#5199
Post
autor: RNK95 » 26 maja 2018, o 10:04
Zatrudniali Fornalika z myślą o spokojnym miejscu w środku tabeli lub walce o górną 8 i spokojny byt ligowy. Natomiast mieli w ostatniej kolejce mecz o życie. Piast to nie Ruch, wszystkie inne kluby w Ekstraklasie jakie były żonglują trenerami jak wybitny cyrkowiec kręglami - karuzela musi się kręcić. Tylko w Ruchu Waldek miał w miarę spokojny byt ( do czasu przyjścia Patermana, który niejako w kwestii trenerów zaraził się postawą innych prezesów, czyli ciągle coś zmieniać i zwalniać ) niezależnie od wyników sportowych, bo każdy dobrze wiedział, że na nikogo lepszego nas nie stać i nawet pewnie była radość w gabinetach, że ktoś chce w takich warunkach pracować - mam tu na myśli co sezon odejście połowy składu i zastępowanie ich ciągle nowym i nieznanym szrocikiem, z którego coś trzeba było wydłubać lub jakichś grajków odbudować + problemy z wypłatami i zaległości co pewnie rodziło czasem bunty w szatni i pozoranctwo na boisku.