Sezon 2023/2024

[arcio]

Samuel Cárdenas objął stanowisko dyrektora sportowego mistrzów Polski!

Nowy dyrektor sportowy Rakowa przez ostatnie trzy lata pracował w belgijskim KAA Gent, najpierw jako skaut, a następnie jako szef działu skautingu, odpowiadając za strategię transferową i negocjacje kontraktowe belgijskiego klubu. Wcześniej pracował jako skaut w Southampton FC, Schalke 04 i Honved FC. Był także trenerem akademii i dyrektorem skautingu w Stuttgarter Kickers. Samuel Cárdenas ma podwójne niemiecko-meksykańskie obywatelstwo, biegle włada czterema językami, a jako 28-latek będzie najmłodszym dyrektorem sportowym w ESA.

A u nas kibic na fotelu vice prezesa chodzi na kurs aby zostać dyrektorem sportowym
Bądźmy poważni, serio...

[disu]

Niestety, czasy Ruchu Chorzów pomału dobiegają końca. Wszyscy zaczynają nam odjeżdżać, nawet klubiki takie jak Raków Częstochowa, nie mówiąc już o Lechu, Legii, Śląsku.

[HullCityFC]

Niestety, czasy Ruchu Chorzów pomału dobiegają końca. Wszyscy zaczynają nam odjeżdżać, nawet klubiki takie jak Raków Częstochowa, nie mówiąc już o Lechu, Legii, Śląsku.

Ja mam prawie 39 lat i nigdy nie zaznalem czasow Ruchu Chorzow.


Czasy Ruchu Chorzów skończyły sie w latach 70.

Juz w latach 80 bylismy slabi z jednorazowym wyskokiem w 1989.

W polskiej pilce nie liczymy sie od ponad 40 lat.

Edit
Rakow to Swierczewski. Bez niego to max II liga. Chyba ze przez ten czas uda mu sie zbudiwac na tyle silne struktury klubu, ze Rakow przetrwa sam

[pedro-sbl]

Panowie bez przesady. Czy szczewo abo Widzew sie liczom? Lech, Legia, czy chwilowo Rakow som na prominentnych miejscach ale taki smieszny Slask czy Jaga walczom o majstra w tym sezonie.

W jednym z ostatnich wywiadow wyniko, ze to Rakow mo dlug wlascicielski wobec Swierczewskiego i mozna oczekiwac regularnych splat. Nawet KGHM ciagnol hajs ze Zaglebia przed tym sezonem.

Kilku rzeczy sie niy do przypudrowac. Chcemy silnego klubu musi za tym stoc systematyczno praca, zarzadzanie i strategia na lata. Tako Jaga zdaje sie, ze wlasnie to mo.
Niystety ale podeszlimy do tego sezonu kompletnie niyprofesjonalnie i dodatkowo widac, ze organizacyjnie klub zjezdzo. Brak przywodzctwa i biznesowego zarzadzania.

Ino gukajonc na dwa ostatnie szpile. Dwie wygrane dowiezione, doliczomy +4 punkty i som dalyj w grze. To wszystko przy totalnie spartolonych transferach abo raczyj antytransferach, przy niskim budzecie, przy wypolonym trynerze i przy obecnym trynerze amatorze.

Niystety ale mysla, ze za pora lot bydymy godac jak niywiele trzeba bylo zrobic zeby sie w tyj lidze utrzymac. Tukej te 3 osoby wydajace decyzje, bierom calo odpowiedzialnosc za tyn stan rzeczy.

[HullCityFC]

Do utrzymania wystarczylo wzmocnic/wymienic obrone. Byloby minimu 7-9 pkt wiecej teraz.

Lubin, Puszcza, Rakow, Mielec, Korona, Slask, Cracovia. W tych meczach to obrona robila wszystko by przegrac.

[AndRe]

Niestety, czasy Ruchu Chorzów pomału dobiegają końca. Wszyscy zaczynają nam odjeżdżać, nawet klubiki takie jak Raków Częstochowa, nie mówiąc już o Lechu, Legii, Śląsku.

Ja mam prawie 39 lat i nigdy nie zaznalem czasow Ruchu Chorzow.


Czasy Ruchu Chorzów skończyły sie w latach 70.

Juz w latach 80 bylismy slabi z jednorazowym wyskokiem w 1989.

W polskiej pilce nie liczymy sie od ponad 40 lat.

Edit
Rakow to Swierczewski. Bez niego to max II liga. Chyba ze przez ten czas uda mu sie zbudiwac na tyle silne struktury klubu, ze Rakow przetrwa sam

Bez przesady

42 lata na karku i przez dlugi czas bylismy bardzo solidnym,czesto bijacym sie o top 3 zespolem
Mielismy casus FC Nantes, czyli jeden sezon walka o puchary, drugi walka o utrzymanie ale w latach 90/poczatek 2k20 nie bylo masywnej przepasci , nawet organizacyjnej


ostatnie lata to zmienily, Legia czy tez Lech poszly w strone komercjalizacji druzyny, wykorzystujac infrastrukture miast czy tez sponsorow, u nas stanie w miejscu czyli cofanie sie

i tu casus Detroit Pistons i miasta Detroit, wypisz wymaluj Ruch Chorzow i Chorzow...

[Radvan138]

Niestety, czasy Ruchu Chorzów pomału dobiegają końca. Wszyscy zaczynają nam odjeżdżać, nawet klubiki takie jak Raków Częstochowa, nie mówiąc już o Lechu, Legii, Śląsku.

Ja mam prawie 39 lat i nigdy nie zaznalem czasow Ruchu Chorzow.


Czasy Ruchu Chorzów skończyły sie w latach 70.

Juz w latach 80 bylismy slabi z jednorazowym wyskokiem w 1989.

W polskiej pilce nie liczymy sie od ponad 40 lat.

Edit
Rakow to Swierczewski. Bez niego to max II liga. Chyba ze przez ten czas uda mu sie zbudiwac na tyle silne struktury klubu, ze Rakow przetrwa sam

Świerczewski czy nie to oni się biją o majstra nie my. Liczy się tu i teraz a nie co było 40 lat temu bo to mało ważne. Nie można żyć przeszłością cały czas, a my w tym klubie tylko tym żyjemy.

Myślicie że on ten dług wobec niego będzie chciał egzekwować? Wątpię. To kibic Rakowa od małego, robi to co zrobił by każdy z nas na jego miejscu.
Tak jak dużo osób tu myśli naszym największym problemem jest struktura właścicielska, bez jednego bogatego właściciela będziemy tam kaj teraz

[Elmer]

Lubin, Puszcza, Rakow, Mielec, Korona, Slask, Cracovia. W tych meczach to obrona robila wszystko by przegrac.

My nie mamy obrony. Niestety. Ci zawodnicy byliby super w niższej lidze. Tutaj niestety nie dadzą rady. Jedynie Bartolewski jest w stanie prezentować poziomi ekstraklasy.

Boli to tym bardziej, że mając stabilne tyły z przodu byliśmy w stanie zagrażać rywalowi.

[blue]

nie tylko obrona, my za dużo pozwalamy przeciwnikom na wrzutki w nasze pole karne, boki są słabe

[arcio]

Lubin, Puszcza, Rakow, Mielec, Korona, Slask, Cracovia. W tych meczach to obrona robila wszystko by przegrac.

My nie mamy obrony. Niestety. Ci zawodnicy byliby super w niższej lidze. Tutaj niestety nie dadzą rady. Jedynie Bartolewski jest w stanie prezentować poziomi ekstraklasy.

Boli to tym bardziej, że mając stabilne tyły z przodu byliśmy w stanie zagrażać rywalowi.

Nie byliby bo nie byli. Pisanie o najlepszej obronie w I lidze można włożyć między bajki.
To że Stoklosa & ekipa ściągnęli tych a nie innych zawodników to jedno, ale że ZANIECHANO wzmocnienia obrony to jest skandal i nie ma tutaj żadnego wytłumaczenia i rozgrzeszenia. Tak samo środek pomocy który leżał tak samo jak obrona ale po co... Potem ściągamy na musie polskiego portugalczyka. Wychodzi brak doświadczenia, rozeznania etc. Amatorka niestety.

[jajo]

Niestety, czasy Ruchu Chorzów pomału dobiegają końca. Wszyscy zaczynają nam odjeżdżać, nawet klubiki takie jak Raków Częstochowa, nie mówiąc już o Lechu, Legii, Śląsku.

Ja mam prawie 39 lat i nigdy nie zaznalem czasow Ruchu Chorzow.


Czasy Ruchu Chorzów skończyły sie w latach 70.

Juz w latach 80 bylismy slabi z jednorazowym wyskokiem w 1989.

W polskiej pilce nie liczymy sie od ponad 40 lat.

Edit
Rakow to Swierczewski. Bez niego to max II liga. Chyba ze przez ten czas uda mu sie zbudiwac na tyle silne struktury klubu, ze Rakow przetrwa sam

Świerczewski czy nie to oni się biją o majstra nie my. Liczy się tu i teraz a nie co było 40 lat temu bo to mało ważne. Nie można żyć przeszłością cały czas, a my w tym klubie tylko tym żyjemy.

Myślicie że on ten dług wobec niego będzie chciał egzekwować? Wątpię. To kibic Rakowa od małego, robi to co zrobił by każdy z nas na jego miejscu.
Tak jak dużo osób tu myśli naszym największym problemem jest struktura właścicielska, bez jednego bogatego właściciela będziemy tam kaj teraz

jakbysmy nei zyli przeszloscia, to wlasnie bysmy gnili w 3 lidze albo nizej, bo nie byloby tego spoiwa, ktore pchnelo tylu ludzi do odbudowy tego klubu.
to jest bardzo wazny fundament, ktorego nei mozna przekreslac.
nikt nam za historie punktow nie bedzie dodawal, ale jesli mamy na czyms budowac, to wlasnie na niej.

[pedro-sbl]

Niestety, czasy Ruchu Chorzów pomału dobiegają końca. Wszyscy zaczynają nam odjeżdżać, nawet klubiki takie jak Raków Częstochowa, nie mówiąc już o Lechu, Legii, Śląsku.

Ja mam prawie 39 lat i nigdy nie zaznalem czasow Ruchu Chorzow.


Czasy Ruchu Chorzów skończyły sie w latach 70.

Juz w latach 80 bylismy slabi z jednorazowym wyskokiem w 1989.

W polskiej pilce nie liczymy sie od ponad 40 lat.

Edit
Rakow to Swierczewski. Bez niego to max II liga. Chyba ze przez ten czas uda mu sie zbudiwac na tyle silne struktury klubu, ze Rakow przetrwa sam

Świerczewski czy nie to oni się biją o majstra nie my. Liczy się tu i teraz a nie co było 40 lat temu bo to mało ważne. Nie można żyć przeszłością cały czas, a my w tym klubie tylko tym żyjemy.

Myślicie że on ten dług wobec niego będzie chciał egzekwować? Wątpię. To kibic Rakowa od małego, robi to co zrobił by każdy z nas na jego miejscu.
Tak jak dużo osób tu myśli naszym największym problemem jest struktura właścicielska, bez jednego bogatego właściciela będziemy tam kaj teraz

Ta europejska droga ma też wymierny efekt finansowy. Pamiętam, że po wygranej w Limassol z Arisem było pewne, że klub zarobi przynajmniej 8,63 mln euro. Dodatkowe pieniądze mieliście też dostać z tzw. „market pool”, czyli wpływów z rynku telewizyjnego. Szacowano wtedy, że sumarycznie dostaniecie ponad 10 mln euro. Tak faktycznie się stanie?

Przede wszystkim rozdzielmy przychody od zysków. Mogę już jednak powiedzieć, że przychody razem z „market pool” wyraźnie przekroczą 10 mln euro. Oczywiście dzięki temu, że awansowaliśmy do fazy play-off eliminacji Ligi Mistrzów, a teraz gramy w grupie Ligi Europy. Jednak po pierwsze, pamiętajmy o kosztach. Logistyka związana z organizacją meczów wyjazdowych i domowych poza Częstochową to znaczące wydatki. Po drugie, inflacja jest zjawiskiem globalnym. Koszty są wyższe niż można było je planować na przykład rok temu. Nie ma jednak co ukrywać – zysk się pojawi. Mamy zatem unikalną okazję reinwestować je w strategiczne projekty i w młodych zawodników. Trzeba też mieć na uwadze, że Raków musi zarządzać poziomem zobowiązań wobec spółki matki – firmy „x-kom”. Stwierdzanie: „Raków zarobił 10 mln euro na europejskich pucharach” jest zatem nieuprawnione.

[Mavo1920]

Nóż mi się w kapsi otwiera, jak słyszę te pierdy, że nasze czasy się skończyły. W takim razie Raków się nigdy nie zaczął... skoro można w niepiłkarskim mieście, na małym hasioku w parę lat stworzyć praktycznie najsilniejszy kadrowo klub w Polsce to u nas da się tym bardziej. Jest tylko jeden problem, nawet nie mówię tu o finansach, bo te można wyprostować po prostu mądrze zarządzając klubem nawet z 1 ligi, ale o układzie właścicielskim. Miasto ma za dużo udziałów, nie interesuje go za bardzo rozwój klubu, na dodatek na czele miasta stoją wiecznie pi***zący w państwowy stołek trepy, których interesuje miasto na tydzień przed wyborami, potem mają bajlando. A reszta też nie lepsza, jakieś dziady post PRL-owskie którzy też niespecjalnie interesują się klubem, o wizji rozwoju nie wspominając. Nawet ten Królewski w Wiśle. Może i chłop robi błędy, ale przynajmniej daje nadzieję że on na tych błędach i potknięciach nauczy się budować klub i myślę, że Wisła prędzej czy później wróci do czołówki Ekstraklasy. Mają wszystko w swoich rękach, duże fajne miasto, kibiców, duży stadion typowo piłkarski i właściciela który coś osiągnął w prywatnym biznesie i jakaś nadzieja na przyszłość jest. U nas tego na razie nie widzę.

[Rickenn10]

Apropo Rakowa jeszcze.

Za sport w Rakowie odpowiada 33-letni trener i 28-letni dyrektor sportowy, natomiast przewodniczący rady nadzorczej ma 40 lat, prezes 41, a właściciel 45. Dodatkowo w najmocniejszym składzie Rakowa nie ma żadnego 30-latka! ℹ Kuba Szlendak - X

[arcio]

Jakub Kwiatkowski nie będzie już team menagerem reprezentacji Polski piłkarzy nożnych.

My mamy braki w strukturze organizacyjnej, może by pomógł ten bałagan ogarnąć