Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
- JoKeRoNŁ
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 372
- Rejestracja: 5 mar 2010, o 21:18
- Kontakt:
Re: Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
Baszczyński?
Against modern football !!
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 10 cze 2018, o 12:02
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11971
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
- Aveni1920
- Posty: 434
- Rejestracja: 25 lip 2016, o 19:00
- Kontakt:
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
Jest piłkarzy bez liku,którzy mogliby pomóc jak nie finansowo to poprzez swe kontakty biznesowe przyciągnąć potencjalnych sponsorów pierwszy,który ciśnie mi się na myśl to Gucio,bo dla mnie jest ikoną zarówno Ruchu jak i Panathinaikosu,ale nie wiem czy nie wie,że jego nazwisko w Atenach i Chorzowie otwierać by mogło każde niemal drzwi i daję głowę,ze jeśliby się tak ukierunkował miast podejmować się trenowania Ruchu po spadku z ekstraklasy to Ruch może grałby dziś przynajmniej w pierwszej lidze
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- HullCityFC
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2936
- Rejestracja: 6 kwie 2012, o 20:40
- Lokalizacja: England
- Kontakt:
Re: Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
Czasem mi sie wydaje ze zadeklarowani niebiescy skonczyli sie w latach 60 na Faberze. Z lat 70 i 80 ktos odwiedza stadion z bylych pilkarzy? Ktos chwali sie ze jest niebieski?
Ze wspolczesnych to Grzyb, Srutwa i Janoszka tak na sile w raczej pozytywnym znaczeniu. Baszczu to przerzut, Sobiech jezdzil na zaboli. Gesior, Mosor, Bednarz? Buncol?
Ze wspolczesnych to Grzyb, Srutwa i Janoszka tak na sile w raczej pozytywnym znaczeniu. Baszczu to przerzut, Sobiech jezdzil na zaboli. Gesior, Mosor, Bednarz? Buncol?
- szogun
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1217
- Rejestracja: 28 kwie 2008, o 23:03
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
Weź Ty puknij się w czoło. Gucio już swoje pokazał i nie chodzi mi o trenerke. Nie wiem czy słyszałeś ale parę osób już mówi "Byłeś legenda, stales się menda".ryszardczaban pisze: ↑19 lut 2019, o 19:52Jest piłkarzy bez liku,którzy mogliby pomóc jak nie finansowo to poprzez swe kontakty biznesowe przyciągnąć potencjalnych sponsorów pierwszy,który ciśnie mi się na myśl to Gucio,bo dla mnie jest ikoną zarówno Ruchu jak i Panathinaikosu,ale nie wiem czy nie wie,że jego nazwisko w Atenach i Chorzowie otwierać by mogło każde niemal drzwi i daję głowę,ze jeśliby się tak ukierunkował miast podejmować się trenowania Ruchu po spadku z ekstraklasy to Ruch może grałby dziś przynajmniej w pierwszej lidze
I jakby miał otwierać jakieś drzwi od sponsorów to by ratował ale Panathinaikos który ma większe problemy niż Ruch.
- bergmon
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 424
- Rejestracja: 14 mar 2013, o 13:04
- Kontakt:
Re: Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
Ino Grzibek,ino po tym jak tyla razy nasze pseudo zarządy mu zawiyrały drzwi,to niy wiym czy on mo jeszcze ochota.Jak idzie faceta o do bólu niybieskim sercu sie pozbyć po zakończeniu kariery i niy zaproponować mu niczego w strukturach klubu,no ale cgyba był niywygodny do niyktórych,a chwilowo asystyntura u Gucia to tyż było ino na papiyrze.Trza jego twarz wykorzystać bardziej w naszej strukturze,np..przy okazji walki o stadion.Takich ludzi trzeba wykorzystać!
- bergmon
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 424
- Rejestracja: 14 mar 2013, o 13:04
- Kontakt:
Re: Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
Ta ksywa PEPE,w kontekście naszego klubu juz sie niy powinna pojawiać.On już pokozoł,kaj nos mo!
- RNK95
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1343
- Rejestracja: 5 lut 2017, o 22:42
Re: Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
Przyjdą lepsze czasy ( oby ! ) to przyjdą się polansować w świetle jupiterów i będą opowiadać historie, że miłość do Ruchu wyssali z mlekiem matki
- _BiADACZ_
- Posty: 4468
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
ch** z tymi wszystkimi pajacami co mienili się "niebieskimi piłkarzami", je*** was!
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
- mpapmp
- Posty: 652
- Rejestracja: 19 kwie 2006, o 19:49
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
Nie porównujcie kalibru. Wszyscy nasi zagraniczni nie zagrali łacznie tyle meczy ile Błaszczykowski za granicą.
Razem nie zarobili tyle pieniędzy, razem im nie zależało na klubie matce tak jak Błaszyczkowskiemu.
Ćwielong? Z czym? Jakie on mo kontakty? Chyba w silesii? Do Bochum jezdzi na kursy? Co to jest Bochum,
co to za klub, co on prezentuje. Tam go ludzie znają? Ludzie przestońcie. Zadane z wymienionych wcześniej nie zrobił nawet 1/3 kariery Błaszczykowskiego.
Co i jak oni mają ratować? Jest wielu byłych piłkarzy którzy by ratowali ten klub ale po pierwsze nie mają ani jak (finansowo) ani czym (wizerunkowo).
Janoszka, Grzyb - jakie drzwi sponsorów otwierają te nazwiska? Nie ma o czym godać.
Razem nie zarobili tyle pieniędzy, razem im nie zależało na klubie matce tak jak Błaszyczkowskiemu.
Ćwielong? Z czym? Jakie on mo kontakty? Chyba w silesii? Do Bochum jezdzi na kursy? Co to jest Bochum,
co to za klub, co on prezentuje. Tam go ludzie znają? Ludzie przestońcie. Zadane z wymienionych wcześniej nie zrobił nawet 1/3 kariery Błaszczykowskiego.
Co i jak oni mają ratować? Jest wielu byłych piłkarzy którzy by ratowali ten klub ale po pierwsze nie mają ani jak (finansowo) ani czym (wizerunkowo).
Janoszka, Grzyb - jakie drzwi sponsorów otwierają te nazwiska? Nie ma o czym godać.
-
- Posty: 907
- Rejestracja: 31 mar 2005, o 13:12
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
Nasza furtka to Grabara i Bogusz za 20 latmpapmp pisze: ↑20 lut 2019, o 09:18Nie porównujcie kalibru. Wszyscy nasi zagraniczni nie zagrali łacznie tyle meczy ile Błaszczykowski za granicą.
Razem nie zarobili tyle pieniędzy, razem im nie zależało na klubie matce tak jak Błaszyczkowskiemu.
Ćwielong? Z czym? Jakie on mo kontakty? Chyba w silesii? Do Bochum jezdzi na kursy? Co to jest Bochum,
co to za klub, co on prezentuje. Tam go ludzie znają? Ludzie przestońcie. Zadane z wymienionych wcześniej nie zrobił nawet 1/3 kariery Błaszczykowskiego.
Co i jak oni mają ratować? Jest wielu byłych piłkarzy którzy by ratowali ten klub ale po pierwsze nie mają ani jak (finansowo) ani czym (wizerunkowo).
Janoszka, Grzyb - jakie drzwi sponsorów otwierają te nazwiska? Nie ma o czym godać.
A tak na poważnie to życzę im podobnej przygody z piłką jaką miał Kuba
- kibol-siem-ce
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1322
- Rejestracja: 22 paź 2005, o 13:06
- Lokalizacja: z lauRahutte
- Kontakt:
Re: Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
Nic dodać nic ująćmpapmp pisze: ↑20 lut 2019, o 09:18Nie porównujcie kalibru. Wszyscy nasi zagraniczni nie zagrali łacznie tyle meczy ile Błaszczykowski za granicą.
Razem nie zarobili tyle pieniędzy, razem im nie zależało na klubie matce tak jak Błaszyczkowskiemu.
Ćwielong? Z czym? Jakie on mo kontakty? Chyba w silesii? Do Bochum jezdzi na kursy? Co to jest Bochum,
co to za klub, co on prezentuje. Tam go ludzie znają? Ludzie przestońcie. Zadane z wymienionych wcześniej nie zrobił nawet 1/3 kariery Błaszczykowskiego.
Co i jak oni mają ratować? Jest wielu byłych piłkarzy którzy by ratowali ten klub ale po pierwsze nie mają ani jak (finansowo) ani czym (wizerunkowo).
Janoszka, Grzyb - jakie drzwi sponsorów otwierają te nazwiska? Nie ma o czym godać.
SIEMIANOWICE NAJLEPSI RUCHU KIBICE
- Aveni1920
- Posty: 434
- Rejestracja: 25 lip 2016, o 19:00
- Kontakt:
Re: Gdzie jest nasz"Kuba Błaszczykowski"czyli co robią piłkarze ,którzy deklarowali NIEBIESKIE SERCE"
O no Grabara i Bogusz sypną hajsem bo będą mieli z czego . Tego im życzę , ale jeszcze jeden zaginiony w akcji Bargiel . Żyje on w ogóle w tym Milanie?domin11hks pisze: ↑20 lut 2019, o 11:01Nasza furtka to Grabara i Bogusz za 20 latmpapmp pisze: ↑20 lut 2019, o 09:18Nie porównujcie kalibru. Wszyscy nasi zagraniczni nie zagrali łacznie tyle meczy ile Błaszczykowski za granicą.
Razem nie zarobili tyle pieniędzy, razem im nie zależało na klubie matce tak jak Błaszyczkowskiemu.
Ćwielong? Z czym? Jakie on mo kontakty? Chyba w silesii? Do Bochum jezdzi na kursy? Co to jest Bochum,
co to za klub, co on prezentuje. Tam go ludzie znają? Ludzie przestońcie. Zadane z wymienionych wcześniej nie zrobił nawet 1/3 kariery Błaszczykowskiego.
Co i jak oni mają ratować? Jest wielu byłych piłkarzy którzy by ratowali ten klub ale po pierwsze nie mają ani jak (finansowo) ani czym (wizerunkowo).
Janoszka, Grzyb - jakie drzwi sponsorów otwierają te nazwiska? Nie ma o czym godać.
A tak na poważnie to życzę im podobnej przygody z piłką jaką miał Kuba
Łowcy Cyganów
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: adam12, Google Adsense [Bot], Konrad, pedro-sbl, Pulocini i 195 gości