierw wielbienie kogos pozneij wyzywanie pozniej nowu chwalenie pzoneij znowu wyzywanie!

#125 Post autor: **vahanara** » 6 maja 2005, o 12:23

radzion pisze:dla mnie to jest czyste sk***ysynstwo najpierw wielbienie kogos pozneij wyzywanie pozniej nowu chwalenie pzoneij znowu wyzywanie!

Może to i jest niesprawiedliwe ale taki jest los osób publicznych a piłkarzy (i to na całym świecie) szczególnie. Jak ktoś nie jest odporny na takie zachowania to powinien wykonywać mniej stresujący zawód: hutnik, górnik (kominiarz?

)

SODA · #126 Post autor: **SODA** » 6 maja 2005, o 12:37

vahanara pisze:
radzion pisze:dla mnie to jest czyste sk***ysynstwo najpierw wielbienie kogos pozneij wyzywanie pozniej nowu chwalenie pzoneij znowu wyzywanie!
Może to i jest niesprawiedliwe ale taki jest los osób publicznych a piłkarzy (i to na całym świecie) szczególnie. Jak ktoś nie jest odporny na takie zachowania to powinien wykonywać mniej stresujący zawód: hutnik, górnik (kominiarz? )

wypraszam sobie :lol: górnik mniej stresujacy zawód :shock: :lol: :lol: :lol:

#127 Post autor: **gerhat** » 6 maja 2005, o 13:00

vahanara pisze:
radzion pisze:dla mnie to jest czyste sk***ysynstwo najpierw wielbienie kogos pozneij wyzywanie pozniej nowu chwalenie pzoneij znowu wyzywanie!
Może to i jest niesprawiedliwe ale taki jest los osób publicznych a piłkarzy (i to na całym świecie) szczególnie. Jak ktoś nie jest odporny na takie zachowania to powinien wykonywać mniej stresujący zawód: hutnik, górnik (kominiarz? )

radzion tu mosz odpowiedź, bo vahanara ujął to bardzo dobrze

Jak się kreujesz na idola to nie tylko spływa na Ciebie splendor ale również musisz brać na swoje barki krytykę. Oklaski nie brzmią wiecznie, gwizdy zresztą też.
Ocena jest wynikiem aktualnej dyspozycji i postawy a to, że ktoś używa słowa ciul lub idol to sa ekstrema, które w każdej wiekszej społeczności się zdarzają.
Ty uważasz że Mario nie powinien grać i na tym się kończy, ktos inny mysli to samo, ale z racji tego, że on się ciagle pojawia w podstawowym składzie rzuca mięsem, jeszcze kto inny nadal ma go za idola i nie widzi w jego grze nic złego, wprost przeciwnie chciałby aby grał on wiecznie. A ilośc powyższych zachowań okresla teraźniejszość.

Kala · #128 Post autor: **Kala** » 6 maja 2005, o 15:14

Ja pado Dzieci

#129 Post autor: **radzion** » 6 maja 2005, o 22:21

gerhat ale mnie nie chodzi o strone mariusza czy jest na to odpsorny czy nie itd ale o nas samych, ja patrze z naszej strony kibicow na to!bo wiesz,krytyka krytyka ale bez przesady

Forum kibiców Ruchu Chorzów

Ruch Chorzów - GKS Bełchatów

Kto jest online