Trener Ruchu
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 25 paź 2010, o 14:37
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Temat Kociana zamknięty?
- RNK95
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1343
- Rejestracja: 5 lut 2017, o 22:42
Re: Trener Ruchu
Ktoś już wyżej parę stron temu napisał, że Kocian był tylko w odwiedziny - żadne tam przymiarki do prowadzenia Ruchu.
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 10 sty 2008, o 16:47
- Lokalizacja: swietochlowice
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Nie stać nas na kociana
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 4 cze 2018, o 09:18
Re: Trener Ruchu
Kocian raczej nie zażądałby jakiejś wielkiej pensji, ale jak na razie nie ma tematu jego powrotu.
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Byłem na Ruchu,kiedy trenowali przed Zagłębiem na bocznym boisku.marek79 pisze: ↑7 cze 2018, o 08:39Takich Ryśków ino, że z dziesięciugerhat pisze: ↑7 cze 2018, o 07:26Warzycha przez ponad rok nie pokazał nic! Ponadto brak mu energii aby stworzyć nową drużynę na miarę powrotu tam gdzie nasze miejsce. Podobnie ze Śrutwą, jak był w opozycji to miał energię żeby krytykować i wiedzieć lepiej a jak sam miał szanse się wykazać przez ostatni rok to pożal się Boże.
Klub potrzebuje nowych ludzi z pozytywną energią i trenera który przyciągnie zawodników
Tak moim zdaniem ,,Gucio" ma tyle umiejętności,że gdyby zagrał w wewnętrznej gierce czy pokazał ćwiczenie,sztuczki to tylko ci młodzi by zyskali.Ale stał przy linii bocznej.Czy na tym polega rola drugiego trenera?
Inny przykład mecz Ruchu Chorzów z Wigrami Suwałki 2-2 na Cichej 6.
Drugi trener Wigier zresztą pochodzący ze Świętochłowic Dawid Szulczek nieustannie żył przy linii bocznej boiska,a w przypadku zarówno ,,Gucia" i ,,Molo" to obaj jak przyspawani siedzieli na ławce.
I tu mamy już różnice rzutujące na boiskowe poczynania.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1269
- Rejestracja: 3 lis 2005, o 12:33
- Lokalizacja: BYKOWINA STARO
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Do wzięcia jest były trener Łks. Co awansował z nimi do I Ligi
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 10 sty 2008, o 16:47
- Lokalizacja: swietochlowice
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Smolka ze stali Mielec też do wzięcia, pełno bezrobotnych piłkarzy i trenerów w tym sezonie
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Smółka idzie do Arki w miejsce Ojrzyńskiego-nie wiem co z nim-ale tak na mój gust to musiałby być trener jeśli już doszłoby do roszady na ławce trenerskiej znający to środowisko Górnego Śląska,gotowy na podjęcie wyzwania jakim jest naturalnie awans w rok do pierwszej ligi i raczej bazujący na piłkarzach stąd,z Górnego Śląska,a też orientujący się w rynku transferowym.
Chodzi o to,by wyeliminować tutaj późniejsze domysły o to,że ściąga piłkarzy wedle swego uznania,a myślę,że drugi Pietrzak Ruchowi jest jak najmniej potrzebny
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
-
- Posty: 1104
- Rejestracja: 24 gru 2009, o 14:40
- Lokalizacja: CHORZOW
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
hopy jak momy grac juniorami na moim miejscu dolbych szansa temu trenerowi z u-19 co zdobyl 1 miejsce w lidze wojwodzki zno tych hopcow od podszwki ,nie ma na co czekac a nuz odpoli ,,i usunal ze skladu urbanczyka, walskiego ,-daremny futer
- Wilus
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 600
- Rejestracja: 11 sie 2002, o 22:07
- Lokalizacja: kiedys Batory, K-ce Podlesie/ Ruda Śl
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Dokładnie. Do Ruchu nie przyjdzie zosen trener znany. My som w 2 lidze. Zaden trener z nazwiskiem tutaj nie trafi. Faktycznie dobrze by było wziąśc kogos co potrafi dotrzeć do mlodych zawodników i dac mu szanse zapracowac na swoje nazwisko.LEMON-CHORZOW pisze: ↑7 cze 2018, o 15:53hopy jak momy grac juniorami na moim miejscu dolbych szansa temu trenerowi z u-19 co zdobyl 1 miejsce w lidze wojwodzki zno tych hopcow od podszwki ,nie ma na co czekac a nuz odpoli ,,i usunal ze skladu urbanczyka, walskiego ,-daremny futer
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Piszesz o Psykale?Można by spróbowaćLEMON-CHORZOW pisze: ↑7 cze 2018, o 15:53hopy jak momy grac juniorami na moim miejscu dolbych szansa temu trenerowi z u-19 co zdobyl 1 miejsce w lidze wojwodzki zno tych hopcow od podszwki ,nie ma na co czekac a nuz odpoli ,,i usunal ze skladu urbanczyka, walskiego ,-daremny futer
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 12437
- Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
O ile pan trener Fornalak będzie miał co prowadzić.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10283
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
mija czwarta doba od zakończenia najsłabszego sezonu w historii i nie widzę dymisji Fornalaka, Warzychy i Śrutwy
Czy ktoś z tego grona ma honor?
Czy ktoś z tego grona ma honor?
- czoRny
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 3671
- Rejestracja: 4 wrz 2007, o 23:30
- Lokalizacja: Glezgoł
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Widocznie te osoby tyz jakis chajs wsadzily w Ruch i terozki muszom jom odzyskac
19.11.1947-24.10.2012 R.I.P
http://www.youtube.com/watch?v=DHz_RYOoWo4
http://www.youtube.com/watch?v=DHz_RYOoWo4
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10148
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
nie bije tu w Mola. wyjaśnię roznice postępowania:ryszardczaban pisze: ↑7 cze 2018, o 10:10Byłem na Ruchu,kiedy trenowali przed Zagłębiem na bocznym boisku.marek79 pisze: ↑7 cze 2018, o 08:39Takich Ryśków ino, że z dziesięciugerhat pisze: ↑7 cze 2018, o 07:26Warzycha przez ponad rok nie pokazał nic! Ponadto brak mu energii aby stworzyć nową drużynę na miarę powrotu tam gdzie nasze miejsce. Podobnie ze Śrutwą, jak był w opozycji to miał energię żeby krytykować i wiedzieć lepiej a jak sam miał szanse się wykazać przez ostatni rok to pożal się Boże.
Klub potrzebuje nowych ludzi z pozytywną energią i trenera który przyciągnie zawodników
Tak moim zdaniem ,,Gucio" ma tyle umiejętności,że gdyby zagrał w wewnętrznej gierce czy pokazał ćwiczenie,sztuczki to tylko ci młodzi by zyskali.Ale stał przy linii bocznej.Czy na tym polega rola drugiego trenera?
Inny przykład mecz Ruchu Chorzów z Wigrami Suwałki 2-2 na Cichej 6.
Drugi trener Wigier zresztą pochodzący ze Świętochłowic Dawid Szulczek nieustannie żył przy linii bocznej boiska,a w przypadku zarówno ,,Gucia" i ,,Molo" to obaj jak przyspawani siedzieli na ławce.
I tu mamy już różnice rzutujące na boiskowe poczynania.
- tan karlus z Węgier, notabene kibic Ruchu, zna swoją wartość szkoleniową. wie ze przekazuje dobre info, to sie tego nie wstydzi.
- jednoczesnie ma poukładane relacje ze Skowronkiem. asystent wie co moze, a nie jest figurantem prezesa.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google Adsense [Bot], Lateralus, Rickenn10, scaneRboy i 132 gości