Co z tym Ruchem?
-
- Posty: 698
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 17:06
- Lokalizacja: Chorzów/Gl-ce
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Jeśli spólka jest nie do połozenia, a chłopaki to wiedzą najlepiej, to trzeba ugrać jak nawięcej i to się wlasnie dzieje. Dobrze, że mamy rozsądnych liderów gadających z akcjonariuszami, a nie ludzi betonujących się na swoich pozycjach i krzyczących złodzieje, złodzieje, bo z tego nigdy nic dobrego nie wyszło. Wariant z upadłoscia spółki, jest ostateczny i trudny do przewidzenia... bo mamy za duzo zaleznosci.No ale, tak to jest w tym kraju, ktoś coś robi, to trzeba mu powiedzieć, że robi zle, zamiast zaproponować inne rozwiązanie.... żal... dla mnie to dobra decyzja chłopaki. Popieram i cieszę się, że wreszczie wrócimy na stadion!
Ruch Ruch HKS!
- _BiADACZ_
- Posty: 4468
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Te Pan antykumaty, a tyś co zrobił?
Narzekacze zawsze będą, szkoda że, ze swoimi "pomysłami" są aktywni tylko na forum.
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
-
- Posty: 359
- Rejestracja: 20 wrz 2006, o 22:02
- Lokalizacja: wyRy
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Urywek ze sportslask
[...]
Zaległe wypłaty mogą, ale nie muszą być impulsem do dużych zmian na Cichej.
Mają one nastąpić w czwartek, kiedy to spotka się Rada Nadzorcza Ruchu. Jedną z najważniejszych planowanych decyzji ma być powołanie nowego prezesa klubu. Ma nim zostać Seweryn Siemianowski, były piłkarz 14-krotnych Mistrzów Polski, związany od lat z chorzowską piłką dyrektor sportowy UKS Ruch Chorzów.
Nowego inwestora wciąż szuka tymczasem obecny wiceprezes, Marcin Waszczuk.- Temat cały czas jest aktualny – mówi wiceprezes Ruchu. W tym tygodniu spotkanie z inwestorami raczej nie jest możliwe, pierwszy możliwy termin to przyszły poniedziałek. Chodzi o firmę z Belgii, która jest zainteresowana zakupem większości akcji Ruchu. - Jestem w kontakcie z przedstawicielem tej firmy, ustalamy terminy. Są dwa warianty wsparcia Ruchu. Jest to sprawdzona firma, znana w świecie piłkarskim, wspierająca głównie akademie piłkarskie. Działa głównie na terenie Beneluksu. Wyszukanie tego inwestora to moja inicjatywa, gdy wszystko wyjdzie na jaw pewnie niejedna osoba będzie zaskoczona, że w takim kierunku i w taki sposób można szukać – mówi wiceprezes Ruchu.
[...]
-
- Posty: 2161
- Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
- Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
No nic
Powodzenia Panie Waszczuk
Powodzenia Panie Waszczuk
My name is prince and i'm funky
17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)
17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)
- _BiADACZ_
- Posty: 4468
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10153
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
nie widze opcji tej roboczej "kup karnet jesien 2019". tylko widze kup karnet 19/20 i bilet na same Zdzichy.
updaete: jak sie wejdzie w ten karnet 19/20 to juz jest do wyboru runa jesienna.
updaete: jak sie wejdzie w ten karnet 19/20 to juz jest do wyboru runa jesienna.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- Roch1920
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 764
- Rejestracja: 14 paź 2009, o 19:38
- Lokalizacja: Blau Bittkow
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Skoro zawieszamy bojkot, ja wracam na trybuny. Nareszcie!
Dodatkowo rezygnuje z promocji by obejrzeć 4 spotkania w cenie 3. Będę kupować bilety na każdy mecz oddzielnie, zawsze to 30 zł więcej.
Ktoś wie jak jest zatowarowany grzybek? Chcę kupić koszulkę meczową, czy dostanę ją od ręki?
Dodatkowo rezygnuje z promocji by obejrzeć 4 spotkania w cenie 3. Będę kupować bilety na każdy mecz oddzielnie, zawsze to 30 zł więcej.
Ktoś wie jak jest zatowarowany grzybek? Chcę kupić koszulkę meczową, czy dostanę ją od ręki?
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 15 cze 2018, o 21:31
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Co robiłem? Robiłem to, co powienien robić kibic. Przez przeszło 40 lat(chodziłem na mecze od 70-tych lat), kupowałem bilety, karnet, koszulki, gadżety. Ostatnio byłem na obu demonstracjach i wpłacałem na zbiórki kibicowskie(np na kara)._BiADACZ_ pisze: ↑9 paź 2019, o 16:18Te Pan antykumaty, a tyś co zrobił?
Narzekacze zawsze będą, szkoda że, ze swoimi "pomysłami" są aktywni tylko na forum.
Ale już koniec! Chciałem iść pod dom andrzeja, ale już nie pójdę.
Po raz kolejny, kibice Ruchu dali ciała! Grajki 3 razy kopnęli prosto piłkę, nie przegrali wszystkich meczów z drużynami amatorskimi i "kibice" już lecą robić laskę weli, bikowi i grajkom!
Jaki to realny, długofalowy plan na funkcjonowanie klubu, przedstawili akcjonariusze? A był to najważniejszy postulat!
Co wam znów obiecali???
Straciliście ostatnią szansę na uratowanie Ruchu Chorzów!
Ruch Chorzów skończy tak, jak AKS Chorzów. Teraz to jest już pewne.
Bawcie się dobrze(na tej stypie). Z mojej strony to wszystko.
- Siwy82
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 288
- Rejestracja: 1 kwie 2005, o 15:26
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Może straciliśmy a może nie. Nie wiesz i nie możesz wiedzieć jaka opcja byłaby najlepsza, czas zweryfikuje. Chodziles na Ruch jak był Smgor i nie miałeś żadnego wpływu na to co się działo, teraz masz, nie obrażaj się tylko walcz o Ruch i pomóż.
"Bronić Śląskiej ziemi gotów każdy z nas"
[img]http://www.xif.pl/podpis/podpisy/grzyb.jpg[/img]
[img]http://www.xif.pl/podpis/podpisy/grzyb.jpg[/img]
- sgR
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 286
- Rejestracja: 7 maja 2019, o 20:59
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Antykumaty wrzuć na luz i poczekaj do nowego roku. Wtedy wyciągniesz wnioski.Bojkot jest aktualnie zawieszony a nie przerwany definitywnie.
Jedni drugim mówią sprawdzam.
Jedni drugim mówią sprawdzam.
Ostatnio zmieniony 9 paź 2019, o 18:37 przez sgR, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6208
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Czteropak kupiony. Wszyscy na Cichą. Pokażmy, że nadal jest nas sporo i jeżeli znów odwiesimy bojkot to dla klubu będzie to strata nie tylko wizerunkowa, ale i finansowa. Chcemy mieć głos musimy pokazać, że jest nas dużo.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
- tedeus63
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1046
- Rejestracja: 3 cze 2004, o 16:08
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Siwy masz racje mam juz troche lat i ja tez chodze prawie pół wieku na Ruch i nie mam pomyslu co zrobic. nie wiem czy lepiej dalej było ciągnąc bojkot . czy spróbowac jeszce roz i dac im OSTATNIO szansa . ZEBY umrzec i pochować RUCH na to ZAWSZE JEST CZAS. tak wiec pokazmy jak nom zalezy i stawiomy sie w jak najwiekszej liczbie ,a niy obrazejmy sie szkoda ze nie obrazalismy sie tak na smagorka najwiekszego złodzieja ,szkodnika i niszczyciela RUCHU
Ostatnio zmieniony 9 paź 2019, o 18:37 przez tedeus63, łącznie zmieniany 1 raz.
- _BiADACZ_
- Posty: 4468
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
koszulki meczowe są.Roch1920 pisze: ↑9 paź 2019, o 18:06Skoro zawieszamy bojkot, ja wracam na trybuny. Nareszcie!
Dodatkowo rezygnuje z promocji by obejrzeć 4 spotkania w cenie 3. Będę kupować bilety na każdy mecz oddzielnie, zawsze to 30 zł więcej.
Ktoś wie jak jest zatowarowany grzybek? Chcę kupić koszulkę meczową, czy dostanę ją od ręki?
to cze.Antykumaty pisze: ↑9 paź 2019, o 18:16Co robiłem? Robiłem to, co powienien robić kibic. Przez przeszło 40 lat(chodziłem na mecze od 70-tych lat), kupowałem bilety, karnet, koszulki, gadżety. Ostatnio byłem na obu demonstracjach i wpłacałem na zbiórki kibicowskie(np na kara)._BiADACZ_ pisze: ↑9 paź 2019, o 16:18Te Pan antykumaty, a tyś co zrobił?
Narzekacze zawsze będą, szkoda że, ze swoimi "pomysłami" są aktywni tylko na forum.
Ale już koniec! Chciałem iść pod dom andrzeja, ale już nie pójdę.
Po raz kolejny, kibice Ruchu dali ciała! Grajki 3 razy kopnęli prosto piłkę, nie przegrali wszystkich meczów z drużynami amatorskimi i "kibice" już lecą robić laskę weli, bikowi i grajkom!
Jaki to realny, długofalowy plan na funkcjonowanie klubu, przedstawili akcjonariusze? A był to najważniejszy postulat!
Co wam znów obiecali???
Straciliście ostatnią szansę na uratowanie Ruchu Chorzów!
Ruch Chorzów skończy tak, jak AKS Chorzów. Teraz to jest już pewne.
Bawcie się dobrze(na tej stypie). Z mojej strony to wszystko.
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
-
- Posty: 280
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 16:36
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Chciałbym się mylić, ale myślę szanowni "decyzyjni", że jednak nie wytrzymaliście ciśnienia i jakimś zgniłym układem zmarnowaliście potencjał (jaki by nie był), który powstał poprzez brak zgody na dalszą degrengoladę klubu i który spowodował zaakceptowany zgodnie przez niemalże wszystkich bojkot, udział w manifestacjach itp.
Rozumiem, że bojkot jest dla wszystkich męczący, że jest ciśnienie ze strony FC żeby jeździć na Cichą i u siebie spotykać się na meczach, że w długiej (a na to się zapowiadało) perspektywie może nam grozić odpływ kibiców, że ta batalia nie wiadomo do czego nas zaprowadzi.
A jednak, przy wykrwawieniu się obecnie rządzących, a przy naszej konsekwencji była szansa (choćby w bardzo długim okresie) na normalność. A tak… przecież podejście obecnych akcjonariuszy raczej się nie zmieni. Pan Bik nie zacznie nagle kochać futbolu, Ruchu itd. i nie przestanie traktować inwestycji w klub jako nieudanego projektu z którego trzeba się, minimalizując możliwie straty, wycofać. Pan Kurczyk nie stanie się z marszu mecenasem piłkarskim, a dalej będzie patrzył, jak tylko uszczknąć coś z tortu dla siebie. Ludzie aż tak się nie zmieniają, tym bardziej persony tego pokroju.
Spłata zobowiązań wobec piłkarzy i sztabu... przecież to na tym poziomie betki, obecni kopacze czy trenerzy zarabiają gdzieś na poziomie dobrego fachowca w Fasingu, gdzie im do poziomów ekstraklasowych.
Prezesura kogoś akceptowanego czy popieranego przez kibiców… czym jest władza, gdy nie ma pieniędzy, a te raczej nie spłyną od właścicieli szerokim strumieniem.
W ostatnich miesiącach było czuć w powietrzu (lub może chciało się czuć), że coś może ruszyć, że jest szansa na radykalne zmiany. I pewnie wielu chodziłoby na b-klasę czy czwartą ligę do usranej śmierci ale z widmem uczciwości, transparentności, nadzieją na pójcie do przodu, pod rządami kogoś komu klub leży na sercu.
Była szansa na jakieś poważne zmiany, a chyba (oby nie) jest dupa z majonezem, kto wie czy nie jesteśmy w gorszej sytuacji niż przed bojkotem, bo nie dość że takie pospolite ruszenie następnym razem może już nie wypalić, to jeszcze co bardziej świadomi sytuacji nie kupią dogadanych obecnie pozornych zmian pod tą samą właścicielską banderą.
Rozumiem, że bojkot jest dla wszystkich męczący, że jest ciśnienie ze strony FC żeby jeździć na Cichą i u siebie spotykać się na meczach, że w długiej (a na to się zapowiadało) perspektywie może nam grozić odpływ kibiców, że ta batalia nie wiadomo do czego nas zaprowadzi.
A jednak, przy wykrwawieniu się obecnie rządzących, a przy naszej konsekwencji była szansa (choćby w bardzo długim okresie) na normalność. A tak… przecież podejście obecnych akcjonariuszy raczej się nie zmieni. Pan Bik nie zacznie nagle kochać futbolu, Ruchu itd. i nie przestanie traktować inwestycji w klub jako nieudanego projektu z którego trzeba się, minimalizując możliwie straty, wycofać. Pan Kurczyk nie stanie się z marszu mecenasem piłkarskim, a dalej będzie patrzył, jak tylko uszczknąć coś z tortu dla siebie. Ludzie aż tak się nie zmieniają, tym bardziej persony tego pokroju.
Spłata zobowiązań wobec piłkarzy i sztabu... przecież to na tym poziomie betki, obecni kopacze czy trenerzy zarabiają gdzieś na poziomie dobrego fachowca w Fasingu, gdzie im do poziomów ekstraklasowych.
Prezesura kogoś akceptowanego czy popieranego przez kibiców… czym jest władza, gdy nie ma pieniędzy, a te raczej nie spłyną od właścicieli szerokim strumieniem.
W ostatnich miesiącach było czuć w powietrzu (lub może chciało się czuć), że coś może ruszyć, że jest szansa na radykalne zmiany. I pewnie wielu chodziłoby na b-klasę czy czwartą ligę do usranej śmierci ale z widmem uczciwości, transparentności, nadzieją na pójcie do przodu, pod rządami kogoś komu klub leży na sercu.
Była szansa na jakieś poważne zmiany, a chyba (oby nie) jest dupa z majonezem, kto wie czy nie jesteśmy w gorszej sytuacji niż przed bojkotem, bo nie dość że takie pospolite ruszenie następnym razem może już nie wypalić, to jeszcze co bardziej świadomi sytuacji nie kupią dogadanych obecnie pozornych zmian pod tą samą właścicielską banderą.
- Scypion
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7953
- Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57
Re: Co z tym Ruchem?
I zaś bydzie trzeba wynokwiac nowy powód nielazenia na mecze...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: adam12, Bing [Bot], chropaczow, Google [Bot], Google Adsense [Bot], jalboss, JEDI_V, Majestic-12 [Bot], Rickenn10, scaneRboy i 188 gości